
„Wiedźmin” Netfliksa: Pokazano nowe materiały z drugiego sezonu [WIDEO]
![„Wiedźmin” Netfliksa: Pokazano nowe materiały z drugiego sezonu [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f6686b96-02b0-4fb7-9306-f53caf10bfe1.jpeg)
Serialowe przygody Białego Wilka doczekały się właśnie nowych materiałów promocyjnych. Dokładnie chodzi o filmiki z drugiego sezonu „Wiedźmina” (dla przypomnienia, jego premierę zaplanowano na 17 grudnia). Co więcej, Lauren Schmidt Hissrich, producentka aktorskiego przedsięwzięcia, potwierdziła, że Netflix zainwestuje w kolejne projekty z popularnego uniwersum. I tak oto powstanie nowy film animowany, serial familijny (kierowany do dzieci i pozostałych członków rodziny) oraz… trzeci sezon serialu z Henrym Cavillem w roli głównej.
Aha, jest jeszcze zakulisowe spojrzenie na „The Witcher: Blood Origin”, sześcioodcinkowy prequel, który opowie między innymi o „pochodzeniu i losach pierwszego wiedźmina”:
Produkcja przedstawia dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w serialu „Wiedźmin”. Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego Wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do “Koniunkcji Sfer”, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się. Główną bohaterką serialu będzie Éile [w tej roli ostatecznie obsadzono Sophię Brown – dop. red] – elitarna wojowniczka obdarzona głosem bogini, która opuściła swój klan i pozycję strażniczki królowej, aby podążać za głosem serca i wieść życie jako wędrowna śpiewaczka. Jednak gdy na Kontynencie przychodzi dzień ostatecznego rozrachunku, ponownie chwyta za miecz w poszukiwaniu zemsty i odkupienia.

Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “„Wiedźmin” Netfliksa: Pokazano nowe materiały z drugiego sezonu [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ale dramat… Ładnie niszczycie tą markę, Netflix, bardzo ładnie
Będę żałował, ale @BadHostile dlaczego Netflix niszczy markę? 😀 Co ci nie pasuje? 😀
@Tangorn serial dla dzieci i kolejny film anime. Patrząc na efekty w sezonie pierwszym to hajs powinni ładować w główny serial, a nie robić poboczne projekty w takiej ilości. Zresztą CGI Nivellena też nie wygląda obiecująco. O ile pamietam to taka Gra o Tron dopiero dostanie swoj pierwszy spin off, ogólnie jak ktoś robi spin offy to zazwyczaj już pod koniec lub po zakończeniu serii
@Tangorn: To, że Netflix rozmienia markę na drobne, usiłując sprzedać gówno, które nie pasuje do wiedźmińskiego świata (film dla dzieci, serio?). To, że wypięli się na materiał źródłowy, Lauren uznała pewnie, że książki są zbyt trudne dla przeciętnego amerykańskiego widza (albo sama ich nie przeczytała). W pierwszym sezonie, gdy odchodzili od książek, jakość serialu leciała w dół. Teraz, wnioskując po tym trailerze, nawet nie będą się kryć z tym, że mają książki w dupie i myślą, że stworzą lepszą historię.
Powiem tak, obejrzałem 1 sezon 3 razy i z przykrością muszę stwierdzić że ten serial to gówno. Z tak eleganckiej historii jaką miała pierwsza książka, chcieli zrobić melodramat z przekazem, nie wspominając na siłę upychanie czarnoskórych aktorów zupełnie nie pasujących do danych ról. |Ale sprzedaje się dobrze ponieważ obecnie jest popyt na tą markę i klimat fantasy.
@Blsken – zgadzam sie w 100%. Gdyby opowiadania zrobili zywcem z ksiazki, serial moglby byc fenomenalny biorac pod uwage fundusze. Zamiast tego, chcieli zrobic swoja wersje opowidan, która wyszla fatalnie. A wciskanie czarnoskórych, Azjatów itp jako „lokalna ludność” to wg mnie brak szacunku dla klimatu tego uniwersum
@breakingartixz A w jaki sposób narusza to „klimat uniwersum”?
Dajcie spokój z tymi kolorami skóry, bo to nie one są problemem, a przez to krytyka serialu sprowadza się do uprzedzeń na tle rasowym. Problemem jest totalny odlot scenarzystów, którzy serwują nam takie głupoty, jak zmieniane w węgorze słabe studentki Aretuzy, by zapewnić uczelni elektryczność, zjadanie kwiatków, by zyskać magiczne moce, czarodziejki szyjące z łuków i najpotężniejszy czarodziej Vilgefortz walczący mieczami, grane przez karłów krasnoludy, driady z kuszami, wątek z dopplerem-zabójcą…
… Yennefer oddającą swoje organy rozrodcze w zamian za magiczną operację plastyczną, górnicze podziemne miasto-państwo Temerię, pocałunek w trakcie walki dający Geraltowi power-upa itp, itd. O wycięciu materiału źródłowego, popsuciu relacji Geralta z Ciri (przez wycięcie istotnego materiału źródłowego), zepsuciu Brokilonu i bitwy pod Sodden już nie wspominając.
A, zapomniałem o najważniejszym – o Yennefer dilującej dragi młodym studentkom Aretuzy – to był wątek, którego potrzebowaliśmy!
@Manchot juz widze jak ktos czyta wiedzmina np w 2000 roku i wyobraza sobie czarne elfy, Indyjskich chlopow w Blaviken, Azjatyckich bandytow itp itd.
Ja już nie mam zamiaru oglądać 2 sezonu. Look how they massacred my boy się ciśnie na usta i tyle w temacie.
@breakingartixz – nie wiem, czemu czytając Wiedźmina, wyobrażasz sobie wyłącznie białych. Może u ciebie na wsi na podkarpaciu inne kolory skóry nie występują i tym się jakoś kierujesz. ale twoja wieś to nie cały świat. Serio. Więcej rozmachu w myśleniu, młody człowieku :-)|@BadHostile – czy ktokolwiek, kiedykolwiek twierdził że serial to EKRANIZACJA powieści Sapkowskiego? Nie. Więc zarzuty, że coś jest inaczej niż w powieściach, świadczą o niezrozumieniu konwencji.
@ZiomekGit: A czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że serial serwuje głupotę w hurtowych ilościach. Wszystko, co dodają od siebie, jest żenująco słabe i infantylne. A wy, jak gdyby nigdy nic, zadowalacie się tym gównem. Brawo, pozazdrościć.
Ekranizacja ekranizacją, ale jednak to serial na podstawie twórczości Sapkowskiego. Gdyby po prostu trzymali się tematu, a nie dodawali swojej wątpliwej jakości wytworów fantazji oraz nie robili z serialu tuby propagandowej, to serial by na tym zyskał. A tak jest po prostu zły i gówniany.
Ty nieogarniający smerfie – Sam Netflix jest tylko budżedodawcą wiedźmina i udostępnia go na swojej platformie, więc pisanie że Netflix jest bee, bo psuje serial, jest po prostu nietrafne i głupie. To, za jak wygląda serial, odpowiada showrunnerka, więc każde wąty powinno się kierować pod jej adresem, a nie do Netflixa.|Oczywiście za sterami stoi babsko, no i spartolona robota, życie.
@CriticalHit: W którym momencie tak napisałem? Bo o ile pamiętam, to Netflixowi zarzuciłem niszczenie marki i rozmienianie jej na drobne, bo wykłada środki na produkcję kolejnego niepotrzebnego gówna (serial dla dzieci). Reszta wrzut jest właśnie w kierunku pani Lauren i scenarzystów.
Nie wiem czasem co jest gorszym bagnem, Wykop czy komentarze CD-Action. Bo nie umiecie krytykować serialu za kiepsko zaadaptowane wątki czy grę aktorską, reżyserię, tylko krytykujecie za kolor skóry, to, że coś jest inne niż w książce (wow, adaptacja, szok, co nie?) i jak widzę nawet potraficie krytykować serial, bo kobieta jest showrunnerem. Najlepiej zostawić markę w cholerę, niech świat o niej zapomni. Żadnych gier, seriali i filmów. Jesteście po prostu śmieszni.
A na koniec sezonu drugiego zostanie zapowiedziany sezon 4 xD
@tronk to dziala w 2 strony – jak by powstal remake Blade grany przez bialego goscia to tez bym wysmial taki wybor. Tu nie chodzi o zaden rasizm tylko o zmiane czegos co polubiles na zupelnie inna wersje, co w efekcie moze wplynac na twoja opinie. Nie bez powodu w grach wiedzmina nie ma takich sytuacji – nie dlatego, ze CDP to rasiści, tylko chcieli jak najwierniej oddac klimat książek. W Grze o Tron rasy sa jasno przedstawione i nikt nie ma problemu z czarnoskórymi aktorami itp.
@breakingartixz Warto chyba wspomnieć, że CDP nie tylko wprowadzał modyfikacje względem opisów z książek Sapkowskiego ale też wprowadził jedną bardzo poważną zmianę w wyglądzie jednej z postaci. Triss została całkowicie pozbawiona swoich blizn, pomijając już fakt, że jej osobowość dość dramatycznie odbiega od tego jaka była w Sadze, zwłaszcza w pierwszym Wieśku. Kolor skóry ci przeszkadza a to nie?
@tronk: „Bo nie umiecie krytykować serialu za kiepsko zaadaptowane wątki” – Am i a joke to you? -_-
@Manchot: Pomijając to, że nie uważam, by ten niepasujący wszędzie kolor skóry był jakimś istotnym problemem i zaakceptowałbym go, gdyby serial był dobry, to podane przez ciebie przykłady są kiepskie: w tym świecie czarodzieje lubią używać iluzji lub innych sztuczek, by ukryć swoje mankamenty, a mimo że Trinnefer w Wiedźminie 1 była błędem scenarzystów, to ci się dobrze zrehabilitowali w W3, gdzie wyjaśnili powód odmiennego zachowania Triss (a jeszcze lepiej to wytłumaczono w fanowskim modzie Pożegnaniu) 🙂
@BadHostile W książce dość jasno stoi, że pomimo iż magia potrafiła poradzić sobie z dość istotnymi obrażeniami tak jej blizny nie mogły zejść, dlatego też Triss nie mogła sobie pozwolić na suknie z obszerniejszym dekoltem. Fanowskie mody jakoś niespecjalnie mnie w tej kwestii interesują.
@Manchot: Jasne, Triss tak mówiła w Krwi Elfów, jednak w tym samym świecie Lydia van Bredervoort potrafiła skutecznie maskować iluzją zniekształconą żuchwę, magiczne korekcje plastyczne czarodziejek były na porządku dziennym, funkcjonowały upiększające maści, a Vilgefortz próbował nawet zregenerować sobie pół twarzy. Między Krwią Elfów a grami jest też dość duża odległość czasowa, więc usunięcie blizn lub magiczne zamaskowanie (choćby amuletem) to nie jest coś, czego nie da się wytłumaczyć w tym uniwersum.
A co do fanowskich modów, to Pożegnanie Białego Wilka gorąco polecam, bo to mod stojący na najwyższym poziomie – i dowód na to, że trójka fanów cyklu Wiedźmin jest w stanie pisać lepsze scenariusze niż scenarzyści tego serialu 😛