rek
rek
CD-Action Kultura
03.07.2017
10 Komentarze

„Top Gun 2”: Znamy datę premiery i nazwisko reżysera!

„Top Gun 2”: Znamy datę premiery i nazwisko reżysera!
I feel the need… The need for speed! <>.

Plany na stworzenie sequela nie były tajemnicą przynajmniej od 2008 roku. Wpierw do historii pilotów marynarki chciał zresztą wrócić Tony Scott, reżyser oryginału, ale jego samobójstwo (w 2012) zahamowało projekt na dobrych kilka lat. 

Całkiem niedawno ruszyła karuzela plotek i przecieków. Tom Cruise ujawnił podczas promocji „Mission: Impossible – Rogue Nation”, że dużą rolę w historii odegrają… drony, a obraz zostanie nakręcony bez użycia CGI (czyli efektów specjalnych generowanych komputerowo). Gotowość do zdjęć sygnalizował na Twitterze Val Kilmer, który w pierwszej odsłonie wcielał się w Icemana (wciąż nie wiemy, czy zostanie zaangażowany w projekt).

W maju Cruise potwierdzał, że zdjęcia rozpoczną się w 2018, a historia ponownie skupi się na Mavericku, który tym razem podejmie się wyszkolenia nowego pokolenia pilotów.

Niezastąpiony Deadline doniósł właśnie, że obraz zadebiutuje na wielkim ekranie 12 lipca 2019. Za kamerą, zgodnie z pogłoskami, stanie Joseph Kosinski (który współpracował z Cruisem przy „Niepamięci”, ma też na koncie chłodno przyjęty „Tron: Dziedzictwo”). Zresztą postać nam, graczom, nie do końca anonimowa, bo też to on odpowiada za reżyserię świetnego zwiastuna Destiny.

rek

Czytaj dalej

10 odpowiedzi do “„Top Gun 2”: Znamy datę premiery i nazwisko reżysera!”

  1. newsbot 3 lipca 2017 o 06:17

    I feel the need… The need for speed! <>.

  2. le_Fey 3 lipca 2017 o 06:45

    Filmowa ikona lat ’80 powraca? W tych samych latach ’80 śpiewał Jimmy. Pozwolę sobie przy okazji Top Gun 2 powtórzyć za Jimmym: „Tell Me Why!, Tell Me Why!” 😛

  3. Angrenbor 3 lipca 2017 o 13:20

    Tron 2 chłodno przyjęty?

  4. Dj Ogi 3 lipca 2017 o 13:34

    To będzie spektakularna katastrofa…

  5. CYBERTRIBAL 3 lipca 2017 o 13:52

    @ Dj Ogi|Dlaczego zaraz katastrofa?? Może da się to obejrzeć bez bólu zębów. Ale jednak próby odtworzenia tej „przaśności” lat 80 ubiegłego wieku nie zawsze się udają. A CDA o tym wspomina chyba jedynie dlatego, że reżyserem filmu być może będzie gość, który wyreżyserował zwiastun Destiny 2. Faktycznie, zasłużona postać dla branży :-]

  6. b00ger 3 lipca 2017 o 16:05

    @Angrenbor W „Teorii wielkiego podrywu” zjechali „Tron 2.0” więc to musi być gówno… 🙂 Nie wczytywałem się specjalnie w recenzje, bo mało mnie obchodzą – mnie tam się drugi Tron podobał, a soundtracku słucham do teraz. Niektórzy lubią „Tron 2.0”, a niektórzy jak im nogi śmierdzą – wszystkim nie dogodzisz.

  7. freynir 3 lipca 2017 o 16:48

    Czekamy, aż powróci znów, w czarnym Trans-Amie z LED-ami z przodu- David Hasselhoff.|A potem to już tylko Hot Shots III- w pełni cybernetyczny admirał, terroryści odmawiający wysadzenia się z powodu ramadanu i jako super łotr gościnny występ Doctora Fu Manchu.

  8. MantroX 3 lipca 2017 o 18:36

    @b00ger Tron 2.0 to gra z 2001 roku, a nie film.

  9. MantroX 3 lipca 2017 o 18:36

    ups, 2003 roku.

  10. b00ger 5 lipca 2017 o 19:17

    @MantroX Faktycznie, masz rację. W każdym razie chodziło mi o film (Tron: Dziedzictwo).

Dodaj komentarz