
„Resident Evil”: Seria filmowa doczeka się rebootu

Reżyser Paul W.S. Anderson zakończył już swój romans z adaptowaniem cyklu Resident Evil na potrzeby wielkiego ekranu – jego nowym projektem jest hollywoodzka adaptacja kolejnej superprodukcji Capcomu, czyli Monster Hunter. Szkoda, bo choć niedawny „Resident Evil: Ostatni rozdział” zawiódł skalą scen akcji, nieczytelnym montażem i marnym oświetleniem, tak bezpośrednio poprzedzające ten film „Retrybucja” i „Afterlife” zyskały poklask części krytyków, którzy zwracali uwagę na znakomitą grę przestrzenią i zręczne wykorzystanie efektu 3D w najbardziej emocjonujących scenach. Teraz jednak seria będzie musiała znaleźć nowego twórcę (i gwiazdę – grająca Alice żona Andersona, Milla Jovovich, też rozstała się z „Residentem”).
A że go znajdzie, potwierdził na festiwalu w Cannes członek zarządu Constantin Film, Martin Moszkowicz. Niemiecka firma już pracuje nad rebootem „Residenta”, co nie powinno dziwić, zważywszy na 312 milionów dolarów zarobione przez „Ostatni rozdział” i imponujący wynik całej serii w wysokości 1,2 miliarda dolarów (do czego mocno przyczyniła się popularność w Chinach). Prace nad restartem serii już trwają, ale Moszkowicz nie zdradził jeszcze, kto w nim wystąpi, kto będzie reżyserem ani nawet czy nowe filmy wpiszą się w stary kanon. Zważywszy jednak na dość opłakany stan Ziemi pod koniec sagi Andersona, można spodziewać się raczej nowego uniwersum i powrotu do źródeł. Oby tylko twórcą był ktoś z doświadczeniem w kinie akcji…

Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “„Resident Evil”: Seria filmowa doczeka się rebootu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jakim cudem po Retrybucji i Afterlife udało im się zarobić na „The Final Chapter”?
Stop, it’s already dead… Daliby w końcu spokój, skoro niedługo wychodzi Vendetta. Animowana seria to jedyna porządna gradaptacja Residentów.
Chyba jaja sobie robicie. Właśnie dlatego przestałem was czytać. O ile każdy może mieć swoją opinię, o tyle wasze coraz częściej są oderwane od rzeczywistości. Afterlife był ostatnią częścią, którą można było przełknąć. Retrybucja pogrzebała się totalnym brakiem fabuły i widać to po ocenach na filmwebie i IMDb, gdzie do IV części oceny utrzymują się na poziomie 6/10, a kolejne dwie części mają 5. Nie ma tu czego żałować. Już pierwsza część była mocno „obok” fabuły z gry. Poza tym RE to horror, nie „akcja”.
@Graven: Kto ci takich bzdur naopowiadał? RE jako gra był horrorem tylko w 1 i 2 od 3 wzwyż wszystko było survival action i 0 było tam horroru. RE7 był trochę lepszy w tym względzie ale ciągle to tylko survival z jumpscarami.
Pardon… Ekranizacja, nie gradaptacja*
@Graven|Bo na takie filmy nie chodzi się dla fabuły, ale by poglądać efektowne sceny walki i z tego filmy RE wywiązują się całkiem nieźle.|RE to horrory? Części z głównej serii z numerkami 4, 5 i 6 nie nazwałbym horrorami.
Pamiętam jak obejrzałem pierwszą adaptacje filmową RE, dla mnie porażka na całego, tanie efekty, wszystko przewidywalne do bólu i śmiać mi się tylko chciało. Dalsza części wdziałem jedynie fragmenty ze środka czy końca filmu i nie wyglądało to lepiej.
Niech sobie robią,nikt im nie zabroni.Kto bedzie chciał to obejrzy i tyle w temacie.Do gier i tak im bardzo daleko..
najlepszym filmem wszech czasów są skazani na shawshank, widać to po ocenach na imdb i filmwebie, jeśli ktoś ma inne zdanie Obiektywnie Się Myli™ (poza tym nie wiem, gdzie opinia w stwierdzeniu, że część krytyków uwielbia Resident Evil, mam na biurku pismo Sight and Sound z apologią sagi)
To akurat jest seria filmow która potrzebuje reboota byle w strone horroru a nie w strone Gówna ;]
moim zdaniem najlepsza w tej serii była Mila, ale to też do momentu jak nie zaczęła gadać.
Najlepsza w całej serii była jedynka. W zasadzie muzyka z jedynki. I tylko to. Cała reszta to kiepski montaż (sceny walki w dwójce były irytujące), kiepska fabuła i jakieś sci-fi gówno. Najbardziej jednak boli to, jak potraktowali w filmie postać Nemesisa i ogólne nawiązania do growej trójki… Gdzie tam był survival? Gdzie tam był horror? Anderson nakręcił tandetnego akcyjniaka dla dzieciarni. Może Reboot będzie bardziej 18+ i klimatyczny… czas pokaże.
@tomci12 @skorpix Pizza zaczęła się od placka z sosem pomidorowym i serem. Skoro robią „reboot” serii, to wypadałoby nawiązać do początków czyż nie? Poza tym akcja pojawiła się dopiero od IV. @sCross Na co inne patrzą krytycy, na inne aspekty miłośnicy kina, a przeciętny odbiorca zwraca uwagę na jeszcze inne rzeczy. Pytanie: Dla kogo tworzycie kontent? Z resztą przywołałem oceny widzów po to, by udowodnić, że już V część zaczęła odbiegać od reszty. A na marginesie: opinie ogółu krytyków są kupione.
constantin films musi mieć ciekawy pomysł na marketing, skoro ze względu na ton większości recenzji nie organizują już od jakiegoś czasu pokazów prasowych, a jedynie kupują opinie pojedynczych krytyków (nie mylić z miłośnikami kina). a tak w ogóle zdejmij ten kapelusik z folii aluminiowej, jak do mnie mówisz, bo chyba zasłonił ci wybuchające laboratorium i rozwalanie Tyranta pod koniec „jedynki” (nie mówiąc już o dziesiątkach walk ze strzelbą/pistoletem/miotaczem ognia w łapach)
@Graven|Jestem Scorpix a nie skorpix :)|Reboot serii nie wiadomo jaką formę przybierze, ale filmy luźno nawiązywały do gier, co im wychodziło na dobre, bo gier w skali 1:1 przenieść się nie da. Trzeba kombinować.|Opinie ogółu krytyków są kupione, więc należy patrzeć na opinię ogółu. No OK. Skąd jednak wiesz, czy te opinie ogółu też nie są zafałszowane przez dystrybutora, który natworzył pełno fałszywych kont?|To, że tobie film się nie podoba, nie musi oznaczać, że nie ma prawa każdemu się podobać.
Popatrz na przykład Obcy: Przymierze. Dla mnie to durny film, o załodze złożonej z idiotów oraz 2 androidach granych przez tego samego aktora. Do tego, jak dla mnie miesza za bardzo w uniwersum Obcego i z obdziera z tej całej otoczki tajemniczości. Część krytyków podziela moje zdanie, ale są ludzie, którym bardzo się film spodobał.|Są różne gusta.
XXI Wiek, zapamiętany zostanie jako czas odgrzewanych kotletów
No i dobrze, Ostatnim Rozdziałem jestem tak zniesmaczony, że aż straciłem chęć ponownego oglądania wcześniejszych części. Mam tylko nadzieję, że reboot będzie bardziej związany z grami i po prostu lepszy.
Moze teraz zrobia film wierniejszy grze…
Filmy z żywymi aktorami na podstawie gry Resident Evil nie wyszły dobrze ponieważ Capcom nie brał udziału podczas produkcji wystarczy spojrzeć na Degeneracje czy Potępienie animacje komputerowe tak powinna wyglądać adaptacja +Scorpix co do filmu Obcy Przymierze jakoś nie wierzyłem że wyjdzie dobrze, aktorzy zagrali tak sobie co gorsza atmosferę horroru zastępuje akacja to nie tak ma wyglądać, co istotne seria filmów Resident Evil ma podobne problemy źle dobrani aktorzy oraz dodawanie za dużo akcji.
Zawsze Milla może znaleśc nowego męża ;P
„Resident Evil” „Już bez Milli Jovovich w roli głównej. ” Nie obejrzę .
Czyżby nareszcie była szansa na porządną egranizację RE? Czy po prostu znów zgwałcą fabułę starych części? Porządnie nakręcony horror +18 z domieszką akcji i faktycznie na podstawie gier bym obejrzał.