rek
rek
CD-Action Kultura
16.03.2016
Często komentowane 21 Komentarze

Indiana Jones powraca! Znamy datę premiery piątego filmu!

Indiana Jones powraca! Znamy datę premiery piątego filmu!
Wystąpi ten pan z obrazka, a wyreżyseruje ten pan, dzięki któremu obrazek w ogóle istnieje. 

Kiedy Disney przejął Lucasfilm, ogłoszenie powrotu Indy’ego Jonesa wydawało się formalnością. Zwłaszcza w świetle plotek, zgodnie z którymi podpisując umowę na udział w „Przebudzeniu Mocy”, Harrison Ford zakontraktował dla siebie rolę w piątej części sagi o słynnym ofidiofobiku (w ramach akcji „CDA bawi i uczy” odsyłam pod ten link). Sam aktor publicznie wyrażał zresztą chęć ponownego chwycenia za bat. Aż do wczoraj część piąta pozostawała jednak wyłącznie plotką. 

W zaskakująco lapidarnym oświadczeniu ogłoszono, iż film zadebiutuje 19 lipca 2019 roku. Obraz wyreżyseruje Steven Spielberg, a w rolę archeologa wcieli się, oczywiście, Ford. Nie znamy jeszcze nazwiska scenarzysty i nie wiemy, czy za partytury odpowiadać będzie John Williams. Poznaliśmy natomiast personalia producentów. Następcę „Królestwa Kryształowej Czaszki” wyprodukują Kathleen Kennedy i Frank Marshall, małżeństwo zaangażowane w produkcję poprzednich części (Kennedy piastowała tę samą funkcję przy siódmym epizodzie „Gwiezdnych Wojen”, jej mąż stoi natomiast za niedawnym sukcesem „Jurassic World”).

Cóż, dobrze by było, gdyby Indy złapał oddech, jaki udało się wciągnąć w płuca Rocky’emu na okoliczność niedawnego „Creeda” (Stallone na tyle zgrabnie przekazał sztafetę nowemu pokoleniu, że zgarnął za rolę Złotego Globa i otarł się o Oskara dla najlepszego aktora drugoplanowego). 

rek

Czytaj dalej

21 odpowiedzi do “Indiana Jones powraca! Znamy datę premiery piątego filmu!”

  1. Papkin 16 marca 2016 o 09:37

    Wystąpi ten pan z obrazka, a wyreżyseruje ten pan, dzięki któremu obrazek w ogóle istnieje. 

  2. mystic8 16 marca 2016 o 09:53

    Genialnie! Te filmy z Fordem są po prostu świetne 🙂

  3. ewerlord 16 marca 2016 o 10:07

    Indiana Jones i Ośrodek Spokojnej Starości|Indiana Jones and the Movie Gravediggers|Indiana Jones i poszukiwacze zaginionej emerytury|Indiana Jones i Świątynia Opatrzności Bożej|Indiana Jones vs Lara Croft|Indiana Jones i słynna scena z South Park część druga|Indiana Jones IN SPACE|Indiana Jones in Her Majesty Secret Service|Indiana Jones i poszukiwacze Windowsa 9

  4. Bronnson 16 marca 2016 o 10:10

    (Autor tego posta miał zamiar wyrazić swoje zdanie, ale jest zajęty szukaniem zaginionego w szafie kapelusza. Papararaaa paparrra. Paparara…)

  5. wielki0fan0gier 16 marca 2016 o 10:33

    Stallone zasłużył na Oscara. Może dostanie za całokształt twórczości, dla kontrastu wśród masy nominacji do Złotej Maliny (zdarzyła się nawet „wygrana” za Małych Agentów 3D – słusznie, bo film był kiepski – jako dziecko byłem w kinie – zwłaszcza porównując go do dwóch pierwszych części…no, ale było 3D, fakt i dobre wrażenie robiło). Natomiast Ford jest już po 70 i trudno jest mi sobie wyobrazić go w głównej roli. Prawda jest taka, że po „starych” Indianach aktor, gdy był po 50, nie został wykorzystany

  6. Lyzwa92 16 marca 2016 o 10:36

    Kocham filmy o Indym, ale niestety trochę się obawiam tego – Ford ma już swoje lata, a ostatnia próba powrotu Indiany była niestety tylko taka sobie :/ no ale jeśli Harrison chce się przynajmniej w to bawić i nie ma przymusu jak z Gwiezdnymi Wojnami to dobrze:P

  7. wielki0fan0gier 16 marca 2016 o 10:37

    Zaliczył dobrego Ściganego i może coś jeszcze (każdy ma inny gust), ale potem długo, długo nic. Wspominkowy Indiana powstał z nim dopiero w 2008 roku… Tak, jakby przez lata 90 i początek XXI wieku nie dało rady stworzyć 2-3 części.

  8. 2real4game 16 marca 2016 o 11:13

    @wielki0fan0gier|Stallone ma już kilka Oskarów. Jednego nawet grał.

  9. 2real4game 16 marca 2016 o 11:17

    Czas Patriotów, K-19, Air Force One i jeszcze kilka innych filmów. Faktycznie nic xD

  10. Dantes 16 marca 2016 o 11:28

    +Lyzwa92 Ford już wyglądał staro w Indiana Jones 4 a teraz będzie jeszcze starszy, wydawało by się że można go zastąpić ale bez niego film nie będzie taki sam.

  11. GestyJoe 16 marca 2016 o 13:29

    Pamiętam jak się tym jarałem w podstawówce 🙂 Mam obawy , ale obejrzę na pewno!

  12. bohater8 16 marca 2016 o 13:41

    @Dantes: Jak widziales 4ke, to probowali zastapic Indiego. Ale ludzie chca Forda. Moze jak za 100 lat mu sie umrze, to zrobia reboota.

  13. Shaddon 16 marca 2016 o 14:02

    Niby fajnie, ale jako nieszczęśnik, który widział Królestwo Kryształowej Czaszki nie dam rady wykrzesać z siebie choćby cienia ekscytacji. Pan Spielberg nakręcił kilka absolutnie wybitnych filmów, ale niestety zdarzają mu się i takie wpadki. Kto wie jak będzie tym razem?

  14. Shin0bi 16 marca 2016 o 14:04

    No i super. Mam tylko nadzieję, że Di$ney nie będzie za bardzo wtrącał się do produkcji, bo wyjdzie drugie Prz€budz€ni€ Ka$y… znaczy Mocy, sorry.

  15. Szaman 16 marca 2016 o 14:30

    @ewerlord Przebudzenie Indiany Jonesa, Wytrzeźwienie Indiany Jonesa, Upadek Indiany Jonesa, Indiana Jones w Poszukiwaniu Kasy Disneya, Disney f***ing Indiana Jones While Awakening Force… można być tak cały dzień 😀

  16. MajQ 16 marca 2016 o 14:46

    o ile Ford dożyje 😉

  17. Kirrin 16 marca 2016 o 15:08

    Niby fajnie, ale nie trudno odnieść wrażenie, że Indy jak i Przebudzenie Mocy to zarabianie na znanych markach. Wyjdzie fajny film – super, ale pozostawmy legendy w spokoju. Choć, skoro Ford ma na to ochotę, to czemu nie?

  18. wirus505 16 marca 2016 o 15:31

    Chris Pratt na syna Indiany i wtedy będzie to film który zacznę wyczekiwać 😀

  19. ikar89 16 marca 2016 o 18:52

    Poprawcie błąd bo jest ofiofobiku zamiast zofiofobiku (poczułem się jak Smmugler XD)

  20. Kirrin 16 marca 2016 o 19:10

    @ikar89, ale tu chodziło właśnie o ofidiofobie, czyli strach przed wężami. Do Smugglera sporo Ci brakuje – zacznij od właściwego przepisywania nazw, bez literówek.

  21. 4ce 16 marca 2016 o 19:26

    ha, będzie Indiana Jones i złoty ciapąg z Wałbrzycha!

Dodaj komentarz