rek
rek

Ben Affleck potwierdza: będzie kolejny (samodzielny!) film z Batmanem

Ben Affleck potwierdza: będzie kolejny (samodzielny!) film z Batmanem
A reżyser "Ben Affleck v Superman: Dawn of Justice" zdradza, iż do roli przymierzany był Christan Bale.

Trwa medialne tournée osób związanych z produkcją „Świtu sprawiedliwości”. W wywiadzie udzielonym Entertainment Weekly, Ben Affleck został zagadnięty o status kolejnego z filmów o Mrocznym Rycerzu (który to obraz – przynajmniej według plotek – miałby wyreżyserować i do którego miałby popełnić scenariusz). Aktor potwierdził, że coś jest na rzeczy: 

Definitywnie po stronie Warner Brothers są chęci, wola i pragnienie, by zrobić (samodzielny) film o Batmanie. Jest on w produkcji, ale teraz jestem skupiony na skończeniu „Live By Night” (kryminał na podstawie powieści pod tym samym tytułem – przyp. red.). (…) Kiedy padnie ostatni klaps, przeniosę uwagę na kolejny obraz i zobaczymy, co to będzie.

Konkretów brak, ale cóż – dobre i to. Reżyser Zack Snyder zdradził z kolei (w rozmowie z Filminkiem), iż pewną rolę w filmie miał odegrać Christian Bale, który wcielił się w Mrocznego Rycerza w nolanowskiej trylogii. Tyle tylko, że aktor niespecjalnie pasował do koncepcji crossovera.

W batmańskim uniwersum, wykreowanym przez Chrisa Nolana, Superman nie mógłby zaistnieć. Właśnie dlatego przygotowaliśmy reboota, dzięki czemu możemy pozwolić obu postaciom na wspólny byt.

Premiera  obrazu z Benem Affleckiem już 1 kwietnia. Przed wybraniem się do kina nie zapomnijcie obejrzeć nieprzesadnie obiecujących zwiastunów (chociażby w tym miejscu tudzież tutaj).

rek

14 odpowiedzi do “Ben Affleck potwierdza: będzie kolejny (samodzielny!) film z Batmanem”

  1. A reżyser „Ben Affleck v Superman: Dawn of Justice” zdradza, iż do roli Gacka przymierzany był Christan Bale.

  2. BareFootSauce 10 marca 2016 o 16:10

    Trylogia Nolana to zdecydowanie to co lubię najbardziej. Szkoda w sumie, że Bale już nie wcieli się w Batmana – jak dla mnie zagrał świetnie.

  3. A ja „nolanowskiej” serii właśnie nie trawię. Nie żeby to były złe filmy, ale jako fana komiksów z Nietoperzem mocno uwierała mnie ta konwencja. IMO brakowało w niej gotyckiego klimatu, który zastąpiło coś na kształt techno-thrillera. Znacznie bardziej pasowała mi wersja Gacka od Burtona.

  4. Dla mnie super.

  5. Bale był przymierzany do roli w BvS, ale… nie jako Batman. Miał zagrać kogoś innego by definitywnie oddzielić uniwersum Nolana od Snydera.

  6. @MatiZ815 – tragiczna pomyłka. Zwłaszcza, że Snyder mówi to wprost. Zrzucam ją na karb ciężkiego tygodnia i pisania newsów „na wychodnym” z roboty, acz oczywiście, sypię łeb popiołem i czym prędzej podmieniam.

  7. @Bronnson – seria mi się podobała ale klimat Burtona zdecydowanie lepszy. Szczególnie, ze to dzięki niemu mamy najlepszą produkcje batman-ową jaką jest Batman:TAS. Ehh mi się marzy filmowy Batman Beyond

  8. Trylogia Batmana z Balem w jego roli to najlepsze Gacki jakie dotąd powstały/

  9. tomi111 były na prawdę fajne ale Batmany Burtona to klasyka nie do pobicia 🙂

  10. Dla mnie też trylogia Nolana osobiście wyprzedza filmy Burtona, ale trzecią część uważam za lekko spartoloną z uwagi na brak mrocznego klimatu drugiej części. Mając takiego bohatera jak Bane, Nolan nakręcił lekkostrawny film dla wszystkich.

  11. Dla mnie również 3 ostatnie części Batmana (dwójka i joker ze znikającym ołówkiem niszczy wszystko), choć trójka najsłabsza (mimo tego, że postać bane 'a jak dla mnie była bardzo fajna), to nie wyobrażam sobie Batmana granatowa przez kogoś innego niż bale’a, poważnie… Jak byłem mały to lubiłem stare Batmany, ale gdy byłem na nocy filmowej i puścili te 3 + Burtona z jokerem granego przez nicolsona w komicznej wersji, którą byłem w stanie przeżyć, to aktora grającego tamtego Batmana nie.

  12. Granego *

  13. Tyle postaci maja do wyboru z uniwesrum DC a on cały czas tylko Batmany,nudy…

  14. Michael Keaton. Był dobry wtedy, ciekawie byłoby zobaczyć go teraz w wersji old-wayne’a.

Dodaj komentarz