rek
rek
Często komentowane 310 Komentarze

Wymyśl supermoc i wygraj gadżety z Avengers: Czas Ultrona [UPDATE: Wyniki]

Wymyśl supermoc i wygraj gadżety z Avengers: Czas Ultrona [UPDATE: Wyniki]
Za nami premiera nowych Avengersów! Kiedy idziecie do kina? Albo nieważne, bo mamy bardziej istotną sprawę: konkurs, w którym wygrać można torby, koszulki, czapki, notesy i breloki. Aby zwyciężyć, trzeba wykazać się – jak zwykle – odrobiną inwencji i poczucia humoru.

[UPDATE]

Przyznajemy, że rozbawiło nas znacznie więcej komentarzy, niż się spodziewaliśmy. Ale – jak to bywa – trzeba było wybrać. Po podliczeniu głosów zwycięskie komentarze prezentują się następująco:

Miejsce pierwsze A: 1derboy

Chciałbym mieć taką moc zamieniania ludzi w wombaty. Dostałbym ją po ugryzieniu w zoo przez radioaktywnego wombata po awarii tajnego reaktora. Strzelałbym z palców takimi promieniami, które po trafieniu powodowałyby powolną acz nieodwracalną transformację. Do tego bardzo bolesną. Chodziłbym po świecie i byłbym takim mega złym geniuszem walczącym o ratowanie ginących gatunków. Każdego kto by mi się sprzeciwiał zamieniałbym w wombata. Super bohaterowie czuliby się żle starając się mnie powstrzymać.

Miejsce pierwsze B: Qdead

Władanie nad naleśnikami. Każdemu pewnie zdarzyło się na nudnej lekcji doznać uczucia głodu, z frustracji niektórzy pewnie zaczynali gryźć długopis, lecz nigdy więcej z mocą władania nad naleśnikami! Siedzisz sobie na lekcji, konsumujesz długopis i sobie przypominasz, że władasz nad naleśnikami, więc przywołujesz naleśniki, a one wlatują eskadrą przez okno i lądują przed Tobą.

Miejsce drugie: Paladyn_Rage

Moc lizania własnego łokcia! Wyobraźcie sobie: łotr i jego armia najemników/demonów/kosmitów stoją zbaraniali i gapią się na gościa demonstrującego tak osobliwą moc. Następnie gdy niemilcy usiłują powtórzyć wyczyn, reszta zespołu obdarzona bardziej ortodoksyjnymi mocami wykorzystuje sytuacje do potraktowania ich dawką sprawiedliwości solidnie doprawionej brutalnością. A, co jak drużyna jest do kitu i przegramy? Żaden szanujący się schwarzcharakter nie załatwi faceta, którego mocą jest lizanie łokcia. Żaden.

Gratulujemy zwycięzcom i prosimy ich o wysłanie prywatnej wiadomości do spikaina (tutaj) z adresami do wysyłki nagród.

[/UPDATE]

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy napisać w komentarzu, jaką supermoc chcielibyście mieć. Uwaga: nie liczą się nudne i oklepane odpowiedzi typu „latanie”. Musicie rozbawić bardzo wybredne jury, więc nie bądźcie poważni. Aha, ważne: odpowiedź trzeba uzasadnić.

Nagrody:

  • Dwa pierwsze miejsca: Koszulka, czapka, notes, zestaw breloków, torba
  • Miejsce drugie: Notes, zestaw breloków, torba

  • Macie czas do niedzieli 10 maja, do 23:59:59.
    Powodzenia!

    Nagrody możecie zobaczyć poniżej:

    avengers-konkurs-5_4bit.jpg
    avengers-konkurs-4_4bit.jpg
    avengers-konkurs-3_4bit.jpg
    avengers-konkurs-2_4bit.jpg
    avengers-konkurs-1_4bit.jpg
    rek

    310 odpowiedzi do “Wymyśl supermoc i wygraj gadżety z Avengers: Czas Ultrona [UPDATE: Wyniki]”

    1. Dawid „spikain” Bojarski 7 maja 2015 o 15:53

      Dzisiaj premiera nowych Avengersów! Kiedy idziecie do kina? Albo nieważne, bo mamy bardziej istotną sprawę: konkurs, w którym wygrać można torby, koszulki, czapki, notesy i breloki. Aby zwyciężyć, trzeba wykazać się – jak zwykle – odrobiną inwencji i poczucia humoru.

    2. Chciałbym mieć moc „pojawiania się” kebabów/chimichang/szormy. Osoba, która zje jedno(a kto się nie oprze, hmm?) z powyższych staje się podatna na moje sugestie, więc przykładowo bym przekonał takiego Toniego Starka szormą by przepisał na mnie 51%(pakiet większościowy) swojej firmy i że zrzeka się wszelakich roszczeń z tego tytułu 🙂 No i najważniejsze, zaoszczędziłbym ogólnie na kupowaniu kebabów 🙂 Aha, oczywiście ja sam byłbym odporny na moc tych potraw, hehe

    3. Gubcrowten 8 maja 2015 o 11:05

      Wyjechanie trollowi z liścia przez monitor. Uzasadniać jeszcze każą. Bo tak?

    4. Moc bycia niewidzialnym kiedy się załatwiam.

    5. marcusfenix345 8 maja 2015 o 11:07

      Supermoc? Coś na kształt ciemności z The Darkness. Samemu sobie tworzyć fajne laski,do tego pancerze i bronie 😀

    6. Chciałbym kontrolować swój „Cień”. Znaczy siedząc w domu w nocy medytując przejmowałbym kontrolę nad swoim cieniem i poruszałbym się po mieście. Byłbym nie widoczny w ciemnych pomieszczeniach. Jedynie widoczy byłbym jakby ktoś zapalił światło bądź różnych źródeł światła świeczki, latarki, czy lampy, latarnie. Byłbym superbochaterem dzisiejszych czasów z krwi i kości no i z mocą kontroli cienia. Zranić można mnie byłoby tylko przez rzucenie czegoś w ściane lub strzelenia z broni białej lub palnej, uciekłbym.

    7. Bo byłbym jak gołąb,srałbym na wszystko i nikt nie wiedziałby że to ja.

    8. Ja chciałbym mieć moc blokowania albo usuwania komentarzy bo by nikt więcej nie napisał i bym wygrał!

    9. A mnie się marzy bym mógł wymyślać rzeczy „zbyt głupie by mogły się przyjąć”. Na przykład DLC kosztujące prawie tyle co sama gra czy sprzedaż nieukończonych wersji po to by nigdy ich nie dokończyć. Ludzie by to kupowali, a ja miałbym więcej kasy niż lodu i willę w Hollywood obok Notcha:)

    10. Jest super moc którą chciałbym posiąść. Była by to moc tworzenia Świata wirtualnego. Nazwał bym się WirtuoZo a jeżeli chodzi o działanie mocy to: WROGÓW a raczej ich umysły wciągał bym w wirtualny świat gdzie ich psychika poddana by była takim próbom, że po wszystkim ich głowa pachniała by smażonym bekonem. Ja natomiast po uratowaniu świata i wszystkich ich mieszkańców rozsiadłbym się na kanapie zamknął oczy i przeniósł się w wirtualny świat gier. Oczywiście z opcją multiplayer 😉

    11. Moja moc nazywała by się „hejter”. Nie było by twórcy gier ,który oparł by się fali hejtu i nie zmienił swojego postępowania przy produkcji gier. Nastąpił by całkowity koniec kaszan typu Raven’s Cry. Twórcy zaczęli by robić gry ,które nie odstraszałby by swą zawartością. Dzięki tej mocy oczyścił bym świat z kaszan 😀

    12. Możliwość otwarcia portalu do innego wymiaru zwanego „In-tur-net” gdzie rządzi kotopodobna rasa z kromką chleba na twarzy. Można tam wysłać wrogów lub przywołać zastęp potężnych Purrtroperów, elitarnej straży królewskiej, która dzierży halabardy i ciągle powtarza okrzyk wojenny „Miau”, i wprowadza wrogów w panikę, i choroby umysłowe. Można też wysłać wroga do niewolniczego świata „Później” gdzie natychmiast wróg zostanie zmuszony do robienia wszystkiego co odkładał. Nie może uciec póki nie skończy pracy.

    13. Ja chciałbym móc zamienić się z człowieka w enta i na odwrót. Dlaczego? Trolololololo. Np. wybiera się kilka osób na biwak, śpią w namiotach a tu drzewo robi trolla, przestawia namiot albo straszy tych co rozpalają ognisko z biednych drzewek-gniew lasu 😀

    14. Moc sterowania polem grawitacyjnym w swoim otczeniu , zabójcza i pomocna , w mgnieniu oka stalibysmy sie pakerem na siłce a dawni pakerzy nie podniesli by nawet 10 kg 😉

    15. Chciałbym mieć moc rozumienia dżdżownic. Nazywałbym się Super dżdżownico men i nosiłbym pelerynkę z ortalionu. Dżdżownice by były moimi sługami i spulchniały glebę tam gdzie bym chciał. Mógłbym wtedy poprawiać ekosystemy i szukać skarbów:) Moim nemesis by był superzłoczyńca Ptak niemyty który kontrolowałby złe master Kruki. Wyjadałby moje dżdżownice i ekhm robiły mi na wycieraczkę;) Chciałbym tą moc bo wbrew pozorom byłaby użyteczna dla rolników górników i łowców skarbów:)

    16. PolishElite2 8 maja 2015 o 11:30

      Ja to zawsze miałem marzenie supermocy że mogę teleportować moją ekipę , przyjaciół do siebie żeby nie biegać po całym mieście

    17. moc lenia kanapowego, gdy siadasz na kanapie w ręce materializuje ci się zimny browar, a obok na stoliku pizza na grubym, chrupiącym cieście(różna zależnie od nastroju i dnia tygodnia) xD

    18. Chciałbym mieć super moc przejawiającą się w wymyślaniu zawsze wygrywających odpowiedzi na konkursy związane z opisaniem pewnych zdarzeń, sytuacji, np. wymyślenia super mocy

    19. AbukAdobels 8 maja 2015 o 11:37

      Bekonowe spojrzenie pozwalające na strzelanie bardzo aromatycznym bekonem w przeciwników. Nie mogliby się oprzeć i przerwaliby dla niego wszystkie niecne występki. A potem ich też bym zmienił w bekon! A POTEM BYM GO ZJADŁ! A POTEM ZMIENIAŁBYM W BEKON WSZYSTKO NA MOJEJ DRODZE! POCISKI? HA!!! RACZEJ „BEKON PĘDZĄCY NA SPOTKANIE ZE SWOIM PRZEZNACZENIEM”! WKRÓTCE CAŁY ŚWIAT BYŁBY BEKONEM! WASZE MATKI BYŁYBY BEKONEM! WY BYLIBYŚCIE BEKONEM! BEKON BYŁBY BEKONEM!!!|…|Nieskończony żołądek też by się przydał…

    20. Moja supermoc to superwizja przyszłości. Dzięki tej umiejętności wiedziałbym, która tworzona gra będzie wielką klapą lub sukcesem, pozwoliłoby mi to zmienić wszystkie średnie i słabe produkcje zapełniające rynek w prawdziwe perełki, dzięki możliwości powiedzenia każdemu developerowi, gdzie popełnią błędy. Dodatkowym atutem byłoby stopniowe, acz sukcesywne zanikanie mody na wydawanie DLC w dniu premiery, dzięki tajnym metodom perswazji o których powiedzieć nie mogę z powodów etycznych i obowiązku społecznego

    21. feniksmati 8 maja 2015 o 11:42

      Moc przyswajania organów i kończyn. Nie chcesz ręki? A co tam… utnij se. Chcesz 10 nóg? Proszę bardzo … idź do krematorium, kup (ukradnij?) i eureka!! 4 mózgi, 3 nerki , 3 wątroby (ooo coś dla Polaka;D), 10 pen… upsss, trochę przesadziłem, 15 rąk, 4 pary nóg …. może nie będę wyglądać jakoś estetycznie, ale przynajmniej będzie świetna zabawa na Haloween 😀

    22. chciałbym zmieniać swoje ciało w różną broń ponieważ mógłbym terroryzować polski rząd coby się lepiej polakom żyło i produkować myślami alkohol gdyż jestem prawdziwym polakiem 😀

    23. Moc tworzenia wszystkiego, żebym mógł polecieć na moim tęczowym, nożycorękim falafelu prosto w stroną zachodzącego piankowego słońca, gdzie śpiewają dziobaki

    24. Moc przywoływania gołębi po to aby jak kogoś się nie lubi to walnąć mu na twarz [beeep]

    25. Moc naprawy terenu by odkażać środowisko 🙂

    26. Moc odtwarzania gier najnowszej generacji we własnym ciele. Wpychasz płytę…ekhem… tam gdzie wejdzie. A następnie twój mózg ląduje w wirtualnym świecie, kiedy twoje ciało w realu pozostaje w bezruchu. Nie potrzeba pada. Wszystko sterowane jest za pomocą myśli. Właściciel takich mocy musiałby posiadać duży zapas wazeliny, bo …odtwarzacz potrafi się zacinać.

    27. lukasgures 8 maja 2015 o 12:02

      Ja chciałbym mieć moc, dzięki której mógłbym wymyślać supermoce, bo wtedy wygrałbym ten konkurs.

    28. Zamiast włosów makaron, którym mogę władać. Kiedy trzeba może być miękki, albo wytrzymały. Do tego w komplecie puszczanie klopsików i sosiku z nosa, co by jakbym zgłodniał mógł zjeść moje ulubione spaghetti!

    29. Moc którą wybrałem byłaby inna od każdej! Byłaby wspaniała, dzięki niej imponowałbym pięknym kobietą, jednoczył ludzi, może nawet stworzyłbym kult który przetrwałby wieki! Każdy by o mnie mówił i słyszał, może dostałbym za nią nobla? Może został prezydentem? Albo sławnym lekarzem, artystą, strażakiem? Wszystko byłoby z nią możliwe! No prawie wszystko. A o jakiej mocy mówię? A no o takiej dzięki której mógłbym zamieniać wszystko co chce w naleśniki z nutellą i bananami…

    30. Moc oszukiwania CAPTCHA! Automatyczne wpisywanie ciągu znaków, który udowadnia, że jestem człowiekiem. To jest moc!

    31. Dawanie komuś w twarz przez internet za głupotę. Ile razy miałeś ochotę zrobić coś podobnego? Domyślam się, że dużo. Dzięki niej mógłbym oświecić pare osób za biurkiem, a tym samym systematycznie przywracałbym wiarę w ludzkość.

    32. Moc kawy… wyobraźcie sobie – w dowolnym momencie, na każde życzenie, nie zależnie od godziny, miejsca, strefy czasowej, czy wysokości nad poziomem morza – biorę do ręki kubek, chwila skupienia i w kubku jest gorąca, parująca, aromatyczna o idealnym stopniu parzenia kawa… nie ważne czy pracowałbyś jako redaktor, kierowca, urzędnik, agent ubezpieczeniowy, laborant, tester gier, stróż, nauczyciel, lekarz czy prawnik… byłbym bohaterem na którego nie każdy zasługuje, ale każdy go potrzebuje – KAWA-MENem!

    33. Czy kiedyś chciałeś zagrać w grę, ale wszystko ci przeszkadzało? Pomoże ci moc mega-hiper-ultra-super skupienia! Nie tylko całkowicie wciągasz się w grę, ale i usuwa przeszkadzające elementy, więc nikt nie będzie krzyczał, że to, że tamto itp. 🙂

    34. Chciałbym taką moc jak jeden Avenger starej daty co potrafił zamienianiać wodę w wino. Tworzy to wiele możliwości imprezowo-bizsnesowych. Reklamowałbym się znanym spotem – ręce które leczą wodę.

    35. Moc zmniejszania wymagań sprzętowych, żeby każdy zagrał sobie we wszystko. 😉

    36. MisterMagicMollyMo 8 maja 2015 o 12:15

      Człowiek Zawsze Zielone. Gdy jedziesz samochodem (motorem, rowerem etc.) zawsze masz zielone światło na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych. Że co, że słabe? Wspomnij o tym, gdy następnym razem będziesz musiał szybko przejechać przez miasto…

    37. Ja tam z reguły wymagający nie jestem, ale taką jedną mocą bym nie pogardził. Niesamowicie mnie wnerwia, gdy mama, czy tam siostra wchodzi do pokoju i wychodząc, nie zamyka drzwi za sobą. Oddałbym wiele, wszystko może nie, żeby móc je zamykać jednym, mrocznym, pogardliwym spojrzeniem (chodzi o wrota, nie o członków rodziny), albowiem wstać z przed monitora wieczorem, po ciężkim dniu, to jak pływać w betonowych butach albo chodzić boso po dywanie z lego.

    38. Czytanie w wannie!

    39. Arnikiller 8 maja 2015 o 12:18

      Moc , która pozwoliłaby mi na zmianę w postać z gry , którą właśnie sobie wyobraziłem , co to byłoby za ułatwienie 🙂 , np zamiana w sama fishera , gdy dziewczyna ma okres i trzeba wtopić się w otoczenie by nie oberwać , albo w Geralta z Rivii , gdy po raz pierwszy poznajemy teściową 🙂

    40. Moc którą wybrałem byłaby inna od każdej! Byłaby wspaniała, dzięki niej imponowałbym pięknym kobietą, jednoczył ludzi, może nawet stworzyłbym kult który przetrwałby wieki! Każdy by o mnie mówił i słyszał, może dostałbym za nią nobla? Może został prezydentem? Albo sławnym lekarzem, artystą, strażakiem? Wszystko byłoby z nią możliwe! No prawie wszystko. A o jakiej mocy mówię? A no o takiej dzięki której mógłbym zamieniać wszystko co chce w naleśniki z nutellą i bananami…

    41. Latanie, lasery z oczu. Phi. Po co to komu tak naprawdę. Poza tym bycie „superbohaterem” nie zapewnia zawsze dachu nad głową czy pełnego żołądka. Też życie na kredyt jakichś organizacji państwowych trochę podburza opinię publiczną. 😛 Dlatego, lepiej jest być zwyczajnym superbohaterem. I mieć moc debuggowania kodu w czasie rzeczywistym. Bez konieczności przebijania się przez niego setki razy w celu wyłapania błędu. Tylko jedno spojrzenie i już widzę. Gry lepsze, szybciej wydawane i o niższych wymaganiach.:D

    42. Sakurazuka 8 maja 2015 o 12:24

      Moc: Dumbo-jetSłoń nadepnął mi na ucho. Czas to spożytkować. Moc pozwalająca powiększyć uszy do rozmiarów lotni, niczym słoń Dumbo. Potrzebuję tej mocy by obalić rzad. Mógłbym zbombardować sejm i nikt by nie uwierzył, że zrobił to człowiek latający na uszach. Nikt.A poza tym mógłbym się nimi wachlować w upane dni.

    43. emeleski99 8 maja 2015 o 12:30

      Chciałbym umieć zrozumieć kobiety. To dopiero jest moc!

    44. Oprócz oczywistości typu superszybkie wypełnianie formularzy PIT, zmiana piasku w lasanię albo promieniowanie pozytywną energią warto przytoczyć moc autentycznie wyjątkową:|Supermoc siedzenia przed komputerem i wymyślania super zabawnych, błyskotliwych i inteligentnych komentarzy, dzięki którym bez problemu wygrywa się konkursy na stronach internetowych. Taką moc bym chciał.|Kto ma lepszą?

    45. Chciałbym mieć moc godzenia wojen sprzętowych. Nie cierpię wojny pomiędzy PC a konsolami oraz konsola vs konsola. A dlaczego ? Bo gdzie nie wejdziesz na forum itd itp to jest 30 stron komentarzy z czego 28 stron to wojna miedzy PC/konsola albo ps4 vs Xone.

    46. A ja bym chciał mieć moc załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych (1 i 2) raz na rok (tzn. mogło to by być rzadziej raz na 10 czy 15 lat też by było fajnie). Uzasadnienie -wygoda poświęca się jeden dzień w roku na wizycie w toalecie, a później luzik żadnych niewygodnych sytuacji typu rozmawia się z klientem, a tobie się akurat chce iść na stronę. Czy sytuacji że chcesz iść w pociągu skorzystać, a toaleta w takim stanie że nie wiesz gdzie uciec. Magazynowanie odpadów oczywiście bez zmiany w wyglądzie.

    47. Lord Riddick 8 maja 2015 o 12:49

      Zamykając oczy widzę wszystko dokładnie tyle ze w postaci atomowej. W tym ,,trybie,, mogę dotykać atomy i je przemieszczać.

    48. Najbardziej przydatną mocą byłaby moc podwójnego skoku. Możliwości jakie daje posiadanie takiej mocy są niezliczone. Dzięki niej rozwiązałbym problemy tego świata i oczywiście przy okazji został mistrzem świata w skoku w dal.

    49. Sakramental 8 maja 2015 o 12:55

      Jaką moc chciałbym mieć? Definitywnie najprzydatniejszą mocą byłaby… moc zwalniania czasu otoczenia, napędzana jedzeniem kanapek! Tak, to jest wymarzona moc każdego faceta! Co prawda trzeba by tych kanapek trochę narobić, ewentualnie zrobiłaby to kobietka, ale za to jakie korzyści! Człowiek naje sie przyszności, a przy okazji może ratować świat! Ewentualnie swój tyłek! Jest 9.30, o 10 mają przyjść rodzice dziewczyny, a w mieszkaniu syf – co robimy? Kanapki do ust! Jestem po śniadaniu, a 9.40 posprzątane!

    50. ChowChowMurphy 8 maja 2015 o 12:56

      Plucie suchą śliną.

    51. Moc odtwarzania gier najnowszej generacji we własnym ciele. Wpychasz płytę…ekhem… tam gdzie wejdzie. A następnie twój mózg ląduje w wirtualnym świecie, kiedy twoje ciało w realu pozostaje w bezruchu. Nie potrzeba pada. Wszystko sterowane jest za pomocą myśli. Właściciel takich mocy musiałby posiadać duży zapas wazeliny, bo …odtwarzacz potrafi się zacinać. Uzasadnienie? A kto by nie chciał całkowicie zanurzyć się w świecie wirtualnym.

    52. Proste , chciałbym móc sikać sokiem owocowym a wypróżniać się kanapkami z szynką i majonezem

    53. Chciałbym znaleźć igłę w stogu siana i zrobić z niej widły.

    54. oczy większe niż strach i nogi dłuższe od kłamstwa

    55. ElitarnaKobra 8 maja 2015 o 13:26

      Moc do pokonania Chucka Norrisa.

    56. Teleportacja kanapowa|Znudziły Ci się już wiadomości? Oglądasz same filmowe powtórki? Żaden problem!|Wystarczy wygodnie usiąść wygodnie na kanapie i głęboko pomyśleć o tym miejscu.|Gdy je otworzysz, już tam będziesz. Możesz pooglądać sobie, np.: Ziemię z Księżyca,|przywitać się z Obamą, obejrzeć wojnę na żywo (lub nieżywo, jak kto woli), przelecieć się Dreamlinerem, przejechać się Pendolino itd. Możliwości jest mnóstwo. Liczy się tylko wyobraźnia.

    57. Zmienianie metalu w hamburgery. Koniec głodu na świecie i samochodów na ścieżkach rowerowych i chodnikach.

    58. Drobna poprawka 🙂 |Teleportacja kanapowa|Znudziły Ci się już wiadomości? Oglądasz same filmowe powtórki? Żaden problem!|Wystarczy wygodnie usiąść na kanapie i głęboko pomyśleć o tym miejscu.|Gdy je otworzysz, już tam będziesz. Możesz pooglądać sobie, np.: Ziemię z Księżyca,|przywitać się z Obamą, obejrzeć wojnę na żywo (lub nieżywo, jak kto woli), przelecieć się Dreamlinerem, przejechać się Pendolino itd. Możliwości jest mnóstwo. Liczy się tylko wyobraźnia.

    59. Moc Cebuli – Doprowadzałbym wrogów do płaczu a jako, że to cebulana moc, stałbym się bohaterem narodowym Polaków ;]

    60. Parówkowy promień z oczu i strzelanie bułkami do hot-dogów z rąk, plecak z sosami podłączony do pistoletów.

    61. Moc:Chciałbym mieć moc pozwalającą na ustanowienie zasad internetu prawami fizyki na danym obszarze. |Uzasadnienie: Nieskończony chaos i absurd, wszystko obraca się w groteskę, czego więcej może chcieć człowiek?

    62. Widzieć wszystko jak przez rentgen.|Dlaczego? Jeśli ma to być moc, z pomocą której pomagamy ludziom, to rentgen w oczach byłby doskonały, zatrudniamy takiego gościa w izbie przyjęć w szpitalu i kolejki będą krótsze, bo od razu po przekroczeniu progu szpitala będzie widać co jest złamane u pacjenta.

    63. Moja postać miała by moc przetwarzania metalu i tkanek organiczne w super urządzenia.|Tak by wyglądała:http:noobi88.deviantart.com/art/iron-hero-478531278|Ta moc miała by z pewnością różne zastosowanie ale tak skończyłoby się na stworzeniu mega|peceta 😉 |http:noobi88.deviantart.com//art/Red-Machine-515033893?hf=1

    64. Chciałbym mieć moc poprawnego odpowiadania na pytania konkursowe abym mógł wygrywać konkursy takie jak ten!

    65. kristoferek 8 maja 2015 o 13:57

      Atomowe Pierdnięcie !!! Nieważne z jakim wrogiem walczysz, wystarczy(w celu wzmocnienia efektu) pół godziny przed planowaną walką najeść się fasoli. Żaden wróg Ci nie straszny, gdyż każdego z nich możesz zmieść z powierzchni Ziemi prawie bez żadnego wysiłku. Tylko podczas podróży komunikacją miejską mógłby byc problem ale wolne miejsca w autobusie gwarantowane 🙂

    66. LadyKasandra 8 maja 2015 o 14:04

      Moc łaskotania ludzi na odległość, używając tylko umysłu. Czy to by nie było zabawne np. załaskotać prezenterkę pogody 😀 . Byłoby 😀

    67. Moc wskrzeszenia każdej istoty przy pomocy tylko jednej komórki jego ciała. Czemu miało by to służyć? Odpowiedz jest bardzo prosta, można by w ten sposób ożywić wymarłe gatunki które wyginęły poprzez katastrofy naturalne bądź takie, które spowodował człowiek. Drugą ważną stroną jest to iż można by wskrzeszać ludzi, którzy kiedyś mogli być bohaterami a i nawet tyranami. W ten sposób poznalibyśmy przeszłość z innej strony i może nawet odnaleźli odpowiedzi na dręczące nas pytania.

    68. Zmiennokształtny. Czego można chcieć więcej, niżeli bycie wszystkim? Chcesz załatwić się w mieście? Zamieniasz się w psa i lejesz pod murem. Chcesz się gdzieś dostać? Buch i lecisz jako ptak. Chcesz bliżej poznać dziewczynę kolegi…|Możliwości wręcz nieograniczone.

    69. Moc długiego jęzora – taki język przyda się w codziennym życiu do np. łapania przedmiotów poza zasięgiem rąk, a w walce fajnie byłoby chwycić zbira za nogi językiem i miotać nim jak Hulk Lokim. 😀

    70. damiansidol 8 maja 2015 o 14:21

      Moc atomowego gluta. Bardzo fajnie byłoby posiadać taką moc. Działałaby na takiej zasadzie, że oddajemy strzały atomowych glutów we wrogie jednostki. Co z kolei sprawia, że nieprzyjazna jednostka jest cała w masie glutów, z których nie może się wyplątać. Przydatne na imprezach, ulicach, w szkole, w banku. A szczególnie, gdy chcemy pokonać bramkarza na wf-ie. To chyba każdy wie co wtedy robić? Przeładować atomowego gluta i pif-paf. A potem sława, pieniądze…

    71. PcMasterRace 8 maja 2015 o 14:27

      Chciałbym mieć moc wygrania tego konkursu. Czemu? Bo chcę torbę Airon Mana.

    72. Doppelgänger czyli umiejętność stworzenia własnego sobowtóra. Sobowtór by siedział w pracy zamiast mnie, podczas gdy ja siedziałbym na plaży, po pijał drinki i się obijał 🙂

    73. Aha i uzasadnienie na purrtroperów i tego odsyłania do portali – pomimo oczywistych możliwości zrobienia sobie własnej kolejki w biedronce to wreszcie może bym się zmobilizował aby coś zrobić produktywnego 😀

    74. Chciałbym posiadać moc oczarowania każdej panny swym spojrzeniem. Byłoby świetnie mijać losowe kobiety na ulicy. One spoglądałyby na mnie i widziały niepozornego kolesia. Jednak po napotkaniu mojego spojrzenia okazałbym się niesamowicie uroczym słodkim przystojniakiem. Koniec z kolejkami w marketach, czy na poczcie. Kasjerki oddawałyby mi wszystkie grosiki, których mi nie wydały przez te lata! <3 Nieograniczony wpływ na kobiety, bo jak wiadomo : władza nad kobietami to władza nad światem !! Muhahahaha

    75. Moc podróżowania w czasie za pomocą luster. Wyobraźmy sobie że chcielibyśmy odwiedzić swojego przodka z czasów wojny albo jakiegoś innego krewnego którego nigdy nie udało nam się poznać. Za pomocą lustra będziesz mógł przenieść się w czasie w przeszłosć lub przyszłość (jeżeli tylko dane lustro będzie jeszcze istniało). Pamiętaj by lustro było wystarczająco duże byś mół się przeieść cały.

    76. Możliwość kontrolowania przepływu cieczy. Taką moc można by użyć nie tylko na innym człowieku ale również na sobie bądź po prostu na każdej substancji, która występuje w fazie stałej (rtęć, krew, olej, kwas solny czy po prostu woda). W zależności od zamiarów można spowodować „wytrysk” ( ?º ???º) (a raczej nagłe wypompowanie) cieczy z danego miejsca (jeśli nie ma otworu, sam utworzy sobie ujście); przyspieszyć swoją zdolność do uników (zbyt nagłe i częste może doprowadzić do pęknięć naczyń krwionośnych …

    77. Możliwość wpływania na umysł innych na odległość (nieograniczoną). Nie licząc podstawowych korzyści z tego płynących to jeszcze wyobraźcie sobie, że wygrywacie wszystkie tego typu konkursy albo wpływać na zachowanie osób z TV albo internetu. Nieograniczone możliwości ^^

    78. … szczególnie naczyń włosowatych. Można również powodować różne „dolegliwości” poprzez wzburzanie układu trawiennego bądź przyciągać, odpychać człowieka lub jego poszczególne części ciała (coś na zasadzie telekinezy ale „ciągniesz” za jego płyny w organizmie. Chciałbym zaznaczyć, że zdolność ta nie potrafi np utrzymać wody w powietrzu ponieważ moc ta działa na zasadzie momentu pędu, a zatem by móc unieść ową wodę w powietrzu należy ciągle nadawać jej ruch w różnych kierunkach (cyrkulacja wody).

    79. 2real4game 8 maja 2015 o 15:05

      Złoty mop, który zamiatałby niewygodne tematy pod dywan.

    80. Chciałbym mieć moc… moc dzięki której żadna strawa nie byłaby straszna mej osobie – zawsze ciekawiło mnie, jak smakuje muchomor…. albo coś mocniejszego jak cyjanek czy arszenik 😛 |Może wtedy nie bałbym się wziąć gryza czegoś z McDonalda lub jemu podobnych.|Właśnie ! Moc ta zamieniałaby wszystko w zdrową żywność, więc nie trzeba by było szukać w markecie odpowiedniego działu z tą że. Chipsy ? Samo zdrowie! Mięso w marketu najwyższej jakości! Tatar z Sokołowa prawdziwa wołowina, po prostu SAMO ZDROWIE 😀

    81. Możliwość chłodzenia napojów w ustach. Co nam to da, oprócz zawsze zimnego napoju w lato? Zapewne większość drinków na imprezie! 🙂

    82. Chciałbym mieć moc nieskończonej wyobraźni… Zaraz co się dzieje? Wyobraziłem sobie swoją mamę nago. Chyba nie taki miał być efekt. Po głębszym przemyśleniu wolałbym mieć wpływ na swoją pamięć. Każdy chciałby zapomnieć pewne sprawy…

    83. nieśmiertelności i szybka regeneracja bo fajnie jest być nieśmiertelnym

    84. Hm moc „pierwszy (w kolejce wszędzie)”. Ludzie to by było coś, nie ciśniesz się do bus-a bo możesz być pierwszy nawet przed tłumem 20 babć, premiera nowej gry? Żaden problem jesteś pierwszy pod drzwiami czy przy kasie. Bum podryw, proszę bardzo jako pierwszy wpuszczasz niewiastę 😀 Olimpiady, quizy, giełdy, cały świat u twych stóp bo jesteś PIERWSZY! A jeśli nie chcesz nie być w pewnych sytuacjach pierwszy nie używasz mocy ^_-

    85. P.S. nawet ten konkurs nie byłby problemem 😀

    86. Moc dzięki której nowiutki, cieplusi, prosto z drukarnia egzemplarz CD-Action trafia wprost w ręce, a pełniaki automatycznie instalują się na kompie. Uzasadnienie jest tu niepotrzebne, ale skoro jest wymagane to:|Co może być lepszego od Waszej gazetki? …Wasz gazetka prosto z drukarni, pachnąca świeżym drukiem. A co jest fajniejsze od Waszych pełniaków? Pewnie tylko gotowe już do odpalenia gierki z Waszych płytek. |Taką moc powinien mieć każdy z Waszych czytelników. 🙂

    87. „Mega Żartowniś” Z każdej sytuacji mógłbyś wyjść za pomocą żartu, dowcipu czy też humoreski 🙂 Idziesz sobie przez podejrzaną dzielnicę, wpadasz w łapy dresów. Dla mnie to żaden problem wale żartem i wszyscy się cieszą. Wszystkie laski moje bo „Mega Żartowniś” ze mnie 🙂 Wbijasz na środek pola walki sam na sam z setką wrogów i co? Walę im takim dowcipem, że odechciewa im się walczyć ^^ Żart z Monty Pythona przy moich zdolnościach to śmiech 😛 Taka moja propozycja 😀

    88. Paladyn_Rage 8 maja 2015 o 15:55

      Moc lizania własnego łokcia! Wyobraźcie sobie: łotr i jego armia najemników/demonów/kosmitów stoją zbaraniali i gapią się na gościa demonstrującego tak osobliwą moc. Następnie gdy niemilcy usiłują powtórzyć wyczyn, reszta zespołu obdarzona bardziej ortodoksyjnymi mocami wykorzystuje sytuacje do potraktowania ich dawką sprawiedliwości solidnie doprawionej brutalnością. A, co jak drużyna jest do kitu i przegramy? Żaden szanujący się schwarzcharakter nie załatwi faceta, którego mocą jest lizanie łokcia. Żaden.

    89. Moc dzięki której zrozumiem do czego mi się przyda w życiu Delta 😉

    90. TheSzpaner 8 maja 2015 o 15:56

      Czy może być coś moc wykorzystywania naszego mózgu w 100 % . Naprawde bardzo by się to przydało w wielu okolicznościach. Wątpliwości ? 100% korzystania z mózgu +100% do skilla, charyzmy, obsługi broni i retoryki, handlu (znajome ?) oraz wielu innych. To właśnie moje uzasadnienie Po po po potęga. Czyńcie dużo dobra swoimi mózgami 😛 .

    91. ThunderGun 8 maja 2015 o 16:13

      Był taki mod do Skyrima, gdzie krzyki zamiast z ust bohatera wydobywał się z… e… Z miejsca gdzie światło nie dochodzi. Najlepsza moc ever

    92. Moc bycia lepszym – zawsze jesteś od kogoś lepszy. Zachodzi cię dres z nożem w ciemnym zaułku? Masz pistolet. I znasz kung-fu. Chuck Norris doliczył do nieskończoności? Ty doliczysz trzy razy. Fotony poruszają się z prędkością światła? Wyprzedzasz je na trzeciego. Przeciętny człowiek ma siedem otworów w czaszce? Ty masz osiem. Wyszedł HL3? Czwórka już ograna. Twój znajomy ma PS4? Ty też – ale z obsługą 4K i 60 fps (dobra, za bardzo się rozpędziłem).

    93. Jest tylko jedna moc, o której marzę, a jest to: moc leczenia bólu głowy! if you know what i mean ;>

    94. Najbardziej chciałbym posiadać moc wytwarzania magicznych przedmiotów. Wykułbym sobie miecz który staje w niebieskich płomieniach po wyjęciu z pochwy i ruszył na smoki! Komputer spryskałbym magicznym płynem, dzięki któremu zadziałałby na nim nowy wiesiek. Wytwarzałbym żel pozwalający naprawić połamane rzeczy jak i uleczył rany. Bym przerobił klapki kubota by pozwoliły noszącemu chodzić po wodzie. Postarałbym się zrobić magiczny eliksir dający nadludzką siłę i jeszcze masę pięknych rzeczy których nie ma.

    95. Moc odporności na kaca – brak po imprezowych przypadłości

    96. Własciwie całkiem ciekawa była by moc wygrywania konkursów:) Od tak, pstryk i każdym konkursie, w którym bierzemy udział zajmujemy pierwsze miejsce.

    97. Moc błyskawicznej organizacji. Przydatna w sytuacjach ekstremalnych(to znaczy gdy zaśpicie lub jesteście po konkretnej imprezie:)). Pozwala w mgnieniu oka doprowadzić się do stanu używalności i pełnej „gotowości bojowej”(czyli do wyjścia do pracy).

    98. Moc sprawiania, że każda gra, w której tworzeniu będę miał nawet najmniejszy udział, odnosi sukces. Nie nie dzieje się to poprzez zmianę głosów na metacritic’u. Gra po prostu wychodzi spektakularnie dobra. Staje się spełnieniem marzeń fanów studia, marki, bohaterów. I wykorzystałbym swoją moc w celu czynienia dobra. Gdy nad jakimś tytułem zawiśnie widmo klęski, ja wraz ze swoją mocą wjeżdżałbym na lśniącym rumaku do studia i już samo to sprawiłoby, że w twórcy dostaną nagłego olśnienia.

    99. Moc naginania (rozciągania ) czasu aby mieć czas na wszystko nie tyle ile jest ale tyle ile się chce 😉 W końcu przeszedłbym gry które już kurz pokrywa bo brak mi czasu ;(

    100. jedyna moc godna uwagi to moc wypierdolenia tego calego scierwa z wiejskiej. uzasadniac chyba nie trzeba haha 😀

    101. Moc przewidywania prawdziwej daty premiery danej produkcji, żeby nie czytać 50razy: „xxx zostało przełożone na…”

    102. Umiejętność wykrywania gołębi, spuszczających swoją robotę na moje ubrania (oraz innych obiektów spuszczających bomby). Dlaczego? Zaoszczędziłbym na pralni, co wiąże się z mniejszą stratą wody 😉

    103. damian110992 8 maja 2015 o 17:04

      Super moc rozwiązywania waszych tajnych przecieków.

    104. Moc przeceniania gier. Żeby przeciętny gracz wreszcie mógł sobie kupić grę o której marzy!

    105. Moc dzięki której każde czasopismo które przeczytam ciągle trwało i zmieniało się na lepsze 🙂 Chciałbym jeszcze mieć moc cofania czasu by wykorzystać moją poprzednią moc na Top Secret i Play, które uwielbiałem 🙂

    106. Umiejętność udzielania doskonałych odpowiedzi, proste? Ale za to co można byłoby osiągnąć, wszystkie teleturnieje byłyby banalne, kariera filozofa, naukowca czy nawet polityka stałaby otworem. Na pytania kobiet typu „Czy tak sukienka mnie pogrubia” w końcu znalazłbym wyjście. I mógłbym wygrywać w takich konkursach jak ten… a może się okaże, że już mam tą umiejętność jeśli wygram 😀

    107. superzgred 8 maja 2015 o 18:06

      Kiedy ktoś powie, np: „Tu pisze, że bynajmniej część z tego mogę wziąść jeżeli przełoncze ten włancznik” ja będę mógł go poprawić, a ta osoba zapamięta to do końca życia i już nigdy nie popełni tych błędów językowych. Mógłbym być wtedy jednym z Nemezis Kapitana Ameryki – Grammar Nazi.

    108. Chciałbym posiadać moc dzięki której każdy kto mnie dotknie dostawał by swojego rodzaju znak. Dzięki niemu absorbował bym umiejętności danej osoby i jej wiedzę, dodatkowo mógł bym wpływać na jej wolę. To z pewnością ułatwiło by mi przejęcie kontroli nad Światem 😀

    109. Moc dzięki, której zmaterializowałbym danie które o którym akurat myślę. Powód: nie muszę wtedy płacić za gaz do kuchenki.

    110. kacper1994 8 maja 2015 o 18:27

      Moc wywoływania gilgotek u dowolnej osoby na samą myśl o tym! Tylko wyobraźcie sobie, dzieciak nie chce posprzątać pokoju? Zatorturuję go gilgotkami! Żona nie chce zrobić obiadu? Niech lepiej przygotuje się na wieczny gilgotkowy horror! Praktycznie wszystko można tym załatwić, a jednocześnie być humanitarnym. Wchodzicie do banku, każecie pakować hajs do torby, a wszyscy policjanci, którzy przyjdą was zapuszkować będą zwijać się na ziemi ze śmiechu 😉

    111. Ja miałbym moc sadła, mógłby generować go w każdej komórce mego ciała, osiągać hiper wagę i wciąż się poruszać leżąc na brzuchu, ślizgając się po sadle. Żaden flash by mi nie podskoczył, bo ślizgałby się na sadle, byłbym tak śliski, że każda broń odbijałaby się ode mnie, byłbym tak tłusty, że nie dałoby się mnie zamrozić, super-man wbijałby pieść w brzuch, a ona tonęłaby w sadle… Pomyślcie co mógłby zrobić z taką potęgą, każda laska moja. Potrafił bym nawet rzygać sadłem na odległość, byłbym TYTANEM SADŁA

    112. Masters110 8 maja 2015 o 18:47

      Moc umysło-woliMoc, dzięki, której przedmioty mogłyby się poruszać na jedną moją myśl. No pomyślcie sobie, że siedzicie sobie, a tu przychodzi obiad, gazeta, pilot, książka, gra, PC, Joystic… Tyle możliwośći naraz hahahahahahaha. A i spoko by było gdyby do tego można by się porozumiewać na odległość.

    113. Mega moc – samoczynnego sprzątania i likwidacji wszelakiej maści burdelu.|Jakie korzyści? Cały czas czyste stanowisko komputerowe.Porządek w pokoju i całym mieszkaniu. Brak konieczności zmywania naczyń i wyrzucania śmieci, prania i zero brudu dookoła.Przy okazji, za jednym zamachem, posprzątałbym cały ten burdel w sejmie, pozamykał nielegalne kluby erotyczne i zlikwidował problem śmieci w dyżych miastach oraz pozbył się plagi wszelkiego rodzaju robactwa, szczurów i ptaków HitchcockaDostałbym na pewno N

    114. Mega moc – samoczynnego sprzątania i likwidacji wszelakiej maści burdelu.|Korzyści? Czyste stanowisko komputerowe.Porządek w pokoju i całym mieszkaniu. Brak konieczności zmywania naczyń i wyrzucania śmieci, prania i zero brudu dookoła.|Przy okazji, za jednym zamachem, posprzątałbym cały ten burdel w sejmie, pozamykał nielegalne kluby erotyczne oraz pozbył się plagi wszelkiego rodzaju robactwa, szczurów i ptaków Hitchcocka. Dostałbym Nobla za dobre uczynki, którego spieniężyłbym na cele charytatywne..

    115. Moc telepatyczna dzięki której mógłbym rozebrać każde urządzenie na części pierwsze i stworzyć z nich coś innego np. z paru samochodów stworzyć samolot lub łudź a nawet statek kosmiczny a sterowałbym myślami. Podróżowałbym po Ziemi i wszech świecie

    116. Ja, owszem chciałbym mieć pewną „supermoc”. W cudzysłowiu, bo to cecha dość powszechna. Otóż chciałbym posiadać dar bycia debilem. Tak, debilem, kretynem, imbecylem, po prostu głupkiem! Dlaczego? Bo nadmiar inteligencji przeszkadza. Inteligent, zamiast skupić się na działaniu, traci czas na przemyślenia, wątpliwości, analizy, syntezy, refleksje i wątpliwości. Zajmuje go każda jedna pierdoła. A głupek? Głupek po prostu działa, działa, działa, aż w końcu mu się udaje. I tak najwięcej osiągają właśnie głupki.

    117. AlexeiKaumanavardze 8 maja 2015 o 19:25

      A ja bym nie chciał supermocy, tylko supergadżet.W końcu nie potrzeba supermocy, żeby być bohaterem (Iron Man na Ciebie patrzę).A dokładniej Super Fotel do Komputera(SFdK). Taki, żebym mógł na nim pojechać wszędzie, zrobić zakupy, żeby miał fajne alufelgi, lasery i działka gautlinga, podkładkę pod lapka z niekwantyfikowalnym źródłem energii do zasilania telefonu.Do pelerynę(dla lepszego dizajnu) i wygodne obicie,oraz co najważniejsze toaletę.Żeby nie trzeba było przerywać walki w newralgicznym momencie.

    118. Chciałbym posiadać moc edycji własnych komentarzy oraz braku limitu znaków dzięki czemu będe mógł głosić propagandowe treści i przejąć władze nad światem.

    119. Ja chciałbym aby moją supermocą była zdolność robienia „tego dużego, najcięższego na świecie, wiecie czego” tam gdzie król chodzi piechotą w sekunde. Wiecie ile wtedy człowiek czasu by zaoszczędził i mógł przeznaczyć na coś innego! Tylko zostałby jeden szkopuł.. gdzie czytać CD-Action.. ale myślę, że znalazłbym czas na sofie z nogami do góry zamiast do dołu 🙂

    120. Marze o wzorku szerokokątnym(360°), oficjalnie byłby po to żeby widzieć zagrożenie z tyłu głowy itp a tak na prawdę posługiwałbym się nim do patrzenia na fajne dziewczyny nie oglądając się z nimi przez co żona nie suszyłaby mi głowy i mógłbym to robić także w samochodzie i nie musieć do tego używać okularów przeciwsłonecznych:) nie stwarzałbym też zagrożenia dla ruchu wtedy. Poza tym mógłbym sam strzyc sobie włosy bo nie musiałbym kombinować z lustrem żeby zobaczyć czy jest równo z tyłu wszystko bym widział

    121. Moc wpływania na redaktorów cdaction i ich teksty

    122. Moc kontroli umysłu mojej teściowej wydawałby się interesujący taaaak… już to sobie wyobrażam, niedzielny obiadek a tu nagle teściowa zaczyna mnie wychwalać, teściu myśli „coś jest nie tak” po czym zabiera ją do psychologa, psycholog stwierdza że to zboczenie stanu umysłowego i zostaje przeniesiona do zakładu psychiatrycznego. To byłby idealny sposób na pozbycie się wroga numer 1 🙂

    123. CiociaHigashi 8 maja 2015 o 20:02

      A ja to bym chciała móc się rozdwoić czy nawet roztroić. Po prostu wyjść z siebie, stanąć obok i robić więcej rzeczy niż mogę robić jako jedna osoba. |W sytuacji w której nie miałabym z kim wyjść czy posiedzieć ułatwiałoby to sprawę. Nie musiałabym brać L4 w pracy…|Mogłabym przeżyć więcej przygód, więcej wycieczek…|No to się rozmarzyłam…

    124. Supermoc już mam. Otóż potrafię zasnąć wszędzie i o każdej porze. Przykłady? Proszę bardzo – południe, roboty drogowe za oknem, chwilę jedynie zastanawiałem się dlaczego muszę się uczyć i obudziłem się po godzinie. Poza tym trzęsący tramwaj , pociąg z pracy (bardzo trzęsący), samochód prowadzony przez nerwową połowicę. Co ważne, wieczorne zasypianie trwa tylko kilka sekund. Poza tym chciałbym mieć supermoc mojej żony, gdy siedzi na kanapie i sięga po napój stojący za daleko nagle pojawiam się ja podając go.

    125. Moją super mocą byłoby wchodzenie w różne urządzenia elektryczne przez co mógłbym panować nad tymi urządzeniami a także przesyłać się do innych przedmiotów. Przykład wchodzę w swoim domu w telewizor a wychodzę przez mikrofalę u mojej cioci w Pradze. Poza tym kto by nie chciał czasami wejść w swój komputer aby stać się np. postacią swojej ulubionej gry (wyobraża ktoś sobie tak grać w Amnesie, five nights at freddy’s lub Outlast)

    126. Chciałbym mieć taką moc zamieniania ludzi w wombaty. Dostałbym ją po ugryzieniu w zoo przez radioaktywnego wombata po awarii tajnego reaktora. Strzelałbym z palców takimi promieniami, które po trafieniu powodowałyby powolną acz nieodwracalną transformację. Do tego bardzo bolesną.|Chodziłbym po świecie i byłbym takim mega złym geniuszem walczącym o ratowanie ginących gatunków. Każdego kto by mi się sprzeciwiał zamieniałbym w wombata. Super bohaterowie czuliby się żle starając się mnie powstrzymać.

    127. Moc dzięki której mógłbym sprawić, że ludzie staną się niezniszczalni. Mógłbym sprawić, że starzy ludzie będą młodzi jak dawniej. Ożywiałbym ludzi którzy umarli nawet 1000 lat temu. Z prochów i kości ożywiłbym człowieka. Dzięki tej mocy np. żołnierze którzy szli by na wojnę stawaliby się nieśmiertelni i po wojnie wracaliby cali i zdrowi do swoich rodzin. Ludzie którzy zginęli w niewyjaśnionych katastrofach, przywróceni do życia pomagaliby rozwikłać te katastrofy. Zabici niewinni wracaliby do życia.

    128. Jakbym mógł cofnąć się do czasów dzieciństwa to chciałbym mieć możliwość zamiany skóry w amelinium. Już tłumacze: Każdy w szkole na pewno kiedyś był „kotem” 🙂 starsi „koledzy” często chodzili po szkole z markerami, malując mniejszym i słabszym dzieciom na czole różne dziwne rzeczy…. chyba więcej nie muszę tłumaczyć 🙂 ich wyraz twarzy bezcenny: TO JE AMLINIUM TEGO NIE POMALUJESZ !!!

    129. Z pewnością jedną z najbardziej niedoścignionych mocy byłaby moc kupy, w końcu w kupie siła a jedną z najbardziej niszczycielskich broni znanych ludzkości jest …. kupa na patyku, bardziej niszczycielska nawet od broni jądrowej 😀 Z drugiej strony posiadanie takiej mocy byłoby …. śmierdzącą sprawą ;p.

    130. Ciekawe zagadnienie. Osobiście chciałbym mieć moc tworzenia przedmiotów, kreowania czegoś z niczego, z „energii”. To uczucie, gdy bandyta celuje mi w serce, a ja wysuwam w kierunku jego twarzy pustą dłoń, czując jak wypełnia się ona mocą przybierającą kształt klasycznego colt’a – bezcenne. „Dzieła” powinny ginąć po użyciu. Jest to co prawda nietypowa moc, bo nie ma żadnych „fajerwerków” czy zmiany postaci. Jedyną ograniczającą ją rzeczą jest ludzka wyobraźnia. Posiadacz takiej mocy powinien być mózgowcem.

    131. Chciałbym mieć moc niszczenia ZUSu i wszystkich innych podatków, by w kraju żyło się lepiej.|Ewentualnie moc…, a zresztą tego nie napiszę bo zbyt zbereźne (wiecie głodnemu chleb na mysli;i ).

    132. ZlyCholesterol 8 maja 2015 o 21:19

      Supermoc dzięki której nie drapały by mnie wełniane ubrania. Wyobraźcie sobie: wełniane gacie, wełniane skarpetki, wełniany podkoszulek do tego wełniane spodnie i sweter z tegoż materiału oraz czapka (ręcznie dziergana) też wełniana! Dawało by to zwiększoną odporność na mróz i szacunek wśród baranów. Taka moc przydała by mi się głównie dlatego, że lubię gdy jest mi ciepło a jeszcze bardziej lubię moje sweterki.

    133. Moc dzięki któremu zrozumiem wreszcie kobiety 😀

    134. Przewidywanie przyszłości bym już teraz mógł przewidzieć wszystkie przyszłe filmy Marvela i nie tylko w tedy do życia nie byłoby mi nic więcej potrzebne no może oprócz tych nagród 😀

    135. Nieśmiertelność- by do końca świata oglądać nowe coraz nowsze filmy marvela, no bo kto by chciał przegapić jakiś ich film

    136. Moc „wyciągania” przedmiotów z gazet etc. Czytam sobie CDA i widzę fajny sprzęt to go biorę i wyciągam. Bez konieczności chodzenia do sklepu np po brakujące piwo podczas meczu XD

    137. Człowiek inkwizytor – Jego moc polega na wykrywaniu herezji w promieniu 500 metrów i (zależnie od kaprysu bohatera) podpalanie nosicieli. Niestety bez stosu, ale efekt ten sam 🙂

    138. Boskie ciało: Czyli, niezależnie jaki rodzaj życia prowadzisz (czyt. ile jesz, co, jak i gdzie) wyglądasz dobrze. Nie grubo ale bardzo dobrze, wysportowanie (nie ala pudzian ale … no wiecie jak przykładowy aktor), dzięki temu samopoczucie było by dobre no i brak jakiś kompleksów z wyglądem. Co by się przekładało na dobrą kondycje i długie życie bo organizm ma 100% wydajność, plus bardzo mało bądź wcale chorób.

    139. Człowiek inkwizytor – Moc, pozwalająca na wykrywane herezji w promieniu 400 metrów i (zależnie od kaprysu posiadacza) podpalanie biedaka siłą woli. Niestety bez stosu, ale efekt podobny 🙂

    140. Chciałbym mieć moc napełniania swojego kubka kawą za pomocą pstryknięcia palcami!!! Aby dodać szczyptę niepewności to typ kawy byłby losowy. Po odpowiednim treningu mógłbym na raz napełniać coraz to większe kubki i termosy drogocennym napojem. Umiejętność ta pomogła by mi przetrwać ciężkie chwile w korporacji podczas walki z moim Nemezis (kierownikiem) i jego niezliczonymi sługusami zła (mailami). Wtedy żadne ekszyn pointy, mitingi, ASAPy i dedlajny nie stanowiły by czelendżu.

    141. Przydałaby mi się moc podrasowywania podzespołów komputerowych siłą woli. Dzięki temu mógłbym zagrać w Wieśka 3.

    142. Chciałbym mieć moc tworzenia wszystkiego co tylko sobie wyobraże np. zamiana śmieci w złoto albo lepiej towrzenie całych światów nowej rzeczewistości . Moc bez ograniczeń jedyne co może mieć jakieś granice to twoja wyobraźnia moc dzięki której możesz posiąc każdą umiejętność kiedy tylko chcesz . Potęga wyobraźni miesień którego nie widać a który może zmienić losy światów . Zbadajmy kraine marzeń i snów nie jeden który wyśmiewał sny teraz będzie drżał skulony w kącie pozówl obódzić twój największy koszmar .

    143. Ciekawą supermocą byłaby możliwość przeniesienia się do „wnętrza obrazu” – działająca trochę na podobnej zasadzie jak niegdyś w bajce „Zaczarowany ołówek”, tylko tam można było korzystać z przedmiotów narysowanych owym magicznym ołówkiem, tutaj natomiast można by narysować jakiś pejzaż, a następnie „wejść” w niego i przenieść się np na weekend w okolice wieży eiffela, czy innego, nawet nieistniejącego miejsca. Ruchome obrazy;)

    144. Zawsze chciałem mieć moc nadzwyczajnego szczęścia. Wszystko co robiłbym w swoim życiu miało by pozytywny efekt. Przykładowo biorąc udział w jakimś konkursie miałbym praktycznie 100 procentową szansę na wygranie 1 nagrody, idąc przez podwórko znajdowałbym więcej pieniędzy niż zarabia przeciętny polak, możliwość szybkiego awansu itp. Jak wcześniej wspomniałem, gdybym miał taką moc to wygrałbym ten konkurs z zamkniętymi oczami.

    145. LordKanapka 9 maja 2015 o 06:45

      Jest tylko jedna słuszna supermoc: moc drzewa! Idziesz po chodniku i trach- jesteś drzewem. Widzisz na ulicy jakiegoś dupka którego nie lubisz? Non problemo senior! Chcesz poobserwować ptaki z bliska? załatwione! Problem, gdy zobaczysz piękną kobietę lub przystojnego faceta i nie będziesz w stanie się opanować…..

    146. Moc brzydoty. Użytkownik mógł by się stać ta brzydki że wszyscy ludzie naokoło zaczęliby uciekać. Zastosowanie?|-żegnajcie kolejki w sklepach (tylko ze sprzedawcą może być problem)|-sianie chaosu w dowolnym miejscu|-można wpływać na innych ludzi (wyłączysz moc jak zrobi to co chcesz)|W ogóle fajna moc i posiada szeroką gammę zastosowania. 😀

    147. czarnooczka 9 maja 2015 o 08:25

      Moc świni morskiej – miałabym na dłoniach przyczepione dwie świnie morskie i wystrzeliwałabym z nich bobki, do tego dochodziłaby moc kwiku/gwizdu (na specjalnej, świnkowej częstotliwości), który ogłuszałby wrogów i doprowadzał ich do szaleństwa. Zastosowania: w sklepie zoologicznym, kiedy trocina czy sianko znowu podrożały, można zaprotestować i obrzucić zdziwionego sprzedawcę bobkami, do tego udział w protestach greenpeace (może w końcu zaczęliby być traktowani poważnie, gdyby ktoś taki im pomógł).

    148. GraczPrzodowy 9 maja 2015 o 08:55

      Moi kochani, moja moc zadowoli panów i panie. Otóż wybrałbym moc powiększania piersi! Boobman, byłby topowym Avengerem, któremu bliżej do Starka i Wayne’a niż innych superhero, a to dlatego, że dorobił się na swojej mocy milionów. Ma swoje boob-clinic na całym świecie, współpracuje z branżą modową i filmów erotycznych. Jest także filantropem, obdarowuje swoją mocą kobiety z biednych krajów. Był drugim avengerem, którego zwerbowała Black Widow (nie mam pojęcia, dlaczego). Dziś zapomniany, czeka na wezwanie.

    149. Info-Men- Moc bym miał taką że nie ważne z kąt przechwytuje informacje z np . komputer,książki itd. a także mogę te informacje przenosić między mną a osobą którą dotknę 😀

    150. Moc wpływania na umysły innych ludzi, można by dzięki tej mocy wpływać na innych tak, żeby wszyscy mieli tą samą opinię na dany temat. Dobrym przykładem są wybory prezydenckie, użyłbym mocy by ludzie zagłosowali jednomyślnie na jednego z kandydatów, a świat żyłby dostatnio i bez wojen.

    151. Chciałbym mieć moc przywoływania gier dlatego, że bym mógł mieć ich ile chce.

    152. Chciałbym mieć moc teleportacji w czasie. A dlaczego? Mógłbym wtedy cofnąć się i uratować ludzi, którzy zginęli w różnych wypadkach itp. Byłbym takim drugim Thorem.

    153. OOOkapitanspecuOOO 9 maja 2015 o 09:30

      No to bedzie moc chmura dymna, wyzionalbym ja ustami, a no przydatna moc gdybym chcial przeleciec sie nago dookola bloku.

    154. W dowolnym momencie spoglądałbym w niebo podnosząc jedną rękę i krzyczał na głos: „Mocy zardzewiałego sierpa i zielonego chmielu przybywaj!” po, czym pojawiałaby się peleryna w złocistym kolorze, ja strzelałbym z palca (powiedzmy wskazującego u lewej ręki) wspaniałym, zimnym piwkiem 🙂 ( z drugiej ręki nalewałbym ciemnego portera 🙂 )

    155. Chciałbym, aby moją supermocą wiedza z matematyki, wiedziałbym wszystko, nazwałbym się Dr. Delta Ujemna i niszczyłbym wrogów wzorami skróconego mnożenia.

    156. UpiornyOrszak 9 maja 2015 o 10:27

      Ja bym chciał mieć moc ponadprzeciętnego argumentu, żeby potrafić skutecznie walczyć ze świadkami jehowy zaczepiającymi na ulicach.

    157. MarcinCthulhu 9 maja 2015 o 10:29

      Moc uspokajania internetowych hejterów. Dzięki mnie w necie nie wybuchały by flame’y tylko normalne dyskusje na poziomie. W końcu oczyściłbym cały internet i gry typu League of Legends. Uratowałbym przyszłe pokolenia biorące wzorce z internetu przed totalnym zanikiem mózgu i zostałbym okrzyknięty Prorokiem Internetu xD

    158. Chciałbym być kawowym przewodnikiem 😉 Padł ekspres lub automat ? Nie lękajcie się ! Kawoman już tu jest ! Co kto życzy ? Kawkę „z gruntem” ? Espresso ? „Kapucyna” ? Proście, a będzie wam dane. Moja moc strzelania kawą jest do waszej dyspozycji.

    159. Chciałbym mieć moc, że moje ręce zamieniają się w macki. Wyobraźcie sobie w ten sposób chodzić do szkoły bądź pracy jak małpa na drzewach i wykonywać efektowne susy jak night hunterzy z dyingh light.

    160. Przydałaby się moc rozwiązywania tajnych przekazów i przecieków. Dogadałbym się wtedy MQc. On wygrywałby zakłady z Papkinem. Recenzowałby grę o kucach, bo chce a nie dlatego, że przegrał! Ja natomiast stałbym się dzięki tej mocy sławny.

    161. Ja chciałbym mieć za moc chillout. Po prostu każdy się w jakiś sposób codziennie denerwuje (ja chyba nawet częściej niż inni 😛 ), a to pozwoliłoby się w końcu każdemu wyluzować. Nie wkurzałby mnie pytania typu: „Mogę być winna grosika?”:D Cytując klasyka „Człowieku, nie bądź takim materialistą, trzeba się wyluzować.” 😉

    162. YukiYudaiPL 9 maja 2015 o 11:23

      Zawsze chciałem panować nad grawitacją. Jest to według mnie jedna z fajniejszych zdolności.Mógłbym zwiększać i zmniejszać grawitację nie tylko planet, ale i na określonych obszarach, dzięki czemu mógłbym przenosić najcięższe rzeczy bez żadnego trudu, skakał wyżej czy nawet latać.

    163. Muszę rozbawić bardzo wybredne jury, więc chciałbym mieć w tej chwili moc rozbawiania bardzo wybrednych jury i ciach wygrałem konkurs. No ale dobra to byłoby zbyt proste. Nagrody, hmm… Już teraz podejrzewam, że koszulka była noszona i prana wielokrotnie, więc przydałaby się jeszcze moc Perwoll Black Magic, by przywrócić t-shirt’owi taki czarny kolor jak ma reszta nagród. Kolejnym multipowerem byłoby chyba moc pojawiania Scarlett Johansson.

    164. Nakazałbym jej założyć ten wygrany t-shirt, bo na necie gdzieś przeczytałem, że są w rozmiarze L, więc wyglądałaby w nim o wiele lepiej niż ja, zwłaszcza po oblaniu wiadrem wody. Potem moc poprzyczepia breloków, bo moje lenistwo jest nieskończone, zresztą po scenie z koszulką i wodą prawdopodobnie nie mógłbym wstać z fotela i jeszcze ten krwotok z nosa (hmmm… moc waty!). No więc poprzyczepiałbym jej te breloki w różnych miejscach… A wy świntuchy! Takie myśli?

    165. Wstydźcie się, trochę szacunku dla super ekstra sztuki… emm, sztuki przyczypiania brelków oczywiście. No, jedziemy dalej, moc machania wielkich pięknych praworęcznych (więcej wart!) podpisów, nie dla mnie, dla Scarlett, walnie mi mega autograf w notatniku Avengers prawą ręką, prawą! Czapka z daszkiem, Johansson zakładaj, dobra a teraz moc obdarzania innych talentem raperskim! Scarlett w mokrej koszulce, z poprzyczepianymi brelokami rapująca o Avengersach do długopisu, którym machnęła podpis. Stop!

    166. No dobra zabawnie by to wyglądało, ale nie lubię rapu, więc pomimo drugiego zgonu i ponownego krwotoku z nosa (moc chusteczek!) musiałbym to przerwać, moc usuwania mocy! TORBA! Moc idealnego pakowania wszystkiego co potrzeba na wakacje! Scarlett wbijaj do torby! Buahahahah! Mózgu stahp! Moc mózg stahp! _____________ <- mega pisemny symulator kardiogramu. Moc powrotu do życia! yyyyyyy mózgi... No ale nie takiego życia, bo co to za życie! A dobra tam, moc pojawiania mózgów! amciam mniam...

    167. Podsumowując z moją multi mocą byłbym świetnym superbohatem. Mógłbym np. otworzyć pralnie tylko czarnych rzeczy (brutal!), prowadziłbym ją ze Scarlett i nazwał interes Czarna Wdowa! Choć jest jeszcze tyle innych możliwości!

    168. OfflineGamer 9 maja 2015 o 11:39

      Zdecydowanie najlepszą supermocą jest mozliwość stania sie niewidzialnym. Biegnie na ciebie wkurzony Hulk? Nie ma problemu! Po prostu znikasz. Chcesz zobaczyc jak wygląda Czarna Wdowa pod prysznicem? No problem. A Co z Urządem skarbowym? Nic, bo po prostu cie nie ma! Pojawiam się i znikam.

    169. Dijkstra2013 9 maja 2015 o 11:55

      Chciałbym mieć moc przyzywania oraz kontroli Kaloryferowego. Dzięki niej mógłbym wysyłać Kaloryferowego na antyfanów czasopisma, oraz malkontentów marudzących o niskim poziomie recenzji, złych ocenach gier wszelakich i kiepskich pełnych wersjach zamieszczonych na płytach. Z tego powodu wszyscy kupujący Cd-Action byliby zadowoleni z pełniaków (to dopiero byłoby coś!). Napuściłbym również Kaloryferowego na Smugglera, aby wreszcie się ujawnił. 🙂

    170. Jeśli chodzi o moc, to mi zda się|całkowita kontrola zawartości czasu w czasie 😉 |Jak już bym to opanował, oby,|zmieściłbym trzy w czasie jednej doby!|Każdy zna własną odpowiedź, co by to dało.|Mi czasu już nigdy by nie brakowało.

    171. Hmm… bardzo trudne pytanie ,ale z racji ,że jestem facetem chciałbym mieć moc przyzywania super ładnych kobiet.Pytacie do czego by mi była potrzebna taka moc ,a oto przykład. Ochroniarz nie chce mnie wpuścić do klubu BANG!!! przyzywam super ładną hostessę i wprowadza mnie do klubu do strefy VIP.A tak poza tym, jaki facet nie lubi ładnych kobiet 🙂

    172. Zauważywszy liczne eseje postanowiłem rozwinąć wcześniejszy wywód. Moc zazwyczaj kojarzy się z żywiołem, a jaki żywioł jest bardziej niszczycielski niż kupa ? Pracownicy oczyszczlni wiedzą o czym mówię xD. Z taką mocą można by ratować świat niczym agenci TARCZY. Tate oszukasz, mame oszukasz ale życia nie oszukasz…. 🙂

    173. Moc okradania emerytów i rencistów oraz dawania bogatszym!!

    174. sebast1anek 9 maja 2015 o 13:09

      Tajemną MOC znaną jedynie prawdziwym wybrańcom! MOC przy której MOC ze 'Star Warsów’ jawi się jedynie jako moc! MOC… MOC wygrywania konkursów na stronie CD-Action! A cóż by mi to dało? A np. ten zestawik wypasionych gadżetów wyżej!

    175. Moc towerzenia przedmiotów ! Tworzył bym sobie cda tydzień wcześniej ;v

    176. Eternaltraces 9 maja 2015 o 13:10

      A ja chciałbym mieć supermoc strzelania lepszymi sucharami niż Karol Strassburger.

    177. dangerblue3 9 maja 2015 o 14:02

      Chciałbym mieć moc ściągania ubrań oraz zmieniania ich na odległość. Kiedy ktoś okradnie staruszkę to używam mocy ściągam ubranie i zwijam ją robiąc z niej kaftan bezpieczeństwa oraz ubieram w niego złodzieja. Ta supermoc jest fantastyczna dlatego, że oprócz możliwości tworzenia codziennie ubrań dla partnerki jednocześnie można świetnie się bawić rozbierając do naga kobiety w paru i oglądać przez cały dzień 😛 .

    178. Przydałoby mi się coś praktycznego. Mieszkam w domku jednorodzinnym, gdzie aby mieć codziennie ciepłą wodę trzeba iść i rozpalić piec( muszę zejść z piętra, wyjść z domu i wejść do piwnicy przez drwi mojej ciotki), aby ten z kolei nagrzał bojler, chciałbym mieć moc nagrzewania wody myślą. Byłoby fajnie i ekologicznie.

    179. Chciałbym się przemieniać w piłki bo wtedy by mnie kopali i czułbym się ważny ( ?° ?? ?°)

    180. Chciałbym mieć moc zmieniania swojej gęstości. Mógłbym zmienić się w kałużę lub kogoś sobą zagazować. Rano nikt by mię nie obudził bo bym spał jak (twardy) kamień. Taka moc daje dużo możliwości można latać, pływać i kto wie co jeszcze.

    181. Trudne pytanie lecz… od kiedy zacząłem czytać CDA bardzo spodobał mi się wasz magazyn i zawód, dlatego chciałbym zostać recenzentem. Niestety nie mam jeszcze takich umiejętności, dlatego moją super mocą mogłoby być idealna ręka do pisania. Oczywiśnie, to przenośnia. Lub szybkie i umiejętne wyszukiwanie informacji ze świata gier. Zdaje sobie sprawę, że to pewnie przyziemna supermoc, ale mnie to by w pełności wystarczyło. Zresztą bardzo bym chciał was tam wszystkich poznać 🙂

    182. Moc TurboLiczenia 🙂 A po co? A żeby odciążyć kochaną Państwową Komisję Wyborczą po niedzielnych wyborach 🙂

    183. Shalashaska 9 maja 2015 o 15:52

      Tu nie ma co wymyślać, ja posiadam super moc! Bycia niewidzialnym dla kobiet…

    184. Freakoholic 9 maja 2015 o 16:21

      Moc jakiej pragnę to wysysanie bólu [beeep] z ludzi. Wszyscy byliby pozytywni i zadowoleni z życia 😀

    185. Chcę mieć paznokcie jak Wolverine tylko że na stopach – zawsze się przyda na koncercie rockowym

    186. Freakoholic 9 maja 2015 o 16:28

      Moc jaką też bym chciała posiadać to taśma z ręki na zawołanie, bo wszystko można naprawić taśmą (to oczywiste) 😀

    187. A ja bym chciał supermoc cudownego pojawiania się w redakcji

    188. Witam. Pilnie potrzebowałbym posiąść moc tworzenia kopii własnego siebie czyli po prostu chciałbym się rozmnażać. Ale chwila! Bez takich uśmieszków! Tłumaczę. Posiadamy z żoną roczne bliźniaki. Są nieco złośliwe gdyż swoim płaczem nie pozwalają nam zasnąć. Ukołysać je do snu grając w BF4 mogę tylko ja. One za sobą nie przepadają więc trzymamy je z żoną w osobnych pokojach. Dlatego też MUSZĘ umieć stworzyć własnego sobowtóra, który z kolei stworzy kolejnego abym mógł jednocześnie ululać moje obydwa aniołki.

    189. Królem melanżu zostanę tylko wtedy, kiedy będę mieć napoje alkoholowe we wszystkich dziesięciu palcach u rąk a każdy z nich inny. Będę odkręcać je jak nakrętki z szampańską zabawą

    190. Chciałbym mieć moc rozumienia prowadzących na studiach. |Słyszałem, że niektórzy ją opanowali. Ale to tylko miejska legenda…

    191. blazejuszek 9 maja 2015 o 17:36

      Chciałbym być uzdolniony mocą sprawiania, że wymiotowanie po alkoholu staje się czymś przyjemnym. I chciałbym tez móc dawać tą moc innym „potrzebującym”. Coś mi mówi, że kolejka chętnych po ten dar była by długa jak stąd do Glasgow 🙂

    192. cdactionrules 9 maja 2015 o 17:45

      Eclipseman – człowiek potrafiący maniupulować śwatłem księżyca aby tworzyć idealny obraz każdej rzeczy jaką tylko zobaczy ale może je tworzyć tylko po zmroku . Prawdopodobnie to on jest odpowiedzialny za te wszystkie potwory z szaf i spod dziecięcych łóżek. Niby mógłby walczyć ze złem ale to jakby praca. FUJ

    193. Chciałbym móc teleportowć się tam gdzie zechce . Nie musiałbym chodzić do szkoły na pieszo 🙂

    194. Manipulowanie Wyobraźnią – bardzo prosta moc, jednocześnie dająca praktycznie nieograniczone możliwości. Aż dziw, że Panowie Marvelowie na to nie wpadli. Chodzi o to, że cokolwiek sobie wyobrazisz, staje się prawdziwe. Latanie na motorku odrzutowym? BUM skarbie, zrobione. Twój komputer nie udźwignie Wieśka 3? CYK, komputer NASA do twojej dyspozycji. Jesteś pryszczatym nerdem bez dziewczyny? PUF, cycata, japońska nastolatka kocha cię bezgranicznie! No bo prostu bajka 😀

    195. Posiadanie umiejętności pojęcia jakim cudem rodzice pośród piętnastu szóstek na świadectwie w liceum, są w stanie dojrzeć jedną, jedyną czwórkę. Czasami mam nieodparte wrażenie, że nauczyciele doczepiają do nich umyślnie wielkie neony…

    196. Moc która sprawia nieograniczone zapasy kebabów.Bo każdy lubi czasem se zjeść kebsa.Taaa…kebcio

    197. MartinHart 9 maja 2015 o 18:47

      Moją supermocą jest słowna sugestia.|Wystarczy, że powiem/napiszę, że coś chce i to coś zaraz otrzymam, dzięki moim mocom.|Tak więc chcę którąś z tych nagród!

    198. Moc kontroli telewizji =) Już trenuję i niedługo przedłużę serię Dragon Ball a później kolejne sezony Przyjaciół =) Politycy zaczną mówić prawdę i skrócę reklamy na Polsacie (GOD LIKE!) tak o 99,9999% czyli nie będą dłuższe niż 30 sekund.

    199. Chciałbym mieć moc pisania świetnych i trafnych recenzji. Wtedy naprawdę mógłbym pomagać ludziom jak superman Np: samobójca na moście Ja bohater biegnę się przebrać wyskakuję z budki telefoniczne i z gaciami na wierzchu piszę recenzję. Dobiegam do gościa daje mu kartkę papieru on czyta i … UPS. No dobra, zamiast tego będę powstrzymywał geniuszy zła. Dowiaduje się o jakimś niecnym planie. Piszę, umieszczam w Internecie i pozamiatane! Czarny charakter to czyta, dowiaduję się o lukach w swoim planie i … je ł

    200. Czarny charakter to czyta, dowiaduję się o lukach w swoim planie i … je łata. Jednak to mi nie przeszkadza z taka mocą mógłbym pracować wśród świetnych ludzi pisząc o grach… o ile nie zrecenzuję naczelnego. Ale cóż z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność.

    201. blazejuszek 9 maja 2015 o 19:41

      Chciałbym posiadać supermoc odgadywania ukrytych przekazów w CD-Action, ale bym kozaczył co miesiąc 😀

    202. Kontrola wzrostu trawy. Wyobraźcie sobie, żadnego koszenia, a i sąsiada można wkurzyć.

    203. GabrielZet 9 maja 2015 o 19:56

      @Djekstra2013|Oj wpadłeś po uszy stary… Teraz Kaloryferowy zna twój login… A jak ładnie poprosi Smugglera to i resztę danych osobowych znajdzie…|Ja chciałbym posiadać moc zlewania się z cieniem gdy tego zapragnie. Polega to na tym że w nocy oraz w ciemnych pomieszczeniach tracisz swoją cielesną postać i stajesz się częściowo bądź całkowicie niewidzialny (w zależności od nasycenia światła i cienia). Daje ci to niewrażliwość na obrażenia fizyczne, kątrolowanie objętości własnego ciała (~ człowiek mgła)

    204. GabrielZet 9 maja 2015 o 20:09

      … oraz niedostrzegalność dla osób o niskim poziomie percepcji. Najbliżej wizji tej umiejętności jest chyba serial anime Fairy Tail ! UWAGA ! Dla tych co oskarża mnie o totalne zerżnięcie umiejętności z tego uniwersum oświadczam że mój mag z sesji D&D władał tą umiejętnością zanim w Polsce zaczęto udostępniać takie seriale Dzięki takiej umiejętności można dostać się niepostrzeżony w dosłownie każde miejsce (aż dziw bierze że nie wykorzystano takiego patentu w żadnej grze… chociaż nie, Gabriel w 2 …

    205. GabrielZet 9 maja 2015 o 20:23

      Castlevania umiał coś takiego). Dzięki takiemu skillowi odkrycie tożsamości smugglera to bułka z masłem. Nie ma miejsca do którego nie można byłoby się dostać. Sauna dla kobiet, luksusowe imprezy dla wybrańców, spożywczy w godzinach nocnych, siedziba CD Projekt, lodówka Magdaleny Gessler, strefa 51, sekretny pokój Putina, barek na napoje wysokooktanowe Kaloryferowego… To dopiero początek… Nocą będę królem świata!!! |A za dnia gdy moja moc będzie bezużyteczna powrócę do smutnego życia Nerda …

    206. A może moc odgadywania jedynie po tytule czy gra/książka/płyta z muzyką jest dobra, czy raczej wręcz przeciwnie. Można by nieco zaoszczędzić i móc ciągle mówić innym „a nie mówiłem?”.

    207. GabrielZet 9 maja 2015 o 20:41

      … nielubianego przez wszystkich „znajomych” który na codzień pływa w hektolitrach flegmy i śliny wyzwisk spotykanych osób (prawie jak Peter Parker ze Spider-man`a [w tym przypadku „prawie” chyba robi zbyt dużą różnicę…]). Tak samo niewidzialny dla superlasek za dnia jak i w nocy.|PS Moją moc nazywam Smuga Cienia® (miało być „opończa cienia” ale brzmiało za bardzo kiczowato [jak losowy drop w Diablo III ]). Zastrzegam prawa autorskie na wypadek gdyby supermoc jaką posiadł Djekstra nie uratowała go przed

    208. Nie będę bawił się w jakieś pierdoły. Wybrałbym moc, która uczyni mnie bogiem, czyli: Umiejętność perfekcyjnej zabawy w chowanego. Nikt by mnie nie mógł znaleźć (nikt by mnie, ani jakichkolwiek moich śladów, nigdy nie widział), a ja widziałbym wszystkich i wiedziałbym o nich wszystko – zawsze. Jako pierwszy wyśledziłbym gdzie raki zimują, kto kogo ma w pewnym otworze ciała, kto pociąga za sznurki, i dowiedziałbym się prawdy na temat wiecie-kogo z redakcji CD-Action.

    209. GabrielZet 9 maja 2015 o 21:01

      … Wanią (pseudonim Kaloryferowy) i na gwałt (bez podtekstów) potrzebowałby czegoś znacznie lepszego (z podtekstami ;-J).|PPS nie wiem dlaczego ale w drugim komentarzu zjadło mi akapit kwadratowy… Powinno być „[Najbliżej wizji (…) takie seriale]”|FPS =-) Przepraszam za ten obszerny test. Ciekawe po ilu świadomych wykroczeniach pod rząd (to mój drugi raz) dostaje się bana… Nie! „Wiedza jest darem, niewiedza błogosławieństwem.”

    210. GabrielZet 9 maja 2015 o 21:06

      @Ciumek|Akurat mój sąsiad jest zapalonym ogrodnikiem a w szczgulności upodabał sobie zioła „łatwopalne” i jestem święcie przekonany że wiele by dał za taką moc.

    211. Moc dzięki której mógłbym zmieniać dowolnie ilość stężenia alkoholu we krwi. Jesteś na imprezie, skończyła ci się kasa a chcesz być pijany, nic prostszego ! W jednej chwili czujesz jak promile rosną w twoim ciele. ;D Wygrywałbym każdy zakład kto więcej wypije i nie musiałbym martwić się problemem kaca !!! ;P Zostałbym superbohaterem polskich studentów ;D

    212. Moc: 30% szans na przejście przez dowolną ścianę. Procent powodzenia zwiększa się wraz z prędkością zmierzania w stronę ściany.Dlaczego?|Aby pozostać przy zdrowych zmysłach.

    213. BromTheRider 9 maja 2015 o 21:53

      Będzie to moc… Robienia zmiennokształtnej kupy. W zależności od potrzeby dostosuje się do wybranego przez nas kształtu.UWAGA! NIE ŚMIERDZI (bardziej niż zwykle).Załóżmy!|Noc. Ciemna uliczka. Wracasz z pracy.|Atakuje Cię uzbrojony w nóż bandzior !|Co robić!? – myślisz – Co robić!?|Zaczynasz lamentować. Uciekać, krzyczeć,… Nie !|Szybko spinasz się wytwarzając kupę mocy (he). Sięgasz do majtek i wyjmujesz .. JĄ !|Morfokupę ! Szybko zmieniasz ją w pistolet i strzelasz do na pasntnika… Gówniana śmierć.

    214. Strider1988 9 maja 2015 o 22:20

      Moc zamiany wody w piwo 🙂

    215. thematrix20 9 maja 2015 o 22:29

      Pomysł na Supermoc: Samowykonywująca się praca. Dzięki tej mocy praca którą trzeba by wykonać po skinieniu palcem sama by się zrobiła, wykonała, ułożyła, wybudowała, wykopała itd. Prosty przykład: jesteśmy pracownikiem firmy budowlanej. Kierownik zleca Nam, abyśmy wykopali fundamenty pod nową budowę. Siedzimy, bądź leżymy, następuje PSTRYK, Supermoc działa i samo się kopie!!! II przykład: Redaktor zleca Nam zrecenzować grę, np. GTA V lub Wiedźmin 3. Supermoc i recenzja z oceną już w najnowszym CD Action 😉

    216. Umiejętność syntezy etanolu z powietrza. Czy to na imprezie, nudnym spotkaniu, urodzinach, wycieczce, randce. Niezwykle przydatna i korzystna moc. Pozwoliłby zaoszczędzić miliony złotych monet oraz oczarowałaby nie jedną osobę. Moc godna prawdziwego Słowianina. Na dodatek pozwoliłaby niszczyć zło przez zalewanie wrogom gardeł wodą ognistą i jednocześnie zmniejszyłaby agresję na ulicach przez tłum ludzi zbyt zajętych pochłanianiem promili niż terroryzowaniem społeczeństwa/ ludzkości.

    217. BromTheRider 9 maja 2015 o 23:10

      @thematrix20|”Samowykonywująca się praca. Dzięki tej mocy praca którą trzeba by wykonać po skinieniu palcem sama by się zrobiła”Ale skinienie palcem to też wykonanie jakiejś pracy 😀

    218. Moc pozwalająca zobaczyć co ktoś danego dnia spożywał. Powiecie, beznadziejna i głupia umiejętność… no to pomyślcie o niej następnym razem jak ktoś niepostrzeżenie zje wam ostatni kawałek pizzy, albo opakowanie lodów które skrzętnie ukryliście w zamrażarce. Poza tym jak podejdzie do was żebrak na ulicy, to będzie wiadomo czy rzeczywiście chce na chleb czy tylko ściemnia, a wiec pozwoli odróżniać dobro od zła. To prawdziwie superbohaterska rzecz!

    219. DreamCatcher 10 maja 2015 o 06:23

      Sinister evil – moc spełniania życzeń. Bez pocierania, łowienia, przekręcania pierścieni. Po prostu. I to cudzych życzeń. Dlaczego sinister evil? Bo „careful what you wish – you just might get it”. Spełniane życzenia to te, które mogą wyżądzić najwięcej szkód. Żeby nie być zbyt niszczycielskim na potrzeby każdego życzenia tworzony jest kieszonkowy wszechświat, do którego delikwent jest przenoszony. Względność czasowa powoduje, że dla innych mijają sekundy a dle nieszczęśnika – wieczność 😉

    220. DarthMetalus 10 maja 2015 o 06:51

      Mroczna Kreatywność Wieczności – Nieskończona, nieograniczona kreatywność, pozwalająca nawet na wymyślenie nowej supermocy, po ponad 50 latach działalności DC i Marvela, kiedy już absolutnie wszystko było.

    221. Moc zmieniania sie w glutowatą maz. Poniewaz gdy chcesz uciec z jakiego kolwiek pomieszczenia a drzwi sa zamkniete, to zawsze znajdzie sie jakas szczelina przez ktora glut sie przecisnie. Poza tym mozna sie dobrze chowadz i robic kawaly takie ze podejdziesz a raczej podplyniesz komus pod nogi to sie wywali.

    222. prokiler123 10 maja 2015 o 07:03

      Chciałbym mieć moc widzenia przez ściany(inne przedmioty), ponieważ mógłbym zobaczyć kod do sejfu sąsiada.

    223. Chciałbym mieć super moc samo-znieczulania się podczas wizyty u dentysty …

    224. Władanie nad naleśnikami. Każdemu pewnie zdarzyło się na nudnej lekcji doznać uczucia głodu, z frustracji niektórzy pewnie zaczynali gryźć długopis, lecz nigdy więcej z mocą władania nad naleśnikami! Siedzisz sobie na lekcji, konsumujesz długopis i sobie przypominasz, że władasz nad naleśnikami, więc przywołujesz naleśniki, a one wlatują eskadrą przez okno i lądują przed Tobą.

    225. Chciałbym mieć moc rozbawiania wszystkich. Wtedy wiedziałbym jak rozbawić jury i wygrać.

    226. DreamCatcher 10 maja 2015 o 08:54

      I jeszcze z ukłonem dla Allora: Moc synchronicznego zapominania: Właściciel mocy wybiera to, co synchronicznie ma być zapomniane z wybraną osobą (lub grupą). I nikt nie zatęskni za screenami 😉

    227. Moce Scarlet Witch już zajęte… więc chciałbym potrafić władać światłem. Dlaczego? Ponieważ dzięki kontroli światła, mógłbym kontrolować energię świetlną i ją skupić między innymi w postaci miecza świetlnego. Chodziłbym w epickiej świetlistej zbroi, miał założoną przepiękną, słoneczną pelerynę. W razie zaczepienia pelerynki o rakietę spokojnie mogłaby zniknąć. Moc światła jest praktycznie nieograniczona. Potrafiłbym znikać, potrafiłbym oślepiać, potrafił tworzyć iluzje optyczne. Potrafiłbym wszystko.

    228. Chciałbym mieć moc zmieniania gier. Czyli gram sobie w Skyrima, ale wilk jest za łatwym przeciwnikiem, więc zmieniam jego ilość życia na taką jaką ma jakiś boss tej gry. Lub mógłbym dodać do jakiejś gry przedmiot z innej gry. Ogólnie zmienianie nawet całej gry w mgnieniu oka.

    229. Automatyczny skurcz powiek na widok cycków.

    230. Moc nieograniczonego dostępu do marnowanych zasobów. Mówią, że nic w przyrodzie nie ginie, ale mam wrażenie, że dużo pozytywnych rzeczy do zrobienia zalega obecnie w jakimś wielkim globalnym magazynie, do którego ludzie nieraz zapominają kluczy. Po latach zapominają nawet, że sami coś w tym magazynie dawno temu złożyli. Chciałbym mieć moc przynajmniej tymczasowego pożyczania tych zasobów skoro i tak leżą odłogiem. Uważam, że zupełnie wystarczyłoby mi dobrze tam poszukać, by poczuć się naprawdę (po)mocnym.

    231. white44wolf 10 maja 2015 o 10:28

      Moc Galaretki

    232. Moc wygłuszania dźwięków, wydawanych przez ludzi. Może wtedy mógłbym pójść do kina bez ochoty na wymordowanie połowy widzów za ciamkanie popcornem, żłopanie napojów i najlepsze – czytanie napisów w filmach z oryginalną ścieżką dźwiękową, w którym przewodzą mamusie małych dzieciaczków, niezdolnych do samodzielnego czytania (po co je brać na film z napisami!?). A i przydałoby się do tego jeszcze wyciemnianie ekranów telefonów, bo obejrzenie filmu bez iluminacji przez komórki ludzi wokół graniczy z cudem.

    233. Moc suchara. Ludzie nie doceniają sucharów, albo z góry zakładają, że potrafią rozdzielić suchar od plew. Tak suchar w tym kontekście jest jak najwartościowsze ziarno-ziarno prawdy, bezpretensjonalnego zgrywu, rubasznego, ale szczerego poczucia humoru, albo przynajmniej poczucia, że warto próbować kogoś rozweselić choćby na chwilkę. Chciałbym by moc suchara pozwalała mi wygrywać w przedbiegach każdy kreatywny konkurs, wzbudzając podziw, ale i zazdrość, że tylko ja mogę tak rzucać czerstwym żartem bezkarnie.

    234. Chciałbym posiąść moc sikania sokiem owocowym, aby dzieci w Afryce miały dużo siły i energii.

    235. Moc powiększania piersi przez dotyk. „Satysfakcja albo zwrot pieniędzy.” Niech stracę…|Muszę uzasadniać? Serio? 😀 Hmmm. Marzę o tej mocy z uwagi na wiele kobiet niezadowolonych z rozmiaru swoich piersi (oczywiście), a nie żeby sobie pomacać.

    236. Moc ożywiania postaci z gier. Aby móc się zapytać takiego Trevora o jego poglądy polityczne, lub Slendermana by postraszyć znajomych 😀

    237. Chciałbym posiadać moc wygrywania konkursów i wygrać bajeranckie breloki Avemgersów

    238. Mateusz1357 10 maja 2015 o 11:32

      Moc powiększenia potencjału ludzkiego mózgu nie byłaby najgorsza. W ten sposób mógłbym za pomocą umysłu wykonywać rzeczy potencjalnie niemożliwe np. hakowanie urządzeń elektrycznych jednym spojrzeniem lub cofanie czasu o kilka sekund. Czymś takim można też zaszpanować „jestem magikiem i podniosę mojego kolegę bez używania rąk” coś jakby star wars 😉 . Wiązać się też to może z telepatią. Bardzo strategiczna rzecz. Można zajrzeć komuś w mózg i zobaczyć co o mnie myśli. Ta moc ma naprawdę dużo korzyści. 😉

    239. Jesteś ohydnym, samotnym typem w średnim wieku pracującym całe dnie dla jakiejś korporacji zajmującej się grami? Twoje życie towarzyskie jest do bani? Pewnie, że tak. Ale mamy sposób na twój nie zbyt satysfakcjonujący tryb życia. Otóż przedstawiamy moc dzięki, której twój konar zapłonie a dziewczęta będą pchać się do Ciebie jak mucha do [beeep]! Koniec z waleniem niemca po kasku, koniec oglądania nisko budżetowych produkcji erotycznych. Czas wypuścić węża z lasu! Czas na Moc Manipulacji umysłem kobiet!

    240. Po dłuższym zastanowieniu, chciałbym móc wchłaniać częściową zawartość mózgu drugiej osoby, poprzez krótkie spojrzenie jej w oczy. Mógłbym na przykład chwilę przed trudnym sprawdzianem, bądź kartkówką spojrzeć nauczycielowi w oczy i znać wszystkie odpowiedzi. Takie trochę czytanie w myślach, ale nie zupełnie.

    241. lukasz081194 10 maja 2015 o 11:52

      Jaką super moc chciałbym posiadać? Pomyślmy, moc zamiany w super saiyanina (jak w Dragon Ball). Nudne powiecie, ale nie chciałbym tej mocy dla super siły, prędkości czy innych tego typu bajerów chociaż to też byłoby spoko 🙂 Nie z tą mocą wiąże się jeszcze jeden fajny aspekt, a mianowicie po przemianie macie fajne blond włosy. Dlaczego to takie ważne? No jak jest się rudym 🙁

    242. Nastoletni bohater urzywający magicznego artefaktu który zaginął Doktorowi Strange w czasie porządków domowych. Magiczny szalik zachowujący się jak trzecia ręka, przybierając kształt i rozmiary zależny od potrzeb. Niezwykle przydatny w walce ze złem i jako katapulta do puszczania śnieżek. Chroni on swojego właściciela i nawet przed nim samym. Nieraz może dać właścicielowi po twarzy, kiedy na to zasługuje. Jest jak najlepszy przyjaciel i najgorszy wróg bo nie da się go zdjąć.

    243. Supermoc którą bym chciał mieć to wyjmowanie i ożywianie na godzinę postaci z telewizora/monitora/zdjęć (oczywiście w rozmiaże żeczywistym, nie zminiaturyzowanym): poza wyjmowaniem klasycznych superbohaterów jak Superman którzy odwalaliby za mnie brudną robotę, to miałbym koniec problemów z dziewczynami bo zwyczajnie wyjąłbym sobie np. taką Sashę Gray z monitora i chyba nie muszę mówić co dalej 🙂

    244. Moc która sprawia nieograniczone zapasy kebabów…No co?Każdy czasem lubi se zjeść kebsa

    245. A ja chciałbym mieć moc sterowanie wszystkim procesami w swoim lub cudzym ciele. Mógłbym stać się bardzo szybko łysy dresem, którego inni współplemieńcy nie zleją jak będzie przegrany mecz. Sterować pierdami, żeby ludzie nie podusili się w autobusie. No i może trochę przyspieszyć pracę mózgu, żeby ukryte przekazy odgadywać 😛

    246. Chciałbym mieć moc Superliczenia. Mógłbym natychmiast policzyć kalorie dowolnego posiłku, a nauki ścisłe nie miałyby przede mną tajemnic. Mógłbym od ręki obliczyć moje szanse w starciu z przeciwnikiem, szanse na udane ciosy krytyczne (co, niestety, działa w obie strony) i dystans, dzielący mnie od bezpiecznej kryjówki. Najważniejsze jednak, że w razie potrzeby, zawsze mógłbym liczyć na pomoc.

    247. Dajta mnie koszulke.

    248. W świetle wyborów tych i nadchodzących, chciałbym móc sprawić, że polityk któremu spojrzę w oczy będzie czuł przymus wypełnienia wszystkich swoich obietnic wyborczych bez względu na to jak głupie one nie były. Na 2 levelu mogłaby działać też przez TV bo nie chce mi się z domu wychodzić. Przeraża mnie ta dziwna wielka świecąca kula 🙁

    249. Ja chciałbym mieć supermoc, a dokładniej super cechę. Stalowy pęcherz. Od dnia kiedy grałem w simsy zazdrościłem im cechy stalowy pęcherz. A teraz będę ją miał. Hahahahaha. Już nigdy nie będę musiał iść do WC w czasie rozgrywki, przec co nie raz ginąłem. Ludzie nie mają honoru strzelać do sikającego, to cios poniżej pasa.

    250. Masz problem na sprawdzianie? A może jakiś trudny wybór? Nie wiesz co powiedzieć swojemu szefowi kiedy nie wykonasz zadania? ŻADEN PROBLEM! Włącz MENTALNEGO AIMBOTA i możesz spokojnie strzelać bo zawsze trafisz! Szóstka z egzaminu! Wygrana w totolotka! Przejęcie firmy! Tak, to możliwe gdy masz włączonego MENTALNEGO AIMBOTA!|Uwaga: Nie zadziała w trakcie wyborów (jakichkolwiek) w Polsce, ponieważ na karcie nie będzie prawidłowych ani najlepszych odpowiedzi. Nie dawać do użytku Rosjaninom!

    251. SUPER moc poprawiania newsów CD-Action mrugnięciem oka.

    252. moki12kokos 10 maja 2015 o 14:21

      Chciałbym mieć moc wygrywania konkursów CD-Action. Dzięki temu stałbym się największym fejmem wśród znajomych i mógłbym robić sobie swag na mieście. Pozdro dla moich ziomków

    253. Oczywiście po to, żeby później nie czytać komentarzy o literówkach w newsie 🙂

    254. Najlepsza supermoc jaka może być na ziemi to zdolność kontroli. Czemu? Odpowiedź jest chyba prosta możesz tak naprawdę wszystko. Chcesz samochód idziesz do salonu i kontrolujesz typa on Ci sprzedaje za free zawsze ciekawiło Cię jak być dziewczyna prosze bardzo możliwości są nieograniczone. Wejście w ciało konia albo psa nawet roślin coś oszałamiającego.

    255. BlackWidower 10 maja 2015 o 15:39

      Według mnie najlepszą super mocą jaka mogłaby istnieć to zdolność leczenia ran (oraz ogólnie przywracania do zdrowia) , bardzo to by pomogło zważywszy na to , że większość „wielkich bijatyk avengersów” rozgrywa się na ulicach 🙂 PS breloczki wygladają obłędnie 😉

    256. Chciałbym mieć moc fotograficznej pamięci. Dzięki temu pamiętałbym każdy obraz, jaki kiedykolwiek widziałem w życiu i mógłbym przyswajać duże ilości wiedzy. Mógłbym znać się na dosłownie wszystkim i wykorzystywać swoją wiedzę dla dobra ludzkości. Taka „moc” to wielka odpowiedzialność i chciałbym jej dobrze używać.

    257. Jaka super moc, jaka super moc… Pstryknę palcami i żona się uspokaja? A jak pstryknę drugą dłonią to same rachunki się płacą. A jak pstryknę trzecią… zaraz, co? No dobra, niech będzie. Jak pstryknę trzecią to pojawia się piwko i otwieracz. 😀

    258. Anwendungsbeispiel 10 maja 2015 o 16:52

      Moc pierdzenia perfumami. PRZERÓŻNYMI!!! I tak rano, do pracy, to opierdziałbym się Armani Mania. A wieczorem, tuż przed romantyczną kolacją ze zmysłową blondynką ubraną w czarną, obcisłą sukienkę, użyłbym Calvina Kleina…|Szczęśliwy, pachnący, nieskrępowany człowiek 🙂

    259. Moc korekcji pisowni. Chciałbym mieć moc, dzięki której będę w stanie, przez monitor, poprawić błędy na forach i portalach internetowych, gdyż czasami, podczas porannego czytania newsów i nowinek ze świata mam ochotę wydrapać sobie oczy. Oczywiście nie używał bym tej mocy tylko z myślą o sobie nie nie, można by moje umiejętności wynająć, abym na bieżąco kontrolował jakość tekstu na konkretnym portalu internetowym.

    260. Moglibyście dać konkurs na bezużyteczne super moce. byłoby o wiele zabawniej… taka możliwość przywoływania lampy.. ale tylko raz, komunikacja z owocami albo super szybkie starzenie się.Jednak wracają do tematu. ludzie życzą sobie wygrywania konkursów, totka, i inne rzeczy. Odpowiedzią na to wszystko jest kontrola czasu. przewiń nudne zajęcia. Nie udało ci się wygrać w konkursie? Spróbuj jeszcze raz. Najlepiej sprawdza się w połączeniu z jasnowidzeniem. 😉

    261. Womitron, nazwa może dziwnie się kojarzyć. I tak ma być. Pomyśleć że można na zawołanie wymiotować wszystkim co się zjadło/wypiło. Wyobraźcie sobie sytuacje gdy stoicie nieuzbrojeni na przeciwko wroga, mierzy do was z pistoletu i mówi „jakieś ostatnie słowo” on myśli że otwierając buzie chcemy coś powiedzieć wtem wymiotujemy pod wysokim ciśnieniem wprost na złoczyńcę który traci równowagę i leci kilka metrów do tyłu. Kiedy obowiązek został wypełniony odlatujecie jak na jetpaku strzelając wymiotem pod siebie

    262. Moc przywoływania hordy rozwydrzonych kuców i zamiana w jednego z nich. Przemierzalibyśmy internety w celu nawracania hejterów, zatwardziałych rozpylaczy nienawiści i bezsensu. Nasza wrodzona słodycz zmiękczałaby ich serca. W razie specjalnych przypadków, odpornych na róż i prawdziwe piękno, zawsze zostałoby danie z kopyt w zęby i wyrzucenie komputera przez okno… Spokojnie, moc emanująca z rogów miałaby właściwości lecznicze, trwałe urazy zostałyby natychmiast wyleczone, zostałyby jedynie drobne siniaki.

    263. Pazdzioch1993 10 maja 2015 o 18:10

      Trochę zaszalałem z „pracą konkursową” dlatego wrzucam linka odsyłającego do Word’a Online. Życzę miłej lektury 😉 |http:1drv.ms/1IrKp4v

    264. Bardzo chętnie posiadłbym moc zmieniania Internetowych „hejterów” w miłe i nikomu nie szkodzące, słodkie kotki albo pieski 🙂 . Nie dość, że nie denerwowaliby już dłużej ludzi to przy okazji na YT byłoby jeeeszcze więcej filmików ze śmiesznymi zwierzętami. Niestety jest jeden minus, trzeba by zwiększyć produkcję karmy, ale co z tego jeśli większość społeczeństwa byłaby w końcu w stanie normalnie prowadzić dyskusje w tej ogromnej sieci jaką jest Internet.

    265. A wiedźmińskie znaki? Ile to stwarza możliwości ułatwienia sobie życia! Pomyślcie, wszystkie zapałki zużyte a grill dalej nie rozpalony? Żaden problem! Znak Igni załatwi sprawę. Pada deszcz a Ty znowu zapomniałeś parasola? Z pomocą przyjdzie Ci znak Quen. Żona nie chce Cię puścić ze znajomymi? Wystarczy, że zakreślisz znak Aksji i znów jesteś wolny! A jeśli po tym wypadzie wracasz chwiejnym krokiem do domu i nie chcesz doznać bliskiego kontaktu z ziemią, znak Heliotropu zadba o twoje bezpieczeństwo!

    266. capricorn1995 10 maja 2015 o 18:44

      Chciałabym mieć moc zamieniania rzeczy, czasem potrzebnych bardziej lub mniej w jedzenie. Po pierwsze zlikwidowałabym głód na świecie. Po drugie znajomi byliby zachwyceni dostając wymarzone jedzenie w chwili ssącego żołądka po ciężkim dniu pracy lub nauki. A po trzecie kto nie chciałby zamienić swojego wroga w udko z kurczaka? 🙂

    267. Moim zdaniem najbardziej pożyteczna moc to tłumaczenie języka obcego na zasadzie „right now”, czyli ktoś coś gada do ciebie w innym języku, a ty w głowie słyszysz tę wypowiedź po polsku. Taki google translator w wersji myślowej; nazwijmy to RONDO – „Rozszyfrator Obcokrajowca Nadającego Dialektami Obcych”|PS: Bardzo przydatne w CS:GO przy meczu z rosjanami

    268. Najbardziej chciałbym mieć super zdolność zapominania wybranych rzeczy. Na przykład, zapomniałbym o czym były najlepsze powieści jakie w życiu czytałem i tylko zostawić sobie karteczkę – „Przeczytaj to koniecznie”. Pstryk palcami i znów mógłbym się delektować pierwszy raz wieloma cudownymi rzeczami. Dotyczyłoby zarówno książek, filmów, gier, ale też bardzo przydałoby się w nieco mniej przyjemnych kwestiach 😉

    269. Chciałbym mieć moc zmieniania się w zwięrzęta.Mógłbym uprzykszać życie osobom których nie lubie,zmieniając się w gołębia i narobić im na nowy garniak.Mógłbym zmienić się w słodkiego kota i kiedy ktoś by do mnie podszedł mógłbym go okraść.Kiedy bym się zgubił mógłbym zmienić się w orła i zobaczyć wszystko z góry.Mógłbym skradać się jak mysz i mógłbym podbić internet jako np.słodki szczeniak.Zobaczył bym jak żyje się jako roztocz i został bym Angry Birds-em

    270. Epicka mocą była by umiejętność ciskania pizzy z rąk. Wyobraźcie sobie superbohatera, który łapie złoczyńców przy pomocy pizzy albo klejąc ich samym serem. W miedzy czasie mógłby karmić głodujących lub samemu się najeść. Przemieszczać sie tak jak spider man ciskając serem w budynki. Możliwości jest tak wiele zatrzymuje tylko wyobraźnia.

    271. Moc posiadania penisa z gigantozą. You know why 🙂

    272. Bardzo wiele jest takich mocy, większość ma jednak swoje minusy, chciałbym więc mieć taką moc, która ich nie posiada. Moc bez słabych punktów, pozwalającą normalnie funkcjonować, ale jednocześnie ułatwiać życie w najtrudniejszych momentach. To byłaby taka prawdziwa super moc, ale musiałaby mieć warunek: nie mógł wykorzystać jej przeciwko innym. To byłoby nazbyt kuszące. Niezbyt łatwo jest określić jedną nazwą taką moc, ale w końcu nikt nie mówił, że ma być prosta i jasno określona 🙂

    273. Chciałbym jeszcze by mocą tą można było obdarzyć innych. Tak by z biegiem czasu nie wymarła i by była dostępna w najróżniejszych rejonach świata. Moc musiałaby mieć zdolność adaptacji do warunków otaczających posiadacza, tak by w każdym momencie wspomóc go w każdy możliwy sposób.

    274. Całkiem mocarną mocą był by SOK-OLI-W-(Z)ROK (taka tam gra słów ; ). Dzięki tej mocy plusików niemiara|1.Łatwiejsze ściąganie na klasówkach/kartkówkach, czasami pisze się tak małe litery na ściągach że trudno samemu się odczytać(załamka), z sokolim wzrokiem przykleisz ściągę na tablicy zoom 169% i włala! |2.Jak się rozmawia z dziewczyną z dość obdarzonym przez naturę biustem w lato :> to ciężko utrzymać wzrok na jej twarzy a tak z sokolim wzrokiem przybliżenie na twarz i problem znika 😀 |NaTrzecieBrakZnaków

    275. Chciałbym mieć moc przyspieszania mojego łącza internetowego. A to dlatego żebym mógł wreszcie załadować w normalnym czasie stronę cdaction, a nie nerwową sącząc kawę, zastanawiać się kiedy sąsiad z dołu (wielki zwolennik uprawy melonów) przestanie „zasysać” kolejne avi z serii „W Szklarni Jest Porno i Duszno” i zwolni łącze.|Nawet nie wiecie jaki uraz na psychice pozostawia lądująca się strona wyszukiwarki google. To tak jakbym miał ferrari z 2 litrami paliwa w baku

    276. Moc puszczania różnych rodzajów bąków! Np. gazy duszące, parzące, krztuszące, halucynogenne i usypiające jak i gazy wytwarzające pole siłowe. 🙂 |Dlaczego?|Bo byłaby to bardzo skuteczna jak i śmieszna supermoc! Wyobraźcie sobie Kapitana Amerykę bez tarczy tylko z super bąkami. To by było coś!

    277. Chciałbym mieć moc zmieniania głupoty w piardy.W końcu dałoby się ogladać debaty polityków w tv.

    278. Chciałbym posiadać supermoc nadrabiania straconego czasu. Jego ilość gromadziłaby się proporcjonalnie do tego jak go marnuję np. w kolejkach, w komunikacji miejskiej czy w nudnej pracy i mógłbym go wykorzystywać do robienia rzeczy twórczych lub chociaż przyjemnych. 😉

    279. Nic oryginalnego – tylko moc przyspieszonej regeneracji. By pozbyć się tego cholenego kaca…

    280. TypowyASGay 10 maja 2015 o 20:30

      Chciałbym mieć moc zawsze posiadania racji, nie ważne na jaki temat się wypowiadam. Rozwiązałoby to wiele ważnych, ogólnoświatowych problemów np. jak powinno się wieszać papier toaletowy albo czy Władysław Warneńczyk był ojcem Kolumba. Gdybym posiadał taką moc, miałbym szansę dokonania niemożliwego tzn. wygrania kłótni z kobietą.

    281. blazejuszek 10 maja 2015 o 20:30

      Najlepszą moca była by zdolność widzenia przez ubrania. Nie uratowałbym co prawda w ten sposób świata, nie walczyłbym z superłotrami, nie byłbym na wezwanie gdy ktoś potrzebuje pomocy czy też nie przeżyłbym cudownej przygody u boku Avengersów. Ale co bym sobie cycuszków i zgrabnych tyłeczków naoglądał to hoho:D

    282. Supermoc to nigdy nie odczuwać zmęczenia i nie spać oraz szybko (migiem) pisać i czytać. Wszystko po to żeby założyć portal konkurencyjny dla cdaction.pl. Pisać newsy co sekundy, czyli 86400 wiadomości na dzień, oraz pisać newsy co do źródła w milisekundy. Portal utrzymywałby się z reklam, myśle że wiele firm by chciało u mnie reklamować gadżety dla graczy a ja bym miał pensję lepszą niż nie jeden poseł. W końcu przejąłbym cdaction i pismo miało 1000 stron oraz premierowe dziesięć pełniaki + stos plakatów.

    283. Ja bym chciał móc łączyć się z Internetem z przyszłości. Mógłbym wtedy pobierać i grać w takie gry, które jeszcze nie wyszły. Wtedy już dziś dostalibyście ode mnie recenzje Mass Effect’a 5, Dragon Age 6 i Wiedźmina 8! A gdyby kiedyś naszła mnie ochota na udawanie Avengersa, to zaczął bym przeglądać gazety z przyszłości i zapobiegać wypadkom i temu, podobnym sprawą.|P.S Gdybym dostał taką moc to przyjąłbym imię Internetomena( nazwa własna zastrzeżona).

    284. Ja bym chciał mieć moc cienia, mógł bym stawać się niewidzialny będąc w cieniu , byłbym z tego względu szybki, cichy i niezauważalny, byłbym w stanie zdejmować wrogów a reszta by nawet tego nie zauważyła, moją bronią była by długa laska lub metalowy kij, do tego musiał bym uważać w dzień bo facet w czarnym,ciemnym stroju wyróżniał by się z tłumu.

    285. Chciałbym posiąść supermoc rozumienia kobiet. O ileż łatwiejsze życie miałby mężczyzna, gdyby na każde pytanie typu: „Czy ty w ogóle rozumiesz co ja do ciebie mówie?”, „Czy rozumiesz o co mi chodzi?”, „Czy wiesz o co się wkurzam?” mógł z czystym sercem i pełnym uśmiechem na ustach wykrzyknąć: „Tak! Rozumiem cię kobieto!”. Oczywiście nie mówimy tu o podejmowaniu działań, które byłyby efektem tych słów. Samo rozumienie wystarczy.

    286. Moc pochłaniania zawartości książek przy użyciu zmysłu dotyku wydaje się być nie najgorszym pomysłem w dobie Internetu i ogólnego zaniku zainteresowania wszelaką literaturą. Co prawda wiązałoby się z totalnym brakiem opłacalności finansowej wydawnictw i autorów książek, bo wystarczyłoby podejść do półki w księgarni i wchłonąć treść książki na miejscu, ale czego nie robi się dla książkowych leni ;-]

    287. Siła Kaloryferowego – by pokonywać wrogów gołymi pięściami, z rękoma związanymi za plecami. Tajemniczość Smugglera – aby ukryć swoją prawdziwą tożsamość, bez przyklejania sztucznych wąsów. Elokwencja Gema – przydatna by wymieniać złośliwości z arcywrogiem. Pamięć Allora… chociaż… może lepiej nie… To ja! Actionman!

    288. LukaszSzybiak 10 maja 2015 o 21:30

      a ja bym chciał być wszo-pchłarzo-super-manem, czyli mieć moc kontrolowania, tworzenia chmar wesz, pcheł, kleszczy, i pluskwiaków a po co tak moc po to aby doprowadzać do czerwonej gorączki przeciwników, można by jeszcze taką moc wykorzystać na Andrzeja Dude lub Kaczora, który na żywo na antenie dostał by ode mnie pcheł i wesz i zaczął by się komicznie drapać, skakać. A więcej przykładów to każdy może sobie wyobrazić bo taka moc rozbudza fantazje i wyobraźnie 😛

    289. Moc lewitowania nad publicznymi toaletami – żeby trzymać poślady z dala od zarazków.

    290. Moc kontroli nad zapachem! Wyobraźcie sobie tylko, że jesteście otoczeni, przez tych złych i nagle wszystkich zasmradzacie!

    291. michallo367 11 maja 2015 o 05:34

      Zdolność rozumienia kobiet. Klucz do wszelkich zagadek wrzechświata.

    292. Moc dedykowana polskiemu członkowi grupy. Zdolność syntetyzowania w organizmie swoim lub czyimś C2H5OH. Moc wsparcia to zwiększona tolerancja na C2H5OH (wrodzona, w związku z pochodzeniem).

    293. SameTuGruszki 11 maja 2015 o 10:14

      Umiejętność wywinięcia się na lewą stronę. By wszyscy mogli zobaczyć moje wnętrze.

    294. A ja bym chciał mieć moc cofania czasu, tak żebym mógł napisać jakiś błyskotliwy tekst, dzięki któremu wygrałbym konkurs… I już nawet widzę zastosowanie tej mocy patrząc na poniższe komentarze 😀

    295. >>>Macie czas do niedzieli 10 maja, do 23:59:59. <<<

    296. Umiejetnosc usmiercenia samego siebie i zmartwychwstania aby sie przekonac kto tak naprawde by za mna tesknil.

    297. SameTuGruszki 11 maja 2015 o 14:43

      Umiejętność czytania. By nik nie zwracał mi uwagi, że zrobiłem coś po terminie.

    298. Ej, ma ktoś supermoc wyświetlania wyników?

    299. Jakieś info kiedy wyniki?

    300. Masz supermoc niecierpliwości

    301. Czyżby CDA zapomniało o swoim konkursie?:D

    302. Jestem Ciekaw czy konkurs doczeka się rozwiązania ^^

    303. Dobrze byłoby gdyby chociaż podano przyblirzoną datę podania wyników.

    304. Gratuluje laureatom. Naprawdę ciekawe pomysły. 🙂

    305. TRAGEDIA

    306. Keszaszages 20 maja 2015 o 06:52

      To ja tak po czasie bo kompletnie nie zauważyłem konkursu. Chciałbym mieć moc puszczania bąków na zawołanie połączone z niewidzialnością! Jeździłbym windami całe dnie i śmiał się z zakłopotania ludzi.

    307. Pierwsze dwa teksty to jakiś dramat na poziomie wiadomo kogo xdTrzeci już spox 🙂

    308. Dlaczego lizanie łokcia to supermoc? Jest na świecie całkiem sporo ludzi, którzy obdarzeni nadmiernie długimi językami, robią to bez problemu. Paru jest nawet gwiazdami w Internecie…

    309. Chciałbym mieć moc niezauważania/olewania idiotów w internecie i moc perswazji by ludzie zrozumieli, że niektóre konkursy to nie wyścigi o mistrzostwo świata 😛

    310. @Dziad A ja chciałbym by ludzie rozumieli, że nie wszystko musi być atakiem lub kwestionowaniem czegokolwiek i każdy ma prawo wyrazić swoją opinię w komentarzu… może z wyjątkiem milutkich i pociesznych hejteruńków…

    Dodaj komentarz