rek
rek

„Five Nights at Freddy’s: Zwyrodniali” – Wygraj egzemplarz książki [ZAKOŃCZONY]

„Five Nights at Freddy’s: Zwyrodniali” – Wygraj egzemplarz książki [ZAKOŃCZONY]
W związku z premierą drugiego tomu mamy dla Was kolejny konkurs, w którym można wygrać jeden z pięciu egzemplarzy książki.

Tak pisze o niej wydawca:

Kontynuacja bestsellerowej serii „Srebrne Oczy”!  Od strasznych wydarzeń w Pizzerii Freddy’ego Fazbeara minął rok. Charlie próbuje zapomnieć o tamtych przeżyciach; teraz, w nowej szkole, chce zacząć wszystko od nowa i żyć jak normalna, wesoła nastolatka. Wciąż jednak dręczą ją koszmary o zamaskowanym mordercy i czterech makabrycznych lalkach. Mimo to ma nadzieję, że nic złego jej już nie spotka. Zmienia zdanie, gdy niedaleko jej szkoły zaczynają się pojawiać ciała, na których widnieją tak dobrze znane jej ślady. Świat przerażających tworów jej ojca znowu ją dopadł… i tym razem nie pozwoli jej tak łatwo się wymknąć.


Fabuła gry i pierwszego tomu powieści zaczynała się w pizzeri. Zadaniem konkursowym jest zaproponować, w jakim jeszcze inny miejscu może dziać się akcja tej serii horrorów. Propozycja może być śmieszna, dziwna, straszna. Napiszcie też, dlaczego sądzicie, że to dobra lokalizacja dla fabuły tego cyklu. Propozycja musi się zmieścić w jednym komentarzu pod tym newsem. 

Na zgłoszenia czekamy do środy włącznie (21 marca do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.

Laureaci

Po przejrzeniu Waszych zgłoszeń zdecydowaliśmy się uhonorać książkami następuące pomysły:

sukubulus

Moja propozycja to: rzecz dzieje się na komisariacie policji. Po dokonanej zbrodni animatrony zostają przeniesione na komisariat jako dowody zbrodni, lecz w nocy się aktywują, siejąc strach wśród policjantów na nocnej służbie jak i osadzonych w areszcie. Po czym okazuje się, że w jednym z tych animatronów ukrywał się morderca.

szreder1995

Szpital, do którego trafia bohaterka powieści szukając pomocy Uznają ją za obłąkaną i ze względu na jej wiek trafia na oddział pediatrii, gdzie znajdują się animatroniki, mające rozweselać dzieci, które się tam znajdują Do osiągnięcia pełnoletności zostało jej 5 dni po czym zostanie przeniesiona na inny oddział z dala od makabrycznych lalek. Charlie nawiązuje znajomość z nowymi osobami, które pomagają jej w przetrwaniu. Nie ma co liczyć na dorosłych bo kto uwierzyłby dziecku w taką nieprawdopodobną historię.

shadowqelivek

Duża publiczna łazienka w jakiejś ogromnej galerii handlowej. Sprzątajace tam animatroniki niekoniecznie myślą tylko o sprzątaniu, a brak kamer w pewnych pomieszczeniach oraz boczne przejścia dałyby nowe możliwości na urozmaicenie rozgrywki.

PanBrzoza90

Akcja mogłaby się dziać na promie kosmicznym. Ludzkość postanowiła stworzyć nowe animatroniki aby móc przeprowadzić badania na marsie lecz podczas lotu, jedyny człowiek na pokładzie zauważa, że dzieje się coś niepokojącego. Będąc sam z morderczymi machinami musi podołać wyzwaniu i dotrzeć do bazy na marsie. Nie może uciec będąc na orbicie i jednocześnie musi walczyć o swoje życie.

SerwusX

Wydział Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej. Animatroniki grasowałyby na 35 piętrze, gdzie zsyłani byliby wszyscy studenci, którzy nie zdali egzaminu inżynierskiego. Tam niedoszli absolwenci musieliby w towarzystwie Freddy’ego i spółki kopać kilofami Bitcoiny, aby odpracować kasę za stypendia. To świetne miejsce, ponieważ studenci w końcu mieliby szansę poobcować z trochę nowszym sprzętem!|Tylko zwierzaków szkoda, znając studentów na pewno by je zepsuli albo wpędzili w alkoholizm.

Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – FNAF Zwyrodniali” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum. 

rek

29 odpowiedzi do “„Five Nights at Freddy’s: Zwyrodniali” – Wygraj egzemplarz książki [ZAKOŃCZONY]”

  1. Proponuję szkołę, w której skryję się bohaterka po godzinach zamknięcia.Razem w prześladowcą oczywiście ;]

  2. Depakiniarz 17 marca 2018 o 09:07

    Typowe dla horrorów lokacje to stare cmentarze i domy, ale nigdy nie słyszałem o horrorze, którego akcja by się toczyła w redakcji pisma. Redaktorzy pochylający się nad wielkimi wydrukami stron i goniący ich dedlajn. Hektolitry kawy oraz stygnące kawałki pizzy z ananasem na stołach. Śmiechy i płacz co chwilę przerywają krępująca ciszę. I coś jeszcze – coś niepokojącego, coś, co czai się za drzwiami z naklejką o zakazie używania telefonów komórkowych. Myślicie, że dedlajn to największe zło? Mylicie się 🙂

  3. Moja propozycja to: rzecz dzieje się na komisariacie policji. Po dokonanej zbrodni animatrony zostają przeniesione na komisariat jako dowody zbrodni, lecz w nocy się aktywują, siejąc strach wśród policjantów na nocnej służbie jak i osadzonych w areszcie. Po czym okazuje się, że w jednym z tych animatronów ukrywał się morderca.

  4. moją propozycją jest dom Teletubisiów, mogli by z odkurzacz zrobić nowego animatronika 🙂

  5. Kiedy rozwiążecie konkurs TP-LINK’a?

  6. Moja propozycja brzmi tak kawiarnia główny bohater musiał by się bronić przed fala robotów nawiedzonych przez osoby którym nie wydał grosika:)

  7. Fabryka animatroników. Przecież fabuła Fnafa wiąże się z własnie animatronikami, więc postacie które znajdują się w takiej placówce na kazdym kroku spotykają jakieś straszydło albo zużyte części. Dodało by to trochę grozy.

  8. A może by tak wesołe miasteczko? W takich miejscach bywają oryginalne atrakcje, a restauracja w animatronikami by idealnie wpisywałoby się w konwencje takowych. Jednak można pójść o krok dalej i na przykład zaproponować by część atrakcji obsługiwały animatroniki. Np stoją przy panelu kontrolnym danej kolejki ustawiając na przykład parametry szybkości danego urządzenia, czy mieć dostęp do zwalniania blokady pasów bezpieczeństwa. Nocny stróż czy też konserwatorzy atrakcji by na pewno najedli się sporo strachu

  9. Proponuję Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarnii. Dlaczego by nie spróbować nieco innej konwencji? Stare chaty, drewniane wiatraki, chata kowala, siano, pajęczyny, o zmroku można tam naprawdę poczuć się jak w horrorze sprzed lat, a cała ta sceneria uzupełniona animatronikami, coś starego i coś nowego, jako hybryda mogłoby naprawdę cieszyć wspaniałą zabawą z domieszką lęku 🙂 no wyobraźcie sobie tylko co czai się pod strzechą!

  10. szreder1995 17 marca 2018 o 14:38

    Szpital, do którego trafia bohaterka powieści szukając pomocy Uznają ją za obłąkaną i ze względu na jej wiek trafia na oddział pediatrii, gdzie znajdują się animatroniki, mające rozweselać dzieci, które się tam znajdują Do osiągnięcia pełnoletności zostało jej 5 dni po czym zostanie przeniesiona na inny oddział z dala od makabrycznych lalek. Charlie nawiązuje znajomość z nowymi osobami, które pomagają jej w przetrwaniu. Nie ma co liczyć na dorosłych bo kto uwierzyłby dziecku w taką nieprawdopodobną historię

  11. Proponuję osadzić akcję na uczelni wyższej, jeszcze mi tylko animatroników brakowało do pełni „horrorowego szczęścia”…

  12. Kapixter171rp 17 marca 2018 o 21:17

    Szpital psychiatryczny krew w łazienkach creepy napisy na drzwiach,pokoik dla dzieci a tam straszne zabawki rozprute stare… Jakieś lalki sprzed 2 lat, okropne warunki jakaś piwnica z np powieszoną opiekunką a za nią Freddy, pajęczyny,jakieś słoje kurz bród (oczywiście w stylu starej spiżarni) szafka że starymi zabawkami a nad nią krwawy napis,, unsuccessful” (odrzuceni) oto moja propozycja

  13. Kapixter171rp 17 marca 2018 o 21:19

    I jakieś creepy śmiechy hihy pochrzakiwania i raz za czas taka muzyczka lalalalalala…

  14. Według mnie odpowiednią scenerią byłby sklep z zabawkami, ponieważ ciężko byłoby odróżnić przeciwników od eksponatów w sklepie. To z pewnością dodałoby odrobinę grozy i adrenaliny 😀

  15. moim zdaniem może zadziać się w ciemnym mrocznym wieżowcu(który ma 5 pięter) i na każde piętro musiebyliśmy przetrwać z jednym potworem np. z foxym wersji niemalże z koszmarów.Dlaczego akurat to wybrałem? ponieważ byłaby to odmienna lokacja od tych standardowych z FNAF’a.

  16. deanambrose 18 marca 2018 o 11:42

    Myślę, że miejsce akcji w gimnazjum byłoby adekwatne, a fani tego „dzieła” czuliby się jak w domu :))Ewentualnie w nicości i zapomnieniu, czyli tam gdzie pierwotnie ta seria powinna się znaleźć. 🙂

  17. Dom Psychopaty – Zdjęcia swych ofiar na scianach Krew na ścianach oltarzyki

  18. shadowqelivek 18 marca 2018 o 13:59

    Duża publiczna łazienka w jakiejś ogromnej galerii handlowej. Sprzątajace tam animatroniki niekoniecznie myślą tylko o sprzątaniu, a brak kamer w pewnych pomieszczeniach oraz boczne przejścia dałyby nowe możliwości na urozmaicenie rozgrywki

  19. MasteRoster 18 marca 2018 o 14:36

    Uważam, że szpital dziecięcy. Animatroniki ,,pocieszające” chore dzieci, których dni są już policzone. Byłaby to niezła odmiana w porównaniu do kolejnych części, dodatkowo niepokój łatwo byłoby można ukazać. Głównym bohaterem oczywiście byłoby dziecko, które starać się będzie utrzymać, jak najdłużej przy życiu, tylko po to, by opisać sny, ukazujące całą prawdę historii FNAF’a. Taki koniec, gdzie już wszystkie sekrety zostaną wyjawione. Presja czasu, żeby ukazać prawdę przed śmiercią i przetrwania.

  20. Uważam, że dobrą lokalizacją na kolejną akcję tej serii horrorów byłby dom samego twórcy Freddiego, Scotta Cawthon’a! Oczywiście podczas tworzenia i rozmyślania nad następną częścią przygód naszej „maskotki”… Ciekawie, że twórca może przenieść do rzeczywistości swoje projekty i ożywić je na tyle, aby stanowiły zagrożenie.

  21. Moim zdaniem, dobrą lokalizacją na kolejną część akcji tych horrorów, byłoby muzeum figur woskowych. W końcu kto by się spodziewał, że eksponat może nocą czychać na nieuważnego stróża? :))

  22. Moim zdaniem najlepszym miejscem na akcję tej książki byłby ośrodek dla nadpobudliwych, wrażliwych ludzi. Budynek byłby cały różowy, a wnętrze pełne materacy, wielkich pluszaków i tego typu rzeczy. Zabawnie by wyglądała taka lalka/robot chodzący sobie po jasnych, prostych korytarzach. Wszystko to wyglądałoby na tyle nieprawdopodobnie, że ludzie dopiero po dłuższym czasie by się zorientowali, że to się dzieje naprawdę. Część pacjentów mogłaby ześwirować i próbować zabić resztę, a normalni musieliby się ukryć

  23. Według mnie ciekawą kontynuacją byłoby połączenie FNAF oraz motywu z filmów „Noc w muzeum”. Chodziłoby o to, że kilka lat po zamknięciu domu strachu z 3 odsłony gry powstało nowe miejsce, jakim jest muzeum technologii/animatroniki. Byłyby tam roboty ze znanych nam pizzerii, oraz wielu innych miejsc, w których pojawiły się podobne maszyny. Wcielilibyśmy się w rolę nocnego stróża, którego zadaniem jest patrolować budynek, uspokajać maszyny i nie dopuścić do ich ucieczki, a co najważniejsze przetrwać do 6AM 🙂

  24. Ja myślę że dobrym miejscem byłoby centrum handlowe |Animatroniki dobrze by się tam prezentowały a i samo miejsce jest teraz mocno na czasie w Polsce ; )

  25. Czas wolny to czas odpoczynku|każdy powie szczerze.|Kto może wyjeżdża, nawet na rowerze.|Nie wszyscy tak jednak czas wolny spędzają.|Są bowiem tacy co Kraków kochają!|Ja także Kraków kocham i mówię Wam prędzej,|że maniaków Krakowa jest z każdym dniem więcej.|Wszyscy, którzy Kraków bardzo dobrze znają,|W Krakowie wakacje spędzają, bo wiedzą, że|dzięki wakacjom i Krakowowi odpoczynek mają!

  26. Przyszła mi do głowy pewna myśl że kolejna odsłona FNAF’a mogła by się rozgrywać w Egipcie. Wcielilibyśmy się w archeologa który ma za zadanie przeszukać i opisać podziemia piramidy. W środku odkrywamy sarkofagi w których znajdują się animatroniki. Po dłuższym pobycie i po dłuższych obserwacjach dostrzegamy że animatroniki same zmieniają położenie. Spokojna eksploracja stanie się prawdziwym horrorem. ;D

  27. PanBrzoza90 21 marca 2018 o 16:50

    Akcja mogłaby się dziać na promie kosmicznym. Ludzkość postanowiła stworzyć nowe animatroniki aby móc przeprowadzić badania na marsie lecz podczas lotu, jedyny człowiek na pokładzie zauważa, że dzieje się coś niepokojącego. Będąc sam z morderczymi machinami musi podołać wyzwaniu i dotrzeć do bazy na marsie. Nie może uciec będąc na orbicie i jednocześnie musi walczyć o swoje życie.

  28. Wydział Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej. Animatroniki grasowałyby na 35 piętrze, gdzie zsyłani byliby wszyscy studenci, którzy nie zdali egzaminu inżynierskiego. Tam niedoszli absolwenci musieliby w towarzystwie Freddy’ego i spółki kopać kilofami Bitcoiny, aby odpracować kasę za stypendia. To świetne miejsce, ponieważ studenci w końcu mieliby szansę poobcować z trochę nowszym sprzętem!|Tylko zwierzaków szkoda, znając studentów na pewno by je zepsuli albo wpędzili w alkoholizm.

  29. A może by tak dom dziecka? animatroniki zostały przeniesione, aby „umilać” dzieciom czas. Albo muzeum. Trafiają tam na wystawę robotów itp.

Dodaj komentarz