223
Ex Machina – odróżnijcie człowieka od maszyny i wygrajcie film [WYNIKI]
![Ex Machina – odróżnijcie człowieka od maszyny i wygrajcie film [WYNIKI]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/0c4c6693-5f07-4f42-a8d8-fc4fe6860da4.jpeg)
WYNIKI:
Po płycie z filmem otrzymują:
Dziękujemy wszystkim za udział, a zwycięzcom gratulujemy – zapraszamy do sprawdzenia prywatnych wiadomości!
—
Tajemnicza wyspa, na niej odseparowany od świata geniusz informatyki (zagrany brawurowo przez Oscara Isaaca) i jego pełne sekretów laboratorium. Kiedy Caleb Smith (Domhnall Gleeson) zostaje przez niego wytypowany do przetestowania metodą Turinga sztucznej inteligencji humanoidalnej Avy (Alicia Vikander), jeszcze nie wie, że został wplątany w bardzo niebezpieczną grę.
Jeśli chcecie otrzymać płytę z filmem (DVD lub Blu-ray, do wyboru), musicie wykazać się kreatywnością i zaproponować oryginalny sposób wykrycia, czy wasz rozmówca jest człowiekiem. Innymi słowy: jak w legalny, rzecz jasna przyzwoity i nie robiący nikomu potencjalnie krzywdy sposób ustalić na pewno, czy dyskutujecie z inteligentnym cyborgiem, czy z istotą ludzką? Wygrają ci, którzy nas rozweselą, skłonią do zadumy, lub zachwycą talentem czy oryginalnością.
Nagrodzone zostanie pięć odpowiedzi – umieszczajcie je w komentarzach do niedzieli (2 sierpnia), do godziny 23:59:59. Powodzenia!
Czytaj dalej
![Konkurs World of Warships: Legends – do wygrania konsola PS5 z napędem [ZAKOŃCZONY?]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/d174fefe-1d90-4721-8f7d-2bf5d7845853.jpeg)
![Konkurs „Diablo: Wichry Gniewu” – do wygrania 5 egzemplarzy książki [ZAKOŃCZONY]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/ee29158e-b890-4c90-a3e9-3c2bf4050624.jpeg)
![Konkurs na grafikę gamingową [ZAKOŃCZONY]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/8f3441fb-976c-44ed-a9ba-453fbf35c350.jpeg)
![QuakeCon 2021 – wygraj zestaw gadżetów od Bethesdy i marki Corsair [ZAKOŃCZONY]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/c9792801-fae8-4183-a824-5c6ce660b515.jpeg)
223 odpowiedzi do “Ex Machina – odróżnijcie człowieka od maszyny i wygrajcie film [WYNIKI]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Prosta metoda – wystarczy połaskotać delikwenta. Zero reakcji, znaczy, że maszyna. Żaden człowiek nie jest w stanie oprzeć się tym torturom.
Przejechali mi teściową, jak myślisz, że się teraz czuję?
Film naprawde kiepski. Jak zwykle ukazanie AI jako czegoś złego, tóre w nielogiczny sposób zabija swojego stwórce. Tyle w temacie.
Zaprosić na kufel świeżego smaru. Jeśli się zgodzi, dalsza dedukcja jest już bardzo prosta
Odpowiedź może być tylko jedna. Należy przeprowadzić test Voighta-Kampffa 🙂
Odpowiedź jest bardzo prosta. Należy przeprowadzić test Voighta-Kampffa 🙂
Wyobraź sobie, że żyjesz w państwie, gdzie prawo postrzegane jest surowo. Za konkretne przewinienie, kara. Widzisz jak biedny mężczyzna kradnie chleb na straganie. Nikt nie zauważa tego, oprócz ciebie. Kiedy go zatrzymujesz, orientuje się, że został zauważony na kradzieży. Prosi, łkając, o nie wydanie go, ponieważ ma dzieci, które głodują, nie wyrabia na utrzymanie, wszystko co ma, oddaje dla ich dobra. Wiesz jakie reguły panują, a zarazem widzisz w jakiej sytuacji jest. Co zrobisz? Maszyna nie posiada…
… sumienia. Będzie kierowała się regułami, natomiast człowiek sumieniem.
Podejść do takiej kobiety, powiedzieć „pocałuj!” i zrobić „dziubek”. |1. Dostałeś w twarz i jesteś przytomny – istota ludzka.|2. Dostałeś w twarz i straciłeś przytomność – cyborgica.|3. Dostałeś pocałunek – sprawdź czy to nie jest twoja dziewczyna/żona/mama/babcia (w tych przypadkach nje ma dużego znaczenia, czy to cyborgice, czy nie).|4. Dowolne inne zachowanie – cyborgica.W przypadku mężczyzn „tworzywo” nie ma wielkiego znaczenia. Ważne żeby chciał obejrzeć mecz przy piwku.
Ad 3.|Ewentualnie może to być ciotka. Siostry zwykle podpadają pod punkt pierwszy.
Przynieść całą masę magnesów i próbować przyczepiać do ciała delikwenta. Do człowieka się nie przytwierdzą(a przynajmniej nie wszędzie) a cyborga przyozdobimy jak lodówkę.
Włączyłbym mu piosenkę Filiżanka Michała Wiśniewskiego, nic tego nie wytrzyma i teraz tylko patrzeć czy z uszu wypływa krew czy smar.
Po zachowaniu oczu gdy zapytasz co dostał/a w tamtym roku na gwiazdkę. Człowiek jak coś sobie przypomina zaczyna patrzeć w lewy górny róg pola widzenia. Maszyna ma natychmiastowy dostęp do banków pamięci i rzadko porusza oczami.
Zastosowałbym metodę „X” polegającą na budowaniu w pomieszczeniu coraz to silniejszego strachu! |Wiele ludzi, zeszczałoby się w gacie, widząc jakieś dziwne paranormalne rzeczy w ich otoczeniu. Inteligentny cyborg prawdopodobnie by zareagował, ale nie tak emocjonalnie jak człowiek.
Przysunąć magnes w okolicę cyborga/człowieka i zobaczyć, czy się przyciąga.
Spytałbym go, ile wynosi pi do 9323 potęgi. Człowiek nie będzie w stanie odpowiedzieć, a cyborg rozwinie wynik do ostatniej cyfry po przecinku.
Poczęstowałbym rozmówcę herbatą „z wkładką” i po paru filiżankach obserwowałbym czy znajduje się w stanie upojenia alkoholowego czy nie. Żeby skuteczniej ukryć alkohol dobrałbym jakąś egzotyczną mieszankę, na którą mógłbym zrzucić ewentualne dziwne doznania smakowe.
Zapytać ile zna liczb pierwszych albo opowiedzieć kawał 10 rodzajach ludzi.
Zadałbym pytanie gotujące mózg. Czy jeżeli Pinokio powiedziałby -” za chwile mój nos urośnie”, to czy jego nos urośnie? Robot musiałby podzielić przez zero, więc wyrzuciłby jakiś error.
proste . wystarczy paradoks, sztuczna inteligencja nie jest w stanie uznać paradoksu za paradoks. Jest tylko maszyną podążającą za programem który interpretuje logicznie zdarzenia w czasie rzeczywistym i dobiera odpowiednią rekcje lub działanie a w styczności z paradoksem nie potrafi znaleźć logicznego wyniku i zaczyna go rozpatrywać w nieskończoność co skutkuje uszkodzeniem, zawieszeniem lub awaryjnym wyłączeniem
w sensie cyborg
Zacznijmy od tego że perfekcyjna AI jest w założeniu nieodróżnialna od człowieka :DAle pytanie brzmiałoby:|Lubisz placki?|Zachowanie pewnie by mogło mnie trochę nakierować – śmiech zdezorientowanie etc etc
Maszyna nie rozumie paradoksów, czy jakoś tak. Wystarczy jej jakiś powiedzieć i zgłupieje. Było w Portalu.
Spytałbym ową „istotę ludzką” o pochodzenie, kiedy się urodziła, jak wspomina dzieciństwo, oraz o jej marzenia. Idąc dalej, korzystając z twierdzenia Gödla, poprosiłbym o analizę problemu oraz wnioski w kontekście bezpieczeństwa człowieka oraz zagrożeń. Kolejnym krokiem byłoby zapytanie o emocje i rozważania wynikłe z hipotezy: likwidacji ludzkości, w po stwierdzeniu gdy ta sama w sobie jest dla siebie zagrożeniem. Ostatnim krokiem byłoby romantyczne spędzenie reszty wieczoru przy filmie ex-machina.
Myślę że trzeba pokazać takiemu sweetaśny filmik z kotkiem, pieskiem, dzieckiem. Reakcja człowieka będzie pełną wyrazu: „Sweet ^o^”, albo ” Motyla nogą, ile można”. Cyborg zamyśli się, bo tak naprawdę ” roboty marzą o elektronicznych owcach”.
Spytałbym się o poglądy polityczne.
Wiesz, że wiesz, że nie wiesz, że wiesz, że nie wiesz? Wiesz?
Spytałbym się o dzieciństwo. Cyborg nie mógł być dzieckiem w sensie fizycznym ponieważ nie rośnie i został od razu zbudowany takim jaki jest.
Zapytałbym się go co myśli o swoim kocie (jeśli takiego posiada). Czy zwierzak wyróżnia się czymś od innych kotów? Jest w jakiś sposób niezwykły? Może bardzo mądry? Jeśli zapytana istota odpowie, że jego zwierzak jest zwyczajny i niczym się nie wyróżnia… no to wiadomo, że rozmawiamy z robotem.
Zapytaj się o jedzenie. Co smakuje mu najbardziej albo jak opisałby smak truskawki, z jakim jedzeniem kojarzy mu się jego dzieciństwo/babcia, co przynosi mu największą ulgę podczas upałów etc…
Wystarczy przyłożyć do niego silny magnes.
Zapytalbym sie kiedy ostatni raz byl u dentysty i czy za wizyte placil NFZ.
Poprosiłbym o podzielenie przez zero.
Zależy jak inteligenta jest ta SI, jeśli posiada odpowiednio rozbudowany model rzeczywistości nie ma takiego pytania na które nie umiałaby odpowiedzieć tak, by pytający myślał iż jest ona człowiekiem.|W przypadku mniej doskonałych maszyn prawdopodobnie coś bardzo typowego dla ludzi: uczucia i sytuacje z nimi związane, np zapytać jak rozwiązać jakiś problem w związku czy coś takiego. Ale to wszystko zależy od poziomu doskonałości modelu rzeczywistości danej SI.
A ja bym zrobił tak: Opowiedział bym jej/jemu jakąś bardzo smutną historię przy tym klikał bym długopisem, i sprawdził bym czy reaguje na stres. Może się wydawać banalne ale gwarantuje wam że jeśli przez kilkadziesiąt minut „włączał bym i wyłączał długopis bez przerwy” to z pewnością byście się bardzo poirytowali. Jeśli by to nie zadziałało to spróbował bym z dotykiem za uchem także długopisem przechodziłbym w koło jej/jego i delikatnie smyrał długopisem, patrzył bym także na ruch klatki piersiowej czy odd
dycha, i jakie wykazuje reakcje na dotyk a zarazem niekomfortową sytuację.:)
Można także sprawdzić puls
Ale po co wymyślać jakieś mega skomplikowane sposoby skoro… można po prostu zapytać? A jeżeli to naprawdę nie zadziała to należy wbiec do pokoju ze świnią przebraną za Batmana! Tylko sztuczna inteligencja da się czymś takim zaskoczyć… Chyba…
Zadałbym jedno i to samo pytanie około 20 razy np „Czy na pewno jesteś człowiekiem?”. Człowiek w połowie (około 10 pytania) zacząłby się irytować. Można jeszce to samo pytanie zadać w różny sposób lub używając synonimów NP: „czy jesteś homosapiens?” w celu eliminacji algorytmu na powtórzenia u robota 🙂
Lepszym sposobem byłoby udawanie, że czuje się delikatny swąd dymu, a potem zmienianie wersji (np. czuję dym, a może to gaz, nie, benzyna pachnie inaczej itd.). Robot wprowadzony w błąd najprawdopodobniej będzie udawał, że też coś czuje, można mu sugerować, że jeśli nic nie czuje, oznacza to jest robotem. Powinien zgubić się między „nic nie czuję, wiec jestem robotem”, a „coś czuję”. W przypadku czucia będzie to oczywiste kłamstwo, bo człowiek z węchem nie rozpozna zapachu, który nie istnieje.
no chyba by mnie zatkało gdybym widział świnie przebraną za batmana
Proste, kazałbym stworzyć coś czego jeszcze nikt nie wymyślił, AI nie mogłoby sobie poradzić z takim zadaniem bo nie można zaprogramować WYOBRAŹNI.
Czy dostane nagrode zauwazajac, ze cyborg to wedlug definicji „istota zywa, ktora wspomagana jest mechanicznymi czesciami”, wiec rozmowa z kazdym inteligentnym cyborgiem jest zarazem rozmowa z istota ludzka (chyba ze trafi sie nam cyborg-kosmita albo cyborg-pies z ulepszonym mozgiem) -idac na calosc dziadek z rozrusznikiem serca jest – przy ekstremalnym podejsciu – z definicji cyborgiem. |Zupelnie inna odpowiedz bylaby, gdybyscie pytali o robota czy androida (czyli „robot co wyglada jak czlowiek”)…
Nie wiem czy już to padło, ale najlepszym wykrywaczem byłby tu alkohol. Zebrał bym 10 śmiałków z mojej wioski i jeśli „potencjalny robot” dał by im radę, to nie ma bata, ale matka natura go nie stworzyła 😀
Należy zabrać ze sobą magnes neodymowy i sprawdzić czy przyłożony do ciała rozmówcy „przykleja” się do niego czy też nie. 😀
Jesteś robotem?|jeśli się przyzna to luz, jeśli nie to przecież liczą się dobre chęci
Wszystko zależy od sytuacji w jakiej byśmy się znaleźli, jednak jeśli gdzieś w pobliżu znalazłaby się kuchnia, to wypróbowałabym kilka sposobów na ludzkie odruchy. Nagle zaczęłabym kroić cebulę, dałabym owej „osobie” pieprz do powąchania, czy wyzwałabym ją na pojedynek w zjedzeniu łyżki cynamonu. Wątpię, by jakikolwiek robot mógłby być zaprogramowany na takie okoliczności. 🙂
Można chociażby kazać AI wybrać pewną liczbę, podjąć jakiś wybór czy wyrazić opinię na jakiś temat. Proste rzeczy ale ciężkie dla architektury komputera który nie działa tak jak mózg/psychika ludzka, bez odpowiednich argumentów AI będzie miało problemy z takowymi elementami. Ciekawym pomysłem byłoby zarazem zapytanie AI o nasz „stan uczyciowy”. Moglibyśmy udawać radosnych lub smutnych(nie tylko wyrazem twarzy a np. tonacją naszego głosy czy sposoby w jaki mówimy) i kazać AI podać w jakim jesteśmy stanie.
Poprosiłbym, żeby przywalił mi w twarz. Człowiek na pewno chętnie skorzystałby z okazji do uderzenia kogoś, a robotowi prawa Asimova zabraniają krzywdzić ludzi. Nakazują im też słuchać ich poleceń, więc miałby też nie lada paradoks do rozwiązania, co przy okazji zabawnie by się oglądało.
@ModySiwy – sprawdź czy nie masz gdzieś na ciele wejścia USB ; )
Powiedziałbym, że jestem głodny i wszedł z nim do jakiegoś okolicznego fast-fooda. Zamówiłbym jakiś zestaw z frytkami. Jeśli nie będzie podjadać frytek, to z pewnością robot.
Zaproponować pobyt w Polsce, jeśli się zgodzi – niespełna rozumu, robot.
Proste, wystarczy wziąć kota, który boi się ludzi i lubi leżeć na elektronice. Jeśli kot będzie pozytywnie reagował na nową osobę to znaczy, że cyborg, jeśli będzie się łasił tylko do właściciela to znaczy człowiek.|(PS: Żaden kot jak na razie nie ucierpiał przy tej metodzie)|Dodatkowo można się zapytać co się stanie jeśli przyczepimy do kota kanapkę z masłem i puścimy kota.
Mam pytanie czy gry od cd action działają tylko na terenie Polski??
Obiektowi doświadczalnemu kazałbym zrobić szpagat turecki, jeśli nie wykaże żadnych objawów bólu na twarzy – robot 🙂
Zapytać danego osobnika o to, czy może on mieć swoje własne, rodzone dzieci (Sprawdzić, czy nie ksiądz).
Najprostsze rozwiązanie: Oblać wodą.
Ewentualnie wrzucić do basenu.
Zasadniczo jedynym sposobem jest wykorzystanie „niedoskonałości” androida, tzn. różnic w budowie pomiędzy nim, a przeciętnym człowiekiem. Te różnice zależą więc od danej sytuacji, a wszystkie mogą być w jakiś sposób zniwelowane. Np. można wykorzystać infradźwięki, którze przy odpowiednim natężeniu i częstotliwości mogą powodować u człowieka obniżenie nastroju albo wręcz ból (u robota nie). Można też użyć niestandardowych iluzji optycznych, które nie będą działać na robota (a który nie wie, jak człowiek by
je odbierał). Jeszcze innym pomysłem jest pomiar wydzielanych hormonów w powietrzu. Ale jak już mówiłem – wszystko można zamaskować i im mniej tych różnic, z tym bardziej syntetycznym „człowiekiem” mamy do czynienia.
Z bardziej dziwnych pomysłów – użyć tego potencjalnego androida do eksperymentu w fizyce kwantowej i zobaczyć, czy jest zdolny skolapsować funkcję falową. 😉
Ale ja się serio pytam czy gry od CDA działają tylko na terenie Polski czy też działają za granicą?? xD
ile masz cykli? ile masz duszy w sobie? – chociaż wiem że nie wypada pytać to prawdziwy test – ile masz wiary w swój cykl na planecie ziemi? czy pijesz wodę życia nawarstwiająć materię? dzięki tym zagadnieniom jestem w stanie określić do 79% czy rozmawiam z cyborgiem czy z człowiekiem…pozdrawiam
1. Czy rozumie kobiety…|Nikt ich nie rozumie.. nawet one same się nie rozumieją…2. Powiedzieć, że trafił 6 w lotka i obserwować reakcję… zwykły uśmiech byłby traktowany jako brak uczuć bądź rozmowę z jakimś posłem.
Dowalić kawałami i sucharami. Człowiek albo będzie zażenowany, albo przy którymś w końcu się zaśmieje, natomiast Cyborga to wcale nie ruszy.
Ale problem, wykrywacz metalu od miejscowego speca pożyczyć i załatwione.
Proste, bierzemy glukometr (to ustrojstwo do mierzenia poziomu cukru we krwi). Nakłuwamy palec i jeśli to będzie człowiek to pojawi się kropla krwi, jeśli cyborg, to wiadomo, dajemy dyla.
Proste – proponujemy partię szachów. Nasze ruchy będzie nam dyktował przez minigłośniczek Kasparow – jeżeli gościu wygra – to musi być cyborg
„czym jest wiara”
Wrócić po pijaku do domu i czekać na opie*dol. Kiedy skończy, spytać czemu właściwie krzyczy. Jeśli w jakikolwiek sposób to wyjaśni, jest robotem, jeśli dalej będzie krzyczeć, jest kobietą.
Wystarczy zapytać jakie danie lubi najbardziej, odruchowo odpowie „Mobil 1”
59 6f 75 20 6a 75 73 74 20 63 61 6e 74 20 64 69 66 66 65 72 65 6e 74 69 61 74 65 20 62 65 74 77 65 65 6e 20 61 20 72 6f 62 6f 74 20 61 6e 64 20 74 68 65 20 76 65 72 79 20 62 65 73 74 20 6f 66 20 68 75 6d 61 6e 73 20 49 73 61 61 63 20 41 73 69 6d 6f 76
Najlepiej jest po prostu spytać, kim są jego rodzice. Jeżeli powie, że ktoś go stworzył, to wiemy kim jest ów jegomość.
Spytał bym jaki jest wynik działania 9473×70361/34,6, ale pewnie twórcy to przewidzieli i robot odpowiedziałby, że nie lubi matematyki. :/
Jeśli nie mamy pewności czy rozmawiamy z robotem czy z człowiekiem, proponuję zadać mu nadwyraz trudne pytanie, prosząc o dokończenie zdania „Jasiu obszedł jezioro. Jezioro zostało przez Jasia…?”, jeśli odpowie „obeszczane” i po chwili parsknie śmiechem – TAK! To na pewno jest człowiek! 😀
Przyłożyć mu magnes do głowy, jeśli nie wywoła utraty pamięci lub ewentualnych dziwnych ruchów to jest człowiekiem.
Proste jeśli to damska wersja robota to mówimy że jest gruba. Jeśli „strzeli focha” to znaczy że to nie robot. Natomiast jeżeli to męska wersja to pytamy się czy pójdzie na piwo. Prawdziwy facet nigdy nie odmówi.
Najlepiej zapytac czy ma pępek bo jeśli nie to nie ma rodzicow rzecz jasna hehe
A nie można po prostu prostu użyć paradoksu? |Zaczerpnięte z poradnika: Know your paradoxes! by Aperture|1. Stań|2. Zachowaj spokój|3. KRZYCZ:|”To zdanie jest fałszywe!”|”Nowa misja: anuluj misję!”|”Czy zbiór wszystkich zbiorów zawiera również siebie?”|Jak wiadomo maszyna, która nie potrafi myśleć abstrakcyjnie będzie wykrywała w tym momencie błąd logiczny, przez co spowoduje to przeciążenie jej procesora przez co w teorii będziemy wolni. Choć na Wheatleya średnio zadziałało (ale on nie był inteligentny).
@ Zaba2501 mam 2 wejścia ale muszę je wymienić na 3.0
Zapytaj o grupę krwi, jak odpowie ON albo E95/98 to robot.
NIE lepiej LPG bo tańsze i mniej wydziela spalin
@ModySiwy :|No to chyba tylko cyborgi z Polski.|Amreykańce śmigają na 87 oktanach. 🙂
Należałoby kazać narysować <3. Jeśli określi to jako znak większości liczby trzy, to albo jest to matematyk albo robot. Maszyna nigdy nie stwierdziła by, że to przypomina serce. Ale nie pompę transportującą krew, a symbol uczuć. Bicie serca nie skojarzy się robotu nigdy z pukaniem "drugiej połówki" do drzwi mieszkania, a to z kolei nie będzie mu się łączyło ze spacerami we dwójkę po parkach w ciepłe dni, śpiewem ptaków czy mocniej świecącym słońcem. Znak ten, bynajmniej nie wywoła uśmiechu na ustach robota.
Spytałbym się potencjalnego robota jak to jest zakochać się w kimś ,jak to jest czuć ból,radość,smutek itp.
Zacząłbym w bardzo sugestywny sposób jeść banana i obserwował, czy mój rozmówca będzie przejawiał jakiekolwiek symptomy dyskomfortu.
Zapytaj go co sądzi o Hitlerze, bądź Tym „epitet” Hitlerze; Binladenie itp. osobom o bardzo złej sławie. Od znakomitej większości ludzi usłysz się odpowiedź o nacechowaniu negatywnym, bodajże kogoś kto próbuje takiego nacechowania bardzo uniknąć starając się nie obrazić rozmówcy, chyba że mamy do czynienia z kimś kto akurat uważa tą osobę za „wodza”’co też można by było wychwycić. Od robota/androida/A.I. powinniśmy uzyskać dosyć pozbawioną nacechowania analizę, w innym przypadku niemożliwe by było odróżnić
go po zachowaniu od bardzo inteligentnego człowieka, bo znaczyło by to iż ten robot/android/A.I. albo posiada uczucia albo posiada umiejętność symulacji/udawania ich. Ważne jest jednak aby z kimś takim rozmawiać prywatnie wzg. w odosobnieniu, gdyż ludzie publicznie mogą się bać okazywać „nietakt” bardziej niż urazić uczucia innej osoby nie pokazując, iż się z nią „całkowicie zgadzają”(nie dotyczy ludzi od „wodza”). Nawet nie wiecie jak się nad tymi kom. zast. żeby nikt ich nie odebrał ich jako obrazy Uff.
Pobawić się w śmigus-dyngus i zobaczyć jak zareaguje xd
Nie wierzę, że to jeszcze nie padło, ale: „Idzie przez pustynię. Widzisz żółwia, który leży na plecach i nie może się obrócić. Co robisz?”
Kiedy się urodziłeś? Pamiętasz coś z tamtej chwili? To ciekawe jak nie-człowiek mógłby odpowiedzieć na to pytanie.
oglądałem ten film, i wedle mnie twórca tego mecha sam go nauczył zabijać zabijając poprzednie wersje i traktując je przedmiotowo zapominając że chciał je uczłowieczyć … nawet dziecko powtarza czyny rodziców
Wystarczy poczekać w Polsce pewnie nawet cyborgi przerobiono by można je było ładować przez zwykłe gniazdka z prądem. Wystarczy że wypuści kabel i Mamy Cię
Szachy. Maszyna zawsze wygra, człowiek kiedyś w końcu polegnie. Ewentualnie posadzić przeciwko badanej jednostce najmądrzejszy komputer, jeśli 2 komputery będą na takim samym poziomie lub wyżej, to wiadomo że będzie to nieskończona gra, ew. dojdzie do remisu lub przegrzania maszyn 😀
Ciekawy dylemat. Znany z filmu Blade Runner test Voight-Kampffa jest bezużyteczny głównie dlatego, że jest znany z filmu Blade Runner. W związku z tym każdy programista mógłby wprowadzić go do pamięci androida wraz z zestawem „właściwych”, ludzkich odpowiedzi – tak jak każdy inny test. Co więcej byłby w stanie tak zmanipulować pamięć androida, żeby on sam myślał przez całe życie, że jest człowiekiem! Że w tej chwili siedzi przed komputerem, czyta komentarz na forum i nie zdaje sobie sprawy, że jego dotyczy.
Mój test:Proszę komputer o oryginalny pomysł do scenariusza książki,proszę go o coś szczególnie bolesnego dla fanów postaci i jak mam wprowadzić armię czerwoną do typowego fantasy, by nie było to groteskowe, bądź absurdalne patrzą z perspektywy świata. Krótko mówiąc wymuszam na maszynie użycia wyobraźni i wykazania się kreatywnością, oczywiście to jest trudne nawet dla ludzi, ale niemożliwe dla „Inteligetnej” maszyny, która zachowuje się w sposób ściśle określony przez program, niezależnie jak złożony jest.
Test powinien składać się z trzech poziomów.Pierwszy byłby związany ze świadomością własnego jestestwa.Maszyna musi udowodnić, że jest świadoma swojego istnienia.Jeżeli po spojrzeniu w lustro rozpozna samą siebie, wynik będzie pozytywny.Drugim etapem będzie możliwość okazywania uczuć.Testów byłoby dużo, ale jednym z nich byłoby pokazanie maszynie osobę będącą w depresji. Jeżeli jest to by osoba, której maszyna nie zna, jej wirtualny umysł powinien być obojętny.Trzeci etap?Analizowanie zadań (patrz pkt 1)
Ani nikogo nie zadumam, ani nie rozbawie bo już tak mam że brzytwa ockhama jakoś dobrze mi w ręku leży. Wystarczy zapoznać rozmówce z jakimś paradoksem. Jak człowiek to machnie ręką, a cyborg wejdzie w błędne koło. Można też ot magnesem przy czasce pomachać , jeśli cyborg zbudowany z jakiegoś niemożliwium to i rentegem można sobie opatrzyć co tam w środku siedzi, pobrać krew można spróbować, albo i złudzeńa wzrokowo-słłuchowego użyć. ludzki mózg czasem „słyszy” oczami
to jest, jeśli widzisz kogoś powtarzającego „da da da da” to mózg słyszy „ba ba ba” przez interwencje sygnałów wzrokowych (jak ktoś powtarza da zamykając usta między kaźdym da to wygląda to jak wymowa ba)
W przypadku androida kobiety sprawa wygląda prosto. Sadzam takową za kierownicą i jedziemy na wycieczkę. Jeżeli podczas jazdy ani razu nie zerknie w lusterko w celu „przypudrowania noska”, wtedy oczywiście jest to android. Jeżeli chodzi o androida płci męskiej, to stawiamy go w konfrontacji z zafochaną kobietą. Taki android będzie usiłował dojść do tego, co jest przyczyną focha, skutkiem zaś będzie zwarcie systemu i mamy androida na tacy 🙂
Witamy w rzeczywistości, androidzie. Aktywuj A3-21, kod przywracania: fiolet. No wiecie, Fallout. 😉
Pewnie nie będzie to nic odkrywczego, ale… gogle termowizyjne? Cyborg ciepła raczej wydzielać nie będzie więc w całości będzie niebieski.
W Blade Runner jest taki fajny test Voight-Kampff’a ^_^
Zapytać się z jaką prędkością leci jaskółka. Jeśli odpowie „nie wiem” to trzeba cisnąć w przepa… znaczy to człowiek. Jeśli odpowie „Jaskółka europejska czy afrykańska?” to znaczy, że to android. Ewentualnie Król Artur ale on jest w więzieniu.
Można to zrobić na 2 sposoby:|1. Wyjść z delikwentem na jakieś wymagające otoczenie lub deszcz i liczyć, że zacznie się wieszać z powodu braku pamięci RAM lub zacznie krzyczeć, że oślepł co będzie oznaczać że grafa mu się spaliła 😀 |2. Druga prostsza metoda to wymawianie przy ”obiekcie” komend MS-DOS i czekać aż zaskoczą, choć gdy okaże się że to człowiek to mógłby być mocno zdziwiony ;p
Wystarczy sprawdzić czy ma włosy w nosie i wosk w uszach. Można też odpalić Wiedźmina 3 albo Watch Dogs na ultra jak cyborg to pewnie ucieknie.
Pytanie jest mocno nieprecyzyjne bo nie wiadomo czy możemy dotknąć. Jeśli możemy to stetoskop-gdyby cyborg został zaprojektowany żeby nie dało się go wykryć to zapewne miałby coś co symulowałoby tętno, bicie serca, reakcję oczu na światło ale kto by wbudował symulator przełykania śliny (nie odruchu tylko dźwięku), prawdopodobnie unoszenie się klatki też nie byłoby zrealizowane jako ruch poduszek w klatce piersiowej więc tu też by było słychać że nie oddycha?
Jeśli nie można dotykać to wystarczyłoby oszacować wzrost i wagę człowieka, a potem wprowadzić go na wagę. Projektant skupiłby się na upchnięciu sprzętu a nie na tym by zachować wagę nie budzącą podejrzeń. Cyborg zapewne znacznie odstawałby wagą od przewidywań. No i test na 100% odróżniający człowieka od cyborga. Wstawiasz ludzia na pół godziny do dźwiękoszczelnej komory (ekranowanej-brak sygnału). Po tym czasie pytasz co czuje, każdy człowiek będzie czuł się mocno zestresowany, cyborg nie.
a można by go poczęstować maryśką jak się spali i będzie na bani to znaczy że to człowiek:)
Polewać mu wódę, niech pije. Po kilku głębszych sam się wygada. 😉
W naszym klimacie sam się wyłoży. Za mało słońca, by mógł się podładować, a nie sądzę, że ma wtyczkę do europejskich gniazdek, bo nie miałby gdzie jej ukryć.
jakto nie a w d.pie:))
Jako szczęśliwy z siedmioletniego małżeństwa mąż, wiem, że jest coś, czego nie sposób traktować rutynowo, nie sposób się przyzwyczaić, co zawsze jest w stanie zaskoczyć swą „oryginalnością”, co, choć bezlitośnie cykliczne, to za każdym razem inne. Jak odniósł się do tego jeden z bohaterów filmu South Park: „Nie wierzę nikomu, kto krwawi przez pięć dni i nie umiera”. Nikt nigdy nie będzie w spanie podrobić zachowania kobiety podczas „tych dni” ani przerażenia świadomego sytuacji mężczyzny.
Proste. Zastosować paradoks. Tak jak GlaDOS uczyła.
Polewać mu do wypicia wodę. W końcu elektronika nie znosi wody. W środku nie zmieści się pojemniek wiekszy niż na kilka litrów płynu. Myślę, że 5l wystarczy. Albo się uszkodzi, albo woda zacznie się z niego wydostawać drogą, którą się do niego dostała.
Dać mu pierwszy numer cdaction każdy człowiek widząc takie cudeńko warte pewnie miliony wzruszy się a cyborg albo to zignoruje albo nazwie przestarzałym
Poczęstować kiszonym ogórkiem i maślanką.
Sposobów jest dużo 🙂 oto kilka moich :|1.Spytać się robota czy śnił kiedyś o drzewach dających boczek 😀 ? ( A tak na poważnie to żadna maszyna aktualnie nie może symulować snu wiec tutaj się zastanowić czy w przyszłości będzie taka możliwość )|2.Jeśli robotem jest kobieta powiedzieć , że grubo wygląda – Jeśli się nie oburzy dodając focha oznacza ,że to nie kobieta 🙂 ( Sprawdzone info zawsze działa foch gwarantowany )
Wystarczy powiedzieć: „To zdanie jest fałszywe”. Jeśli to cyborg – zacznie je analizować i albo siądą mu obwody z przegrzania, albo się zawiesi =)
Łowca androidów się kłania – zastosować test empatii 😉
1. Zbuduj gwiazdkę z wielu diod podczerwonych, takich jak w pilocie.|2. Wyceluj w twarz domniemanego blaszaka.|3. Powiedz że zrobiłeś ozdobę na święta. Poproś o opinię jak wygląda.|4. Naświetl skurczybyka dziesiątkami watów światła IR.|4. Spytaj się na jak widzi światło emitowane z tarczy.|5. Opisuje je jakoś?|6. ???|7. Profit!|Jeśli to człowiek to uzna cię za idiotę. Jeśli android… To nawet bez wizji jest wart kupę hajsu! Pamiętaj AI to tylko AI.Ma za zadanie cię przekonać że jest świadoma a nie nią być.
wystarczy pierdnac do mikrofonu maszyna tak nie potrafi
Należy zastosować test Turinga.
Zaproponuj mu wódkę jeśli to Słowianin. Jeśli jest prawdziwy wypije. Działa tak z innymi tylko trzeba dać inny alkohol. W przypadku muzułmanów może być bomba.
A ja bym zapytał czy:|- oglądał wszystkie filmy Uwe Bolla;|- grał w symulator kromki chleba;|- czytał Pisiont Twarzy Greya;|- wie co to Zmierch…|Jeśli odpowie na wszystko poprawnie to szansa, że to człowiek to jedna na milion (ale może się udać 😉 )
Możns dać do rozwiązania jakieś skomplikowane równanie. O ile nie jest to matematyczka ten sposób powinien wypalić 🙂
Metoda działa niestety tylko w przypadku chrześcijan, zakłada możliwość dokładnej imitacji wszystkich cech fizycznych człowieka, oraz że obiekt badania chce uchodzić za człowieka. Jednocześnie w przypadku nie-chrześcijan, badanie może dać wynik maszyny:|Poprosić żeby kazał wybranej górze rzucić się w morze. Taką władzę mają tylko wierzący ludzie, dla maszyny nie zadziała. Jeżeli nie zadziałało – badany to robot… Jeżeli odmówi – prosić do skutku, człowiek po jakimś czasie „na odwal się” spełni prośbę…
Mój pomysł: dwóch dresów pyta taka istotę czy „ma jakiś problem?”. Człowiek natychmiast odda komórkę lub ucieknie. Natomiast cyborg albo nie będzie wiedział co powiedzieć albo dres uderzy i go zaboli (nikt nie napisał, że test ma być bezbolesny dla osób trzecich). Ewentualnie można taka istotę spoić i zobaczyć ile wypije (gorzej, jak trafi się Polak albo Rosjanin 🙂 ). W ostateczności podetknąć pod nos coś śmierdzącego – o ile nie trafi się Krillin (i tak go wskrzesimy) to będzie miarodajna odpowiedź 🙂 .
Można poprosić o podanie rozwinięcia liczby Pi. Jeśli poda do 3 liczb po przecinku albo nie będzie wiedzieć co to jest to człowiek, w przypadku większej liczby – cyborg 😀
Wystarczy prześwietlić
Aby poznać z kim mamy do czynienia, czy z cyborgiem o wyjątkowej inteligencji, czy człowiekiem, wystarczy zapytać o proste zdefiniowanie istoty człowieka, uczucia miłości oraz czym jest sens życia człowieka. Człowiek miałby problemy z prostą odpowiedzią, pewnie nie udałoby mu się jednoznacznie odpowiedzieć, lecz cyborg odpowiedziałby bez trudu. 😀
Odpowiedź jest bardzo prosta. Aby nie używać języka pospolitego, napiszę to tak: „Poprosić o wydalenie stolca”. Żaden z robotów nie będzie w stanie tego wykonać, za to każdy człowiek tak (a jeśli nie to dać jakiś środek na przeczyszczenie).
Portal 2 ma odpowiedź – paradoksy. Wystarczy powiedzieć „To zdanie jest fałszywe” albo „Czy zestaw wszystkich zestawów zawiera siebie?” i AI zacznie świrować.
Trzeba uderzyć go paradoksem, żadna sztuczna inteligencja nie może zignorować paradoksu, GLaDOS potwierdzi 🙂
Przez 5 min opowiadać o ziewaniu. Jeśli ziewnie znaczy człowiek.
Zapytać o rodziców lub pochodzenie
Ok. Jako, że rzecz dzieje się w przyszłości, oprócz obecności potencjalnego androida załóżmy istnienie jeszcze jednego elektronicznego gadżetu – lustra. Lustro którego odbicie możemy zdalnie modyfikować. Programujemy „lustro” tak, aby zamiast aktualnego odbicia androida, generowało coś innego. Powinno to być „coś” co powoduje niepokój/panikę u prawdziwych ludzi. W czasie konwersacji nakłaniamy androida do użycia lustra, badamy jego reakcję oraz zachowanie.
Wiersz napisany przeze mnie parę miesięcy temu nadaje się idealnie.:) „Łowca androidów”|Jak się odróżnimy od maszyn?Po błysku w oku? Odbiciu wewnętrznego |światła? Dodatkowa żarówka bądź|jej brak. Łza? Kanalik doprowadzi|odpowiednią dawkę płynu. Pot|na czole? Dodatkowe chłodzenie,|przydatne w upalne dni i przy trudniejszych|zadaniach. Brzydki oddech? Odświeżacz|utrudnia sprawę. Krew? Nawet oni mogą|pompować ciecz. Czerwony barwnik.Współczucie? I bez maszyn nie jest łatwo.
Ja bym takiemu podał pizzę prosto z pieca. Jak zacznie jeść parząc swoje organiczne usta – znaczy człowiek 🙂
Siąść z nim na bardzo niewygodnych (sztywnych) krzesłach i podjąć nudną rozmowę, można opowiadać o dzieciństwie. Później należy zapytać o o przeżycia drugiej osoby (cyborga). W między czasie można obserwować czy wykonuje jakieś charakterystyczne ludzkie gesty np. drapie się po głowie, skubie lub obgryza paznokcie, ziewa, poprawia się na siedzeniu z powodu niewygody, poprawia ubranie lub gadżety (naszyjnik), spogląda na zegarek, czy jej grdyka się przemieszcza (kiedy połyka ślinę), czy ma kłopot ze wstaniem
Zapytać ile ma lat. Inteligentne androidy , mają to do siebie, że albo wyglądają na dużo starsze, albo dużo młodsze. Odpowie bardziej prawdopodobny wiek? Sprawdzamy reakcje organizmu. Szczypiemy, albo coś. Ma receptory bólu? Czekamy na reakcję. Jeśli to maszyna, zrobi zaprogramowany ruch, człowiek zacznie się na nas dziwnie patrzeć. To była reakcja podejrzanego? Patrzymy na oczy. Realistyczne źrenice? Reagują na światło? Sprawdzamy jak widzi w ciemności. Android przyzwyczai się szybciej.
Pogilgotać piórkiem w spód prawej dolnej kończyny i przeanalizować reakcję…:)
Ubrac sandaly i biale skarpetki zaciagniete po kolana, zobaczyc reakcje.
Poprosić jego/ją o podanie dokładnej wartości liczby Grahama. Są teraz cztery opcje:|1 – zacznie liczyć i będzie liczyć w nieskończoność – android|2 – przegrzeje się – android|3 – (zakładając, że technologia w tamtym czasie jest tak zaawansowana, że maszyna jest w stanie pojąć liczbę ilością cyfr znacznie przekraczającą liczbę atomów we wszechświecie) – android|4 – szybko się podda lub w ogóle nie podejmie się wyzwania – człowiek|Mam nadzieję, że jeszcze nie było.|Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęścia. 🙂
Spytać o urodziny teściowej. Jeśli pamięta – android.
To bardzo prostę, Gdy się jest z kimś w pobliżu dostatecznie długo zaczyna się dostrzegać detale, np: że ktoś nie oddych, a skoro nie oddycha to android albo martwy człowiek 😉
To bardzo prostę, Sprawdzić czy oddycha, min patrząć po ruchach klatki piersiowej, jeśli ktoś nie oddycha znaczy że jest Androidem albo jest martwy.
Zapytać: „Czy kiedy kura znosi jajo to ją boli?”. Cyborg, spróbuje odpowiedzieć jak najlogiczniej, a człowiek zapyta czy wszystko z nami w porządku.
Zagrać w nim w coopie albo na multi. Jeśli wygra to jest zakichanym cziterem czyli robotem.
Może zadać proste pytanie jaki jest sens życia? Jeśli odpowie bez wahania że życie nie posiada swojego sensu (co jest najbardziej logicznym rozwiązaniem) to jest to Android.
Wystarczy zapytać, czy ten osobnik widział Smugglera. Jeżeli odpowie, że tak no to chyba już wiadomo, że maszyna 😉
Wystarczy przyłożyć głowę do jego brzucha i nasłuchiwać: jeśli usłyszymy szum wentylatorka to prawdopodobnie robot,a jeśli usłyszymy „Co ty do *beep* robisz?!” to prawdopodobnie też robot. Ludzie nie robią *beep*.
Jeżeli przyjąć, że cyborg jest tak zaawansowany, że posiada SI równą ludzkiej, systemy idealnie imitujące ludzkie odruchy, oddech, bicie serca etc. To myślę, że jedyną nieinwazyjną metodą rozróżnienia, będzie ukąszenie owada. W tym konkretnym przypadku myślałem o meszkach. U 99,9% ludzi ich jad powoduje reakcję skórną (zaczerwienienie, swędzenie, obrzęk). U cyborga białka zawarte w jadzie nie będą mogły wejść w reakcję z układem immunologicznym, więc nie będzie miał żadnych objawów.
Żarty z wąsem raczej nie zarumienią androida, ewentualnie go nie rozbawią. Jeżeli jesteśmy w USA można spytać o to czy Słońce krąży wokół Ziemi? (25% uważa że tak)
Prosta sprawa. Mówimy testowanemu obiektowi, że na nasze pytanie może odpowiedzieć tylko TAK albo NIE. Następnie zadajemy pytanie: Czy następne wypowiedziane przez Ciebie słowo to będzie NIE? No i do czynienia mamy z androidem, którego trzeba zresetować albo z człowiekiem, który nas wyśmieje 😀
3 sposoby aby odróżnić maszynę od człowieka:|1. Dać do rozwiązania PIT|2. Znaleść szminkę w damskiej torebce|3. Remont mieszkania przy wsparciu teściowej.|Jeśli obiekt badany przetrwa ten test to znaczy że jest maszyną.
Włączyć rozmówcy „To the moon”|Jeżeli rozmówca będzie starał się interpretować ludzie zachowania na każdym kroku – jest to robot.|Jeżeli zaś będzie płakać – człowiek.|100% skuteczności i przepraszam za fanboystwo Kana Gao |Przy okazji pozdrawiam Berlina 😉
Myślałem, że wszyscy znają instrukcję postępowania…|KNOW YOUR PARADOXES!|In the event of rogue AI:|1. Stand still|2. Remain calm|3. Scream: „This statement is false!”|”New mission: refuse this mission!”|”Does the set of all sets contain itself?”|Kto nie wie skąd to, ten trąba 😛
Ja osobiście po prostu włączyłbym duży, silny magnes, który powinien przyciągnąć androida 😀 A nie byłby z aluminium, bo „tego nie pomalujesz” 😀
Zabrać go na wybory parlamentarne. Jak zagłosuje na PiS, znaczy, że nie ma rozumu, znaczy, że to maszyna.
@bognar :O znaczy, mój kolega z pracy jest cyborgiem. Właśnie wziął urlop, żeby zrobić remont u teściowej :O
Wystarczy zapytać się czy Robot grał w Half Life 3, jeżeli powie że tak to jest maszyną. 🙂
Dać mu do obejrznia Foresta Gumpa oraz Szeregowca Rayana jeśli sie nierozryczy to jest to cyborg lub dac mu do |pokrojenia cebule jeśli niezapłacze 100%, że to cyborg.
Dać mu do obejrznia Foresta Gumpa oraz Szeregowca Rayana jeśli sie nierozryczy to jest to cyborg lub dac mu do |pokrojenia cebule jeśli niezapłacze 100%, że to cyborg.
Sorry zdublowały mi sie wiadomości :
Najpierw zaczął bym od opowiedzenia historii z mojego dzieciństwa. Z okresu kiedy byłem małym wierzącym w różne nadprzyrodzone, surrealistyczne rzeczy brzdącem. Najlepiej żeby była prawdziwa(łatwiej jest się wczuć) ale urozmaicona o różne irracjonalne sytuacje i decyzję. Na koniec stawie się przed trudną poważną decyzją, która może zaważyć na moim honorze czy zdrowiu. Zadam wtedy pytanie co by mi owa „maszyna” poradziła w takiej sytuacji. Komputer doradził by mi dobrze bądź źle zwalając wszystko na logikę..
bądź reakcje instynktowną. Człowiek słuchacz wczuwając się w historie czy nawet będący ją zirytowany czy zniesmaczony doda równie irracjonalną podpowiedź ponieważ podejdzie do tego emocjonalnie. Maszyna nie będzie w stanie wczuć się w rolę bo to oznacza umiejętność empatii.
Jak sprawdził bym czy mam przyjemność z człowiekiem czy cyborgiem? Po prostu zaproponował bym flaszeczkę dobrej wódki. Jeśli drugi osobnik zaczął by „nawijać” mi o zdrowiu, jego szkodliwym działaniu, lub co gorsza przekonywać mnie do innych, bardziej „zdrowych” przyjemności miał bym pewność, że to nie może być człowiek lecz maszyna. No, przecież kto odmówi kieliszeczka wódeczki lub szklaneczki piweczka? Tylko robot, bo przecież człowiek nie. A szczególnie teraz, w upalne dni 😉
Sprawa jest prosta. Wystarczy danego podejrzanego o robotyzm lub zespół androidowy wysłać do jakiegoś losowego, największego w Polsce pisma o grach do pracy (do roboty?) w okresie deadline’u. Jeśli da sobie radę – jest to robot… zaraz, zaraz. Czekajcie, ktoś dzwoni do drzwi. Dziwne – nie mam dzwonka. Zaraz wracam, idę otworzyć. Tylko wezmę blaster.
PS: (poza konkursem) jeśli przedstawiona metoda, choć zapewne legalna, nie spełnia warunków „przyzwoity i nie robiący nikomu potencjalnie krzywdy” to przepraszam i grzecznie idę sobie szukać innego konkursu z blackjackiem i panienkami… W sumie – mniejsza o konkurs.
Test Voighta-Kampffa oczywiście
Jeśli by nie potrzebował pobudzenie z rana w postaci kawy, to znaczy, iż to robot 😉
proponuję mega babski chwyt – rozpłakać się. Jeśli to prawdziwy facet to zacznie panikować i wykazywać ludzkie cechy – wrażliwość, współczucie czy chociażby zakłopotanie. Cyborg nawet bardzo inteligentny nie jest w stanie tego zrobić!
Wiele osób pisze o emocjach u robota, a powiedzmy, że robot został zaprogramowany tak, że umie rozpoznawać emocje i z nich korzystać w określonych sytuacjach. Jak sprawdzić, czy robot jest rzeczywiście robotem bez względu na to jak dobrze został zrobiony? Roboty myślą algorytmicznie. Najlepiej przegrzać jego roboci mózg poprzez coś, z czym sobie nie poradzi. Paradoks. Rozmyślanie na ich temat należy wyłącznie do ludzi. Na przykład „To zdanie jest fałszywe.” jest paradoksem z którym robot sobie nie poradzi.
Jeden telefon na policję, przyjeżdźa Rick Deckard i po sprawie. Jeśli mam to załatwić sam, to robię wieczór filmowy. Piwo i czipsy, wino i cambert, a na setlistę wrzucam Hardware, Terminator, Matrix, Blade Runner, Death Machine itp. Jak kolega kibicuje maszynom to musi być blaszakiem.
Prosty test: jeśli zrozumie kobietę, to na pewno jest robotem. Żaden człowiek tego nie potrafi 😛
Ludzie mają to do siebie,że mają bogatą historię. I nie chodzi mi tu o wiedzę,którą każdy wraz robotem może zaczerpnąć z internetu i książek, ale o te małe w skali świata,ale jakże istotne wydarzenia rodzinne i przeżycia osobiste. Wystarczy zapytać jaka szkołę skończył,a następnie potwierdzić to w kronikach. Można zapytać o rodziców i z nimi ustalić,czy rzeczywiście to ich potomek. Każdy człowiek ma swoje drzewo genealogiczne, którego prawdziwość można potwierdzić. Można zapytać o zdjęcia z dzieciństwa itp.
Poczekałbym z 10 lat i sprawdził czy się zestarzał 🙂
Dajemy mu obejrzeć aktualne polskie kabarety – jeśli stwierdzi że są one śmieszne i trzymają poziom… mamy do czynienia z cyborgiem. 🙂
Zadałbym bardzo szczegółowe pytania z wielu niepowiązanych ze sobą dziedzin. Od filozofii Sokratesa, poprzez kwarki,fermiony,bozony, następnie algebra liniowa, potem coś z historii np. ile bramek strzelił ktoś w mało popularnym sporcie na zawodach 20lat temu. Skończyłbym na pytaniach o procesy życiowe np rozmnażanie jakiegoś robaczka, który wyginął miliony lat temu, a każde pytanie zadałbym w innym języku. Jeśli odpowie z biegu na wszystkie, to robot 🙂 Normalny człowiek by poległ
Kazałabym mu splunąc albo zabrałabym go na przebieżkę lub na siłownię.
Trzeba podejrzanej osobie zadać pytanie, które zawiera paradoks.
Cyborgi, roboty, SI, są cholernie przebiegłe, wiedzą wszystko na każdy temat bo mają połączenie z Internetem (przynajmniej każdy szanujący się blaszak powinien mieć). Wiedzą też, że muszą ukrywać fakt że wiedzą wszystko o wszystkim, aby się nie wydać. Dobrze im wychodzi udawanie emocji. Tak naprawdę to wszystko jest jedną wielką matematyką. Roboty zliczają i uzyskują wyniki po czym rozpoczynają procedury… jak sprawnie łatwo i na pewno sprawdzić czy robot jest robotem nie robiąc mu krzywdy?|Nie wiem ;_;
A wy się łudzicie, że twórca super robota nie wpadnie na pomysł, żeby dać wyjątki i obejścia na paradoksy? |Paradoksy były modne w latach 90 ubiegłego wieku. Nowoczesne roboty potrafią elegancko obejść wszystkie paradoksy uciekając w taki czy inny sposób (patrz. Portal 2 na przykład xd). Mówisz do robota: To zdanie jest fałszywe – robot nie zacznie się nad tym zastanawiać, powie po prostu – No dobra okej, ale dlaczego tak nagle to powiedziałeś? Masz Touretta? Wykrzykujesz jakieś paradoksy, masz gorączke?
Proste poprosiłbym o podanie liczby pi do 10 miejsca po przecinku 😉
Zaproponowałbym mu przejście gry To The Moon i jeśli nawet jedna łza nie pojawiłaby się na jego zimnym policzku – wtedy wiadomo że to na pewno nie człowiek. Chociaż jest też szansa że byłaby to moja była dziewczyna…
po przejściu gry zapytala mnie kiedy był ten smutny moment ._.
Kazałbym pocałować się w łokieć. Jeśli da radę – znaczy android. 🙂
Jeśli miałbym się dowiedzieć czy ktoś to robot to dałbym mu do posłuchania jakiegoś utworu Justina Biebera. Jeśli nie zapytał by się mnie ”Dlaczego ta dziewczynka tak piszczy?” to byłoby wiadomo że to robot 😀
Wysiadłem z autobusu i pewnym krokiem szedłem w stronę sklepu. Szukałem po kieszeni drobnych na wode mineralną, gdy upadła mi moneta 50 groszowa. Gdy już schylałem się ku ziemi, miła pani zrobiła to samo podając mi monetę do ręki. Nic w tym dziwnego, po prostu była miła. Też tak myślałem, ale czyżby była cyborgiem? Nie zauważyłem, żeby się schylała, zginała kolana, czy coś w tym stylu. Gdy już chciałem ją obezwładnić okazało się, że ta kobieta była po prostu karłem. Sięgała mi do kolan. Inteligenty karzeł..
Jako że moją pasją jest muzyka sposobem będzie próba umiejętności gry na jakimś instrumencie (nie każdy umie grać, ale każdy może postukać w bębny albo perkę ) 😉 ludzie mają to do siebie że potrafią tworzyć coś wspaniałego często z elementów które do siebie nie pasują 😉 Improwizacja, zaburzenia rytmu i uczucia wkładane w utwór – to jest coś czego maszyna nie potrafi odtworzyć, nie ważne jak by była zaawansowana. Dlatego nigdy nie będzie robotów grających na instrumentach tak cudnie jak ludzie 😉
Bardzo skomplikowanego cyborga nie dałoby się wykryć w zwykłej rozmowie. Ewentualnie mógłby przejawiać pewne cechy osobowości antyspołecznej, ale te są ciężkie do wykrycia, chyba że są destrukcyjne. Wszelkie inne sposoby które potrafię wymyślić są do obejścia, bądź krzywdzące. Różnica temperatur, zainstalować ogrzewanie lub chłodzenie; jedzenie można przetworzyć; pot zasymulować, tak samo z wpływem źrenicy na światło i odruchem kolanowym. EEG podczas snu? Lub sprawdzić czy zachodzi faza REM.
Hmmmm, jeżeli byłby to dziewczyna cyborg, to spróbowałbym poderwać, bo skoro normalne dziewczyny nie lecą na informatyka to może cyborg poleci xDDD
Włączyć bluetooth w telefonie i sprawdzić czy ją/jego wykrywa 🙂
Wystarczyłoby dać przeczytać Action Redaction z archiwalnych numerów CDA gdy odpisywali Smuggler i Mr Jedi. Tylko człowiek może śmiać się z ich poczucia humoru 😉
Zagadnienie nie jest takie łatwe jak się wydaję. Cyborg może mieć tak stworzony system operacyjny by wykrywał haczyki pozostawiane przez ludzi. Dając cyborgowi do rozwiązania skomplikowane równanie matematyczne byłoby najprostszym sposobem by sprawdzić czy nie mamy do czynienia z komputerem. System operacyjny cyborga może celowo dawać błędne wyniki by zmylić człowieka. Użycie urządzenia zakłócającego pracę urządzeń elektrycznych mogłoby pomóc nam w rozpoznaniu. Zachowanie obserwowanego dałoby rozwiązanie.
Najłatwiej by było mu powiedzieć żeby pomnorzył przez 0 ale może być na to przygotowany ale można by było np poklepać go/ją po plecach i jak by się wyczuło metal to albo implanty albo cyborg lub włączyć jakiś dziadowy serial w którym słychać te gówniane dźwięki niby z widowni to jak człowiek się z tego nie śmieje to może cyborg
@gbaranek: albo poprostu spotkałeś geek’a 🙂
Powiedzieć jakiś żart o komputerach, jak się obrazi to jest robotem 🙂
Ja użyłbym metody długofalowej, regularnie opychałbym słodyczami i patrzył czy tyje. W końcu maszyna nie przytyje.
Sprawdziłbym czy proste zadania rozwiązałby skomplikowaną metodą :>
To proste- opowiedziałbym jakąś historyjkę do połowy, i kazał dokończyć zupełnie inaczej, z kilkoma zwrotami akcji oraz z puentą ale tak, żeby było nieprzydługo i śmiesznie. Tylko człowiek może tak improwizować.
Zaświecić w oczy promieniem lasera i czekać na reakcję osobnika, jeżeli natychmiast zasłoni oczy i zrobi obronny ruch tak jak to robi normalny człowiek to wiadomo z kim mamy do czynienia
Zapytać „what is love?”. Jeśli odpowie „baby don’t hurt me…” to człowiek 😛
Prostszym rozwiązaniem jest mieć magnes ;] Schować w ręce czy prosto z mostu przyłożyć powiedzmy do pleców czy ramienia jak się utrzyma to lepiej wiać bo Terminator returns 😛
Jeżeli płeć męska to:|W trakcie rozmowy, kazałbym przejść obok Nas jakieś blond piękności w bikini albo mini. Jeżeli by się obejrzał to „swój chłop”, jeżeli nie to oznacza że czysty robot 🙂 |Jeżeli płeć żeńska to:|To powiedziałbym, że w tej sukience wygląda grubo, Jeżeli dostałbym z liścia lub focha na rok to pełnokrwista kobieta 😉 jeżeli nie no to robot 🙂
Należy zapytać taką osobę czy płakała na końcówce Terminatora 2. Wiadomo robot nie płacze, nawet na Królu Lwie, a faceci mogą się przyznać do tych dwóch tytułów, bo przy nich to nie obciach 😉 Dlatego taki test jest bardzo wiarygodny.
Czy bóg istnieje? Człowiek odpowie, że tak, cyborg, że nie.
Metoda a’la Monty Python: Jak Cię zwą? Czego szukasz? Z jaką prędkością leci jaskółka bez obciążenia? |Metoda a’la Korniszon: Poczęstować go ogórkiem i maślanką i chwilkę poczekać na efekty.|Metoda a’la CD-Action: Czy Smuggler istnieje? Odpowiedź jest oczywista, wszyscy wiedzą, że nie, a teksty pod jego pseudonimem piszę KGW Ostrołęka.
Opcji jest kilka: |1. Potraktować promieniami rentgena (brak kości) |2. Zaproponować seks |3. Zwyczajnie zapytać |4. Sprawdzić fakturę skóry (uścisk dłoni) |5. Zaproponować jedzenie i picie |6. Pokazać śmierć Mufasy |7. Przygotować razem obiad z dużej ilości cebuli (łzawienie)|8. Zapytać o system wierzeń (są bardzo racjonalne)|9. Sprawdzić czy widać linie papilarne|10. Próbować przestraszyć i/albo rozbawić|11. Sprawdzić oczy – będą matowe (brak konieczności nawilżania oka)|12. Obserwować cykl dnia(sen itp.)
13. Sprawdzić reakcje na wysoką i niska temp. (pot, gęsia skórka)|14. Zacząć ziewać i sprawdzić czy odwzajemnia (neurony lustrzane)|15. Zmianę intonacji głosu (lub raczej jej brak)|16. Sprawdzić czy występują: swędzenie, łaskotki, skurcze i nerwobóleWiększość z tych rzeczy dotyczy i ludzi. Ale jeśli zbyt wiele zerowych reakcji będzie się powtarzać, to wtedy należy zacząć być podejrzliwym. Czy to aby na pewno dylemat dalekiej przyszłości?|https:www.youtube.com/watch?v=Gpd8cqxvb0g
Żeby sprawdzić czy rozmówca jest człowiekiem a nie maszyną trzeba sprawdzić czy ma poczucie humoru. Można to sprawdzić opowiadając kawał np.:|W restauracji:|- Jak panu smakował chłodnik?|- [beeep] nie urywa.|- Cierpliwości. |Jeśli go rozśmieszy to znaczy że to człowiek.
Widziałam Ex Machinę. Caleb był nieprzeciętnie inteligentny i mimo to dał się nabrać na szczerość uczuć Avy, więc ja przy swoim małym móżdżku bez wątpienia nie zauważyłabym różnicy między maszyną wyglądającą i zachowującą się jak człowiek a prawdziwym człowiekiem. Chociaż może genialna maszyna nie potrafiłaby się zwyczajnie powygłupiać, więc poprosiłabym, żeby zrobiła coś głupiego.
@darkenized jestem maszyną bo mnie większość takich dennych kawałów nie śmieszy 😛
darkenized wiesz że Cortana Microsoftu opowiada lepsze suchary?
Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że chyba 85 % osób nigdy nie widziała Terminatora i AI: Sztuczna inteligencja, już nie wspomnę o Człowieku przyszłości. 😛
@Krax może du..y nie urywa. |Następnym razem postaram się bardziej.
Zapytać maszynę i człowieka o sens życia ludzkiej nacji a nie jednostki. |Człowiek osiadający naturalną wrażliwość nie będzie znał odpowiedzi. |Maszyna poda typowo biologiczną definicję porównując nas do zwierząt, którymi de facto jesteśmy ale i nie jesteśmy.
Spytać go poprostu o normalne rzeczy typu: jak się robi dzieci ? robot odpowie dokładnie i po naukowemu typu komórki jajowe, plemniki, gamety a człowiek odpowie poprostu: w stosunku seksualnym damsko-męskim.|Robot nie odczuwa emocji ani uczuć, może jedynie udawać. Trzeba kopnąć w miejsce bolące szczególnie (np. imtymne, brzuch) człowiek aż się zepnie z bólu a robot nic nie zareaguje.
@7leo7 pare godzin za późno 🙂
Większość propozycji zakładała, że wszyscy ludzie są tacy sami… np 7leo7. Skąd założenie że np. genetyk odpowie w taki sam sposób jak licealista czy kura domowa?
Mój pierwszy wygrany konkurs więc komu napisać adres w mailu? Bo trochę się nie orientuję.
Nieważne.