rek
rek
Często komentowane 53 Komentarze

Windows 10 i obowiązkowe aktualizacje

Windows 10 i obowiązkowe aktualizacje
Jeden z szefów Microsoftu swego czasu stwierdził, że Windows 10 to ostatnia wersja Okienek. To dlatego, że będą one na bieżąco aktualizowane, nie będzie więc potrzeby tworzenia Windowsa 11 czy 12, zamiast których pojawią się po prostu kolejne mniejsze lub większe łatki. Obowiązkowe. Bardzo obowiązkowe.

W końcu ujawniono szczegóły. Użytkownik Windowsa 10 w wersji Home akceptując licencję (a bez tego W10 nie uruchomi) zgadzać się będzie, by były one instalowane automatycznie. Wszystkie. Gdy tylko się pojawią. Na podstawie obecnych testów śmiemy jedynie twierdzić, że to użytkownik wybierze, kiedy ma nastąpić restart komputera – oczywiście o ile będzie niezbędny.

Chcesz więcej swobody? Niezbędna będzie wersja Pro. Pozwoli ona na odroczenie momentu instalacji poprawek nawet o osiem miesięcy, do tego niektóre można będzie całkiem pominąć (ale co to dokładnie znaczy, nie zdradzono). Pełną kontrolę zachowają natomiast firmy, które zainwestują w Windowsa 10 w wersji Enterprise. Dopiero ta wersja pozwoli bowiem na opóźnienie instalacji łatek o kilka lat, część z nich będzie też można całkiem pominąć (ale szczegółów znów brak).

Czy jest się czego bać? Microsoft miał przecież kilka wpadek z łatkami… Tym razem powinno być jednak lepiej, bo nadal utrzymany zostanie program Windows Insider i najpewniej to jego uczestnicy będą otrzymywali uaktualnienia jako pierwsi. Dopiero jeśli ich komputery nie wybuchną nie zgłoszą oni problemów, łatki powędrują do użytkowników domowych.

Powinno być więc dobrze, bo Microsoft w ciągu kilku miesięcy testów Dziesiątki udowodnił, że potrafi robić dobre patche, a jeśli zdarzy mu się wtopa (a zdarzyła się jedna – ze „zjedzonymi” znakami) – naprawić ją w przeciągu paru godzin, a nie tygodni (czego doświadczyłem na własnej skórze – miłe to nie było, ale trwało jakieś trzy godziny – bardzo dobrze jak na betę i zero gwarancji czegokolwiek). 

rek

53 odpowiedzi do “Windows 10 i obowiązkowe aktualizacje”

  1. Jeden z szefów Microsoftu swego czasu stwierdził, że Windows 10 to ostatnia wersja Okienek. To dlatego że będą one na bieżąco aktualizowane, nie będzie więc potrzeby tworzenia Windowsa 11 czy 12, zamiast których pojawią się po prostu kolejne mniejsze lub większe łatki. Obowiązkowe. Bardzo obowiązkowe.

  2. I tak na obu moich komputerach(Win 7 i Win 8.1) mam włączone automatyczne aktualizacje, w Win 10 też bym włączył nawet jakby to potrzebne nie było.

  3. Czy u wszystkich w Insiderze występują problemy z eksploratorem plików przypiętym do paska? Mam ogromne problemy z otwieraniem menu z przypiętymi i najczęstszymi folderami. Naciśnięcie ikony i przesunięcie kursora w górę po prostu nie działa… Do tego ikona czasem kompletnie nie reaguje na kliknięcia LPM i PPM, a czasem reaguje z ogromnym opóźnieniem. Build 10240, problem występuje od 10130.

  4. Spóźniony news, bo to chyba już miesiąc lub dwa temu było powiedziane 😀

  5. Obowiązkowe aktualizacje (może nie wszystkie) pojawiły się już w Win 8.1 a 10 będzie kontynuować tą tradycję i dochodzi do tego pytanie czy będą płatne, ostatnio Microsoft nie mówi wszystkiego 😉

  6. @Dantes: Platne nie bardzo moga byc. „Zainstalowano obowiazkowa latke o ktorej nie wiedziales, jednoczesnie nie zauwazylismy z twojej strony platnosci (bo niby jak, skoro instalowalismy latke jak spales, huehue) – wsadz karte kredytowa do czytnika w celu odblokowania komputera” – wyobrazasz sobie takie teksty?

  7. Windows 10 to koniec prywatności ;/ Niestety na W10 jesteśmy skazani bo Microsoft zacznie reklamowanie sojowego nowego systemu od wypuszczania gier kompatybilnych tylko z W10.

  8. Wyobrażacie sobie instalację tego systemu za trzy lata? „Trwa ściąganie aktualizacji: 1 z 3654.”. 😀

  9. thereisnohope 19 lipca 2015 o 14:19

    Problem widzę głównie w tym, że jeśli nie będzie wyboru co do tego kiedy ściągać aktualizacje, to może nam czasem wyskoczyć ping 1500 w trakcie gry online.

  10. @ElTabasco Ach ci wegetarianie i ich sojowe systemy :/

  11. wielki0fan0gier 19 lipca 2015 o 15:14

    @Monk768 – wakacje dobrze ci zrobią.

  12. Jeszcze nie wyszła wersja finalna a już dla mnie się nie podoba.

  13. Oh please, „obowiązkowe”. W góra dwa dni po premierze pojawi się nieoficjalny patch który to wyłącza, ewentualnie zmiana dwóch wpisów w rejestrze załatwi sprawę. A jak okaże się, że updaty są zakorzenione w kernelu, to ruskie i kernela od zera napiszą, a co!

  14. A ja siedze i się naśmiewam grając w co chcę na starym poczciwym XP 😉

  15. @G4LICK^1 Te korzystające z DX10+ też? 🙂 @ Rozwiń temat, proszę. Chodzi mi konkretnie o ten „koniec prywatności”.

  16. @G4LICK^1 Brak obsługi DX11 i 4GB ramu to chyba nie pograsz w nic na xp, no chyba że w jakieś „klasyki”. @Sabi Microsoft ma dostęp do wszystkiego na twoim komputerze a przynajmniej tak było w wersji testowej zobaczymy czy to samo będzie w pełnej

  17. No tak. Ponarzekajmy, że USŁUGA, jaką staje się Windows 10 będzie automatycznie wgrywać ulepszenia i poprawki do systemu. Zróbmy awanturę o to, że MS próbuje zapewnić maksymalne bezpieczeństwo użytkowania komputera. No i naplujmy na nich, że niszczą naszą prywatność i jawnie kradną nasze dane, mimo, że nic takiego nie ma miejsca, bo zabrania tego i prawo i sama umowa licencyjna Windowsa. I to wszystko jeszcze za darmo? No skandal!

  18. Update z 8 do 8.1 przekładałem tak długo, jak mogłem (jakieś 3 miesiące). Potem już się nie dało przełożyć, więc to o czym tutaj piszą nie jest żadną nowością. Warto dodać, że po niechcianej aktualizacji system prawie się posypał, co ostatecznie przekonało mnie do zmiany na 7.

  19. A jak ja mam internet 14 gb na miesiąc, to co mam począć z tym Windowsem.?

  20. Gram właśnie w same klasyki,stare gry sprzed lat ,z nowszych to parę razy spróbowałem D3 i SCII

  21. @ElTabasco Tyle, że „testowa” to ona była dla MS, a nie wersja „demo”. Zbierane były dane (łącznie z wprowadzanymi znakami na klawiaturze) niezbędne w procesie usprawniania systemu, było o tym nawet w umowie (chyba, że ktoś po staremu tylko klikał na „dalej”). Trochę to dziwne oczekiwać, że MS będzie w 100% inwigilował korzystających z W10 w pełnej wersji. A jeżeli ktoś korzystał z wersji testowej do codziennej pracy, to już można się za głowę łapać.

  22. @G4LICK^1 Idąc dalej tym tropem, najlepszy jest Windows 95 (bo wszyscy „trzeźwo myślący” wiedzą, że 98 to tylko nic nieznaczące poprawki i wyciąganie kasy z klienta), bo odpala wszystkie klasyki, a nowych gier to nawet nie warto ruszać. No co, „wszystkie” gry odpala! „Wszystkie warte odpalenia”, znaczy się.

  23. Zakwitnie rynek Windows Update Lockerów. Po takim newsie powinni juz zacząć pisać swoje programy.

  24. @ SerwusX|mam 8.1 nigdy nie miałem żadnych problemów świetny system |szczerze wolę go dużo bardziej niż 7 , mimo że z metra nie korzystam wcale

  25. o jak miło. Efekt ? Windows 7 i 8.1 nieśmiertelne. Jak się zacznie kombinowanie, że żeby grać musi być windows 10 to pomacham i powiem ” Witaj Linuksie ! ” Mam bardzo złe doświadczenia z łatkami do Windowsa. Co jak komputer działa bez dostępu do sieci ? Zainstaluje sobie taki system na przypuśćmy laptopie i pojadę pod namiot w miejsce gdzie nie ma zasięgu i internet ledwo 2G łapie. Lapka mi uziemi ? Oj będą miały wzięcie unlockery.

  26. @Raxon Jak sie przywitasz z Linuxami, to już w gry tym bardziej nie pograsz. Chyba, że masz ochotę na dodatkowe atrakcje związane z WINE.

  27. Mam Windows 7 Ult i aktualizacje mogę przesunąć o max 4h. Nikt się nie pyta czy mam postawiony serwer z wymaganym 99.9% uptimeu czy symulacje trwające po tydzień, czy może akurat nic ważnego. Windows wie lepiej: restart.|Co tak w ogóle te aktualizacje robią? Nie zauważyłem aby Notepad zaczął wspierać kodowania inne niż cp1250. Nie zauważyłem jak zmienić lokalizację MyDocs na dysk inny niż systemowy (ponoć da się). Nie zauważyłem multi-desktopu. Zauważyłem za to, że Windows zeżre każde miejsce na dysku c:

  28. @Yarkee Po co ci Ultimate skoro nie umiesz nawet skonfigurować Windows Update?

  29. Mam pytanko. jak aktywować win 8.1 do 10? Może to i głupio brzmi ale czytałem gdzieś że na pasku powinna się pojawić stosowna ikona, a u mnie nic. Jestem laikiem w świecie PC więc będę wdzięczny za pomoc 🙂

  30. Obowiązkowe łatki. Na PC. Bez koniecznego stałego dostępu do internetu. Już to widzę xD Nie z takimi rzeczami PCtowcy walczyli, to i z tym sobie poradzą.

  31. @Daniusieek tu masz stronę na której może znajdziesz odpowiedź|http:www.microsoft.com/pl-pl/windows/windows-10-faq?ocid=win10_auxapp_LearnMore_win10faq|Mi osobiście ikonka pojawiła się jak zaktualizowałem windowsa (Ustawienia->Zmień ustawienia komputera->Aktualizacje i odzyskiwanie-> windows update)

  32. @Yarkee windows czasem zżera dużo miejsca jak pobiera aktualizacje dlatego warto czasem wziąć i kliknąć oczyszczanie dysku

  33. @Sabi – Tekstem z W95 popadłeś w niezłą skrajność. Ale widocznie tylko chciałeś kolesiowi „dowalić”. No i Linux – można to przewidzieć (bez jasnowidza), że człowiek mówiący o przejściu na Linuxa jest świadom ograniczenia kompatybilnych tytułów. Równie dobrze może on sobie zrezygnować z gier PC na rzecz konsol. A ode mnie pytanie – twoje komentarze mają wydźwięk bronienia na siłę W10 i odbijaniu krytyki tegoż – jesteś dyżurnym obrońcą Microsoftu?

  34. @CamCygi Rozumiem, że dla niektórych nie wolno nawet nic pozytywnego powiedzieć lub spróbować obalić niezbyt trafione argumenty, żeby nie zostać z miejsca „dyżurnym obrońcą” (prawie, jak na /v/ – tylko marketingowcy cokolwiek lubią). To cię uspokoję – nie, nie jestem. Płacić też mi nikt nie płaci, uprzedzając pytanie, chociaż bym nie pogardził, tym bardziej, że nie trzeba być zaraz fanem firmy czy na siłę szukać plusów, żeby stawiać sensowne kontrargumenty. Co do gier pod Linuxy – zdziwiłbyś się, jak wiele…

  35. …osób jest całkowicie nieświadoma, jak będzie wyglądać przesiadka na inny system operacyjny i że, o ile nie znajdą się zamienniki lub wersje pod odpowiedni OS, ich gry i programy zwyczajnie nie będą działać. Wystarczy sobie przypomnieć falę płaczu, kiedy to Wielki Gaben wypuścił Steama pod „freedom OS”, a tysiące ludzi nagle zorientowało się, że Linux to nie darmowy Windows. A z 10-tki brakuje mi tych przeźroczystych okienek z 7. Serio.

  36. Nie przesadzajcie z tym szpiegowaniem użytkowników, zresztą co mają szpiegować? Wasz fapfolder? Póki nie pracujecie dla MSW, CIA czy FBI, to raczej możecie spać spokojnie. Jak Bill wchodzi na moją chmurkę czy konto MS, niech wchodzi, nic ciekawego nie znajdzie tam. Po za tapetami na pulpit i kilka modów do gier, nic takiego tam nie mam, nawet na kompie. A co do samych natychmiastowych up-datów, nic niemam. Sam mam w 8.1 ustawione na auto i często jak wyłączam kompa jestem zdziwiony gdy klikam na wyłącz…

  37. … komputer tuż pod nim jest „zaktualizuj i uruchom ponownie”. Każdy kto ma w miarę średni komputer nie powinien odczuwać problem z aktualizacjami w tle. Szczególnie domowy użytkownicy, którzy raczej nie mają u siebie serwerów. A co do gier… już widzę to fale hajtu na demotywatorach, ( Win 10 do [beeep], gothic 1 lub GTA:SA, nie działa). Windowsy nie robi się „pod gry”, tylko „pod prace” biura/firmy, „pod gry” robi się przy okazji. Jeśli nie kupujecie nowych gier i gracie „klasyki” to po co wam nowe OS?

  38. @SzamanXYZ no widzisz, a ja mam na swoim kompie obszerny folder ze zdjęciami mojej dziewczyny i Bill bardzo by się ucieszył, gdyby wszedł na moją chmurę. Ale masz rację, nikogo nie obchodzę, więc śpię spokojnie 😉

  39. Kolejny raz można było przewidzieć, że zaczną się odpowiedzi takiego typu. Koleś tylko podał, że używa XP i jest mu z tym dobrze, to zaczęło się traktowanie z góry. Do tego jeszcze Aargh mi zaczyna wymieniać osobiste braki w starszych systemach, chcąc mi wmówić na siłę, że W10 jest „fajny”. Tylko, że…co mnie to obchodzi? Zwróciłem tylko uwagę, że człowiek jest między wersami wyśmiewany tylko dlatego, że cały czas jest zadowolony z XP i nie jest „postępowy” jak reszta „mistrzów”. Zły adres, ludzie.

  40. @MrMleczko|Niczego mi w 7 nie brakuje. Gdy kupowałem laptopa, to wgrana była 8 i przez półtora roku jej używałem (przez jakiś czas 8.1). Odniosłem wrażenie, że komputer tnie się, system pożerał zasoby nie dając nic w zamian. Nie miałem nawet wielu programów zainstalowanych. Komputer chodził wolniej niż ten z 7, który przez prawie 5 lat był systematycznie zaśmiecany.|Jedyna rzecz, której może mi brakować to DX12, ale jestem gotów z niego zrezygnować, dopóki 7 jest aktualizowana.

  41. @Aargh|To fajnie się mówi, „wydajniejsze jądro”. To fajnie, że wydajniejsze, ale co z tego skoro system jakoś wcale nie jest wydajniejszy? |Co ma design do rzeczy? Jak będę chciał to sobie zainstaluje jakieś wodotryski, żaden problem. A w 8 od razu wywaliłem wszystkie możliwe kafle.|Co się źle skaluje z wysokimi rozdzielczościami w 7? Jeżeli mówisz o tych kaflowatych aplikacjach to zgoda, skalują się ze wszystkim. Dobre do ekranów dotykowych. :V|Reszta rzeczy przy dla zwykłego użytkownika jest bez znaczenia

  42. @SerwusX no właśnie, hasło-klucz: „dopóki jest aktualizowana”. Pomysł z darmową aktualizacją do nowszego systemu MS podwędził od Apple, bo to akurat duża oszczędność – XP został odcięty od aktualizacji, żeby wymusić przejście na nowszy system, żeby użytkownicy XP nie blokowali rozwoju (w sensie – żeby tworząc oprogramowanie, nie trzeba było myśleć o starych systemach, tylko optymalizować je pod nowe, bez ryzyka utraty klientów). Problem w tym, że mała część użytkowników chce kupować nowy OS, kiedy ma…

  43. … działający stary, nawet, jeżeli oznacza to brak wsparcia technicznego i nowych poprawek (co za tym idzie – narażenie na niebezpieczeństwo). Dlatego, żeby uniknąć powtórki z rozrywki, MS daje darmowy upgrade także dla W7 (bardziej popularnego od 8) . W ten sposób mogą bezpiecznie odciąć także wsparcie dla 7 (co stanie się w ciągu roku, półtora, co było już zapowiedziane) i skupić się na nowym OS, oszczędzając naprawdę duże pieniądze. Też mi 7-ka bardziej pasuje od 8, ale rozwoju nie zatrzymam.

  44. OS X jest nieskończenie lepszym systemem operacyjnym, niż Windows

  45. Czyli opłaca się aktualizować z Ósemki, na Dziesiątkę?

  46. @Aargh – Ja tylko przystosowałem się do waszego poziomu kultury. Chyba się nie spodziewaliście, że wy sobie będziecie odgrywali szlachciców, a ja skromnie będę oddawał pokłony. Nie widzę zachwalania XP, tylko oznajmienie, że nic więcej nie potrzeba. I co do problemów XP, słowo kluczowe – miał problemy. Liczysz, że ktoś używa XP w wersji 1.0? Co tu się wyprawia…

  47. @Trepliev1, OS X ma nieskończenie mizerne wsparcie dla gier i DUŻYCH aplikacji.

  48. @CamCygi A skąd, towarzyszu, taki zwyczaj mówienia per „wy”? No wiem, „ja i majestat” i te sprawy, ale dajmy spokój. I ci „szlachcice” i oddawanie pokłonów… Nie wiem, jak Aargh, ale ja tam jedynie liczyłem na przyjęcie całkiem sensownych argumentów (przedstawionych zresztą w całkiem kulturalny sposób), a nie reagowanie, jak obrażony przedszkolak. Ale cóż, bywa i tak.

  49. @Sabi|Więc jeszcze te półtora roku pobędę sobie na 7. 🙂 Pomysł z aktualizacjami i końcem wydawania kolejnych systemów jest w gruncie rzeczy dobry, pod warunkiem, że system nie będzie się przez nie sypał.

  50. @Aargh – Odwracamy kota ogonem? Stereotyp, aż się chce zwymiotować. G4LICK^1 tylko dał znać o XP, a co poniektórzy poczuli się urażeni w stylu „ale jak tak można?” i musieli sobie ulżyć. Nie reagowałem bez powodu.

  51. ElTabasco> ja też używam XP, bo i tak nie uznaję gier steamowych i gram w stare klasyki. MOŻE przesiądę się na „siódemkę”.

  52. @Aargh – I w tym sedno – dopóki używając XP, nawet jako „przestarzały system na nowym PC, bla bla”, nie wyrządza się drugiemu krzywdy – NIC wam do tego.

  53. @Aargh – A ty znowu z wykładami o XP?! Powtarzam – po co? Co mnie to? Liczyłeś, że to coś zmieni? Jemu wystarczy XP. I koniec. Koniec! Wykłady i regułki nic nie wskórają. Nie wiem, po co tracisz czas.

Dodaj komentarz