rek
rek
3 Komentarze

Tonący brzytwy się chwyta, czyli Razer oficjalnie kupił Ouyę

Tonący brzytwy się chwyta, czyli Razer oficjalnie kupił Ouyę
O Ouyi da się dziś napisać dwie rzeczy - masę złośliwości i to, że prawa do niej ma odtąd Razer.

Plotki na ten temat krążyły od czerwca, ale od dziś jest to pewne: Julie Uhrman, szefowa Ouya Inc., sprzedała swoją firmę Razerowi. Dowiedzieliśmy się o tym z nietypowego źródła, bo z twittera Uhrman – dziękując wszystkim osobom, które miały wkład w powstawanie konsoli, przy okazji życzyła Razerowi powodzenia i troski o jej firmę. Jak wyjawia założyciel hardware’owego giganta, Min-Liang Tan, deal oparł się w całości o przekazanie pieniędzy (najprawdopodobniej wykorzystane potem do spłaty dlugów Ouya Inc., o których plotki krążyły od dłuższego czasu). Uhrman nie będzie zaangażowana w dalszą pracę firmy. Jak sama mówi, ma plany na nowe przedsięwzięcia.

Co ciekawe, Tan twierdzi, że Razer nie przejął części sprzętowej firmy. Zapewnia jednocześnie, że 200 tysięcy użytkowników androidowej konsoli mimo tego nie musi się bać o swoje Ouye – przynajmniej przez rok utrzymają usługę przy życiu, składając graczom korzystne oferty przeniesienia się na razerowe platformy. Co więcej, marka częściowo dalej będzie funkcjonowała, choć teraz już tylko jako wydawca związany z Android TV.

Przypomnijmy, że Ouya po zebraniu ośmiu i pół miliona dolarów na Kickstarterze (zręczne wykorzystanie ówczesnego boomu na Androida i powszechnych próśb o konsolę opartą o system) odniosła kompletne niepowodzenie na rynku. Dziś ciężko uwierzyć, że jeszcze parę lat temu znajdowali się ludzie, którzy zwiastowali Ouya Inc. zupełną dominację nad Sony i Microsoftem.

rek

3 odpowiedzi do “Tonący brzytwy się chwyta, czyli Razer oficjalnie kupił Ouyę”

  1. „zwiastowali Ouya Inc. zupełną dominację nad Sony i Microsoftem” – naprawde byl ktos taki? Ja swoja konsolke zakupilem jako fajny gadzet/ciekawostke i troche zeby sie przekonac ze gra na padzie i bez kompa tylko na zasadzie „Turn on and play” jest fajna.

  2. Warto

  3. @lukaszsa: co nie znaczy wcale, że takowych ludzi (zwiastujących potęgę Ouya) nie było. Tak, naprawde był ktoś taki 🙂 Wystarczy poczytać stare newsy 🙂

Dodaj komentarz