
Smartfon z nietłukącym się ekranem [WIDEO]
![Smartfon z nietłukącym się ekranem [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/1d5a787e-2cf9-4170-9f55-7290ea083689.jpeg)
By nie przedłużać, od niego zacznę:
Dobre wrażenie robi też specyfikacja, z ekranem QHD o przekątnej 5,4”, Snapdragonem 810 (póki co nie wiadomo, jak bardzo będzie się przegrzewał), 3 GB RAM-u, 32/64 GB flasha (i slotem na karty microSDXC), dwoma aparatami (w tym 21 Mpix, robiącym filmiki w 4K), Bluetoothem 4.1, Wi-Fi ac, NFC, LTE i baterią o pojemności 3760 mAh, która ma wystarczyć na 2 dni pracy – i błyskawicznie się ładować, także bezprzewodowo.
Jako bonus dostaje się odporność na zalanie wodą, a całość ma pracować pod kontrolą Androida 5.1.1 i kosztować 624 $. O dostępności w innych częściach świata Motorola na razie milczy, ale biorąc pod uwagę cenę (z podatkami 3000 zł za wersję podstawową), nie ma co płakać. Zwłaszcza, że ekran wytrzymałość zawdzięcza specjalnej konstrukcji (widocznej na zdjęciu poniżej – matryca OLED to dopiero 4 warstwa), która może zwiększać problemy z czytelnością przy mocnym oświetleniu (ale na potwierdzenie tego trzeba poczekać do momentu ukazania się pierwszych testów).


Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Smartfon z nietłukącym się ekranem [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Taka ma być najnowszy tabfon” Taka polski trudna język… 🙂
Całkiem porządny faplet, kiedy konkurs w którym będzie nagrodą?|Sorki za pytanie ale tyle nie zarabiam 🙂
„Smartfon z nietłukącym się ekranem”. A moja francowata nokia 3310i nadal nie chce przestać pracować darn ;p. Bigshark@ Weź na raty =D
Ciekawe, że „konkurencja” spadała na „kant” obudowy – gdzie siła uderzenia skupiona jest punktowo a Moto uderzyła całą dolną krawędzią gdzie siłą uderzenia rozłożyła się równomiernie i przez to słabiej zadziała na szkło. Po marketingowym bełkocie na temat Gorrilla Glass 3 i kompletnej rozwałce mojego ekranu w SGS4 po upadku z 1 metra! na dywan! jestem pesymistą.
A może ma stateczniki i w locie sam się ustawia? Tego nie wiesz
@songogu O tak! A w momencie przyziemienia odpala dwa silniki hamujące dlatego ma Turbo 2 w nazwie:P Ale stateczniki też są cool 😉
@LeFey – „Gorylla” jest odporna na zarysowania ale nie na upadki. Powiedzialbym nawet, ze wprost przeciwnie, bo za twardosc placi sie zwykle mala odpornoscia na naprezenia.
@smuggler Odporne na zarysowania? Taka sama prawda jak ten test na YT |https:www.youtube.com/watch?v=0DBsklxJgpI| … kupa śmiechu i nic więcej .. ok, niech ktoś kupi tą Moto i wtedy życie pokaże jak to jest z tą wytrzymałością
Nie rozumiem kompletnie o co chodzi mi poprzedni telefon od htc (też smartfon) wytrzymywał niezliczoną ilość upadków na beton, kamienie, nawet tory, dopiero upadek z szóstego piętra zakończył jego żywot, więc nie widzę czym się tutaj zachwycać.
Mój starutki HD2 (w etui od HTC), spadł mi podczas jazdy na rowerze, uderzył w asfalt i już myślałem że po nim… a na obudowie tylko jedno wgłębienie/rysa (i to na wierzchołku, więc pewnie nim w jakimś stopniu uderzył). Było to parę lat temu, do tej pory telefon działa i ekran jest cały mimo kolejnych „wypadków”. Ale słyszałem, że niektórym HD2 potrafił „prysnąć”, gdy spadł ze stołu na dywan. Szczęście? Pewnie tak.
@KadwaO Opowiedz historię upuszczenia telefonu z szóstego piętra, po jestem ciekaw jak to zrobiłeś 😛
Moj beznadziejny HTC pekl dopiero, kiedy na niego nadepnalem.
„Dual touch layer” – biednie trochę, dziś każdy telefon wykrywa 5 lub więcej palców a tu tylko 2? :/
To wszystko zalezy od szczescia. Mi telefon poszedl do kosza w momencie gdy leciutko upadl na biurko tak mniej wiecej z wysokosci 10 cm. Natomiast mojej siostrze, ktora ma identyczny telefon spadl z duzej wysokosci na bidet i nic sie nie stalo :[
Nie wiem jak wy, ale ja tutaj widzę tłukące się telefony spadające ze znacznej wysokości (prędkość), po czym widzimy telefon Moto upuszczony z ręki.
tabfon/fablet… Faplet?
@Marcus93|Bardzo normalnie, wyszedłem na balkon, oparłem się tyłem o poręcz, kot zaczął chodzić mi pod nogami, więc kucnąłem chcąc go podnieść i telefon się wysunął z kieszeni i wyleciał szparą po między poręczą, a podłogą balkonu. Zorientowałem się od razu, gdyż spadający telefon wystraszył kota. Po czym odwróciłem się i zobaczyłem jak telefon uderza o betonowy chodnik pod blokiem. Więc później zszedłem na dół i pozbierałem resztki telefonu, bo trzeba było przynajmniej sim wyciągnąć.