
Na następne konsole jeszcze poczekamy…

Ma to znaczenie o tyle, że chipy AMD znajdują się zarówno w PS4 jak i XBO, a użycie kolejnej ich generacji byłoby najprostszym sposobem na stworzenie następców. Intel nie ma bowiem wystarczająco mocnych kart graficznych, Nvidia procesorów zgodnych z architekturą x86, zaś połączenie CPU Intela z GPU Nvidii, które świetnie sprawdza się w pecetach, odbiło by się na cenie.
Co ważne, człowiekiem podającym daty jest Devinder Kumar, pełniący obowiązki CTO (główny szef od spraw technologicznych) w AMD. Oczywiście, nawet on zarzeka się, że to tylko gdybanie lub zasłona dymna (bo zarówno Sony jak i Microsoft w tej sprawie milczą), ale lepszego źródła nie ma.
No dobrze, a data?
„PlayStation 4 oraz Xbox One pozostaną w centrum uwagi do roku 2019”.
Jednocześnie jednak AMD nie wyklucza, że do tego czasu pojawią się ich odświeżone wersje, ale biorąc pod uwagę dane historyczne, nie ma się co nastawiać na zmiany większe niż mniejsze obudowy i zredukowany pobór prądu.

Czytaj dalej
40 odpowiedzi do “Na następne konsole jeszcze poczekamy…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
ps3 za to powoli odchodzi
Nie jest to specjalnie zaskakujaca wiadomosc, skoro jeszcze last-gen porzadnie nie umarl. Choc jest to zabawne, ze mimo wciaz obecnego last-gena juz sie plotkuje o next-genie 😛 |Wyglada na to, ze konsole maja zamiar przeskoczyc z czasem-damy-rade-full-HD od razu na 4k, pomijajac pelne wsparcie dla fullHD 😛
Tylko pytanie teraz, czy lepiej było na premierę zapłacić te 1500-2000 za takie PS4 czy Xboxa, który już wtedy sprzętowo był średniakiem i – jak autor artykułu pisze – mają problem z 1080p i 60fps, czy nie lepiej byłoby zapłacić między 2000-2500 (pamiętam jak PS3 na premierę było po 2899 gdzieniegdzie) ale za sprzęt oparty na dużo wydajniejszym CPU i GPU, wtedy konsola starczyłaby na wiele dłużej.
Brian@ po premierze nie opłacało się brać PS4 oraz Xbox One ponieważ za wiele ciekawych gier nie posiadały, jednakże z czasem o wiele ciekawsze eksluziwy dostało PS4 ale każdy może patrzeć na gry inaczej 😉 liczę na powrót konsol stacjonarnych Nintendo ponieważ mają oni szanse zabrać część rynku Xboxowi.
,,Haker chwali się swoim osiągnięciem.|Haker identyfikujący się nickiem CTurt twierdzi za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że udało mu się złamać zabezpieczenia konsoli PlayStation 4. Było to możliwe dzięki przygotowaniu specjalnego exploita kernela. Złamanie zabezpieczeń oznacza, że haker będzie w stanie uruchomić własne aplikacje, które nie zostały zatwierdzone przez Sony. Obecnie CTurt informuje, że może zarządzać pamięcią RAM, usuwając niepotrzebne procesy, a także tworzyć i instalować włas
@Dantes ty może przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem, bo chyba kompletnie nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Poza tym, odnosząc się do twojego postu to idąc tym tropem żadnej konsoli się nie opłaca na początku kupować bo nie ma na nią gier, tylko co z tego? Mój post tyczy się czegoś zupełnie innego.
@bohater8|Tylko że konsola pozwalająca na grę w 4k (nawet w 30fpsach), będzie droższa od PC pozwalającego grać w FHD@60fps i to paradoksalnie pewnie z lepszymi wrażeniami wizualnymi, bo żeby konsola utrzymała w 4k 30 fps na ustawieniach ultra to musiała by kosztować tyle co ze 3 PC do gry w FHD.|A jako że konsole idą zaparte w niską cenę (co nawet jest wspomniane w newsie) to bym na 4k zbyt szynbo nie liczył.
ja dopiero zacząłem odkrywać ps3 to nawet na obecnej generacji mi srednio zależy, grania mam całą masę zarówno w gry cosą na pc i nawet na moim złomku pójdą, jak i produkcje o których przeciętny gracz PC w życiu nie słyszał
@Paku93|Przyszły rok może być przełomowy jeśli chodzi o grafikę. Komputery pod FHD@60fps od tych nowości tańsze raczej nie będą, natomiast odpalanie gier w 4k z przyzwoitą liczbą klatek może być możliwe z kartami kosztującymi mniej niż 3000zł. Także – nie mów hop.
@Paku93: Tyle, że konsole mają inną specyfikę niż PC. Przede wszystkim konsola może oddać niemal całą moc pojedynczej aplikacji jaką jest gra (jeden rdzeń na download i share to niewiele) a PC ma do uciągnięcia od cholery procesów w tle. Dodatkowo na PC gra się raczej stosunkowo blisko ekranu przez co ludzie nie decydują się raczej na ogromne ekrany (HD więc wystarczy) a konsole idą raczej ze znacznie większymi ekranami. Do tego kasa i zabezpieczenia sprawiają, że optymalizacja pod PC często leży…
I bardzo dobrze, dobra wiadomość nie tylko dla tych którzy kupili konsole ale i dla PCtowców – sytuacja z 2006-2008 się nie powtórzy. Wszyscy niby chcą super postępu ale jak ktoś dobrze pamięta lata które wspomniałem to będzie też wiedział ile pieniędzy to pochłania.
@moby04|Od pierwszego Crysisa postęp w grafice był żałosny ale przynajmniej nie musimy zmieniać PCtów co rok żeby uciągnąć największe hity na średnio-niskich.
@Paku93: 2019 to chyba nie jest „za szybko”?
No i git.
@bohater08 Do 2019 tylko 3 lata. W porównaniu z poprzednimi generacjami konsol to całkiem szybko
@kolosmenus|Tyle samo co 7 generacja także nic wielkiego- 7 lat.
Jasne, jeśli te śmieszne konsole dalej będą niedomagać graficznie, to za dwa lata będziemy widzieć pokaz slajdów. Jak mówię w 2017r gracze będą domagać się nowych konsol.
@ Aargh Kierując się tym co mówisz, to jeśli mój komputer nie jest w stanie płynnie wyświetlać jakieś gry, to nie oznacza, że jest on za słaby. To wina developerów, że zrobili za dobrą grafikę! Niech żyje logika!
Eh, może to i lepiej.
Szczerze myslalem ze ta generacja potrwa jeszcze ze dwa lata i potem wydadza nowe”pudła”, a na te konsole co sa teraz tworcy beda robic gry ale poprostu w gorszej jakosci… Moj brat niedawno kupil XBO i grafika najnowszych gier na nim niezbyt mi sie podoba w porownaniu do mojego pc za okolo 3000 zl. Coz moze przez tak dlugą generacje tych konsol i spowolniony rozwoj grafiki gier przez to… nie bede musial tak szybko wymieniac podzespolow w moim pc.
przynajmniej nie mam co się martwić o apdejt kompa no i jak gdzieś za rok kupię ps 4 to jeszcze będzie wsparcie ;p
Hehe to do 2019 nie musze wymieniac bebechow
Jak poniżej mnie też cieszy, że nie będę musiał wymieniać kompa aż do połowy następnej generacji. A co do samej grafiki na konsolach, to jeszcze znacząco tu się polepszy. Konsole mają dużą przewagę nad PC-tami w formie jednolitego sprzętu. Niestety poprzednia generacja oduczyła twórców wykorzystywania 100% zasobów, jak i też optymalizacji, skoro zawsze można było zwiększyć wymagania o kolejne giga ramu czy kolejny procesor. Pytanie czy przypomną sobie te umiejętności.
Ciekawe jak będą wyglądać gry na konsolach za te 3 lata , gdy grafika na PC będzie z kosmosu ;D A od przyszłego roku znowu zaczyna się powolny skok graficzny ..który potrwa tak z 2-3 lata do maksimum 😉 Nie wyobrażam sobie jak zmniejszą grafikę na konsolach …Będą wyglądały tak jak nowy Cod na starym xbox?;D
A mi się nigdzie nie spieszy, o. Ta generacja nawet nie zdążyła się dobrze rozkręcić… (albo robię się już stary i nie czuję jak czas płynie…) Także na moje może jeszcze pobyć. 😀
I znowu temat o konsolach najwięcej do powiedzenia mają Pecetowcy. |Nikt nie tęski za wydawaniem pieniędzy więc nikt nie będzie domagać się nowych konsol. |Jeśli gra na konsoli sprawia wam przyjemność to tylko to się liczy. Głównym zagrożeniem dla rynku gier są DLC i Season Pack i to z tym gracze powinni walczyć, a nie z konsolami.
Kolejny użytkownik, który chyba czyta jakieś inne posty 😀 Gdzie widzisz tu jakiś graczy walczących z konsolami? Przecież wszyscy są zadowoleni, że konsole są i będą przez najbliższe kilka lat obecne zamiast kolejnych, więc w czym problem? 🙂
Lol, juz nawet Phil Spencer plotkuje o nowym Xboxie: „I fully expect that you’ll see another console from us. Our best customers are Xbox console customers, and I want to keep those people engaged both on the Xbox One and anything we might do in the future. I’m 100 percent committed to that”. |Co prawda moze to byc tylko „nowy model XB1”, ale bardziej brzmi jak plotki o XB2.
Może niech wyjdą nowe gry, bo ta generacja nic nowego nie pokazała.|Na ps3 i xboxa360 wyszły hity jak rdr, rage, assasyn, gearsy, forza, kilzone.|Ta generacja narazie nic nowego nie oferuje.
Rozbawiają mnie te argumenty twierdzące iż konsole kupuje się żeby zaoszczędzić. Ludzie, podliczcie sobie ile w wydacie na konsole+gry+abonament sieciowy, a ile kosztuje gamingowy pecet+gry w przeciwciągu jakichś 5 lat. To naprawdę nie takie trudne.
@Takuim, Mnie ten śmieszny argument tez niszczy już, ale niestety to jest jedyny jaki mają. Chociaż i tak jest on błędny 🙂 Ta wiadomość jest straszna, bo do 2019 będziemy mieli brak większych zmian w grach. Jedynie co zapowiada się ciekawie teraz, to No Man Sky i Star Citizen. Reszta to kolejne powtarzane schematy co rok.
@Aargh: Znajdz mi cytat z szefa Xboxa z roku +-2008, gdzie publicznie mowia, ze juz mysla o nastepcy X360. Predzej znajdziesz wypowiedz z 2012 roku, ze X360 to wciaz konsola na dlugie lata. |@tommy50: Przeciez konsole wyszly te 2 lata temu, beda wspierane do 2020, czyli masz swoje 7 lat.
@Takuim: Gry na PC drożeją (że nie wspomnę o cenach za granicą, które są równe z tymi konsolowymi). Tak, wiem, jest Steam i jego przeceny, ale te też są na konsolach. A i do abonamentu dodaj co najmniej 2 gry. Zresztą wydanie kilku tysięcy na jakiś pecetowy zestaw, a wydanie 1,5k na konsolę + ok. 200 zł na grę co jakiś czas robi różnicę.
@Skelldon – najwięcej ile kiedykolwiek wydałem na peceta to były 3000 zł w 1999 roku, czyli praktycznie inna epoka. Ja naprawdę uwielbiam to, jak konsolowcy z zajadłością wojują przeciwko mitom o swoich zabawkach i jednocześnie z lubością powielają te o pecetach.
@Skelldon |Powiedz mi więcej o tym 200 zł na grę co jakiś czas. Bo większość gier można przejść w 2 dni, kilka tam można poszarpać max 2 tygodnie, a potem się znudzi granie w ciągle to samo. I co potem ? kolejne +/- 200 zł na następną grę ? To przez miesiąc mamy średnio 800 zł na 4-5 gry. I to ma być niby taniej ? Na PC mogę sobie pograć przynajmniej w F2P, do tego mogę na nim odpalić gry z 1999 roku. A czy twoja konsola to potrafi ?
@xAndrzwej43 taki nie znam,to się wypowiem, gry na konsolę kosztuję 50-250 i to do 150zł znajdziesz dużo dobrych gier, na ps4 masz gry f2p, na obu konsolach szykuję się wstecxna kompatybilność (z wybranymi grami, ps4 będzie miał gry z ps2, XBO z X360) dodatkowo za płacenie rocznego abonamentu 200 zł dostajesz co miesiąc gry i zniżki i kto ma czas na przechodzenie gier w 2 dni, ja np wieśka 3 przeszedłem w 2 tygodnie i mam zamiar przejść go jeszcze raz lub dwa dla innych zakończeń, masz jeszcze gry multi.
Nie mówię, że konsole są lepsze, ba gorsze, ale nie lubię jak ktoś mówi nieprawdę, a teraz argumenty za pc, żeby nie było że mówię puste słowa: różnorodność w klawiaturach, myszkach itp., modyfikacje, niepłacenie za multi, komputer może być także narzędziem pracy,nieograniczanie się co do platformy (steam, origin), dużo promocji, ale i tak jak dla mnie wii u + dobry piecet + psp = najlepsze połączenie 😀 kto powiedział, że trzeba się ograniczać do jednego???
@xAndrzej43: Szczerze? RAZ kupiłem grę na premierę (GTA V). Zabawa starczyła mi na długo. A zwyczajnie to kupuję gry, których wcześniej nie ograłem (które są zazwyczaj bardzo tanie) albo używki za 40-50 zł, czasami taniej. F2P też są i na konsolach jakbyś nie wiedział. Ale dyskusja z Tobą to jak rzucanie grochem o ścianę, bo jesteś ewidentnym PCtowym fanbojem.|@Demilisz: To nie tak, bo mam gdzieś te wojenki, po prostu sprostowałem nieprawdziwy argument.
Jakoś wątpię że będzie następna generacja konsol w obecnej formie, stawiałbym raczej na update tego co jest do maszyn do streamingu gier przez neta. Nie ma cudów, ekonomia nie pozwoli na to żeby zbudować wydajne maszyny na lata w cenie 400-500 dolarów.
według informacji z WTCC i od Amd konsole pojawią się w 2018… Z tym że niestety znowu zrobią bubla budżetowego jak ta generacja i już na starcie bedzie słabo z grafiką oraz grami… PS3 i Xbox 360 to święte grale niestety i nie sądze żeby któraś z wydawanych w przyszłości konsol miała tak potężne bebechy i tak świetne gry… Obecna generacja przynosi w koncu zyski niestety… wiec nie ma co liczyć na wydatki ze strony MS i sony gier dobrych nie bedzie a grafika pozostanie słaba…