27
PriorVR: Kombinezon, dzięki któremu „wsiąkniesz” do gry [WIDEO]
![PriorVR: Kombinezon, dzięki któremu „wsiąkniesz” do gry [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/bcf05568-b37a-4e36-8701-051b5beb7d0e.jpeg)
PrioVR to wypełniony czujnikami kombinezon, który pozwala sterować postacią w grze poprzez ruchy ciała gracza. W połączeniu z Oculus Riftem gracz może w pełni wsiąknąć w wirtualny świat i poruszać się po nim naturalnie bez wybijania się z rytmu rozgrywki.
Producenci z Yei Technologies opracowali na razie dwa modele PrioVR – pierwszy (tańszy) wyposażony jest w 11 sensorów, a drugi (droższy) w 17. Każdy z czujników posiada magnetometr, żyroskop i akcelerometr – dzięki temu kombinezon działa ponoć ośmiokrotnie szybciej od Kinecta i PlayStation Eye. Dodatkowo urządzenie nie wymaga podłączania do komputera lub konsoli i funkcjonuje bezprzewodowo.
Twórcy PrioVR opublikowali filmik, na którym prezentują sprzęt na przykładzie opracowanego przez nich dema technologicznego. Na pokazy wykorzystujące prawdziwe gry musimy zapewne jeszcze trochę poczekać. Nim jednak to nastąpi, Yei Technologies musi zgromadzić odpowiednie fundusze – producenci uruchomili zbiórkę na Kickstarterze. Na zrealizowanie projektu potrzebują 225 tysięcy dolarów i może im się udać – do końca akcji pozostało jeszcze 37 dni, a już teraz na koncie znajduje się ok. 47 tysięcy dolarów.
Oczywiście na darczyńców czekają stosowne nagrody – za 450 dolarów otrzymamy tańszą wersję kombinezonu, a za 625 dolarów droższą. Dorzucić się możecie TUTAJ. Poniżej znajdziecie wideo wiadomość od twórców i prezentację PrioVR:
#1:
#2:
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
27 odpowiedzi do “PriorVR: Kombinezon, dzięki któremu „wsiąkniesz” do gry [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Sukces Oculus Rifta – gogli rzeczywistości wirtualnej – otwiera furtkę kontrolerom ruchowym. Podczas gdy nasz umysł „znajduje się” w grze, sterowanie ciałem byłoby znacznie naturalniejsze niż poruszanie się postacią za pomocą pada. Niestety Kinect na razie wydaje się urządzeniem niezbyt idealnym ze względu na widoczne opóźnienia. Problem ten chce rozwiązać firma Yei Technologies wraz z PrioVR.
Mam nadzieję, że to „coś” nie wejdzie na rynek. Klawiatura+myszka/pad, ewentualnie Move czy Kinect, ale nie okulary i jakiś dziwny kombinezon! W moim pokoju, podczas gry mógłbym zniszczyć sporo rzeczy. Nie każdy ma miejsce na takie technologie. Nie mówiąc już o pieniądzach! Nie, nie i jeszcze raz NIE!
Czyli technologia ma stać w miejscu bo masz za mały pokój? OK….
Zapowiada się genialnie, ale działać będzie nieprędko. Jeśli nie dodadzą do tego cacka jakiejś bieżni czy czegoś w tym stylu to poruszanie się w grach będzie ograniczone do kilku metrów. No i trzeba będzie być nieźle wysportowanym, żeby opanować fechtunek mieczem, skoki, salta i inne akrobacje. Przejścia AC na tym sprzęcie będzie automatycznie gwarantować uczniom szóstkę z zajęć wf-u.
Na pewno kiedyś będą specjalne pokoje do takich gier, sam chciałbym taki. Technologia idzie na przód, to chyba dobrze.
@polskipolski – a czy ktoś ci zabierze pada/myszkę i klawiaturę? Bardzo dobrze, że są takie technologie i mam nadzieję, że właśnie wyjdą na rynek. A co do pokoju: gdybyś znał virtuix omni, to wiedziałbyś, że nie potrzebujesz zbyt dużo miejsca.
Już widzę jak wpadam na szafę próbując uciec przed zombie 🙂
Wyobraźcie sobie co będzie się działo w multi.
„Nie dla technologii bo sobie zbiję wazon w pokoju, a i tak mnie nie stać” xD Dobre sobie. Wspomniane Virtuix Omni i problem rozwiązany. A co do pieniędzy, nowe i skomplikowane technologie są zawsze drogie ale przecież nikt nie zmusza do kupowania. Cena pewnie wyniesie parę tysięcy, a przecież nowe karty graficzne też kosztują w tysiącach, jakoś nie sądzę żeby to był powód aby przestać je produkować.
Niech technologie się rozwijają, ale (błagam!) nie w tym kierunku! Nie będę biegał w kółko, z miną idioty aby „wsiąknąć w grę”. Ja wystarczająco „wsiąkam” z padem w ręku lub myszką. To „coś” według mnie, raczej „wyciąga nas z gry”! 🙂
Poprawka: wielkość pokoju to nie problem, raczej ustawienie przedmiotów… chociaż w sumie przemeblowanie to nie problem. (no dobra, i tak bym tego nie zrobił)|@spidymaster Akurat piszemy teraz na temat „PriorVR”. 🙂 Ale mimo wszystko, Virtuix Omni to lepszy gadżet od tego tutaj! Bieżnia to idealne rozwiązanie. 😉 Ale pozwólcie, że ja nie będę biegać przed telewizorem tylko zasiądę na kanapie przed TV. Jak będę chciał poprawić kondycję to pójdę pobiegać, albo pojadę na jakaś dłuższą wycieczkę rowerem.
Mi tam wystarcza klawiatura+mysz a nie jakas pseudo druga rzeczywistosc.
Fajny bajer, który jednak nie wypali. Wymaga zbyt dużo miejsca. Jedyna szansa to połączenie tego z platformą jaką ma”Omni” dzięki czemu będzie można chodzić stojąc w miejscu.
A mnie ciekawi jedno. Czy starczy, byśmy chodzili „w miejscu”, by technologia wykryła, że idziemy do przodu? I jeszcze jedno. Główne sterowanie wymagać będzie od nas raczej jakiegoś pada, bo nie wyobrażam, bym wszedł do opcji gry (menu) klikając w nic. Na 100% trzeba by posiadać coś w rękach. Ale wtedy to się eliminuje z tą technologią, czyli Oculus + ten kombinezon. Chodzi mi o to, że idę z mieczem w łapie, to muszę go używać. A drugą ręką mam trzymać pada by ewentualnie zapauzować grę? Ciekawe…
Jeśli to się uda, fizyka w takich grach zostanie zrobiona w konkretny sposób, problem z przestrzenią zostanie zniwelowany, to będzie się można w takim czymś zakochać, naprawdę.
szczerze mowiac to nie chce wiedziec co by sie dzialo na tym swiecie, gdyby to wdzianko byloby dolaczane i zoptymalizowane pod Saint’s Rowa 4 ;D
Sprawdziłoby się jedynie w specjalnie pod taki kontroler tworzonych grach. Najpewniej tego typu, które obecnie są kontrolowane przez gadżety typu Kinnect. Może to jest dokładniejsze, ale kinecty są tańsze i wygodniejsze w użyciu, więc w sumie się nie przyjmie. Może ewentualnie w specyficznych zastosowaniach, gdzie koszt i wygoda nie ma znaczenia a ma znaczenie precyzja odwzorowania ruchu. Bo ja wiem – wirtualne treningi (sparringi) sztuk walki, baletu, czy innych ryzykownych akrobacji, rehabilitacja…
Nope. Sama idea (sterowanie ciałem) jest ciekawa i na pewno gry będą szły w tym kierunku po upowszechnieniu VR, ale ten sposób jest biedny. Raz że drogie, dwa, że trzeba ubierać siedemnaście (xD) sensorów przed każdą rozgrywką. Kinect v2 (albo inna podobna technologia) jest tańszy i może zrobić to samo bez całego tego bałaganu. No i dlatego trzy, nie wyjdą na to żadne gry AAA.|Poza tym właśnie – najpierw poczekajmy na upowszechnienie VR, potem kombinujmy dalej – inaczej się udławimy tymi nowinkami.
Czemu nie, ale nie lepiej poczekać i dopracować to przed pokazami? Bo animacje są kiepskie…
Dlatego ja, jestem za rozwijaniem Kinecta i Move’a. To i tak są lepsze technologie od tego. Już nawet bardziej podoba mi się pomysł hologramu od Microsoftu. Taki jakby „projektor”, który wyświetli grę w pokoju. 🙂 Jeśli rozwiną tą technologię i zmieszczą to w sensownej cenie to jak najbardziej! 🙂
@polskipolski póki co ją porzucili, powiedzieli że za drogie i nie opłacalne.
Tak sobie wyobraziłem na tym takiego Battlefielda, duże mapy, dużo akcji, dużo ruchu …|Chwila czy czasem nie prościej przejść się ASG lub paintball? Gratisowo do tych rozgrywek są fizyczne doznania ^^”|Tak wiem narzekam, ale jak to już zostało wspomniane do tej technologi potrzebne by było sporo miejsca, im bardziej złożone mapy, tym więcej miejsca potrzebnego ( ja tam problemu bym nie miał, bym sobie na podwórko po prostu wyszedł i zabił się o którejś z drzew).
Szczerze powiedziawszy technologia faktycznie fajna, znajdzie pewnie zastosowanie ( NP. nauce młodego pokolenia chirurgów, wojskowi pewnie się zainteresują o ile nie mają już czegoś podobnego itp.) Jednak dla szarego użytkownika na razie było by to po prostu niewygodne.|Tak naprawdę nie zdziwię się jak za jakiś czas znajdą sposób na faktyczne podłączenie mózgu do komputera ( nie koniecznie bolec w czaszkę jak to w Martixie było), dzięki czemu będzie można oszukać umysł względem wykonywania ruchu,
, …otrzymywanego obrazu. Wtedy to będzie mieć sens, wracasz do domu, zakładasz coś na łep (powiedzmy jakiś czujnik), kładziesz się, ciało odbiera to pójście spaciu, a tym czasem ty wchodzisz do świata wirtualnego. Tak widzę przyszłość, żadne tam specjalne pokoje do gier, żadne tam konsole, czujniki, kontrolery.
wkońcu każdy czeka na NerveGeara 😀
wyobraźcie sobie że dzięki temu wchodzicie do świata larrego 7 i co wtedy ?:D
To jest cudowne tylko … jak będzie można się poruszać np. otwarty świat a ty stoisz w miejscu i się gapisz bo nie masz przestrzeni w pokoju żeby pobiec dalej 😛 Myślę że dołączą do tego jakąś bieżnię czy coś 🙂 a i jeszcze ten kabelek przy łbie 😀 nie narzekam ale cóż… bezprzewodowe to by mogło być. Może gdzieś w niedalekiej przyszłości wymyślą (tak jak to napisał @N1ker) że będzie można podłączyć mózg do komputera.