rek
rek
07.09.2013
Często komentowane 30 Komentarze

Wczesna wersja State of Decay wkrótce trafi na Steama. Ale bez obsługi klawiatury i myszy

Wczesna wersja State of Decay wkrótce trafi na Steama. Ale bez obsługi klawiatury i myszy
Premiera State of Decay – sandboksa z zombiakami, który najpierw pojawił się na Xboksie 360 – na PC zbliża się coraz większymi krokami. Twórcy produkcji ujawnili, że wkrótce pojawi się ona na Steamie w ramach programu Early Access, który umożliwia dostęp do wczesnych wersji gier.

Przedstawiciele studia Undead Labs poinformowali na swoim facebookowym fanpage’u, że w ciągu „kilku najbliższych tygodni” na Steamie pojawi się wczesna wersja pecetowego State of Decay. Produkcja dostępna będzie – po uiszczeniu odpowiedniej opłaty – w ramach programu Early Access.

Edycja, która wkrótce trafi na platformę Valve, obsługiwać będzie tylko pada od X360. Wsparcie dla klawiatury i myszy pojawi się przed końcem tego roku, podobnie jak dodatek Sandbox, który nadal znajduje się w fazie testów.

Niestety developerzy nie byli w stanie podać konkretnej daty wydania wczesnej wersji State of Decay na Steamie.

rek

30 odpowiedzi do “Wczesna wersja State of Decay wkrótce trafi na Steama. Ale bez obsługi klawiatury i myszy”

  1. Premiera State of Decay – sandboksa z zombiakami, który najpierw pojawił się na Xboksie 360 – na PC zbliża się coraz większymi krokami. Twórcy produkcji ujawnili, że wkrótce pojawi się ona na Steamie w ramach programu Early Access, który umożliwia dostęp do wczesnych wersji gier.

  2. szkoda że mam logitech rumble F510 -,- Ciekawe po co mi pad od xboxa jak nie mam xboxa 😉

  3. Spokojnie, jeśli się ktoś nie może doczekać na ta grę, a nie chce wydawać kasy na pada do XBOX-a to niech w necie poszuka jego emulatora, polecam. A co do gry to mam nadzieje, że będzie mniej dziurawa od wersji na konsole.

  4. Czy tylko mi to zdjęcie kojarzy się z Las Vegas parano?

  5. @ManiakGier|Nie ma co płakać,ja sam nie mam pada do Xboxa ale używam programu Xinput,który spisuje się świetnie.

  6. Poczekam aż wyjdzie na „pełne PC”, poczytam opinie o tej wersji i się zobaczy. Podobno na X360 nie wyszło to źle.

  7. A będzie w ogóle wersja pudełkowa tej gry na PC ?

  8. Jak ktos robi porta na PC, a obsluga myszki i klawiatury to ostatnia rzecz, jaka robi, to nie wrozy to dobrej jakosci i radosci z grania…

  9. DEMO zaraz po premierze było tak zabugowane, że poczekam aż wydadzą kilka GB łatek na PC

  10. Jeśli nie będzie drogie to kupie – Mam pada, mam adapter do pc’ta, proszę tylko aby nie było tak zbugowane jak na konsoli

  11. Spokojnie, wystarczy emulator pada od Xboxa 360 i można pykać 🙂

  12. bohater8- moze chcą to dopasować. Pożyjemy, zobaczymy.

  13. @piotrekpk19: Zobaczymy. Ale takie Dark Souls czy Skyrim (i jego nieslawne UI) juz pokazaly jak gra sie porty, w ktorych o sterowaniu myslano w ostatnim momencie…

  14. Antimasterplan 8 września 2013 o 08:36

    Gier o zombie nigdy dosyć, ale chyba nigdy nie zrozumiem praktyki przenoszenia produkcji z jednej platformy na drugą, bez dopracowanego sterowania na podstawowe kontrolery, w tym wypadku na klawiaturę i mysz. Wyobrażam sobie jakie byłoby zainteresowanie „konsolowców”, jakby przenosili State Of Decay z PC na Xboxa 360, bez początkowego wsparcia dla padów…

  15. Yeah, zombie…|NOT!|Rzygać już się chce od tych wszystkich nieumarłych apokalips. Już mutanty byłyby bardziej oryginalne.

  16. nie wiem czym tak naprawde się tu jarać, przecież to zwykłe single jest więc lipa jak na zoombie starnardy

  17. @sebko6PL: Tak jak cala trylogia GTA3/VC/SA…

  18. EastClintwood 8 września 2013 o 11:49

    @sebko6PL|Kolejny multiplayerkiddo dla którego każda gra bez multi jest szitem.

  19. EastClintwood 8 września 2013 o 11:50

    Co do samej gry – ta mania na zombie powoli zaczyna coraz bardziej denerwować

  20. ActulyIsDolan 8 września 2013 o 11:58

    Ja nie mam nic przeciwko produkcjom o zombi, wręcz przeciwnie, cieszę się, że W KOŃCU bedzie jakiś survivalowy sandboks, bo jak dotąd takowy widziałem tylko w Organ Trail i DayZ. Mieliśmy już tryb arcade (Zombies w CoDzie), przygodówkę (TWD), średnio udane (moim zdaniem) rpg (Dead Island), koncentrującego się na coopie fpsa (Left 4 Dead), liniowego tpsa (The Last of Us), a o survivalu z krwi i kości ani widu ani słychu.

  21. Dajcie spokój z tymi zombiakami, już nimi rzygam. Niech wymyślą coś oryginalniejszego, a nie tylko zombie, zombie, zombie… Już nawet L4D mi zbrzydło. A tak w ogóle – patrząc na oceny tego dzieła, wolę nie ryzykować kontaktu.

  22. @ActulyIsDolan: Czysto survivalowym sandboxem z zombie jest Project Zomboid. Tylko w tej grze jest tak dużo możliwości i elementów survivalowych takich jak zdobywanie jedzenia, wody (po pewnym czasie wyłączają prąd i wodę), broni, nawet nasion do zasadzenia czy np. zabijanie okien deskami lub zasłanianie prześcieradłami, włamywanie się do opuszczonych posesji, ścinka drzew, crafting, opatrywanie ran, choroby wynikające z przemarznięcia, zmęczenie, depresja, panika, gotowanie jedzenia, zatrucia, budowanie).

  23. ActulyIsDolan – chyba nie widziałeś serii Dead Rising.

  24. Coś wiadomo jaka cena będzie ? 🙂

  25. To jak wypuszczenie dema na Xboxa albo Playstation, ale bez obsługi pada.

  26. Nie mam zdania, bo nie mam tableta.

  27. Niedługo będą wydawać gry na steam w Early acc które nie będą działać na PC.

  28. Grałem w demo na Xbox Live i powiem gra ma liczne błędy itp ale wymiata !! Sandbox – świat naprawdę jest duży miasta, lasy, góry itp poruszamy się pojazdami, trochę samochodów można zdobyć. Duży naciska na rpg rozwój postaci, cechy i przedmioty których jest masę. Sam system rozwoju i działania;d Misje opcjonalne i główne dla każdego coś miłego. Broń palna też przyjemna jest. Poziom trudności jest całkiem spory łatwo zginąć a jak stracicie każdą postać to game over. Naboje się kończą trzeba jedzenie jeść !

  29. No i element defens tworzymy bazy i czasem trzeba odeprzeć hordę. Jeśli chodzi o bochaterów to na zmianę wcielamy się w każdego dostępnego. Klimat jest niesamowity ale sama rozgrywka powtarzalna. Nie mniej jednak nie dziwię się dlaczego taka sława na Xbox dostała miliony ileś tam kopi sprzedanych. Sam bym kupił na konsolę za hm 50-90zł jako wersja cyfrowa bo pudełkowej nie ma. Na komputer z samym trybem kampani 50zł mogę dać.

  30. W końcu genialne call of juarez gunslinger od naszego polskiego studia Techland ( 1 i 2 część była dobra 3 bardzo słaba ) jest wspaniały i mimo niskiego budżetu mamy po prostu wszystko. Jest kampania z misjami i pojedynkiem z bossem, jest tryb hordy wrogów i są pojedynki z dzikiego zachodu. Cena premierowa 50zł. Potem far cry blood dragon na którego jest hejt też jest fajny i cena : 50zł ( mapa i soundtrack gratis ) i potem Anomaly Warzone Earth z soundtrack za 50zł do kupienia.

Dodaj komentarz