rek
rek
06.09.2013
Często komentowane 59 Komentarze

Nie ma szans na tryb offline w PC-towym Diablo III

Nie ma szans na tryb offline w PC-towym Diablo III
W przeciwieństwie do wersji komputerowej Diablo III na konsolach nie wymaga do swobodnej rozgrywki stałego połączenia z internetem. Czy jest szansa, by podobny tryb offline pojawił się na PC? Nic z tego – Blizzard chce bowiem, by posiadacze pecetów czuli się członkami „większej społeczności”.

W wywiadzie udzielonym serwisowi Eurogamer Joshua Mosqueira, producent Diablo III, został zapytany o możliwość wprowadzenia w PC-towej wersji gry trybu offline. Niestety nie ma szans. Jak mówi:

Kevin Martens, główny projektant zawartości, zawsze powtarza: w Diablo najlepiej gra się z innymi ludźmi. Jako że niezbyt wiele osób podłącza swoje konsole do internetu, tak narodził się pomysł wprowadzenia wspólnej rozgrywki czterech użytkowników przy jednym urządzeniu. Tak rozwiązaliśmy kwestię społecznościową. Na PC chcemy jednak, by gracze czuli się częścią większej społeczności Blizzarda i Diablo. Na tym polega wybór platformy docelowej i szansa na korzystanie z jej dobrodziejstw.

Mosqueira zaznacza przy tym, że tryb kooperacji w Diablo III nie jest tylko dodatkowym „ficzerem”, a idealnym sposobem rozgrywki. I dlatego też developerzy zamierzają go rozwijać. Niestety jednocześnie wygląda na to, że aby się swobodnie bawić, będziemy musieli mieć cały czas aktywne połączenie z internetem.

rek

59 odpowiedzi do “Nie ma szans na tryb offline w PC-towym Diablo III”

  1. W przeciwieństwie do wersji komputerowej Diablo III na konsolach nie wymaga do swobodnej rozgrywki stałego połączenia z internetem. Czy jest szansa, by podobny tryb offline pojawił się na PC? Nic z tego – Blizzard chce bowiem, by posiadacze pecetów czuli się członkami „większej społeczności”.

  2. Nie grałem i nie posiadam DIII, przyznaję bez bicia. Ale jednocześnie wiem, kiedy ktoś robi ze mnie wała – prawda jest taka, że to jest ich sposób na walkę z piractwem, a nie żadne uspołecznianie… zresztą założę się, że jest masa osób, które grają tylko solo i nie chcą nawet patrzeć na ficzery online. Blizz, bardzo mnie rozczarowujesz, łżąc mi w żywe oczy.

  3. Osobiście nie widzę nic złego w takim rozwiązaniu – w końcu i tak PC mam cały czas podłączonego do neta. Tyle było lamentów nad rozwiązaniem z AC II PC, a ja ani razu nie doświadczyłem żadnych uciążliwości z tym związanych. Wkurza mnie jedynie, że nie miałem sejwów na HDD.|Życzyłbym sobie tylko, aby w razie definitywnego wyłączenia serwerów czy usług dotyczących gier wymagających stałego łącza każdy twórca opracował i udostępnił (oczywiście za darmo) odpowiedni patch, który takowy wymóg by likwidował.

  4. Niepokojące, przynajmniej dla mnie, jest to uspołecznianie gier. Cóż, znak czasów…

  5. DavidCopperhead 6 września 2013 o 11:33

    @Naars: Dziwisz się? W Diablo2 były pirackie kanały, ludzie z pomocą haków jednym kliknięciem wbijali 99lvl… super po prostu… Jako, że DIII było wydane na początku tylko na PC i dla Blizzarda PC jest wiodącą platformą, to muszą uchronić się przed piractwem, którego na konsolach tak nie ma jak na PC. Z drugiej strony na początku jak ich serwery lagowały i padały co chwila, to akurat wymóg bycia online nieźle irytował.

  6. @DavidCopperhead – W przypadku wersji konsolowych wystarczy mieć pendrive, żeby wrzucić sobie save i się nim pobawić. Potem działa świetnie i wystarczy popytać o opinie grających. Hakerzy już na PS360 są. Powodem braku offline w wersji na PC jest dom aukcyjny. To pociągnęło wszystkie problemy D3. Loot, always-on, itp.

  7. @YoungRafal|Też tak myślę,średnio mi się podoba to uspołecznianie w przyszłych grach, samo zjawisko może i nie jest jakieś straszne ale robione to jest na silę, granie offline odcina cię od funkcji albo wogóle nie ma się dostępu do gry. Ale takie czasy.

  8. @DavidCopperhead – Akurat co do „wiodącej platformy” nie do końca się zgodzę. DIII na PC było po prostu BETĄ wersji konsolowych. Wiele rzeczy, które powinny być od samego początku zostały wprowadzone o wiele później. |Jestem singlowcem i we wszystkie hack`n`slashe gram tylko samemu i czerpię z tego doskonałą zabawę… szkoda, że tutaj muszę mieć dostęp do internetu by grać sam. Szczerze? Blizzard i Diablo są tak rozpoznawalne i cenione, że gdyby od początku był tryb offline to i tak by się sprzedało. Bardzo

  9. ” Na PC chcemy jednak, by gracze czuli się częścią większej społeczności Blizzarda i Diablo” Co za BZDURY. Grubo ponad rok po premierze a w D3 nadal nie ma normalnego miejsca spotkań dla graczy, tylko to pseudo narzędzie nazywane potocznie czatem. Już rozwiązanie z takiej starej gry jak Diablo 2 bije to z D3 na głowę. Blizzard ciągle wciska PR’owy kit graczom, ale „nosił wilk razy kilka…” kiedyś się to na nich zemści.

  10. @Makatcoo – Ja też mam internet 24/7 i co z tego? W moim regionie to naprawdę cudowne, kiedy 3 razy dziennie w losowych godzinach po prostu „zrywa” połączenia więc w takim ACII mogłoby mnie wy******* w połowie jakiegoś dłuższego etapu a gra jest niby single, fajnie, nie? Co do drugiego akapitu – hahaha! Albo w grze masz podział na granie z i bez internetu albo pocałuj się w trąbkę. TDU cudem uniknęło totalnej gdyż po wyłączeniu serwerów można korzystać z trybu single który był zaplanowany…

  11. Zgadzam się, że w DIII nie gra się tak fajnie samemu jak w coopie (i tak gram tylko w nim). Ale niech nie pitolą, że nie wprowadzili tego przede wszystkim jako zabezpieczenie antypirackie…

  12. … Poza tym, jeżeli ktoś wymusza na mnie granie z internetem kiedy ja tego nie chcę ( czyt. MMO i Steam się nie liczą ( jeden wiadomo a drugi ma tryb offline )) to zawsze znajdę alternatywę. Diablo III zamienię na Tochlighta/Path of Exile czy coś innego a takiego Assasina po prostu oleję, dopóki czegoś z tym nie zrobią. Staram się uczciwie kupować gry warte kupienia, ale nie cierpię jak ktoś próbuje mnie blokować bo jestem „potencjalnym złodziejem”

  13. W Asassynie akurat zrobili patch i teraz została „tylko” aktywacja.

  14. Każdy i tak wie dlaczego jest tak jak jest,a nie jak powinno być.

  15. @KERMI jest chat, na którymi nikogo nie ma. Narobiono w cholerę kanałów, i teraz wszystkie mają max 10 osób i nie ma z kim pogadać. Aspekt społecznościowy jest w D3 bardzo ubogi: dobieranie gier publicznych jest z automatu, od handlu jest AH itd. Na dobrą sprawę nie trzeba się do nikogo odzywać, bo nie ma po co. Takie ciche społeczeństwo 🙂

  16. @AveKaja Tak, i to Ubisoft z Blizzardem razem są winni że ci neta zrywa 3 razy dziennie. Poza tym AC zapisuje przy zerwaniu połączenia (albo kilka kroków wcześniej), i po powrocie wracasz do miejsca w którym cię wywaliło. Tak było przed patchem, teraz w ogóle nie musisz mieć neta. Gorzej z D3, bo tam faktycznie jak ci zerwie to wywala cię z gry, tracisz męstwo nefalemów itd. Zdarzało mi się zakląć jak przy zabijaniu klucznika albo uberów nagle mnie wywaliło, ale pretensje miałem raczej do TP, nie do Blizza.

  17. @RavebowDash co do „wiodącej platformy” to PC zawsze taką dla Blizza był bo to bodajże pierwsza gra blizza na konsole, także PC można uznawać za ich główny cel. Co do samego tematu, to mi też się to nie podoba, ale co poradzić… blizz wie, że i tak kupie ich produkcje (może poza wowem)

  18. Po prostu są lenie i im się „nie chce”. Bardziej prawdopodobne, że wolą traktować stałe połączenie z internetem jako formę zabezpieczenia anty-pirackiego, ale niechęć do wspierania PC nie jest niczym nowym w tym wypadku. Widać od razu, że wersja PC Diablo III była jedynie testem dla wersji konsolowej, a w tej perspektywie wszystkie wprowadzone ograniczenia i uproszczenia nabierają sensu. Tyle, ze w tym wypadku aż tak to nie boli, bo Diablo III to gniot jakich mało.

  19. Pitulenie, mnie się zawsze najlepiej grało w gry samemu i jak kiedyś kupię Diablo 3, to zleję ciepłym moczem ten „idealny sposób rozgrywki”. Nie ma to jak takimi pierdami tłumaczyć swoje błędy. Jak to się mówi? It’s not a bug, it’s a feature!

  20. denerwują mnie takie próby uspołeczniania gier na siłę zawsze grałem solo i tak zostanie nawet jeśli będę musiał być podpięty do neta

  21. „to PC zawsze taką dla Blizza był bo to bodajże pierwsza gra blizza na konsole” Buahahaha Diablo 1 i Warcraft 2 na pierwsze Playstation pozdrawiają.

  22. Zabezpieczenie zabezpieczeniami. Grunt, że działa bo puki co na piracie w D3 nie pociśniesz. Teorie spiskowe że D3 PC było wersją testową na konsole są wyssane z palca. D3 PC sprzedało się w milionach i tylko palant nie wydałby tego sukcesu poza PC. Gniot? Zależy czego się oczekiwało. Przy D3 świetnie się bawie bo gram dla funu. Loot jeno boli ale to ma się zmienić w Loot 2.0

  23. Jesli chodzi o PR belkot to macie racje, ten wywiad rzeczywiscie nim jest. Jesli chodzi o prawdziwe powody bycia non-stop online to przedewszytkim RMAH (wyobrazacie sobie duplikaty kupione za prawdziwe pieniadze, których nabywcy skladali by pozwy?) oraz zabezpieczenie antypirackie.|Nigdy nie stanowilo to dla mnie zadnej przeszkody, bo i tak gram glownie ze znajomymi, a co do samej gry to rzeczywiscie przy wydaniu nie byla najwyzszej jakosci, ale teraz jest juz w zupelnosci wystarczajaco by dobrze sie bawic.

  24. no fajnie jak zamknął serwery to koniec gry mądre posunięcie 🙂

  25. a ja mam pytanie do Blizzarda a jak ktoś nie lubi grać z kumplami woli sam przechodzić diablo 3 to co EA też tak mówili i co musieli zrobić offline bo gracze tego chcą 🙂 zobaczymy

  26. Antimasterplan 6 września 2013 o 13:34

    Zawsze myślałem, że w gry (włącznie z Diablo I, II, III) najlepiej gra się tak, jak się komu podoba, panie Martens. Zapewne niedługo będzie jeszcze lepiej: K.M.: „zawsze powtarzam, że w Diablo najlepiej gra się Barbarzyńcą, ponieważ w trzech poprzednich częściach była to najczęściej wybierana postać. Dlatego też w Diablo IV, aby od razu „wejść” do rozgrywki, możliwa będzie gra Barbarzyńcą. Żeby jednak zadowolić hardkorowych graczy, dostępne są też inne postacie, wystarczy je odblokować w naszym sklepie…”.

  27. @Aargh faktycznie mój błąd |@Skate dziękuje za jakże miłe wyprowadzenie z błędu o.O.

  28. po jakiego grzyba mam się czuć członkiem większej społeczność koncerny robiące gry są przekonane że 99 % graczy chce być w jakieś wielkiej społeczność to chyba są w błędzie ja wole sam sobie grać offline bo jak mi net padnie to wiem że będę mógł grać dalej a nie czekać aż go naprawić jak by patrzyli na wygodę nie swoją ale graczy to by z tego a nie swoje zyski to by nie było tego całego problemu niech zaczną myśleć o graczach i to nie tylko tych którzy wolą grać po sieci ale także o tych wolą offline

  29. @wiesiu87|>pUki< Argh...Nie, te teorie nie są wyssane z palca. Zacznijmy od tego, że Blizzard na długo przed premierą ogłaszał, że "gra się świetnie na padach" etc. Dodatkowo wersja na konsole jest pod wieloma względami bardziej dopracowana niż ta na PC. |Dalej: Na PC podstawowe rzeczy, które powinny pojawić się w wersji 1.0 pojawiały się kilka(naście) miesięcy później: księga Caina, PVP [bardzo słabe - brak balansu klas], identyfikacja w oknie sprzedaży.

  30. CD – Stabilność serwerów po wydaniu gry, bardzo tandetny czat. |No i w wersji konsolowej nie ma tego, za co przepraszali sami twórcy – pieprzonego Domu Aukcyjnego. Przez to cholerstwo nie miałem ŻADNEJ zabawy ze znajdowania itemów… bo po po je zbierać? W domku kupisz sobie coś ładnego. Wystarczyłoby, żeby w Domu można było płacić TYLKO prawdziwymi pieniędzmi. I tak by na tym zarobili (wystarczy spojrzeć na ceny w D2). |Podtrzymuję, że Diablo III PC to była jedna, wielka beta.

  31. DavidCopperhead 6 września 2013 o 14:26

    @Lubro: Zgadzam sie z Toba. Dom aukcyjny mocno ograniczyl mozliwosci tworcow jesli chodzi o tryb offline i do tego loot. Mam nadzieje,ze w dodatku chociaz kwestia lootu bedzie lepiej rozwiazana jak obiecali tworcy,bo przez to dlugo w inferno nie pogralem. Nie jestem fanem sztucznego wydluzania czasu gry i chorej farmerki.

  32. Wymóg bycia online jakoś mi nie przeszkadzał.|Gorzej z domem aukcyjnym :/

  33. Napiszę tak: jestem niechętny do takich produktów. Pierwszym problemem potwierdzającym tą niechęć była niemożność logowania się do Battle.net i grania w tytuł, który kupiło się za niemałe pieniądze. Teraz dla odmiany zhakowano Uplay. Ubi namawia do zmiany hasła podając linki do strony na której nie działają. Kolejny produkt czy usługa, które przysparzają problemów. Teraz, znaczy wczoraj w ogóle nie można było zalogować się do konta bez słowa wyjaśnienia czy przeprosin. Dziwne, że nie lubię grania w sieci?

  34. Jak ja nie lubię uszczęśliwiania na siłę. Gdyby mi net odcięli, to nawet nie mógłbym sobie w diablo pofarmić, dlatego uważam że takie na siłę wciskanie funkcji społecznościowych jest złe.

  35. online żeby hackerzy kradli gry taka polityka . Jak kupiłem ukradli mi d3 dzwoniłem wszędzie by odzyskać konto,kaskę lub nowy klucz.Nic nie dostałem,zostałem spławiony.Myśleli że jak mnie spławią to kupię diablo 3 ponownie 😉 .W październiku minie rok 🙁 niech mnie pocałują w d ;)x

  36. Ja tam wolę farmić sam, każda dodatkowa osoba to dla mnie zbędny bagaż. Offline pograłbym chętnie, a z co-opa korzystałem rzadko. Ogólnie to stwierdzenie się kupy nie trzyma bo wydaje mi się że większość graczy preferuje szybką farmę solo, a co-op to nadaje się do pogrania z kumplami w niedziele dla odstresowania się.

  37. Kłamstwa. Blizzard powiedział wyraźnie przy początkowych problemach z lagami, że nie można uruchomić wersji online nawet dla trybu single, a tymczasem na Ps3 jakoś jest to możliwe. Widocznie boją się, że większość graczy odłożyłaby grę po 1 przejściu na półkę, a tak mogą nam przynajmniej popsuć trochę krwi swoimi skopanymi serwerami i botami.

  38. ja już dawno odłożylem 🙂

  39. @mystic8 poziom piractwa na PC jest zastraszający a to jest najlepszy DRM jaki jest możliwy. Konsole dostaną tryb offline bo zazwyczaj w przeciętnym domu konsola nie jest podpięta do sieci, a sam poziom piractwa jest znikomy więc dodatkowe zabezpieczenia nie są konieczne. A tak poza tym co ma wymuszenie podłączenie do sieci do jej „żywotności”? 😛 Według mnie gra przez sieć przedłuża żywotność gier 😛

  40. @woocash87|Nie wydaje mi się, by ta zasada dotyczyła gier, które wyglądają tak samo w singlu jak i w multi. Gra przez sieć przedłuża żywotność, ale wtedy, gdy single to swojska „kampania”. |Tłumaczenie się piractwem… nie do końca trzyma się kupy. Trzeba przyznać, że poziom piractwa na PC jest duży, ale nikt nigdy nie bierze pod uwagę ile osób, które ściągnęły nielegalnie daną grę później ją kupiło. Poza tym jeżeli gra jest dobra to i tak się sprzeda. Chowanie się za piractwem to zwykły chwyt marketingowy.

  41. „Poza tym warto zauważyć w jakich ilościach sprzedają się wszystkie CoDy (które są również mocno piracone, ale zyski mają astronomiczne), GTA (tutaj nawet zyski z pre-orderów potrafią kilkukrotnie przewyższyć koszty produkcji i reklamy…) jak i na przykład Starcraft II tej samej firmy w którego na piracie można spokojnie grać w skirmishe i w kampanię singleplayer.

  42. @RavebowDash Chowanie się za piractwem to dostateczny powód. Sam projektowałem strony internetowe swojego czasu. Kiedyś dostałem wiadomość od jednej klientki że ma problemy z przerobieniem strony i chce zwrotu pieniędzy bo spodziewała się że będzie ją oferować swoim klientom. Szczena mi opadła…pierwszy raz w życiu ktoś perfidnie przyznał mi się do tego że chce nielegalnie sprzedawać moją pracę (którą sprzedałem na licencji niekomercyjnej) i co lepsze żądał jeszcze zwrotu pieniędzy za nieudane spiracenie.

  43. Mnie problem piractwa dotknął osobiście (oczywiście wiedziałem że prędzej czy później to się stanie). Ale nigdy nie rozumiałem społecznego przyzwolenia na coś takiego. Gdy mógłem się zabezpieczyć przed piractwem to się zabezpieczyłem oferując strony tylko na swoim serwerze (więc technicznie to samo co masz w Diablo 3) i to było najlepsze rozwiązanie z mojego punktu widzenia (twórcy). Piractwo formalnie i moralnie pozostaje kradzieżą a kradzieży z półki gry już nie wytłumaczysz. Popatrz na to z ich punktu.

  44. Tak z innej beczki – udało sie im w końcu spiracić Diablo 3 ? Zanim zostanę zmieszany z błotem powiem tylko: Diablo 3 mam i nie żałuje pieniędzy wydanych na tą grę. Uwielbiam za to podawać tą gre jako argument dla osobików „nie kupie, bo mogę ściągnąć” 😛

  45. Ja nie słyszałem o działającej wersji pirackiej.

  46. Gdzieś czytałem że ktoś próbował uruchomić piracki serwer i że udało się im „zespawnować” potwory ale wymagało to pisania kodu od postaw i na szczęście sobie odpuścili. Podobno wszystkie ważne skrypty AI, dropów, spawnu przeciwników itp. są „pobierane” z serwerów Blizzarda przy logowaniu na konto więc piraci musieliby napisać 80% kodu gry od podstaw.

  47. Jasne… To zabepieczenie antypirackie. Zdaję się, że jedno z ostatnich gdyż twórcy zaczęli się teraz zabezpieczać przeciw używkom. I tak, niemożność spiracenia przekłada się na większą sprzedaż. Mam 3 kolegów którzy kupili diablo bo nie mogli spiracić. Więc te zabezpieczenie działa i nie dziwię się, że będą je wspierać.

  48. Sam w D3 gram tylko kiedy przechodzę daną klasą całą grę. Na IF tylko w party a więc mnie tryb offline potrzebny nie jest. Rozumiem tych którzy mają np badziewnego neta albo często są w ruchu i nie wszędzie łapie im internet a wifi to porażka jesli o gry online chodzi

  49. Diablo 3 jest slaba gra, ktora rozczarowala, a wysoka sprzedaz zawdziecza przywiazaniu graczy do serii. Teraz Blizzard dodatkowo wkurza fanow Diablo wciskajac kity na temat „grania w spolecznosci”. Chciwy dwa razy traci. Seria leci na pysk i po Diablo 4 zapewne malo kto bedzie chcial siegnac – wtedy pewnie znow wroci tryb offline.

  50. Skoro tak , to nie kupię Diablo III dopóki nie będzie trybu offline, a szkoda bo w Diablo II przegrałem wiele godzin i mi się podobało (oczywiście oryginał)

  51. Jest również drugi powód (ukryty). Blizzard nie ufał na 100% pecetowcy, bo słyną z piractwem. Podobnie tak było z Valve od STEAM. Koniec i kropka! Niestety. 🙁

  52. Niech lepiej napisza nie bo RMAH… i tyle a nie p..dola o coopie …bo prawda taka ze gra na multiplayer jest wogole niepormowana i nieoplacalna .. nic niedostajesz za gre w grupie .. niema wiecej przedmiotow tak jak to bylo w d2 tylko dali jakis fake magic find ostatnio buff … co jest smieszne

  53. Deweloper użyje ładnych słów, gracze będą sfrustrowani, ale wiadomo, że powodem jest piractwo, po co drążyć temat?

  54. przecież każdy wie ze chodzi o piractwo debile, nie dziwie sie ze im piraca te gry za 250 zl xD

  55. @Konradzinski zalezy dla kogo slaba. rozegralem 600h i jestem zdowolony z gry, czekam na 4 czesc.|@Marcines gra kosztowala 200zl co nie jest duzym wydatkiem.

  56. @Cyrax22 – slaba oczywiscie dla tych, ktorzy grali w poprzednie czesci Diablo – ich opinie o klimacie i ogolnej jakosci Diablo 3, sa zgodne.

  57. Ja sobie kupiłem kompletnego boxa z płytami z Diablo III za 3 zł do postawienia na półce, razem ze Starcraftem 2 i Heart of Swarm, ostatnimi dwoma dodatkami do WoWa i Final Fantasy 14 RR. Każde za 3zł, naturalnie bez kodu do grania. Jeśli kiedyś będę mógł w coś z tego zagrać to wtedy kupie kod. Może niegługo jeszcze wezme np Skyrima, Bioshock Infinite czy Saints Row 4 na tych samych warunkach. I tak by mi nie poszło, a fajnie będzie wyglądało na półce. Wszystko przez tę duszę kolekcjonera

  58. Eh ja grałem tylko raz w Coopa i żałuję bo jeden Barbian pullnął całą mapę i liczył na moją pomoc …

  59. Yo ho a pirate life

Dodaj komentarz