
Battlefield 4: Szczegóły trybu Commander. Inspiracją… GTA

W trybie Commandera w Battlefieldzie 4 zmierzy się ze sobą dwóch dowódców mających pod sobą drużyny żołnierzy. Zadaniem gracza siedzącego na fotelu generalskim będzie zapewnienie wsparcia kolegom korzystając z mapy taktycznej. W przeciwieństwie jednak do drugiej części cyklu, nie będzie można być jednocześnie zwykłym wojakiem i generałem – decydując się na przewodzenie ekipie, trzeba będzie cały czas tkwić w centrum dowodzenia. W ten sposób developerzy chcą uniknąć sytuacji, kiedy to gracze zamiast wspierać zespół, pomagali tylko sobie.
W trybie Commandera dostępne będą dwa rodzaje bonusów i gadżetów – pierwsze związane będą z jednostkami walczącymi bezpośrednio na polu walki, a drugie z dowódcą. Ponadto generał będzie dysponował narzędziami, które pozwolą mu pomóc swoim podwładnym, w tym skanującymi teren w poszukiwaniu przeciwnika UAV-ami, granatami EMP oraz narzędziem, dzięki któremu zaznaczymy miejsce, w które uderzą wrogie rakiety – w ten sposób żołnierze będą mogli uciec z niebezpiecznego sektora.
Dodatkowo, kiedy wrogi żołnierz zdobędzie sześć lub więcej killstreaków, dowódca będzie mógł oznaczyć go jako cel o wysokim priorytecie – wówczas jego położenie zostanie wyświetlone na mapie przez określony czas (w chwili obecnej to 45 sekund). Dzięki temu cała drużyna będzie mogła skoncentrować się na tym konkretnym wrogim graczu, choć oczywiście przeciwnicy też dowiedzą się, że ich towarzysz został zaznaczony.
To jednak nie wszystko – gracze, którzy zlikwidują cel o wysokim priorytecie, otrzymają pewne bonusy, gra będzie więc warta świeczki. Działać ma to też w drugą stronę – jeśli oznaczony przeciwnik zabije swojego wroga, również zostanie nagrodzony. Twórcy tłumaczą, że opracowując ten system inspirowali się produkcjami spod znaku GTA, a zwłaszcza kultowymi gwiazdkami poszukiwania – przeżycie w sytuacji, gdy rzuci się na nas cała przeciwna ekipa, jest ogromnym wyzwaniem.
Dowódca będzie mógł wspierać także swoją drużynę z dala od komputera czy konsoli – zgodnie z ujawnionymi jakiś czas temu informacjami, tryb Commandera działać będzie także z poziomu smartfona i oferować ma te same funkcje, co na PC i platformach Microsoftu oraz Sony.

Czytaj dalej
45 odpowiedzi do “Battlefield 4: Szczegóły trybu Commander. Inspiracją… GTA”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W Battlefieldzie 4 powróci znany z „dwójki” lubiany przez fanów tryb Commander, w którym jeden z graczy może wcielić się w dowódcę wspomagającego swoich kolegów z drużyny w trakcie walki i wydający im rozkazy. W najnowszym wpisie na oficjalnym blogu serii developerzy ujawnili kilka szczegółów o tym wariancie rozgrywki.
B4 to powinien być darmowy dodatek do 3. Gra jeszcze nie wyszła a oni planują jakie dlc będą.
Origin dyskwalifikuje tą grę, podobnie jak wszystkie inne tytuły EA. BF3 miałem – gra spoko, ale origin psuł całe wrażenie. Tak więc dziękuję, do widzenia.
@nnoorrdd no właśnie, gra jeszcze nie wyszła, a ty już marudzisz. Dodatek do 3? Mylisz się. Chyba nie bardzo wiesz jakie nowości przyniesie BF4
Czy „inspiracją” na pewno jest dobrze użyte? Nie powinno być przypadkiem „inspirowane”?
@nnoorrdd zgadzam się z Tobą. Zamiast dać marce odpocząć już z osobną grą wyskoczyli. Przy czym nie widać wielkiej różnicy w grafice, w rozgrywce. Dojdzie parę modyfikacji to wszystko. Bardziej czekam na Bad Company 3
@BareFootSauce – czytając twoją krótką wypowiedź myślałem, że powiesz, co takie złego jest w tym Originie, że skreśla całą grę, ale nie doczekałem… Powiesz? Bo mimo iż używam, moje oko nie jest tak wprawne, żeby to pojąć.
@BareFootSauce Niema problemu 🙂 W google w minute wyszukasz sposobu na granie bez uruchamiania origina.
@nnoorrdd Cały czas jest pokazywana wersja alpha i ja już widzę różnicę, a tym bardziej widzę, że jest dużo więcej możliwości: modyfikacja broni, levolution, pojazdy i ich modyfikacja, fizyka, system zniszczeń, ulepszony tryb commander i usprawniony styl gry… wciąż alpha 😉
jestem strasznie ciekaw ile bedzie dostepnym max pojazdow, w bf3-ie latwo mozna bylo zniszczyc twoj pojazd, wystarczy ze wpadniesz na technika, podbiegnie wsparcie, lub zobaczy cie inny czolg, samolot itp.|a teraz? technik ma 2 rodzaje rakiet, c4 ma wsparcie i sniper, wrogie pojazdy wciaz sa + jeszcze commander wroga moze cie rozwalic… wyjade czolgiem i moment go strace ;d
Tryb Commandera to jedna z tych rzeczy która decyduje o tym, że żaden inny FPS online nie jest lepszy. Możliwości taktyczne jakie to przynosi są niesamowite. Dość powiedzieć, że potencjalny fan strategii może polubić Battlefielda z powodu tego trybu – gra wtedy zamienia się w właśnie w RTS z tym, że nasze jednostki nie maja AI tylko prawdziwe mózgi ze wszystkimi zaletami i wadami tego rozwiązania;) Dużo dowodziłem w BF2 i powrót tego rozwiązania bardzo mnie cieszy. @BarefootSauce – jednego gimbazjona mniej
@Gwynbleidd11 Wszystko zależy od umiejętności. Nie potrafisz być tankistą to nie wsiadaj i daj to komuś kto jak ja wraz z ogarniętym strzelcem zajmie kilka punktów i wytłucze kilka wrogich drużyn zanim straci się czołg. Najgorsze to jak dzieciaki lecą do helki, samolotów czy czołgu tylko po to by go zaraz stracić, albo wręcz wykorzystać tylko jako „jednoosobowy transport”.
@TruthDefender nie martw sie, dobrze jezdze czolgiem, ale pytalem sie ogolnie, bo chodzi mi raczej o ludzi ktorzy nie graja w bf-a bardzo czesto, przez co nie maja wprawy i gina niemilosiernie (np. kilku moich znajomych), zakladam, ze w skrajnych wypadkach pojawia sie hejty i marudzenia, czego nikt by nie chcial
@Gwynbleidd11 No to tacy niech biorą się za to co potrafią robić. A jak nie potrafią grać w ogóle to nie powinni psuć gry innym/ niech się zajmą czymś pożytecznym (np wyjdą na dwór połapać komary). A jeśli już muszą to grajcie sobie na pustych serwerach czy jakiś dla noobów.
Coraz to więcej dowiaduje się o Bf4, tym coraz bardziej mi się to nie podoba. Mam wrażenie, że Dice chce z Battlefielda zrobić Call of Duty. Coraz większe udziwnienia, uproszczenia, gadżety, „ficzery”. Ja tego nie chce, jak chce typowego, surowego Battlefielda a nie kolejne noobskie modern warfare.
To prawda że C4 u Recona będzie denerwować ale czołgi mają dostać 2 różne typy zasłony dymnej i sytem ochrony przed rakietami do wyboru.
@mateo91g Co…?
Fakt, że komendant nie będzie graczem pozwoli uniknąć sytuacji gdy ten będzie zabity w kluczowym momencie.|@Xenox127|C4 u Recona to nic takiego, bardziej wnerwia u niego karabin snajperski.|@mateo91g|Teraz te kilka drużyn w jednym teamie będzie jakoś połączone, a ty na to narzekasz?
@mateo91g Co wspólnego ma tryb commander z CoD? Przecież to otwiera nowe, ogromne możliwości taktyczne. Team w końcu będzie zarządzany, więc przy dobrym dowódcy nie będzie chaosu na polu bitwy.
@mateo91g – widać, że kolega w BF2 nie grał. W sumie to nie wiem co może być jeszcze bardziej surowym BF’em. 1942 ? (w BF2 commandera wprowadzili przecież). Imho – jak nie wiesz co mówisz, zamilcz.
No ciekawie się to prezentuje, ale nigdy w Battlefield’a nie grałem (tylko w tego F2P, czy raczej P2W). Oby były jakieś pola treningowe gdzie jesteś sam na mapie i możesz się nauczyć np. strzelać ze snajperki czy latać helikopterem, bo jak mam się nauczyć latać, zabierając heli innym ludziom którzy potrafią latać i chcą nim coś zrobić, a ja tylko się wywalę od razu na glebę. Chyba jedyny FPS którego kupie na PS4.
Mateo91g ma trochę racji. Mnie zrzucanie jakichś rakiet na przeciwników niebezpiecznie przypomina predatora z Call of Duty. Nie można zapominać o tym, że Battlefield to jednak FPS, a tu powoli zaczyna się nam wyłaniać gra coraz bardziej strategiczna. W „trójce” proporcje pomiędzy stosowaniem określonych taktyk na polu bitwy, a czystą radością strzelania są bardzo dobrze zachowane, natomiast w BF4 twórcy zaczynają kombinować.
Oby się nie okazało, że zamiast być shooterem z elementami taktyki, BF będzie zmierzał w kierunku gry taktycznej z elementami shootera. W każdym razie mnie tego typu nowości nie przekonują i dalej będę grał w BF3.
mi sie bazdo to podoba bf4 juz zamówiony, a wam nic nei dogodzi nie podoba sie to nei kupować, a teraz kłapiecie ale i tak to kupicie
@Sting1983|Ty wgl grałeś w BF2? Bo z wszystkich BFów to jemu obok BF BC2 najbliżej do CoDa.W BF2 komendant wydawał rozkazy, wysyłał UAVy(Tak predatory!), miał dostęp do artylerii, zrzutu zaopatrzenia i pojazdów.|Mam tylko nadzieję, że Tomahawk nie będzie OP.Więc to prędzej twórcy CoDa „ukradli pomysły” twórcom BFa.
@BladyPiter No właśnie:D BF był przed codem i lepiej by nikt tego nie zapominał. BF rzadzi i zawsze był i będzie ponad codem!!
@Sting1983 Właśnie to teraz te proporcje będą zachowane i Battlefield od pierwszych części miał być połączeniem fpsa ze strategią w jakimś stopniu.
A co do tych predatorów, UAV itd. To w CoDzie one są co sekundę, a w BFie był zawsze długi odstęp czasu.
No właśnie.. był tylko jeden naraz i w znacznych odstępach czasu i na dużo większych mapach. Więc przestańcie już z łaski swojej gadać bzdury.
Ten Commander super się zapowiada, jak i sama gra.Gra zamówiona.Byle do 31 pazdziernika! 😉
Co jest z Wami ludzie?! Nie spodziewałem się tu narzekań na jakieś uproszczenia itd. Przecież tryb commandera zapewni więcej taktyki i rozsądnych działań na polu walki. Nie rozumiem, co ma z tym wspólnego CoD do którego tak porównujecie BF4. Gra stanie się ciekawsza i bardziej rozbudowana, to minus?! Poza tym BF nigdy nie był CoDem. Choćby wiele mechanizmów zostało zapożyczonych, BF dalej ma pojazdy, duże mapy i bitwy na wiele większą skalę i te elementy zawsze będą zaporą do stworzenia klona CoD-a..
Oczywiście można jak biegać po mapie jak pajac, ale wtedy skończysz jak pajac. W BF pojawiając się na mapie, pierwszą moją myślą jest, gdzie się schronić przed ostrzałem lub nie być zauważonym. W CoD-zie w sumie jest bieganie na pałę. To zawsze będzie rozróżniało te gry i nie wierzę by twórcy w przyszłości coś zmienili.
@TruthDefender|Oczywiście każdy, kto ma inne zdanie niż ty gada głupoty… Bardzo dojrzałe…
@Sting1983|Gadasz głupoty bo jakoś łączysz tryb commandera z CoDem.|BF2 gdzie ten tryb się pojawił po raz pierwszy(poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w 1942 i Vietnam nie grałem) wyszedł w 2005 roku, cod MW gdzie pojawiły się UAVy i inne miał premierę w 2007.W BF2 był planowany, znany z dzisiejszych gier, system modyfikacji broni.
Mam mieszane uczucia, niektóre nowości są fajne, np. będzie normalny granat dymny, a nie wyrzutnia zamiast apteczki… Ale zaznacznie na mapie gracza który dobrze radzi to dla mnie nie podoba się
@ScorpioLT Przypuszczam, że ma to na celu podświetlenie potencjalnych haxxorów;) Każdy, także jego własna drużyna zwróci na takiego uwagę, jeśli commander będzie sprytny i podświetli akurat tego który najbardziej mu się nie podoba i będzie miał ku temu dobry powód. Ja jakbym grał w teamie w którym mam cheatera to sam bym go zgłosił do bana. Podświetlenie na pewno sprawi, że inni się zainteresują co to za dziwny sniper, że same heady wali.
TruthDefender@ Nawet o tym nie pomyślałem, ale to może być bardzo dobry sposób na cheaterów.I to już obojętnie, czy on był by w przeciwnej drużynie czy w mojej, to też bym takiego zgłosił!
Ale 6 kill streakow nie jest jakiś duży wyczyn… Nie ma to jak biegać przy ruszu koło MCOM’ów zaznaczonym przez 3d spoting…
Ciekawie jeszcze czy UAV bendzie widzieć draczy w budynkach..
W BF2 wykrywał i mi jakoś to specjalnie nie przeszkadzało, więc dla może sobie wykrywać nawet czołgi w tunelu.
@BladyPiter|Przede wszystkim licz się ze słowami i uważaj do kogo mówisz. Poza tym proponuję nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Ponieważ masz z tym kłopoty, więc postaram się wyjaśnić. Nie obchodzi mnie, gdzie dane rozwiązanie pojawiło się po raz pierwszy bo to nie ma związku z tematem. Po prostu nie podobają mi się pewne rozwiązania, które proponują twórcy BF4. Akurat nasunęło mi się takie a nie inne skojarzenie bo przed BF grałem tylko w COD.
To zaznaczanie żołnierzy na pewno da się wytłumaczyć. Może to wyglądać tak, że w danym miejscu po prostu giną żołnierze i tracimy z nimi kontakt, więc coś tam jest nie tak, a wiadomo, że to gra, nie ARMA, więc będzie to jakoś uproszczone, żeby miało sens. Swoją drogą 45 sekund to nie jest długo. Jakby to był CoD, to 45 sekund byłoby długo, ale nie w BFie, i w BF2 było coś podobnego, bo komendant mógł robić dla siebie skan mapy i „dostrzegać” wszystkich wrogów, których skan wyświetlił(wszystkich żyjących).;)
@Sting1983 To wciąż jest głupie porównanie… I nie wiem właściwie za kogo ty się uważasz, skoro on nic obraźliwego nie powiedział i też wyraził swoją opinię.
Sting1983@ Ty sobie jaja człowieku robisz?Po pierwsze to co on takiego powiedział, a po drugie to kim ty jesteś i to ty lepiej uważaj na z tym tekszczeniem.U ciebie czytanie ze zrozumieniem też szwankuje, więc się tak nie wywyższaj!
Ale ten 3D spotting to się zgodzę, że powinno tego nie być. Tylko na minimapie powinien być. 2D spotting znaczy. Ale to na hardcore serwerach jest. Tam są ustawienia jak ze starego BFa2 (normalne obrażenia, brak autoregeneracji i 2D spotting tylko)