
gamescom ´13: Microsoft niezadowolony ze złośliwego komentarza Sony na konferencji

Na gamescomowej konferencji Andrew House, prezes Sony Computer Entertainment, tuż przed ujawnieniem daty premiery PS4 stwierdził:
Podczas gdy inni zmienili swoje przesłanie i stanowisko w pewnych kwestiach, my wciąż podążamy w jednym, obranym wcześniej kierunku, co jest uczciwe i zgodne z pragnieniami klientów.
Nie ulega wątpliwości, że był to komentarz wobec radykalnej zmiany polityki Microsoftu, który wycofał się z kontrowersyjnych założeń, w ramach których Xbox One miał łączyć się z serwerami Xbox Live raz na dobę. Słowa House’a nie spodobały się Philowi Spencerowi, prezesowi Microsoft Studios, który w rozmowie z Eurogamerem tak się do nich odniósł:
To, co próbujemy osiągnąć, niektórzy ludzie próbują zamienić w coś złego, a ja się na to po prostu nie zgadzam. Ta dwukierunkowa konwersacja z graczami musi być głównym elementem tego, kim jesteśmy jako platforma. A jeśli nie będziemy potrafili słuchać i reagować opinie ludzi o naszej konsoli, wówczas będziemy zbyt daleko od klientów, którzy inwestują w naszą platformę i tworzone przez nas gry.
Jak dodaje:
Teraz mamy wizję, która obraca się wokół cyfrowego ekosystemu, jaki chcemy stworzyć w Xbox Live. Ten pomysł wciąż pozostaje naszą główną filozofią. Słyszeliśmy, że ludzie doceniają niektóre z opartych na płytach zabezpieczeń wykorzystywanych w obecnej generacji, powiedzieliśmy więc, że dodamy je do budowanego cyfrowego ekosystemu.
To bardzo dobrze, że Microsoft posłuchał graczy. Problem w tym, że Sony wydaje się być wciąż na wygranej pozycji, ponieważ firma od początku przyjęła strategię, którą gigant z Redmond wprowadził dopiero po narzekaniach i protestach fanów.

Czytaj dalej
37 odpowiedzi do “gamescom ´13: Microsoft niezadowolony ze złośliwego komentarza Sony na konferencji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na wtorkowej konferencji Sony firma nie mogła się powstrzymać – tak jak na E3 – od uszczypliwości skierowanych wobec zielonej konkurencji. Szef dywizji odpowiedzialnej za wirtualną rozrywkę stwierdził, że w przeciwieństwie do innych, jego koncern od początku utrzymuje jedna linię. Nie spodobało się to Microsoftowi.
Czy on właśnie powiedział, że według niego są ludzie którzy lubią DRM na płytach z grami? W T F? xD
hm.. a czy nie lepiej zamiast wzajemnych uszczypliwości , nie lepiej skupić się tym , aby pokazać siebie z najlepszej strony , dodatkowo udostępniając interesujące informacje na temat konsol , zamiast skupiać się na tak niskich pojęciach jak wzajemne złościwości.|To co da przewagę w nowych konsolach będzą pomysły twórców oraz gry zamiast wysłuchiwani kto co zrobił ( eh przypomina się batalia MW3 vs B3 )
@Wolfur – Pamiętaj, że mówimy o konsolach. Na konsolach nie czujesz nawet, że gra ma na płycie DRM. Wkładasz i grasz. Simple as that, to piraci mają trudniejsze życie, nie legit gracze.
Przypomnę, że na łamach Waszego serwisu pojawiła się informacja o tym, że Sony zmieniło swoje podejście do gier używanych po tym, jak do sieci wyciekła informacja, że Microsoft również chce pozbyć się gier używanych. W sieci wybuchła wtedy niezła afera, a Sony w ostatniej chwili wycofało się ze swojego pomysłu.
Oj, żeby Sony się jeszcze nie zakrztusiło tą „samo-doskonałością”. Mam nadzieję, że MS jeszcze podejmie rękawicę i sam też nie raz da taki pstryczek w nos Sony.
dl amnie M$ jest stracony. To co sobie wymyslili i teraz na chypcika chca zmieniac bo konkurecja jest sprytniejsza jest po prostu żałosne. Mysleli ze wyskocza z tak debilbymi pomyslami i nagle zmienia polityke na co gracze beda ich wielbic? no chyba sie tym razem pomylili. CHlopaki z sony dobrze gadaja, nauczyli sie i teraz gracze sa przez nich naprawde powaznie traktowani.
Tak tak kricz, do czasu az wlozysz plyte do napedu bez neta a tam zonk, nie pograsz 😉
Spencer popuścił by w gacie z frustracji, gdyby był w branży za czasów Mega Drive vs SNES. Wtedy to się dopiero działo. Sony znalazło sobie dobry punkt zaczepienia, bo w końcu tylko naiwniacy zaufają microsoftowi po ciągłych zmianach polityki. Zresztą, przypomnę że za czasów gdy 7 generacja dopiero zaczynała, microsoft również stosował podobne praktyki.
@Wolfur – „Jak działają konsole? To się jakoś nakręca?”
Sony – rustling Microsoft Jimmies since E3.
ta jasne wierze M$ jak naszym polityką porostu zmieniają koncepcie i nawet nie umieją się do tego przyznać że wcześniejsze pomysły były do bani i tyle a mówienie teraz że to było z góry założone to jakaś komedia a nie marketing 🙂
Bez przesady że MS przegra jest na straconej pozycji bo sprzedaż konsol będzie wyrównana a i Sony. niech się nie podnieca tym że konkurencja zmienia polityke.
Ja mam PC to [beeep] na konsole 😀
@MrInsane Nie jest na straconej pozycji ale to że sprzedaż będzie równa jest śmieszne bo znaczyłoby to że gracze z Europy i Japonii przesiądą się na Xbox One, a gracze którzy po E3 postanowili kupić PS4 w USA zmienią zdanie i kupią One 🙂 Ciekawą społeczność ma ten Microsoft… wysłuchał jej i wprowadził płatny multiplayer 🙂
Biedny Microsoft! ;_;
House nie powiedział, że ma na myśli M$, choć bez problemu można było się tego domyślić. Takie złośliwości nie są niczym nowym, a powyższa wypowiedź i tak była na tyle subtelna, że można by ją nazwać pieszczota dwóch nienawidzących się firm. Gdy trwa wojna konsol, a w grę wchodzą miliony, mało kto pamięta o zasadach fair play.
I dobrze że Sony wbiło kolejną szpile w tyłek MS sami sobie są winni.
Nie wiem co Was boli, fanboje PS, ale wiem że te Wasze naloty na MS i jego fanów to dziecinada. Może Was boli, że zmienili politykę? Tak, może i jestem fanboy’em Xboxa ([beeep] me, right?), ale nie twierdzę, że PlayStation to [beeep], ścierwo, przegrają tą generację. Takie oto wojny wychodzą, jak obie konsole wychodzą w tym samym roku. ;_; PS. Zajeżdża mi tutaj kibolstwem, niedługo doczekamy się napisów na murach „Sony gurom, Xbox pedały!”…
Jak ktoś jawnie robi ludzi w *uja to ludzie mają prawo krytykować i być wkurzeni – tak to już jest. M$ tak zrobił, wpienilł mnóstwo graczy (prócz amerykańskich, bo oni nawet nie rozumieją co sie stało) i to tylko skutek ich działań – sami sobie zgotowali taki los. Ja także ich krytykuję, bo nie lubię jak ktoś mi świadomie i z premedytacją pokazuje środkowy palec, a potem mówi „sorki, niechcący” i myśli, że wszystko będzie ok. |Internet nie zapomina, a krytyka to krytyka – była i będzie.
Cóż, z łączeniem się do serwerów raz dziennie nie miałbym problemów, ale nie zmienia to faktu, że MS dał ciała z tymi ograniczeniami wydawniczymi, czyli kiedy jaki kraj ma dostać konsole. Mnie to w sumie rybka kiedy wyjdzie która konsola, ale to jak szwedzi zareagowali po usunięciu ich z listy pierwszych krajów, porównałbym do zamieszek w Egipcie (tylko że w internecie). XBO napewno kupię, ale napewno nie prędko. PS4 też, ale pewno miesiąc po premierze najwcześniej (by poczytać recenzje sprzętu ;P)
Z tym że teraz nie ma już praktycznie żadnej różnicy między PS4 a XBO.
Skelldon? Myślisz, że ludzie, którzy mają kasiorę na konsolę nowej generacji (nieważne, jakiej firmy) będą się przejmowali komentarzami dzieciaków pod newsami na stronach internetowych, których najlepszymi przyjaciółmi są wujek torrent oraz League Of Legends (bo darmowe i kolorowe)? Nie 🙂 .|Oni kupią sprzęt wraz z kilkoma tytułami startowymi i będą się dobrze bawić. A Xbox One wraz z PlayStation 4 sprzeda się w milionach sztuk w pierwszym tygodniu od premiery. A teraz dzieci – hejtujcie dalej 😀 .
Dokładnie, kolego Selevan. Ale nie psujmy zabawy internetowym napinaczom z nadmiarem wolnego czasu 😀 .
Selevan – owszem, jest spora różnica nadal. XBOX ONE to multimedialne centrum rozrywki z funkcją konsoli, skierwane głównie do graczy amerykańskich (ameryka północna) i krajów zachodniej europy, w szczegolnosci GBR. |PS4 to głównie konsola do gier przeznaczona jak się okazuje dla wszystkich – od USA, przez Polskę po Nairobi. Rozsądna cena, uczciwa polityka szefostwa wobec ludzi, PS + jako forma.abonamentu za multi, co pozwala na mnóstwo darmowych gier rocznie, a na koniec – PS4 oficjalnie jest mocniejsze.
@Droth: Tyle ze ta tak zwana swiatowa premiera PS4 oznacza wrzucenie 4 sztuk konsoli do empikow, bo sie fabryki nie wyrobia. MS przynajmniej nie udaje, ze bedzie towar w sklepach. Coz, Sony wygrywa teraz, ale jak juz bedzie premiera, to podejrzewam, ze laska fanow sie odwroci, kiedy osoby ktore nie zrobily preordera do sierpnia nie zobacza konsoli w ciagu najblizszego roku…
@PrinceVegeta Tak długo jak można grać w to samo to co to za różnica? W ogóle co to znaczy że Xbox ma funkcję konsoli? W ten sposób ujęte wychodzi na to że to Xbox jest lepszy bo ma więcej funkcji i jest bardziej wszechstronny. Co to znaczy że jest skierowany głównie gdzieś tam? W Polsce będzie się grało inaczej niż we Francji? Co mnie Afryka obchodzi? Microsoft ma złą politykę bo posłuchał ludzi, faktycznie… No i racja, płatne wysyłanie filmów w Xboxie jest be, ale płatne multi w PS4 jest w porządku 🙂
Skoro mówimy o konsolach, sprzęcie dla graczy, to wydaje mi się, że przede wszystkim zdanie „konsola do gier” ma tu dużą wymowę. Gdyby to była premiera „sprzętu domowrj rozrywki”, to ok – tu M$ miałby przewagę, ale mówimy o konsolach do gier.|Z płatnego wysyłania filmów niewiele masz, prócz satysfakcji – płatnego PS+ masz ogrom DARMOWYCH gier, mnóstwo dodatków i przywilejów, więc nie, nie jest „be”.|Ja osobiście nadal widzę duże różnice obu tych konsol i PS4 dla mnie ma sporą przewagę. Tyle.
@PrinceVegeta Czepiasz się nazwy jakby miała jakiekolwiek znaczenie. Niech to nawet będzie snopowiązałka ale dopóki można grać w gry tak jakby to jakimś cudem była konsola to jakie do cholery ma to znaczenie? To jest całkowicie absurdalny niby plus na korzyść Sony -.- Już już widzę jak Sony sypie Ci w twarz te niesamowite bonusy. A teraz wytłumacz mi coś bo nie rozumiem. Skoro te gry są DARMOWE to dlaczego trzeba płacić za nie abonament? :] Ciekawe są te darmowe bonusy skoro trzeba za nie zapłacić 🙂
Ale po się kłócić jeżeli na XBO i PS4 będą te same gry(nie licząc exklusivłów) i też będą wyglądać tak samo pomijając drobne różnicę.Więc proszę skończcie tę wojnę gracze powinni trzymać się razem 😛
Microsoft wprowadza drmy – hejt za drmy, spoko – należał się.|Microfost wycofuje się z drmów – hejt za to, że „ciągle zmieniają politykę i nie można im zaufać”.|You forgot how to logic.
Seems legit.
@KirkiArch No dokładnie! To jest to samo, ale święte Sony powiedziało że ich konsola służy przede wszystkim do grania więc są fajni, a Microsoft chwalił się dodatkowymi funkcjami to jest zły. Kim trzeba być żeby wymagać od kogoś żeby ci powiedział że konsola jest do grania? Microsoft stwierdził że to jest oczywiste, ale Sony musiało swoim wielbicielom to powiedzieć. Co można wywnioskować na tym przykładzie? 🙂
I tak biore xboxa!!!!!!!!!titanfall zamiata wszystko !!!!!!!
Panowie Wuwu1978, Pershing, Kricz, macie u mnie browara. 😉 Tak, początkowo obawiałem się o olewactwo graczy przez MS na rzecz rodzinek rozkosznie bawiących się Kinectem, ale teraz panowie pokazują, że porządne gry w nowym Xboxie będą najważniejsze. I sam uważam, że kupowanie filmów (a szczególnie seriali!) z poziomu konsoli jest całkiem fajne. Także bałem się o DRMy i inne ograniczenia, ale usunięcie ich wywołało u mnie banana na twarzy.
ludzie mają problemy co wybrać ;P ja po prostu kupię ps4 i xbox live
osoba na tak odpowiedzialnym stanowisku nie powinna krytykować nawet jeśli to prawda…. słowa mogą być opatrznie zrozumiane przez komisje antymonopolowe w momencie gdyby Microsoft odnotował przez xbox one olbrzymie straty(lub wręcz musiał się wycofać z rynku konsol). to było głupie i mogą przez to oberwać.