rek
rek
10 Komentarze

gamescom ?13: FIFA 14 ? już graliśmy (current-gen)

gamescom ?13: FIFA 14 ? już graliśmy (current-gen)
Uznawana za brzydszą siostrę nowokonsolowej wersji FIFA 14 na konsole obecnej generacji (w moim wypadku X360) faktycznie nie urzeka przełomowością. Nie można jednak powiedzieć, że dostajemy kolejny raz to samo. Ostatni wdech przed – oby – rewolucją w przyszłym roku nie dusi, a orzeźwia.

Podczas sesji starałem się łapać twórców nowej FIFY za słówka, a raczej za nowości. Przede wszystkim na początku trzeba będzie przyzwyczaić się do nowych animacji kontekstowych. Mają swoje zalety, jak choćby płynne zmiany kierunku biegu czy efektowne krótkie podania piętką, ale przy konstruowaniu akcji potrafią zaleźć za skórę. Podczas zwierania szyków w obronie trzeba zwracać uwagę na hamowanie biegu kilkoma krokami czy ograniczoną swobodą wślizgów po sprincie. Pech chciał, że swój mecz rozgrywałem podczas deszczu, przez co zawodnicy byli wyjątkowo ociężali, a niekiedy więcej do powiedzenia miał przypadek niż nawyki nabyte w poprzednich odsłonach.

Zdziwiłem się też, że dopiero teraz zdecydowano się na sztuczki techniczne wykonywane jedynie prawym analogiem. Ciągle służył do ośmieszania rywali cuauteminhą, ale z dziwnych względów dodatkowy przycisk był obowiązkiem. Nagle zwody – których za często nie używam, bo lubię grać atakiem pozycyjnym – zaczęły wychodzić nawet obrońcom. Nawet tym, którzy z finezji nie słyną.

Biorąc pod uwagę dostępne materiały, current-genowa FIFA 14 odstaje od wersji na PS4/XBO graficznie. Postęp względem „trzynastki” jest właściwie niewidoczny. Gamescomowy build miał w dodatku problemy z animacjami przy zbliżeniach, kiedy zawodnik po faulu patrzył martwo w ziemię. EA najwyraźniej było świadome usterek, bo zbliżeń – poza ujęciami kartkującego sędziego – prawie nie było.

Trudno było ocenić nową fizykę – zdążyłem jedynie odnieść wrażenie, że piłka jest cięższa niż dotychczas. Z drugiej strony, mógł to być wpływ warunków pogodowych.

Na koniec pochwalę się, że wygrałem, choć nowego systemu sterowania obroną dalej nie cierpię.

rek

10 odpowiedzi do “gamescom ?13: FIFA 14 ? już graliśmy (current-gen)”

  1. Uznawana za brzydszą siostrę nowokonsolowej wersji FIFA 14 na konsole obecnej generacji (w moim wypadku X360) faktycznie nie urzeka przełomowością. Nie można jednak powiedzieć, że dostajemy kolejny raz to samo. Ostatni wdech przed – oby – rewolucją w przyszłym roku nie dusi, a orzeźwia.

  2. Ja jeszcze 13-stki nie ogarnąłem a już 14-stka wychodzi;/…

  3. Ostatnia FIFA w jaką grałem to była 2002, zmieniło się coś prócz grafiki?

  4. @Ikzper, żartujesz, prawda? 😉 Pytanie mam, czy na PC będzie ta sama FIFA co na X360 i PS3?

  5. Ikzper – okładka:)W listopadzie FIFA 14 na next geny, we wrześniu przyszłego roku już FIFA 15 – dopiero teraz rozumiem, że nie wydawanie przez japońców PESa 14 teraz, tylko dopiero PESa 15 na next gen to nie takI zły pomysł – wydam 280zl w listopadzie na FIFE 14 i tyle samo już kilka miesięcy póżniej na FIFE 15? Zbankrutuje przez to, więc lepiej poczekać.

  6. @k4cz0r|Tak, bo PC są za slabe jak to powiedział Andrew Wilson.

  7. Ja nie dawno kupilem Fife 13 i przez dluuuugi czas przy niej zostane

  8. @Alceadias, ja o tym wiem, ale chodzi mi o to, czy będą te same zmiany i ta sama gra co na PS3 i X360. 😉 Bo np. na trailerze tej Fify z obecnych targów na obecne konsole jest napis o „Obrazy pochodzą z faktycznej rozgrywki” i loga tylko PS3 i X360 – PC brak…

  9. Wie ktoś może, czy jest licencjonowana Ekstraklasa? 😀

  10. Niech autor się nie łudzi, że 15 na PC będzie next-genowa. Jeśli chcą napędzić sprzedaż konsol, to najwcześniej wydadzą na komputery next-genową Fifę 17.

Dodaj komentarz