rek
rek
16.08.2013
Często komentowane 20 Komentarze

Techland otwiera nowe studio. W Kanadzie

Techland otwiera nowe studio. W Kanadzie
Techland się rozrasta. I to jak! Polska firma, która do tej pory posiadała tylko dwa studia umiejscowione w naszym kraju, otwiera nowy oddział za granicą. Bardzo daleko, bo za wielką wodą – w Kanadzie.

Nowe studio Techlandu nosi nazwę Digital Scapes i umiejscowione zostało w kanadyjskim Vancouver. Ekipa powstała na gruzach Radical Entertainment – zespołu odpowiedzialnego m.in. za dwie odsłony Prototype’a. Z niego wywodzi się kilku pracowników uruchomionego właśnie oddziału, w tym jego szef Marcin Chady, który w firmie twórców przygód Alexa Mercera przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora technologicznego.

Tak o Digital Scapes mówi Paweł Marchewka, prezes zarządu i założyciel Techlandu:

Uruchomienie studia w Kanadzie otwiera przed nami szerokie spektrum nowych możliwości w dziedzinie developmentu gier.

Jak dodaje Marcin Chady:

Działając w rejonie Vancouver zyskujemy dostęp do obszernego rynku pracy, skupiającego znakomicie wyedukowanych specjalistów.

Czym zajmie się nowe studio? Rozesłana do mediów informacja prasowa głosi, że studio pracować ma „nad jednym z kluczowych elementówDying Light. Jakim? Tego na razie nie wiadomo. 

rek

20 odpowiedzi do “Techland otwiera nowe studio. W Kanadzie”

  1. Techland się rozrasta. I to jak! Polska firma, która do tej pory posiadała tylko dwa studia umiejscowione w naszym kraju, otwiera nowy oddział za granicą. Bardzo daleko, bo za wielką wodą – w Kanadzie.

  2. Pewnie nad multiplayerem.

  3. Będą pracować nad trybem sieciowym.

  4. Jest blad:”Nowe studio Techlandu nosić nazwę”

  5. Multi albo jakiś fajniejszy co-op.

  6. Antimasterplan 16 sierpnia 2013 o 12:48

    I bardzo dobrze, że w kanadzie, a nie w Polsce…tutaj ZUS i skarbówka wykończyłyby to studio, jeszcze przed rozstawieniem całego sprzętu…

  7. Szkoda, że jakieś studio nie pomyśli o Poznaniu. 🙁 Tutaj też są ludzie, którzy chcieliby pracować w branży gier! 🙁

  8. ciekawe jakie stawki pracy są programistów w Vancouver od tych polskich?

  9. Proszę, proszę mają rozmach;) He he, niech mają w końcu to nasza krew;)

  10. Tak mnie zastanawia… A gdyby to była inna krew? Jakaś firma, dajmy na to, z Bangladeszu lub Zimbabwe? Też by robiła gry, w które moglibyśmy grać. Z jakiegoś powodu byłoby to gorsze?|Nie rozumiem po prostu świata niekiedy.

  11. @Sveniu Oso si chodzi ?

  12. @arturdzie Otorze, zawsze znajdzie sie ktoś, jakiś Polak, dumny z innych Polaków. A jakoś Polak nie potrafi być dumny z Zimbabwańczyka. Co za różnica? I to nie jest on, i to nie jest on. Jak się jest dumnym z kogoś, kto nie jest tobą, to jaką różnice sprawia narodowość?|Nieważne. Pseudofilozoficzne brednie. Świat nie ma sensu, ale nie musi mieć.

  13. Nie wiem dlaczego, ale zapłonęła we mnie iskierka nadziei na Prototype od Polaków…

  14. A we mnie na Assassins Creed od Zimbabwańczyków. Nie wiem czemu.

  15. @Secundus minimalna płaca jest 3 razy większa niż u nas, to pewnie minimum 3 razy tyle dostaną co tutaj.

  16. Zashi@ Rozejrzyj się a na pewno znajdziesz. Sam jestem ze Szczecina na tym za*** działają aż 3 firmy które robią gry, oczywiście dopiero raczkują ale są i uczą ludzi jak te gry robić. W Poznaniu który jest znacznie większym miastem, działa pewnie znacznie więcej.

  17. Brawo.

  18. wielki0fan0gier 16 sierpnia 2013 o 16:01

    „jednym z kluczowych elementów” – zapewne konwersja na konsole.

  19. A pomyśleć, że zaczynali od Kapitana Pazura…

  20. ciasteczkowyp 16 sierpnia 2013 o 17:56

    bardzo dobry kierunek 🙂

Dodaj komentarz