
Dark Souls II: Ten, który rozgromił wszystkich na E3. Mirror Knight!

Mirror Knight to pierwszy z ujawnionych bossów w Dark Souls II. Mieli okazję spotkać się z nim dziennikarze na E3 i żadnemu nie udało się wygrać. Wszystko dlatego, że ma on gigantyczną tarczę z lustrem, z którego wychodzą potwory przeszkadzające w walce. A w pełnej wersji gry... wyjdą z niego też gracze, którzy będą mieli ochotę utrudnić nam zabawę. Prepare to die.
Mirror Knight w Dark Souls II:

Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Dark Souls II: Ten, który rozgromił wszystkich na E3. Mirror Knight!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mirror Knight to pierwszy z ujawnionych bossów, z którymi przyjdzie nam zmierzyć się w Dark Souls II. Mieli okazję walczyć z nim dziennikarze podczas targów E3 i żadnemu nie udało się wygrać. Wszystko dlatego, że posiada on gigantyczną tarczę z lustrem, z którego wychodzą potwory przeszkadzające w trakcie walki. A w pełnej wersji gry… wychodzić będą z niego też inni gracze, którzy będą mieli ochotę utrudnić nam zabawę. Prepare to die.
Wierzę, że jakoś to zbalansują, w przeciwnym wypadku niektórzy mogą być na tyle wredni że będą przeszkadzać graczom na niskim lvlu, chyba że o to właśnie chodzi o.O ale pomysł swoją drogą ciekawy.
To oczywiste że jeszcze nie grałem, ale ci ludzie są jak dla mnie po prostu słabi. Nie wykorzystują doskonałych momentów na atak, nie używają mądrze tarczy, nie podchodzą pod przeciwnika, nie starają się obejść z boku czy z tyłu. Tylko uciekają i próbują się leczyć :/ W momencie kiedy z tarczy wydziera się przeciwnik powinni przynajmniej spróbować zajść za plecy i drapać a nie uciekać na drugi koniec areny :/ Nie widziałem tam żadnej inicjatywy, żadnego ataku.
No będzie ciekawie.To będzie bardzo przykre, że będzie przyzywało Phantom’ów.Smutek…|I tak to przejdę z kilka razy tak jak 1.Będą wiązanki przekleństw….
Dokładnie, każdy kto grał w Demona/Darka od razu zauważy, że oni po prostu kompletnie nie umieją grać, dlatego go nie pokonali, proste.
Oni chyba zrobia wszystko zeby sie nie dalo przejsc tej gry 😛
Powinni dać ten poziom z bossem do pobrania jako demo by każdy się z nim zmierzył a nie gadał co by zrobił 😉 .
1. Gracze z filmiku lamią i mają refleks jak martwy szczur mojego kolegi.2. Wydaje mi się, że coś jest nie tak z martwymi strefami i skutecznością uników.3. Ale w sumie to co ja mogę stwierdzić na podstawie durnego filmu na którym grają jakieś kaleki… (=^.^=)
@Pershing hahah dokładnie, ten gość co gra jest po prostu żałosny… a boss wygląda na taki standard z serii Souls, odmiana łatwych bo wolny – z tego co pamiętam jedynie szybkie bossy stanowiły jakiekolwiek wyzwanie, a takich było niedużo zarówno w Demons jak i Dark. Jedyna siła tego bossa to przyzywanie phantomów co mu zajmuje zdecydowanie za dużo czasu (można mu pewnie połowę życia wyciąć przez ten czas…) i jeszcze podejrzewam że można to przerwać zadając odpowiednio dużo dmg tak jak buff Artoriasa…
ale lamy z tych graczy:P|a tak z innej beczki dowiadujemy się z reklamy- 40mln Polaków gra, czyli jeśli jesteś jedynakiem, a nie grasz w WoT to gra twoja mama, tata i 2 babcie:P
@Krysio|A ja mam nadzieję że nie zbalansują, z tęsknotą wspominam czasy które spędziłem w Blade of the Darkmoon w pierwszym DS ;P Chociaż w co ja wieżę, pewnie będzie zakres ataku 10 poziomów + 10%, tak jak to było w większości covenantów w jedynce ;_;.
bos słabiak tak samo jak ci gracze ;d chyba ze chcieli pokazać jak to wszystko wygląda od przodu a nie od tyłu lub od boku 😀
Widze odzew Pro gamerów, którzy zaraz po włączeniu Dark Souls i przy pierwszym kontakcie z danym bossem zapewne pojechali go w ciągu 2 minut dziwiąc się co takiego trudnego jest w tej grze 🙂 . Dobrze dobrze, zobaczymy w 2014, jeszcze będziecie kwiczeć i rzucać padzikiem przez okno.
Jednak ja muszę się zgodzić z tym że dziennikarze którzy mieli okazję po prostu nie grali w pierwszego Dark Souls. System walki się nie zmienił. Akurat na każdego bossa trzeba mieć jakąś taktykę, a widać, że oni tu na chama w tą jego tarczę najczęściej atakowali. Nie mówię, że boss jest słaby ale przez kilka pierwszych minut powinno się obserwować jakie ruchy on wykonuje żeby się dostosować. Oglądając te filmy można było zauważyć całkiem sporą liczbę niewykorzystanych akcji, chociażby jak już ktoś cdn.
… poniżej pisał przyzywanie przez bossa pionasów w tym momencie można by było mu ściąć z 1/4 punktów życia i dlaej pozwalać sobie na uniki tylko zabić pionasa i czekać aż boss znowu będzie przyzywał i tak aż do jego zgonu. Ale przyznaję że irytującym może być jak inny gracz wyjdzie z tego lustra/tarczy. Wtedy w sumie nie mamy szans bo zgadują że boss będzie atakował nadal, wyłącznie nas a osoba myśląca jest nawet trudniejsza niż boss. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.|Pozdrawiam Eziox69.
Dajcie spokój… To ma być boss? Nie żartujmy sobie, dobrze? Gorgoyle już były trudniejsze z tego co widzę… A widać, że dziennikarze grający to fani cod’a i hack’n’slashy gdzie wystarczy palec na spuście (ewentualnie przycisku ataku) i do przodu. Ornstein i Smough to dopiero bossowie!
Ornstein i Smough, aaargh, nie przypominaj mi. Mam nadzieję że w II nie będzie podwójnych bossów, ta dwójka sprawiła mi więcej kłopotów niż cała reszta razem wzięta (może z wyjątkiem Manusa).
@garczmen ee.. Ci co grali i ukończyli Demons Souls to myślę że podobnie jak ja nie mieli problemów z większością bossów w DaS. W tej serii „trudny boss” tłumaczy się jako: szybki i/lub kilka naraz. Wszelcy wolni, pojedynczy bossowie to jest łatwizna dla kogoś kto opanował system walki.. Zresztą myślę, że From Software nie chciało podpakować zbytnio tego bossa skoro ma możliwość wypluwania graczy, żeby nie było za trudno… tylko problem w tym że za długo mu zajmuje to przyzywanie, pół życia można mu zbić..
Macie racje boss nic wielkiego coś jak golem powolny i ślamazarny tylko zamiast małej areny przyzywa sługusów.