rek
rek
19.07.2013
9 Komentarze

Ace Combat: Infinity – Nowe Ace Combat ekskluzywnie na PlayStation 3 [WIDEO]

Ace Combat: Infinity – Nowe Ace Combat ekskluzywnie na PlayStation 3 [WIDEO]
Potwierdziły się przypuszczenia, które same nasuwały się przy okazji uruchomienia przez Namco Bandai strony, która zapowiadała nowy tytuł od studia Project Aces. Opublikowany został zwiastun, z którego wynika, że Ace Combat: Infinity trafi wyłącznie na PlayStation 3.

Konkretne informacje dotyczące daty premiery Ace Combat: Infinity nie zostały przybliżone. Mamy dla was tylko ten trailer, z którego też wiele nie wynika. Poza faktem, że – przynajmniej na razie – będzie to tytuł na wyłączność dla PlayStation 3.

Zwiastun obejrzeć możecie tutaj:

rek

9 odpowiedzi do “Ace Combat: Infinity – Nowe Ace Combat ekskluzywnie na PlayStation 3 [WIDEO]”

  1. @Hagan, a gdzie ci pisze ze to symulator. To mialo byc arcade i tak tez jest zrobione. Ogolnie gralo mi sie w Assault Horizon milo.

  2. @Hagan Jakim prawem wypowiadasz się o AC, skoro w żadną cześć z tej serii nie grałeś? Assault Horizon było tak naprawdę zakamuflowanym call of duty. Ech, wiedziałem że się to tak skończy gdy namco postanowiło wydać AH na PC. Mustard race nie ma zielonego pojęcia o tej serii. Choć szczerze wątpię żeby namco się nauczyło, to jednak jeśli tym razem postanowią zrobić grę w stylu starych części, to te wszystkie hawxy itd będą mogły się schować.

  3. kamil999666 19 lipca 2013 o 10:28

    „Mustard race nie ma zielonego pojęcia o tej serii” niedawny artykuł zbiera swoje żniwo. Nie muszę przecież znać poprzednich tytułów (choć te z PS2 ograłem) żeby wiedzieć że AH nie był udany i fakt ukazania się go na PC gdzie go ukończyłem niczego nie zmienia. Seria nie jest długa i skompikowana jak np. Tels of … więc 10 min na gamerankings i kolejne parę czytając recki powinno przeciętnemu graczowi dać o niej jakieś pojęcie. Osobiście myśle że nic nie poprawią bo dziś właśnie takie gry jak AH się sprzeda

  4. kamil999666 19 lipca 2013 o 10:29

    „Mustard race nie ma zielonego pojęcia o tej serii” niedawny artykuł zbiera swoje żniwo. Nie muszę przecież znać poprzednich tytułów (choć te z PS2 ograłem) żeby wiedzieć że AH nie był udany i fakt ukazania się go na PC gdzie go ukończyłem niczego nie zmienia. Seria nie jest długa i skompikowana jak np. Tels of … więc 10 min na gamerankings i kolejne parę czytając recki powinno przeciętnemu graczowi dać o niej jakieś pojęcie. Osobiście myśle że nic nie poprawią bo dziś właśnie takie gry jak AH się sprzeda

  5. @Hagan o dziwo? Ależ skąd. AC na PSP było całkiem niezłe. Ale proponuje dorwać trylogię AC na PS2 i zabrać się za emulację. To jest prawdziwe Ace Combat.

  6. @kamil999666 o czym ty w ogóle gadasz? Umiesz w ogóle czytać ze zrozumieniem? Jakie żniwo?

  7. kamil999666 19 lipca 2013 o 16:06

    sprzeda … Wait for it… ają 🙂 Sorry za dubla. Wydaje mi się że umiem ale pewne jest jedynie to że nic nie jest pewne. Żniwo odnosi się do niedawnego artykułu o „Mustard race” a wiąże się z twoją ignorancją zaakcentowaną w zdaniu „… nie ma zielonego pojęcia o tej serii..” oraz umiejętności wróżenia z fusów jaką się popisałeś twierdząc że Hagan nie grał w żadną część serii.

  8. Czy ja tu widzę motyw sci-fi (jakiś obiekt uderzający w ziemię)? Plus tekst – „That day our sky fell, the heavens split to create new skies”…nie, mam nadzieję, że Namco nie wyjedzie z jakimś UFO. Jako fan serii Ace Combat nie dziwię się Haganowi. AH jest niewypałem, ale pamiętajmy, że H.A.W.X. jest mocno wzorowany na AC z PS2. Ograłem wszystkie części AC – na PSX, PS2 i PSP i moimi faworytami do końca pozostaną niezapomniana piątka i intrygująca trójka. IMO AH nie jest godne być grą z serii AC.

  9. Co nie znaczy, że nie jest dobrym zabójcą czasu. Grało mi się przyjemnie, ale mam grze do zarzucenia nadmierną „amerykańskość” (typowy konflikt USA vs. Rosja), krótkość (8 godz. – fe) płytką fabułę (Gdzie są dylematy wojenne? Gdzie jakiś narrator?), skrypty (nie zabijesz kogoś bez trybu walki kołowej jeśli gra tego nie chce) i najważniejsze – Gdzie Strangereal (dla niekumatych – świat, w którym rozgrywały się poprzednie części)? Mam nadzieję, że Infinity będzie ukłonem w stronę trójeczki.

Dodaj komentarz