rek
rek
16.07.2013
Często komentowane 23 Komentarze

Muzeum Gier Wideo: Powstaje pierwsze muzeum o grach w Polsce. Potrzeba jednak pomocy internautów

Muzeum Gier Wideo: Powstaje pierwsze muzeum o grach w Polsce. Potrzeba jednak pomocy internautów
Muzea poświęcone branży gier to rzadkość – na świecie funkcjonuje tylko kilka takich placówek, m.in. w Nowym Jorku, Paryżu i Berlinie. Sukcesy imprez pokroju Pixel Heaven udowadniają, że także w Polsce istnieje popyt na tego typu przedsięwzięcia. Dlatego też rusza inicjatywa, która ma na celu stworzenie polskiego Muzeum Gier Wideo.

Pomysłodawcą projektu jest Krzysztof Damaszke, który wraz z pięcioma innymi osobami zamierza otworzyć w naszym kraju – konkretnie we Wrocławiu – Muzeum Gier Wideo. Przekonuje przy tym, że pomysł pojawił się w jego głowie długo przed powstaniem innych tego typu placówek na świecie, ale dopiero teraz pojawiły się narzędzia i możliwości, które pomogą zrealizować jego wizję.

Damaszke zaznacza przy tym, że nie będzie to zwykłe muzeum, w którym wystawione zostaną eksponaty schowane za gablotką i opatrzone napisem „nie podchodzić”. Wręcz przeciwnie – w MGW znajdą się aktywne stanowiska ze sprzętem, który zwiedzający będą mogli przetestować. Warto podkreślić, że wśród urządzeń pojawią się nie tylko te „oldskulowe”, ale też nowsze – Damaszke chce bowiem przedstawić rozwój technologii i branży mającej już ponad 40 lat. 

Na otwarcie Muzeum Gier Wideo pomysłodawca potrzebuje 50 tysięcy złotych. To sporo, dlatego prosi o pomoc internautów – wkrótce w serwisie Wspieram.to wystartuje zbiórka pieniędzy. Będzie to już drugie podejście Damaszke – w grudniu 2012 roku ruszył z akcją w portalu PolakPotrafi. Zakończyła się ona jednak klęską z powodu błędów i problemów organizacyjnych. Bogatszy o te doświadczenia próbuje jednak po raz kolejny.

Wesprzeć przedsięwzięcie będzie więc można dorzucając się w trakcie trwania zbiórki (ta rozpocznie się 22 lub 29 lipca i potrwa przez 30 albo 60 dni. To jednak nie jedyny sposób pomocy. Każde muzeum nie może obejść się bez eksponatów, prawda? Dlatego jeśli macie na strychu stare konsole, których nie używacie, a chcielibyście oddać je w dobre ręce, to możecie przekazać je ekipie Krzysztofa Damaszke.

Jak wspomniano, muzeum zostanie otworzone we Wrocławiu. Dlaczego akurat tam? W 2016 roku miasto będzie Europejską Stolicą Kultury, co oznacza, że przyciągnie turystów z całego świata. W tym także tych interesujących się grami. Dla osób, które nie będą mogły osobiście zwiedzić Muzeum Gier Wideo, zostanie przygotowana wersja wirtualna z trójwymiarowymi zdjęciami eksponatów.

Zaciekawieni?

rek

23 odpowiedzi do “Muzeum Gier Wideo: Powstaje pierwsze muzeum o grach w Polsce. Potrzeba jednak pomocy internautów”

  1. Muzea poświęcone branży gier to rzadkość – na świecie funkcjonuje tylko kilka takich placówek, m.in. Nowym Jorku, Paryżu i Berlinie. Sukcesy imprez pokroju Pixel Heaven udowadniają jednak, że w Polsce istnieje popyt na tego typu przedsięwzięcia. Dlatego też rusza inicjatywa, która ma na celu stworzenie polskiego Muzeum Gier Wideo.

  2. Tia, czyli we Wrocławiu będziemy mieli prawdziwą kumulację grową- redakcja CD Action, siedziba Techlandu i teraz jeszcze Muzeum Gier Wideo… A nerdów we Wrocławiu i tak jest za mało, żeby jeden nędzny sklep z komiksami otworzyć, ehh…(osobiste frustracje, radzę ignorować).

  3. Kursę terasz jestem dumny ze mam blisko do Wrocławia i kurse szkoda ze nie mam paypala lub karty kredytowej bo bym chętnie spierał ten projekt.

  4. Mogę im odpalić niedziałającego Pegasusa. Miałem kasetkę z pięcioma grami, ale sprzedałem za piątaka.

  5. Takie muzeum to raczej powinno stać w Warszawie.

  6. @Sabi Ta wszystko co popularne musi być Warszawie typowy gorol wszystko dla ciebie a o innych nie pomyśli .

  7. W Niemczech jest muzeum gier?! Chyba platformówek.

  8. No nie wiem co do tego testowania sprzętu. Zaraz wszystko będzie zepsute pewnie.

  9. porażka chcą otwierać muzeum, a nawet nie mają na to pieniędzy 😀

  10. @voda22 W Centrum Nauki Kopernik byłem na wyciesze szkolnej i masz na myśli że będzie testowało stado dzieci i zepsują w minutę ?

  11. Beznadziejny pomysł z tym muzeum. Kogo będzie interesowało oglądanie zgromadzonych tam eksponatów? Kilka osób zapewne odpisze zaraz, że jak to tak można, że przecież to super pomysł, cool jest i wogle ekstra. Czy oby na pewno? Oto przykład dlaczego to beznadziejny pomysł. Istnieją muzea zabawek. Był ktoś z was w takim muzeum? No właśnie. Prawie nikt a przecież wszyscy (no prawie) bawiliśmy się kiedyś zabawkami. Ja byłem raz w takim muzeum i przyznam bez złośliwości, że to straszna nuda.

  12. Niech ich Państwo wesprze. Jeśli tego nie zrobi, to obiekt na siebie nie zarobi bo nie ma wystarczająco dużej grupy docelowej. Idea bardzo słuszna, niestety utopijna. Jakby im się udało zrobić show na wielkiej hali, to może, ale do tego trzeba dużo większej kasy.

  13. Wiatrownik320 16 lipca 2013 o 19:14

    To muzeum przyciągnie chyba tylko graczy i ciekawskich.

  14. Paradoks będzie taki, że każdy odwiedzi muzeum szukając swojej ulubionej gry ;P

  15. spidymaster 17 lipca 2013 o 04:04

    Granie na starym sprzęcie z kaset w gry z taśmy jest naprawdę fajne i uważam, że to muzeum to niezły pomysł o ile się uda.

  16. No pewnie, że jest fajny, ale ile jesteś w stanie za to zapłacić? I jak często? Zauważ, że oprócz zbudowania i zebrania eksponatów to musi się jeszcze utrzymać przy życiu przez cały rok.

  17. Jakaś masakra. Ludzie, którzy jak piszą, do wpadnięcia na pomysł wyciągnięcia od miasta 20 tys na wirtualne muzeum, a teraz 50 tyś na prawdziwe od ludzi, nie mieli ani jednego retro sprzętu, a teraz mają już kilka. Perfidny pomysł na zarobek. We Wrocławiu jest Retrogralnia, są co roku DKiG, jest cała masa prawdziwych retro-fanów. A tu kolesie co ich na oczy nikt nie widział, nagle przedstawiają sie jako prawdziwa retro inicjatywa…

  18. No i jeszcze jest działające już Muzeum w Katowicach. Masa ludzi (jeszcze amigowcy i sporo innych hobbystów) wydaje tysiące złotych ze swojej kasy, jeżdżą po Polsce na rożne edycje DKiG, konwenty,, mniejsze imprezy robią też, prezentują innym swój ciężko zdobyty sprzęt… a tu se nagle kolesie wymyślili, że zrobią PUB/BAR, tylko nazwą go Muzeum i kasę od ludzi wydębią…

  19. KrzysztofDamaszke 26 lipca 2013 o 01:26

    Gondberg – piszesz bzdury niestety. Nikt od miasta nie wyciągał żadnych pieniędzy. 20 tyś zł było zbierane na PolakPotrafi.pl i niestety się nie udało. Kto powiedział, że nie mieliśmy żadnego sprzętu? Perfidny jest niestety twój komentarz, w którym piszesz przekręcone fakty i wprowadzasz ludzi w błąd. To, że istnieje RetroGralnia nie wyklucza innych projektów. PS.|Polecam odwiedzić oficjalną stronę projektu i zaktualizować informacje…tommy50 – znajdź w ostatniej części swojego komentarza logikę 🙂

  20. KrzysztofDamaszke 26 lipca 2013 o 01:27

    Waste – bierzemy to pod uwagę i mamy kilka pomysłów. Damian67114 – czyż nie o to właśnie chodzi? :)Jank – porównywanie zabawek, którymi bawimy się tylko w dzieciństwie (w zdecydowanej większości) do gier wideo, z którymi większość z nas ma do czynienia niemal codziennie jest co najmniej nietrafione. Do starych zabawek się nie wraca, natomiast do gier owszem. ralf84ck – z pomocą przychodzi crowdfunding 🙂 Bierzmy przykład z kickstartera.voda22 – są na to proste sposoby…

  21. KrzysztofDamaszke 26 lipca 2013 o 01:27

    Gdybyśmy chcieli zrobić to tylko dla pieniędzy to wybralibyśmy inny temat i nie wkładalibyśmy w projekt tyle siły i serca. Nie zmuszamy was oczywiście do tego, abyście nagle widzieli w tym projekcie same plusy ale jednocześnie prosimy abyście jednak nie skupiali się tylko na minusach. Niestety wszystko ma swoje wady, również ten projekt.

  22. @ KrzysztofDamaszke Nie słuchaj Pan tych zazdrośników, którym się nawet tyłka ruszyć nie chce ,żeby zrobić coś równie ambitnego, tylko idź Pan dalej i nie przejmuj się Pan. Tym ,których uważano za niepełnosprytnych z powodu ich pomysłów na biznes, potem zarabiali miliony.Życzę Panu powodzenia tego projektu.

  23. Na razie jedyną siłę to włożyliście w wysyałanie do mediów informacji o zbióce kasy i debieniu kasy od miasta. No i nie zapomnijmy – o akcji „oddaj nam swój sprzęt, może zrobimy muzeum”. Cała masa innych ludzi związanych w retro natomiast w swoje projekty włożyła swoją kasę, sprzęt i czas. Tylko im nie w głowie lansowanie sie na PIERWSZYCH i żebry.

Dodaj komentarz