
Beyond Good & Evil 2: „Tworzenie sequela na obecnej generacji byłoby bolesne”

W rozmowie z redakcją serwisu GameReactor Michael Ancel powiedział, że tworzenie Beyond Good & Evil 2 ma dużo większy sens na sprzętach następnej generacji. Jak czytamy:
Myślę, że wypuszczenie Beyond Good & Evil 2 na obecnych platformach było możliwe, ale byłoby bolesne. Można robić wszystko na wszystkim, ale czasem nie chcesz tracić energii i czasu na optymalizacji i tym podobnych sprawach. […] Ponieważ teraz na horyzoncie mamy nowe konsole, pracujemy na nich. Sprawdzamy, ile mocy można z nich wydobyć, bo istnieje jeszcze wiele rzeczy, które trzeba sprawdzić i zrozumieć, ale tak – Beyond Good & Evil to projekt, który ciągle chodzi mi po głowie i mam nadzieję, że coś dobrego w nim się wydarzy już niedługo.
Skoro z Mirror’s Edge się udało, czemu nie z Beyondem?

Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Beyond Good & Evil 2: „Tworzenie sequela na obecnej generacji byłoby bolesne””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zapowiedzi Beyond Good & Evil 2 wypatrywano przez ostatnie lata na każdej możliwej imprezie związanej z grami. Michael Ancel, twórca pierwszej części, przyznał jednak, że tworzenie gry z myślą o urządzeniach obecnej generacji byłoby niewygodne.
Czyli prawdopodobnie ciągle pracują nad Beyondem na next-geny. Just wait. Teraz chce już tylko The Last Guardian od Sony i już mają praktycznie moją kasę za PS4 w kieszeni.
Ale… yy.. na… PC… też… będzie, prawda?
„nie chcesz tracić energii i czasu na optymalizacji i tym podobnych sprawach” – po co komu optymalizacje, zróbmy zasobożernego potworka. Idąc tym tropem, gdy żadna ekipa nie będzie się babrała złymi oj złymi optymalizacjami co maksimum 2 lata będziemy mieć premierę Playstation i Xbox. Plus oczywiście kwestia produkcji na PC. Po co optymalizować? Chcesz zagrać? Kup Hi-endowego kompa.|Pierwsza część bardzo mi się podobała (po naprawieniu problemu pływania po wodzie), ale takie słowa w ustach twórcy brzmią źle
@Thomas_Trip Bez optymalizacji gry pod konsole tej generacji mogą przeznaczyć kasę z optymalizacji na zawartość w grze.
@Thomas_Trip Kasę z optymalizacji mogą przeznaczyć na większą ilość zawartości w BG&E2. Dla mnie plus.
A myślałem, że będzie na E3. Mam nadzieje, że to będzie czarny koń Gamesconu 😉
koles pierdli aż mi sie tego czytać nie chce, „Myślę, że wypuszczenie Beyond Good & Evil 2 na obecnych platformach było możliwe, ale byłoby bolesne” jak dla niego jest aż tak bolesne jest robienie gier na obecna generacje to niech robi na pegazusa.
A i tak wyjdzie i na obecną i na następną generacje.
123pawel ale z jakim „bólem” wyjdzie na obecną 🙂 |trzeba mu aspiryny wysłać.
„Robienie tej gry na obecną generację będzie bolesne (bo programista połamał palce od trzepania), więc… nie róbmy jej wcale!” 🙂 O ile nie oleją PCtów to mają mój portfel…
Beyond Good & Evil to dla mnie jedna z tych gier do których z przyjemnością wracam. I za każdym razem bawię się świetnie. Naprawdę liczyłem na jakieś ciekawe informacje dotyczące kolejnej części tej produkcji.. Ale najważniejsze żeby powstała, mam czas poczekam;)
@Kiicek|W takie cuda nie chce mi się wierzyć, ale obyś miał rację
Zabawne się robi to wycieranie sobie gęby słabymi niby osiągami obecnej generacji konsol przez niektórych. Najpierw wykorzystują ten złom przez niemal dekadę, a teraz nagle twierdzą, że jest za słaby. Tylko do czego? Bo ma problemy z wygładzaniem krawędzi i dynamicznym oświetleniem? Zamiast ładować czas i pieniądze w te niepotrzebne nikomu efekty czy ultra dokładne tekstury, rzuciliby zwykły cel-shading, który pokryłby różne niedoskonałości, a za zaoszczędzone fundusze rozbudowali fabułę i rozgrywkę.
Krótka piłka: O ile będzie na PC i nie będzie wymagać Nvidii Titana do odpalenia wchodzę w to.
Bo co z tego, że gra będzie wyglądać obłędnie (przy okazji zajmując jakieś 30GB, z czego 80% to tekstury), jak da się ją ukończyć w kilka godzin powtarzalnej rozgrywki. Pierwsze BG&E wydano na PS2, na PC mieściła się na 2 płytach CD i nikt jakoś nie lamentował, że to ograniczona platforma i że tworzenie gier na nią było bolesne.
kilka lat wstecz sami powiedzieli że rezygnują z ps3 i x360 na rzecz nextgenów i na nie powstaje ta gra, złość sięgneła zenitu kiedy ubi wkręciło nas i potwierdziło nasze oczekiwania że wraz z zaistnieniem next genów pokażą bg&e2. Teraz mówią „Sprawdzamy”?! RYLI?! to jakiś żart ekipa która od dawna się na nie przestawiła, defakto była w pierwszym rzucie przy specyfikacjach dopiero TERAZ sprawdza co mogą?ta wypowiedz jest tak jak by mówił: eeem. nie robimy tego, może zaczniemy znów ale nie wiem.
Liczy się twórcze zastosowanie dostępnych zasobów, czego dowodem mogą być ogólnie gry na UE3. Może nie jest to najpotężniejszy engine graficzny dostępny obecnie na rynku, ale nie da się odmówić napędzanym nim produkcjom swoistego uroku przy naprawdę niskiej zasobożerności. Da się? Da się.
Prędzej ujrzymy Beyond Good and Evil Super Extra HD na PS4 i Xbox One niż BGAE2.|W grudniu minie dziesięć lat od premiery pierwszej części – może wtedy coś się ruszy