37
Felieton sprzętowy: co jeszcze można wymyślić w monitorach?
W tymże pudle krył się monitor LG 29EA93. Poza „zwykłymi” bajerami cechuje się przede wszystkim nietypowymi proporcjami – 21:9. Tym samym pozwala na ułożenie dwóch okien Worda i jednego z Excelem obok siebie. A także osiągnąć całkowicie legalną przewagę w multi, ale o tym za chwilę.
Na początku sprzęt trafił na biurko Berlina, który akurat nie miał nic lepszego do roboty. To nie był dobry pomysł. Po wymianie piętnastu kabli i irytowania się na niedziałające dodatki do blaszanej skrzynki musiał przywracać system przez pół dnia. Nikt naszemu (jak się okazało poniewczasie) laikowi sprzętowemu nie powiedział, że nie należy wciskać przycisku zasilania piętnaście razy z rzędu, „bo coś to nie chce ruszyć”. Trzeba więc było oddać monitor komuś, kto widzi w proporcjach 21:9 i rozdzielczości 2560 x 1080 coś więcej niż tylko miejsce na TYLE IKON. Tym bardziej że raczej mało który indyk z grafiką jak ze SNES-a (a Berlin gra chyba tylko w takie rzeczy) potrafi obsłużyć tę rozdzielczość.
Szybko więc sprzęt przejęli nasi sprzętowcy (recenzja w nadchodzącym numerze), a przy okazji też miłośnicy strzelanin (Krigore) i wyścigów (Al). Początkowo obaj byli dość sceptyczni, gdyż wiele gier jeszcze nie potrafi wykorzystać takiej rozdzielczości. Ukochane przez obu World of Tanks jest blisko, ale też nie idealnie – obraz był delikatnie rozciągnięty. Wydawałoby się więc, że to ciekawa technologia, ale póki co bezużyteczna, aż do momentu, gdy Krigore odpalił Battlefielda 3, a Al jakąś samochodówkę (chyba Grida, ale one dla mnie wszystkie wyglądają już tak samo).
Nagle okazało się, że znacząco poszerzony ekran to ogromna pomoc zarówno w shooterach, jak i samochodówkach. Przyczyna jest banalna: po prostu widać naraz na ekranie znacznie więcej – zarówno wbiegających z boku przeciwników, jak i mijających po wewnętrznej oponentów (jak to działa w Battlefieldzie, zobaczyć możecie na screenach). I Al, i Krigore byli bardzo zadowoleni, i błyskawicznie się do nowych proporcji przekonali. Szło im faktycznie znakomicie, ale w sumie to trudno mi powiedzieć, czy to z powodu monitora, czy tego, że spędzają przy swoich grach po pół życia i tak czy inaczej naprawdę są w nich dobrzy.
W niegrowych zastosowaniach monitor LG na razie sprawuje się różnie. Można oczywiście na nim uruchomić obok siebie trzy strony w Wordzie, ale trudno mi zrozumieć, po co ktoś miałby to robić. Co innego ułożenie koło siebie paru aplikacji – przeglądarki, komunikatora czy programu pocztowego – można docenić, że wszystko jest widoczne naraz.
Paradoksalne jest za to to, że kinowe proporcje ekranu nie przydają się w wydawanych na DVD filmach, bo te w większości przypadków są specjalnie przycięte do typowych proporcji 16:9. Obawiam się, że zmieni się to dopiero wtedy, gdy takie monitory trafią pod strzechy. Ale właśnie: czy trafią? I czy granie w sieci przy ich użyciu to nie jakaś forma (przyznać trzeba, że legalna) czitowania?
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
37 odpowiedzi do “Felieton sprzętowy: co jeszcze można wymyślić w monitorach?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pewnie trafią pod strzechy. Każdy już ma TV i monitor o proporcjach 16:9 ,czas na 21:9, przy okazji kolejne reedycje filmów w „nowej lepszej wersji 21:9” i każdy producent zadowolony. Potem będzie format Ultra HD i od nowa to samo….
Kurde, przydałby mi się taki szeroki monitor. [beeep] gry, do pracy by się przydał! 😀
Buahaha!!! I znowu redakcja CDA pod płaszczykiem „temat związany z czitowaniem w grach” po prostu bezczelnie reklamuje towar – napiszcie wprost, że to reklama monitora i dajcie sobie spokój z wymyślaniem durnych powodów na ukrycie tego faktu – komentując info: już widzę jak Polscy gracze kupują monitor za ponad 2tyś zł żeby zdobyć kilka fragów więcej – to tak durny pomysł, że szkoda pisać art na ten temat no ale przecież firma LG zapłaciła to trzeba 😛 ech co te pieniądze robią z ludźmi…
Pewnie wielka żałoba, że w World of Tanks nie można uzyskać takiej rozdzielczości, bo nie dało się dodatkowo zareklamować czołgów w reklamie monitora. :/
XSuperSS: tyle że 4K to póki co „ciut” za wysoka półka cenowa.|le_Fey: gratuluję „czujności”. Z ciekawości – gdzie w tym tekście widzisz reklamę?
Ten sam efekt można uzyskać zwiększając FOV -.- Pamiętam jeszcze czasy jak grałem w Q3A z fov ustawionym na 120 na monitorze 4:3. W każdym razie, po kiego czorta zawracać sobie głowę 21:9 w grach czy filmach? 16:10 jest najbliżej złotego podziału (którą zresztą nie bez powodu nazywa się „boską proporcją”)
@MQc – niedawno Smuggler pisał felieton na temat „product placement” w filmach , serialach itp. Czyli nie reklama „wprost” tylko niby coś omawiasz a jednocześnie pokazujesz nowy produkt- czyli de facto reklamujesz go – i to jest ok ale niech będzie dopisek „felieton sponsorowany” i nikt nie ma wtedy pretensji – nawet taki troll jak ja 😉 |apropos |@xSuperSS – od zawsze byłeś taki głupi czy musiałeś się tego nauczyć?
Cena jeszcze tragiczna nie jest, ale… generalnie nie uśmiecha mi się monitor który może potencjalnie mieć problemy z 90% gier. Już chyba chętniej kupiłbym monitor 4k o proporcjach 16:10 czy 16:9.
le_Fey – to co, od dzisiaj zakaz pisania o sprzęcie? Biedy Piotrek będzie musiał wykopać swój milion artykułów o Xbox Jeden i PS Cztery.
@QuadDamage|Zwiększenie FOV skutkuje soczewkowym widokiem, który wygląda nierealistycznie. Dlatego takie wielkie monitory mają przewagę. Potrafią wyświetlić szerokie pole widzenia bez zniekształceń.|PS Nie wiem, czy to reklama, ale nie da się tego praktycznie udowodnić. Tytuł „Co jeszcze można wymyślić w monitorach?” brzmi dziwnie, kiedy artykuł jest skupiony tylko wokół JEDNEGO monitora, ale zawsze można się tłumaczyć „bo to, bo tamto”.
le_Fey: gdybym pisał o czipsach (nie lubię) albo samochodach (jeżdżę hondą i sobie chwalę), to jeszcze bym zrozumiał obiekcje, ale to jest strona CD-Action, które pisze o grach i o sprzęcie. Czy wg Ciebie gdy dajemy nowy gameplay z Asasyna, to też jest lokowanie produktu? Wyluzuj, nie szukaj wszędzie spisku. 🙂
@ SkywalkerPL – zgodzisz się że mogę mieć w tej sprawie swoje zdanie? a przy okazji zobacz jak szeroka jest oferta monitorów 21:9 a potem zastanów się dlaczego CDAction opisuje tylko ten jeden monitor? no plisss 😉 gdyby art był „o nowych monitorach 21:9 do grania” i kilka przykładów to nie ma sprawy – a kryptoreklama po prostu mnie denerwuje bo zakłada ze coś „przemyci” bez wiedzy „ciemnego” dobiorcy
odbiorcy awkos, jak kogoś nie denerwuje, że jest traktowany jak „niepełnorozumny” to spoko ja nie się nie czepiam ale sam tego nie lubię w stosunku do siebie – jak dla mnie cena monitora dyskwalifikuje go na polskim rynku gracza a to najliczniejsza społeczność bo hardcorowcy to zawszee tylko ułamek tej społecznoiści
@KB1 Ta, tylko denerwujące jest to że ten tekst sugeruje że nie da się tego zrobić na normalnych monitorach i tylko te oferują jakąkolwiek przewagę. Tym bardziej że optymalne 110-120 wcale tak źle to nie wgląda (ba, czasami to nawet lepiej, chociażby w tribes – poczucie prędkości jest większe), dopiero tak od 140 w górę zaczynają się schody.
Podobną przewagę oferowało Eyefinity. Z tym, że tam były te upierdliwe ramki.
faktycznie, szersze pole widzenia daje przewagę.|Sam gram na trzech monitorach, przy rozdzielczości 3985×1024 i gra mi się świetnie w BF3, TDU2 czy RO2. Niestety nie we wszystkich grach eyefinity działa dobrze…np seria COD, czy Dead Island. Czasem okna są rozciągnięte lub proporcje nienaturalne, ale ogólnie do gier w które (aktualnie) pogrywam, to ustawienie jest super. Możliwość zamiany 3 monitorów na jeden byłoby super rozwiązaniem 🙂
Berlin iksde. Śmieją się z Ciebie, boś hipster.
1080 z tyłu to trochę mało, lepiej mi się pracuje na 1920×1200 niż na 1920×1080. Od rozdzielczości ważniejsze jest oddanie barw, regulacja wysokości monitora itp. detale o których dzisiejsi producenci monitorów niebiurowych lubią zapomnieć (koszty). Jakbym miał kupować monitor o ogromnej rozdzielczości rozglądałbym się za 30″ 2560×1600.
Ja mam nadal 4:3, a jak będę chciał widzieć więcej, to kupię drugi monitor, 16:9.
Ceny nie podali
le_Fey – z ceną sobie chyba jaja robisz. U mnie lata to za niewiele ponad 300 funciaków – tyle kosztuje przeciętny dobry monitor do grania. Chyba, że latasz na jakiś Dellu za 700 PLN to nic dziwnego, że narzekasz na cenę. A oferta monitorów 21:9 praktycznie nie istnieje – jest kilka (naście) modeli i wsio. A tych dedykowanych do grania to już w ogóle – tyle co kot napłakał. Podobnie można by dziamdziolić dlaczego CDA poświęca tyle miejsca PS4 i Xbone kiedy są dziesiątki innych konsol na rynku.
A kto dziś ogląda filmy z DVD ? Panowie FullHD, filmy z BR są właśnie w takich proporcjach.
Granie jak granie, za to w Premiere Pro znalazłbym dla niego kilka zastosowań. Czas rzucić fajki, cztery m-ce i monitor na biurku 😀
@SkywalkerPL|No to wymień te dziesiątki innych KONSOL (a nie androidowego szmelcu pokroju ouya), opowiedz mi jaka to bogata biblioteka gier się na nich znajduje i jak rozwiniętą mają społeczność.Co do samego „felietonu”, to przecież nawet Steve Wonder by zauważył, że to najzwyklejsza reklama. Ja rozumiem, z czegoś się trzeba utrzymywać. że reklamy są konieczne, ale ludzie już tym rzygają. Wejść na stronę bez Adblocka się nie da, bo milion wielkich reklam, wyskakujące ankiety i reklamo-linki w newsach.
Sama strona jest niefunkckjonalna a system pisania komentarzy tragiczny. I jeszcze na dodatek człowiek wchodzi poczytać informacje związane ze światem gier, a tu jak nie jakaś reklama muve, to sklep muve-cda, a jak nie muve to zaś aktualizacja w World of Tanks, a to coś o ich twórcach. Wchodzisz na „felieton” a tu najzwyklejsza reklama monitora. Wchodzisz na normalnego newsa a na dole tekst pokroju „News pisany na Tabelcie firmy takiej i srakiej”.
Otwierasz pismo CDA a wyskakują ci gazetki z butami, w samym piśmie 20 stron z reklamami. Kontraktów reklamowych to wy macie chyba więcej od TVN’u. Wszystko wszystkim, ale nie musicie chociaż wkręcać ludzi, że „to nie są reklamy”. Bo nie dość, że nabijamy wam kliknięcia w reklamach to jeszcze chcecie robić z nas idiotów.
Dla mnie – programisty, grafika i gracza Battlefielda to sprzęt marzenie… Zwłąszcza, że mój wysłużony monitor 16:10 ostatnio zaczął odmawiać współpracy… Hmmm Ciekawe jak z jakością obrazu i wiernością kolorów. Czas poczytać recki. 🙂
@Pan Dzikus – Tak samo mówili o chodzeniu, czy jeżdżeniu na rowerze i samochodem po wprowadzeniu Segwaya na rynek ponad dekadę temu.
Co to za powtarzanie marketingowego bełkotu? czemu 21:9 a nie 7:3?
Ja bym do monitorów dodał funkcję suszarki do włosów. A w grach można by było poczuć prawdziwy wiatr we włosach… ;D 😀
@ Entyropz tego samego powodu co 16:10- aby osoba która to kupuje widziała jest jaka różnica pomiędzy (w tym wypadku) 21:9 a 16:9
Moim zdaniem w takich monitorach sensu jest niewiele – już 16:9 bywa dla mnie zbyt panoramiczne. Miałem kiedyś monitor 16:10 i to były chyba najlepsze proporcje.
@Entyropz To było zacne xD Uśmiałem się 😛 Naprawdę.
@kamil999666 „A kto dziś ogląda filmy z DVD ? Panowie FullHD, filmy z BR są właśnie w takich proporcjach.” Każdy miłośnik kina. Gigantyczna ilość filmów i seriali do tej pory nie jest dostępna na BR a cześć mniej popularnych nigdy nie będzie. Więc ten format będzie w użyciu jeszcze wiele lat. A co do monitorów 21:9 to próba zainteresowania masowego odbiorcy tym formatem w TV zakończyła się niepowodzeniem i brakiem zainteresowania i najwięksi producenci znów promują 16:9.
Skoro format kinowy nie sprawdził się w urządzeniach których głównym celem jest oglądanie filmów, TV to wątpię by spopularyzował się w komputerach gdzie używa się ich głównie do pracy i grania a w dalszej kolejności do filmów. Garść hardcorowych graczy to raczej za mała grupa.
Gdybym miał luźne pieniądze, kupowałbym w ciemno. Poza graniem często używam programów w stylu Audacity, Cubase, Fl Studio itp – ich obsługa na tak wielkiej panoramie jest przewygodna.
Powiem Wam jedno – Oculus Rift. Co mi po szerokich rozdzielczościach, skoro na goglach będzie widać wszystko. Do tego będzie można ustawić teoretycznie nieskończoną liczbę otwartych dokumentów. Nie wiem, kto teraz będzie inwestował grube pieniądze w monitor, mając jako alternatywę Oculusa. Oczywiście mogę się mylić, a gogle wcale nie muszą wypalić, ale mimo wszystko czekam z niecierpliwością.