
PlayStation 4: Zawarcie funkcji Remote Play w grze to bułka z masłem

Okazuje się, że w przeciwieństwie do sytuacji, jaka miała miejsce na PlayStation 3, w grach na nowej konsoli Sony opcja Remote Play właściwie dodaje się sama. Jak powiedział Yoshida:
Na PlayStation 4 to się po prostu dzieje. Robisz grę na PS4, a ona wspiera Remote Play. Jedyne minimum, o które prosimy twórców, to „upewnijcie się, że sterowanie na Vicie jest dobre.
Powodem, dla którego nie ma wielu gier na PlayStation 3, które wspierały Remote Play to fakt, że funkcja była opcjonalna. Gra musi odłożyć trochę pamięci albo CPU, żeby to obsłużyć, a pamięć zazwyczaj jest najbardziej wartościowym aspektem, więc, w zderzeniu z priorytetami, taki dodatek łatwo odrzucić.
Przy ogłoszeniu funkcji Remote Play pojawiały się dokładnie takie argumenty przeciwko jej wprowadzeniu, więc uczynienie jej obowiązkową i bezproblemową wydaje się być doskonałym krokiem.

Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “PlayStation 4: Zawarcie funkcji Remote Play w grze to bułka z masłem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Rzeczywiście lista gier PS3 z tą funkcją nie powala, a szkoda, bo pomimo swoich minusów (np. non stop odpalona konsola; ryzyko, że ktoś ją wyłączy, bo nie wie, że na niej grasz, momo że cię w domu nie ma ;P) system ten też ma parę zalet
Sony dobija MS…..
Bardzo podoba mi się możliwość grania na Wii U bez telewizora i cieszę się że tak samo będzie można robić i na ps4… Oby tylko konsola nie była ciągle włączona tylko miała coś w stylu wake-on-lan… Bo jedynym minusem remote play na ps3 było właśnie buczenie naokrągło włączonej konsoli