
Company of Heroes 2: Trudy wojny rok po roku, czyli Theater of War

Theater of War będzie zawierał serie wyzwań dla jednego gracza oraz do trybu kooperacji, rozgrywających się na wschodnim froncie w poszczególnych latach drugowojennego kalendarza. W związku ze zmieniającą się sytuacją wojenną, w różnych latach skorzystamy z różnych jednostek, a bitwy stoczymy w odmiennych warunkach, co będzie wywołane np. przesuwaniem linii frontu w czasie. Wyzwania będą polegać – przykładowo – na obronie strategicznego punktu lub atakowaniu wrogich obozów.
W dniu premiery Company of Heroes 2 będzie dostępna paczka z wyzwaniami z 1941 roku. Zestaw będzie zawierał po dziewięć misji dla Sowietów i Niemców.
Choć możliwa będzie zmiana poziomu trudności, zmieniające się warunki na polu bitwy kierują Theater of War raczej w stronę zaawansowanych graczy. W założeniu każdy z zestawów misji ma być odmiennym doświadczeniem.

Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Company of Heroes 2: Trudy wojny rok po roku, czyli Theater of War”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
nie mowie ze ta gre bedzie zla !.Ale jednak po gameplayach i trailerach wyglada to poprostu jak jeden duzy dodatek do Company of Heroes !.Malo zmian a grafika w zasadzie jest dokladnie taka sama.Szkoda bo liczylem na naprawde wielki przelom pod kazdym wzgledem.|Mysle ze Rtsy naprawde juz powoli zaczynaja umierac.|Moze Total War Rome 2 cos wielkiego wprowadzi ale tez po pierwszych gameplayach raczej nie bedzie opadu szczeki ;].
@maskor84 Spokojnie dajmy szanse ; )
hmm przełom bedzie, sam się przekonasz jak u siebie odpalisz na MAX detalach Wymiata. PZDR
Nawet jeśli będzie to CoH 1,5 i tak z przyjemnością zagram 🙂
Zapowiada się świetnie! Za Vaterland! A co do kolesi narzekający ” RTS-y umierajom, nie ma żadnych nowości”- czy w każdym tytule trzeba coś zmieniać, wprowadzać nowatorskie koncepty? Mi wystarczy, że tytuł jest niesamowicie grywalny, i że mogę grać w II wojnę!
Spedzilem w becie jakies 20 godzin. Gra to po prostu taki w niektorych miejscach imo ulepszony w innych gorszy coh , z lepszym silnikiem. Ale who cares i tak jest [beeep].
A ja grałem w zamkniętą betę(jestem wielkim fanem CoHa, rozegranych meczy + 700) i muszę powiedzieć że bardzo się zawiodłem. Raczej nie kupię, chociaż czekałem jak na cud. :/
fajna mialo byc ;d
Pograłem w Betę i jakoś nie przykuła mnie na dłużej, poziom easy jest za trudny (z myślą dla niedzielnych RTSowiczów i nowych w tym gatunku), jest kilka ciekawych nowości ale pod względem poziom grafiki/wymagania to mogłoby być lepiej i brakuje mi u ZSRR jak i u III Rzeszy stanowisk obronnych z kmem które zawsze się przydawały w CoH. Ale to dopiero Beta zobaczy się co będzie w demo/final.
@Matison|Hm? Przecież możesz (przynajmniej Niemcami) wybudować bunkier do którego wystarczy potem dokupić ulepszenie które dodaje ckm.Sama beta jakoś mnie nie usatysfakcjonowała. W jedynkę grało mi się lepiej…
Mam wrażenie że w CoH 2 jakieś klaustrofobiczne mapy są, w betę pograłem 5h i mam dość. Do tego ten matchmaking z Dawn of War II jest mega ciulowy. Zawiodłem się
Deltakiller – ja nawet w małe mapy nie grałem. Od razu 4vs4. Ale prawda: Matchmaking jest koszmarny. Największe g**** jakie od dawna widziałem. Mój pierwszy dzień wyglądał tak: 4 godziny, 4 mecze, 2x1vs1, 1x3vs3 i 1x4vs4. A żeby było zabawniej: jak grasz 3vs3 lub 4vs4 to na 90% jedna lub dwie osoby dostaną disconnecta na samym początku gry. Jakiś absurd.
loccothan – gram na „max detalach” i co jak co, ale na pewno nie „wymiata”.
Grałem w COH antologie i było świetnie, traz odpalam bete easy AI i dostaje raz za razem wpier.dol – co jest grane? Po 4h dalem sobie siana.
r4plez – trzeba szybciej klikać i zmieniać fronty 🙂 To nie stary COH gdzie dało się wygrać z AI po prostu pchając jedną stroną, a AI nie specjalnie się starało dopasowywać do Twojej strategii. Tutaj trochę popracowali i sztuczna inteligencja daje sobie radę znacznie lepiej.