
Torment: Tides of Numenera – Zbiórka zakończona, padł nowy rekord na Kickstarterze [UPDATE]
![Torment: Tides of Numenera – Zbiórka zakończona, padł nowy rekord na Kickstarterze [UPDATE]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/eec68880-f4de-48a5-b127-be8813c53db4.jpeg)
Zbiórka na Torment: Tides of Numenera zakończyła się z 4,15 milionami dolarów na koncie. To ponad czterokrotnie więcej niż potrzebowali początkowo developerzy – kwota minimalna wynosiła zaledwie 900 tysięcy dolarów i została zgromadzona w zaledwie pół dnia od chwili startu akcji. Do tego dochodzą jeszcze 176 tysięcy dolarów wpłacane zewnętrznie poprzez PayPal. Dzięki temu projekt jest grą, która zebrała najwięcej funduszy w historii Kickstartera – poprzedni rekord należał do bardzo podobnej gatunkowo produkcji Project Eternity i wynosił 3,986 miliona dolarów.
Niesamowitego sukcesu nie byłoby, gdyby nie internauci – swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi Torment: Tides of Numenera postanowiło wesprzeć 73,851 tysięcy osób. Zebrana kwota pozwoli zrealizować większość celów dodatkowych, łącznie ze zwiększeniem liczby tzw. przeznaczeń do szesnastu.
Teraz przyjdzie nam poczekać na efekt prac developerów z inXile Entertainment, a te poznamy nieprędko – najwcześniej w 2015 roku.
[UPDATE]:
Zbiórka trwa nadal. Przedstawiciele studia inXile Entertainment poinformowali, że przedłużają akcję gromadzenia pieniedzy za pośrednictwem PayPala i potrwa ona do 30 kwietnia. Istnieje więc spora szansa, że uda się przekroczyć próg 4,5 miliona dolarów i zrealizować ostatni cel dodatkowy w postaci twierdzu, w której bohater gracza będzie mógł odpocząć pomiędzy przygodami.

Czytaj dalej
38 odpowiedzi do “Torment: Tides of Numenera – Zbiórka zakończona, padł nowy rekord na Kickstarterze [UPDATE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
hura w końcu jakaś udana gra się zapowiada
Na Kickstarterze królują oldschoolowe rpg-i (Torment i Project:Eternity, Wasteland 2 jest bodajże na czwartym miejscu) a developerzy wolą wydawać budżetowe zręcznościówki. Naprawdę, aż tak się to nie opłaca?
Jak gra nie spełni oczekiwań(a patrząc na to jakie są, szansa jest bardzo duża) to będzie upadek dla gier na kickstarterze, mówię wam.
Ja tam jestem spokojny o tą produkcję. Chociaż nie wsparłem to na pewno kupię.
Kolejny „oldschoolowy erpeg”? Symulator excela z liczeniem procentów? I kolejny rekord? Ech… czy choć raz na kickstarterze nie mogłaby zaistnieć ciekawsza i grywalniejsza gra? Nie wiem jakim cudem porażkę zaliczył Project Awakened. Zaraz, wiem – gracze dzielą się na niedzielniaków ledwo mających pojęcie o grach i pseudohardkorów wiecznie przypominający jakie to gry były kiedyś lepsze, a porządni, uniwersalni gracze są w moim wieku (czytajcie, nie mają kasy). 🙁
@kapsel1997 to chyba nie grałeś w Tormenta skoro dla ciebie jest on symulatorem excela. Zrozum, że osoby, które wpłacają na takie projekty (Wasteland 2, Project Eternity, Torment) to są zazwyczaj ludzie dorośli, może napiszę tak „dojrzali”, którzy chcą zagrać w coś bardziej ambitnego. Dla jednego lepsze będą proste gierki na androida, a drugi woli zagrać coś co może swego rodzaju przypominać dobrą książkę (pierwszy Torment). Stare cRPGi są świetne i powinniśmy się cieszyć, że takie produkcje wracają.
Dzięki temu mamy wybór w co grać, bo zauważ, że większość gier, które obecnie wychodzą są odgrzewanymi kotletami, a jak wiadomo ludzi to już nudzi i bardzo irytuje. Kickstartowe cRPGi nie są skierowane do JAK NAJWIĘKSZEJ ilości graczy – są dla tych, którzy w to grali, mają sentyment i chcą aby takie gry, podobne nadal wychodziły. Cała magia polegała na tym, że grając również działała twoja wyobraźnia, tak jak np. w papierowych grach RPG z mistrzem gry itd. 🙂
kapsel1997 – miałem zapytać, czy numerek w twoim nicku to rok urodzenia, ale po doczytaniu komenta do końca nie mam już co do tego wątpliwości.
miło że projekt się udał, gram w Baldura Ench tego nowego i powiem że wolałbym gdyby zrobili go od Nowa zupełnie niż to co jest nie zachwyca (graficznie oczywiście 😉
Dobrze widzieć, że prawdziwi RPGowcy nadal żyją i mają się dobrze 😀
Mi też szkoda PE, gry z kamerką izomeryczną, walkami turowymi w których jak to opisał @kapsel1997 wygrywa się z % obliczeń szans mojej wygranej bądź przegranej omijam jak się da bo to nie mój klimat. Ale uwielbiam patrzeć jak moi przyjaciele grają w baldóry, hirołsy 3 i inne „relikty” (sory:) ). @Boobr co to ma znaczyć że gość jest ’97 i ty wszystko już rozumiesz, ja jestem z ’89 i nie jaram się tymi grami bo są dla mnie zwyczajnie … statyczne w gameplay. Może ten tytuł będzie bardziej dynamiczny.
@kocure21|Ten post to po polsku jest?|I nie, Torment: ToN nie będzie „dynamiczny”. To ma być erpeg, a nie shooter.
kapsel1997: Uniwersalni gracze są w twoim wieku? Otóż mylisz się okrutnie. Inna sprawa, że mógłbyś się wstrzymać od komentarza skoro Cię taki gameplay nie interesuje.
@UncleKaNe – ja się z kapsel1997 nie zgadzam ale dlaczego nie może wyrazić swojego zdania? Po to są komentarze i nie służą do komentowania przez osoby o tym samym zdaniu.
Czyli krotko mowiac.|Gracze chca glebokich i skomplikowanych RPG rownie mocno co mialkiej papki spod znaku Assasin’s Creed i CoD.|Wbijcie sobie to do glowy panowie deweloperzy.
@zlyporucznik|Wbrew pozorom, nowy Torment wsparło tylko 74 tysiące osób. Malutko w porównaniu do liczby sprzedanych egzemplarzy CoD’a czy choćby AC III. 😉
Bo to w sporym stopniu dawanie kasy w ciemno? Ciekawe ile osób by dało kasę nieznanej firmie za niezrobiona gre, ktora byłaby podobna do AC albo coda. Powiem ci ze duuuzo mniej niż na tormenta, bo te gry są tak nie oryginalne, oklepane i casualowe, ze jedynie kampania reklamowa i ładna grafika je ratuje.
@zero1zero3:|wiem, bo sam dorzucilem swoje pare dolarow, ale tak jak napisal kolega Bluerain to bylo w cimno i bez wahania. Jak wielu Fanow pop-maszynowej produkcji zaryzykowaloby dla nowej marki?
Zlyporucznik – zalezy co by oferowali w zamian
A przypadkiem nie Star Citizen byl najbardziej wsparta inicjatywa jesli chodzi o gry ?.Zarobil ponad 8mln.Na kickstarterze 2 a na glownej stronie producenta 6 !.
No może i zarobił 8 mln, ale tutaj chodzi o to co ile zarobiło na samym kickstarze.
@ maskor Wydaje mi sie, iz mln to bylo razem ze strona producenta, co ie zmienia faktu , iz gra zapowiada sie wspaniale.
@Messer :|Nie mowie, ze nie powinno byc innych gier niz glebokie RPGi. Sam uwielbiam pobiegac sobie w Borderlands.|Jednak irytuje mnie fakt iz tak rozpiescilismy wielkie fabryki hitow, iz najlepiej sprzedajacy sie w historii Tomb Raider nie jest w stanie zadowolic wydawcy.|To nasza wina bardziej niz kogokolwiek.
I pomyśleć, że jeszcze rok temu byłem w stanie ciężkiej nostalgii w pomieszaniu z irytacją powodowanej świętym przekonaniem, że nigdy już nie powstanie podobne dzieło. Żaden biznesmen przy zdrowych zmysłach nie władowałby pieniędzy w projekt, który sprzeda się zaledwie w 100 tyś kopii.(Niby mieliśmy wtedy boom gier indie ale zgodzicie się pewnie, że to nie ten sam kaliber). Całe to zamieszanie wokół nowego tormenta napawa mnie sporą dawką nadziei, że jest jeszcze szansa dla tej branży. 😀 Czekam!
Ludzie z Inxile przemówili sprawa ostatniego progu (tego 4,5 mil i twierdzy gracza ), otóż zbiórka na payplayu potrwa do końca kwietnia wiec jest jeszcze czas dla niezdecydowanych.
A mam pytanie: jak wpłacę na paypalu, to też dostanę te wszystkie fanty, które są opisane na stronie Kickstartera przy określonych kwotach?
@ Szczerze to nie wiem ;p ale wstrzymaj się do poniedziałku bo wtedy ma być kolejny update wtórym ten temat będzie poruszony. Dla zainteresowanych cały event z okazji zakończenia zbiórki |http:www.twitch.tv/inxile_entertainment/b/387052030
@Bluerain, zlyporucznik|To nie zmienia faktu że oldschoolowe cRPGi będą sprzedawać się dzisiaj równie dobrze jak nowe gry. Wbrew pozorom, w tej branży nie tak ciężko wycisnąć z ludzi kasę zanim zobaczą jakikolwiek gameplay na oczy. Patrząc na np.ostatni news o Battlefieldzie.
Co do przypuszczalnej sprzedaży nowego Tormenta , Project Eternity czy też Wastland 2 zobaczcie fenomen Legend of Grimrock. Po sukcesie T:ToN jestem na 90 % przekonany że za jakiś czas Beamdog podąży za trendem i ruszą z kampanią Baldur’s Gate 3 na kicku.
@Elano:|Tak. Niezależnie od tego, czy kasę ślesz przez Kickstarter, czy przez Paypal, 'fanty’ dostajesz.
Po prostu gry takie jak Grimrock Torment itd latwo sprzedac graczom, ktorzy moja poukladane pod sufitem, a o wiele trudniej przekonac do nich rade nadzorcza koncernu.|Pewni tworcy odeszli z branzy wlasnie dlatego, iz nie mogli przebic sie pzrez mur bankierow i marketingu w wielkich korporacjach.
@K4N3 – dzięki, bardzo dobra informacja. 🙂
@zlyporucznik dokładnie Frago podczas eventu powiedział ze podczas GDC przedstawił paru osoba że chce stworzyć staroszkolnego cRPGa po czym został wyśmiany.
@Somi88:|Najwspanialsze w tym systemie jest to, iz wreszcie nie musimy sie chowac w cieniu CoDow i ASSasynow, albowiem jest dosc dobra na polkach dla obu grup graczy.
Dobra, panowie mam nadzieje, że fundując nadchodzącego Tormenta, nie wydali wszystkich funduszy, bowiem na horyzoncie jawi się, kolejna ciekawa produkcja: |http:www.kickstarter.com/projects/larianstudios/divinity-original-sin|Sam mam lekką awersję do KickStartera, ale widząc ambicje i stopień zaawansowania projektu(deweloperzy chcą go dopracować do poziomu rzemieślniczego szlifu – nie kupujecie kota w woeku 😉 ) sam się skusiłem. Sądzę wręcz, że to może być niespodzianka, a zarazem RPG roku(2013).
Eee nie kapuje… Potrzeba im 350 tysięcy dolarów, żeby bohater mógł odpoczywać pomiędzy przygodami? Może się nie znam, ale wg mnie to drogi interes.
Swoją drogą: wiek ktoś czy zamierzają wydać narzędzia dla modderów?
@matusiak97 przecież i tak będzie można „odpoczywać” pomiędzy przygodami, tak to jest jak różne serwisy sobie dopisują co chcą. 😛 Datki na twierdze/dom dla drużyny to również jakiś tam wydatek, w końcu trzeba zaprojektować lokacje, później ją narysować, oskryptować i być może dodać jakieś questy z nią związane (tak jak w Project Eternity). A to, że potrzebują kasy to normalka.