
Peter Moore w poruszającym liście otwartym: ?EA stać na więcej. Będziemy lepsi?

Oto cały list Petera Moore’a, opublikowany na oficjalnej stronie EA:
Najwyższe drzewa najbardziej gną się pod wiatrem. Tego wyrażenia używam często, broniąc pozycji EA w branży gier. I znów przychodzi mi na myśl w tym tygodniu, kiedy pniemy się coraz wyżej w corocznej ankiecie internetowej, mającej na celu wybranie „Najgorszej firmy w Ameryce”. Tej samej, w której rok temu uznaliście nas za gorszych od przedsiębiorstw odpowiedzialnych za największy wyciek ropy w historii, kryzys kredytów hipotecznych, oraz wykupywanie długów banków na koszt podatników. W zeszłym roku oskarżano nas o wsparcie dla SOPA (niezgodnie z prawdą) i za końcówkę Mass Effecta 3. Tegoroczny konkurs rozpoczął się w marcu i EA już zdążyła przegonić spółkę, która spiskuje na światowym rynku piwa i rzekomo dolewa wody do swoich produktów produktu. Rozmowy na ich temat odbywają się w barach – nasi klienci robią to w Internecie. Nic dziwnego, że dostajemy więcej głosów. Pozwólcie, że przejdę do sedna: wygląda na to, że EA po raz kolejny „wygramy”. Jak drużyna Yankees, Lakersi i Manchester United, EA jest jedną z tych organizacji, które niosą ze sobą zarówno dziedzictwo wielkich sukcesów, jak i legion krytyków. Czy naprawdę jesteśmy „Najgorszą firmą w Ameryce”? Będę pierwszym, który przyzna, że popełniliśmy dużo błędów. To przedwczesne zamykanie serwerów; wydawanie gier, które nie spełniają oczekiwań; niewłaściwe pomysły na nowe modele biznesowe, a wreszcie niedawne kłopoty przy premierze SimCity. Powinniśmy dać graczom więcej niż to. Niektóre z tych zarzutów są w 100 procentach zgodne z prawdą – jak wszystkie duże firmy, tak i nasza nie jest doskonała. Ale inne po prostu nie są prawdziwie: wielu nadal będzie twierdzić, że funkcje sieciowe SimCity to system DRM. Nie są. Ludzie nadal chcą się o to kłócić. Ale nie da się postawić sprawy bardziej jasno – nie są. Kropka. niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania. niektórzy ludzie uważają, że gry F2P i mikrotransakcje są jak ospa dla branży gier. Dziesiątki milionów więcej gra i cieszy się takimi produkcjami. widzieliśmy list mailingowe namawiające ludzi do wysyłania do EA głosów oburzenia, bo ktoś nie zgadza się z wyborem sportowca na okładkę kolejnej gry z serii Madden . To nie żart… w ubiegłym roku otrzymaliśmy tysiące maili i pocztówek protestujących przeciwko naszej decyzji, by w grach można było tworzyć postacie LGBT (o orientacji nieheteroseksualnej). W tym tygodniu, widziałem posty na konserwatywnych witrynach, nakłaniające ludzi do oprotestowania tej decyzji poprzez głosowanie na nas w rankingu na „Najgorszą firmę Ameryki”. To ostatnie jest szczególnie wymowne. Jeśli to czyni nas najgorszą firmą w Ameryce, niech tak będzie. Chcemy naprawić nasze błędy. W ciągu ostatnich trzech tygodni 900 tysięcy graczy SimCity otrzymało od nas bezpłatną grę w zamian za swoje problemy. Byliśmy im to winni. Nieustannie słuchamy opinii naszych graczy, za sprawą naszego biura obsługi klienta, postów na Twitterze, komentarzy na tym blogu lub innych witrynach. Te opinie są dla nas ważne i wpływają na decyzje, które podejmujemy. Spodziewam się też wielu komentarzy pod tym postem. Prawda jest taka: każdego roku EA wchodzi w interakcje z ponad 350 milionami użytkowników; Origin bije kolejne rekordy przychodów i liczby użytkowników; Simpsons: Taped Out, Real Racing 3 są na szczycie list najbardziej dochodowych gier mobilnych; Battlefield 3 i FIFA mają dziesiątki milionów graczy na całym świecie a SimCity ma miliony fanów. Codziennie miliony ludzi na całym świecie gra w nasze gry – dosłownie, setki milionów więcej niż będzie głosować w ankiecie, o której mówię. Mój komentarz na ten temat jest prosty: stać nas na więcej. Będziemy działać lepiej. Ale jestem cholernie dumny z tej firmy, naszych pracowników na całym świecie, z naszych gier i ludzi, którzy w nie grają. Najwyższe drzewa najbardziej gną się pod wiatrem. W EA pozostaniemy dumni i nieugięci.

Czytaj dalej
133 odpowiedzi do “Peter Moore w poruszającym liście otwartym: ?EA stać na więcej. Będziemy lepsi?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„W EA pozostaniemy dumni i nieugięci.” – I dlatego nie będą lepsi.
Wysłanie Star Wars 1313 raczej nie podwyższy im notowań
Gdzie sie głosuje ? chętnie popre EA ten tytuł sie jej należy… hue hue hue
@Ziemowit88 EA nie mało nic wspólnego z 1313.
„Na zaufanie trzeba zasłużyć, a nie po prostu je otrzymać” panie Moore. SimCity to DRM, Origin nie ujawnia liczby aktywnych użytkowników, a to, że niektóre gry F2P są popularne, jest spowodowane tym, iż mają uczciwy model biznesowy, którego wy nie macie.Bronić się możecie i chętnie Was wysłucham, ale taki list to nie obrona. Bardziej przypomina to mi strojenie fochów i robienie z graczy „tych złych”. EA, coś Ci się znowu pomyliło.
Zupełnie jak król Julian z platformy nc+ – nasze oferta jest super, tylko ludzie nie rozumieją. a konto na originie trzeba mieć, że odpalić grę z EA, więc co to za chwalenie się liczbą użytkowników. Zamiast być dumnym i nieugiętym, lepiej się zmienić i dostosować do klientów, z których żyją.
Zajęliby się pomocą techniczna w naszym kraju bo to absurd. Dodzwonić się to cud. Mogliby też przywrócić zmianę e-mail na koncie, a pisać od nich.
To obietnica ?
Deczko szkoda że EA wpadło w korkociąg nienawiści, która jak sam się nie raz przekonałem jest bezpodstawna, ot spora masa internautów po prostu podąża za jakimś trendem i tak też było w przypadku EA. Owszem powinni zmienić wiele spraw odnośnie tego kto stoi za danym projektem bo ostatni MoH pokazał że wybrali złą ekipę, która popełniła te same błędy co przy poprzednim MoH’u. Osobiści nic do nich nie mam, a jak miałem jakiś problem z grą to zawsze rozwiązywali moje problemy. Puki co u mnie są na plus i tyle.
Nie bardzo czaje co ludzie mają do EA no ale cóż teraz pełno ludzi co ich w dupie ciśnie
„niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania.” Gdybym nie musiał rejestrować gry to nie byłoby mnie ani na Steam, ani na Origin. Go figure.
Ja zauważyłem jeden szczególnie powtarzany wyraz – „milion” przy końcu listu. Nie wiem co osoba pisząca to dla Moora myślała sobie, sądzę że za tym powtórzeniem słowa chcą by płaciliśmy im miliony za ich gry(bo należy to się im). Lub też uważają że milion osób niesłusznie mianuje ich do tego tytułu. |Jak sobie pościelą tak się wyśpią. Emanacja pozytywnie znaczących słów i tak nie rozmiękczy serca osób, które poczuło się oszukanych. Będą robić tak dalej to sprowokują jeszcze więcej osób .
To dlaczego macie kłopoty finansowe? może gdyby robić bardziej dopracowane gry które broniły by się same po premierze było by lepiej.
45milionów użytkowników jest wkurzonych faktem, że muszą tworzyć konto origin żeby grać w BF3, SimCity etc.
Wzruszyłem się ;_; „wielu nadal będzie twierdzić, że funkcje sieciowe SimCity to system DRM. Nie są. Ludzie nadal chcą się o to kłócić. Ale nie da się postawić sprawy bardziej jasno – nie są. Kropka.” Taaa, jasne Moore – jeśli powiesz ”koniec i kropka” to ludzie nagle zaczną uważać, że jednak tak jest. Dajcie spokój… EA może nie zasługuje na tytuł najgorszej korporacji w USA, ale na pewno nie zasługuje też na tytuł dobrego wydawcy. Ta nienawiść jest często bardzo zasadna i nie jest to jakiś pusty ”hejt”
Ależ oczywiście: EA stać na odstawianie jeszcze większej chały i na jeszcze lepsze dojenie graczy! Weeee, cieszmy się 😀 :
Dlaczego EA miało by się zmieniać? |http:www.cdaction.pl/news-31852/battlefield-4-gry-jeszcze-nie-ma-a-juz-odnosi-sukcesy.html|Dobrze że i tak nic od nich nie kupiłem i raczej nie kupię. :>
zawsze sie cieszylem ze pomimo takich fal nienawiscie EA jakos stawalo na nogi, nie poddawalo sie. fakt, wielokrotnie mnie denerwowalo gdy poczatkowo robili swietna serie gier, aby gdzies w srodku trocha ja spieprzyc i dopiero pod koniec wyciagnac jakies wnioski, mniejsze lub wieksze, ale ostatecznie serie ich gier pomijajac poslizgi, wpadki itd. ktore zawsze sie trafiaja, nawet najwiekszym, byly dobre i takich gier im zycze, po prostu dobrych gier ;]
Steam nie lepszy od Origina, EA nie lepsze od Acti.
„45 milionów jest innego zdania blabla” – jestem wśród tych milionów i niestety nie mam innego zdania, mów pan za siebie. Życzę EA żeby DOBRE gry przynosiły im zyski a te ZŁE bolały jak najbardziej
taaa jestem wśród tych 45 mln z tym, że na steama wbijam codziennie a na orgina raz na pół roku, a gdyby gry od EA tego [beeep] nie wymagały to bym się tego nawet nie ruszał.
Klucz steam do Red Orchestra: 32YZ2-K72A0-FG0KV Kto pierwszy ten lepszy.
@KMyL |A, kto teraz nie doi graczy? W sumie problem nie polega na tym, że teraz bardziej się płaci za gry i dodatki do nich niż dawniej tylko w tym, że ludzie nie chcą przestawić swojej mentalności zgodnie z faktem, że rynek gier się zmienił. Samo Activision liczy sobie o niebo więcej za DLC niż EA, a faktem jest, że takie dodatki do np: BF3 wnoszą więcej do gry niż dodatki do np: BO2 przy czym DLC do BF’a są tańsze.
Co byście nie mówili, jedno uważam za fakt… Jeśli EA wyprzedza BP, jak i wiele innych koncernów im podobnych to zakrawa to na chałę i niestety, ale świadczy o niedojrzałości graczy oddających tam głosy. Amen
Aha…
Wzruszyłem się…|No dobra, kłamałem. Mam ich w głębokim poważaniu a Dead Space 3 był ostatnią grą, jaką kupiłem z logiem EA. Nie to, żebym akurat na Dead Space 3 specjalnie się zawiódł, chciałem tylko dokończyć fabułę (podobnie było w przypadku Mass Effect 3). Po prostu czuję się graczem i chcę być traktowany jak gracz, natomiast nie czuję się debilem i nie chcę być traktowany jak dojna krowa. Dlatego też bardziej mi odpowiada postępowanie CDP Red i twórców „kickstarterowych”.|EA (i Activision), sczeźnij.
Nie my w EA nie dymamy graczy, a to że bolą ich tyłki? To nie ból tyłka, to wyciek ropy od BP.
EA Urzekła mnie twoja historia…”niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania.” <- zapomniał dodać "przymusowo zarejestrowanych użytkowników"
Pan Peter Moore czegoś nie rozumie. Nie ważne czy w SimCity jest DRM czy nie. Ludzie są niezadowoleni i tyle. Moore powinien powiedzieć: „pomysł bycia zawsze online w SimCity nie wypalił, pracujemy nad łatką offline”. A jeśli się nie da tego naprawić, to powinien powiedzieć: „to nas czegoś nauczyło i już nie będziemy wpychać na siłę trybu online w gry typowo singlowe w przyszłości”. I niech mi nikt nie mówi, że przecież jest Steam i jakoś nikt nie marudzi bo w Steam można odpalić tryb offline.
@Marc0s dobrze napisał, nikt się o Origina nie prosił. To jest okazywanie hipokryzji ze strony EA, a nie skruchy. Ich plan biznesowy, to wydawanie co roku nowej gry z serii, z czego jako gracz nie jestem w ogóle zadowolony, przykład? Seria NFS – moim zdaniem dotknęła dna, tracąc swoją duszę. Co roku mówią o innowacjach, o powiewie świeżości… phi, wolne żarty, powiew świeżości był zauważalny w przypadku NFSU, NFSU2 i NFS MW – potem przyszło powielanie pomysłów i 0 – słownie ZERO nowości.
niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania. – przepraszam, że co? Że przeprowadzili np. jakąś ankietę, w której zapytali się czy Origin jest dobrym rozwiązaniem? Czy po prostu tylu jest zarejestrowanych użyszkodników, ponieważ chcą zagrać w jakąś grę i nie mogą tego obejść? -.-
@Marc0s miałem napisać dokładnie to samo. Tysiące osób grających na całym świecie w BF3 musiało go zarejestrować na lipnym Originie…
A ten kto wprowadził zakaz handlowaniem kont czy to STEAM czy to, ORIGIN powinien sobie sam bana dopieprzyć. Jestem konsumentem i jeśli znudzi mi się produkt mam prawo do jego odsprzedania, i nie powinno być wyjątków czy chodzi o samochód, czy o grę komputerową. Bo jeśli chodzi o piractwo i okradanie „biednych” twórców, to larum podnosi się w mig, ale jeśli domagam się swoich praw, ucisz się mnie banem. Wiecie co, w nosie mam wasze zakazy.
@Marc0s|A, która platforma nie wymaga aby gra była w niej zarejestrowana aby móc grać? Steam, Uplay? Faktem jest, że każda platforma zobowiązuje, a Moore nie próbuje udowadniać, że stworzyli platformę „bez zobowiązań”, tylko że miliony ludzi kupuje ich gry i z powodzeniem używa Origin’u, ergo mają podstawy aby konkurować z innymi platformami.
Tak jak lubro, gdyby nie przymus. Ani Steam, ani origin, ani Uplay, ani GfWL, ani Social Club nie zawitały by nigdy na moim kompie. Choć i tak po przejściu każdej gry potem z tego nie korzystam…
Co do Origina to po prostu kolejna platforma i nie widzę w niej nic złego – tj. na tle np. Steama. Origin przynajmniej rozpoznaje, że jesteśmy z biednego kraju i np. Crysisa 3 mogłem kupić za x2 mniej, niż np. mieszkańcy Niemiec (akurat przed premierą byłem u naszych zachodnich sąsiadów i różnica cen mnie zmiażdżyła). Programy tego typu mają swoje plusy, ale naprawdę EA nie ma powodów do bycia dumnym w tej materii (chociaż hejtowanie na origin nie uważam za uzasadnione).|A co do reszty podpunktów to…
„Najwyższe drzewa najbardziej gną się pod wiatrem. W EA pozostaniemy dumni i nieugięci.” Drzewa gną się po to, by się ni złamać…
to jeden wielki BULLSHIT.|1) ostatnie gry EA generalnie nie cieszą się ciepłym przyjęciem (chociaż w C3 grało mi się świetnie)|2) Bycie cały czas online, aby móc grać jest chore i po za byciem DRM nie widzę innych powodów na taki stan rzeczy. Nie po to kupuje się pełnoprawną grę za 100+ pln, aby nie móc się nią cieszyć w każdych warunkach – w końcu to nie jest jakaś durna przeglądarkowa gra, aby być online.|3) F2P – lol, co najmniej jakby EA brylowało w takich grach – chyba, że kolosalna porażka KOTORA i…
i wymuszone przejście na ten model biznesowy ma tutaj służyć za przykład 😀 |Ps. BP wypłaca wielomilionowe odszkodowania, a EA „się nie ugnie” i wali hipokryzją po oczach. Way to go.
Ogólnie, gry są u nas tańsze. Nowe gry(przynajmniej na Steamie, ale w sklepach zagranicznych też) schodzą po 44 euro. Czy przeciętny Kowlaski miałby ochotę kupić(a nie spiracić) grę za 1/5 pensji? Już wolą opchnąć grę za połowę ceny, ale ją w ogóle sprzedać. Steam raczej w złotówki nie wejdzie(chyba, że sama cena się nie zmieni), bo sprzedaż gier za 1/2(a po obniżkach za 1/8) mogłoby się im nie opłacać. Na Steamie i tak jest dosyć tanio, gdy jest wyprzedaż. Odnośnie wymagania we wszystkich grach Originu,
to już jest chamskie. O ile Valve można jeszcze zrozumieć(wcześniej było zdane na EA) o tyle EA już raczej nie. Jeszcze do BFa to jeszcze, ale do SimCity czy NFSa?
Tak jest!|Zarejestrowane konta są dużo lepszym wyznacznikiem niż np konta które kupiły przynajmniej 3 gry.|Ludzie grają w gry które mają F2P/mikrotransakcje, więc muszą kochać te ficzury. Przecież to logiczne że gry kocha się w całości i bezwarunkowo.|Wymienił 6 punktów, w jednym odniósł się do jednej gry i powiedzial „koniec dyskusji”, w dwóch mocno nagiął p[rawdę, aż 3 punkty oparł o piętnowanie ludzkiej głupoty. |Nie wiem kogo on chciał tym przekonać, chyba że naprawdę liczy na to że ludzie to idioci.
Tak btw, wszelkie konta EA nie były później zmieniane na Origin? Tj jak dawno dawno temu założyłem sobie konto do Spore czy NFS:Undercover, nie stałem się automatycznie użytkownikiem Originu po jego utworzeniu.
wielu nadal będzie twierdzić, że funkcje sieciowe SimCity to system DRM. Nie są tak to tłumaczy to ze już 3 miasto mi zniknęło w tym syfie. niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania. To ja jestem w jakiś innych użytkownikach origin którzy nie lubią tej platformy nie ma to jak zbanować konto za grę w bf z włączonym avastem i skypem a i oczywiście wasza pomoc powiedziała ze nic nie mogą zrobić…
Origin bije kolejne rekordy przychodów. Może origin i tak ale sama firma jest na minusie i dobrze po tym co wypuszczają. stać nas na więcej tak na więcej bugów w grach więcej dlc i więcej zabezpieczeń. Najwyższe drzewa najbardziej gną się pod wiatrem. W EA pozostaniemy dumni i nieugięci. Drzewa się gną żeby się nie złamać jak wy się nie ugniecie to chyba oznacza papa ea 🙂
Gdy widzę, że EA wygrywa z firmą trującą w ogromnym stopniu środowisko czy z chrzczonym piwem to nie wiem czy się śmiać czy płakać, że w takich plebiscytach najwyraźniej głosują gimnazjaliści którzy skrzykują się przez FB by hejtować EA i w sumie nie mają życia poza komputerem. Każdy rozsądny człowiek zleje taki plebiscyt na najgorszą firmę a na pewno nie potraktuje tego jako obiektywny wyznacznik. Po prostu wieje od tego taką niedorzecznością, że współczuję tym co używają tego jako argumentu na hejta.
ahh pamiętam jak po premierze MoHa EA twierdziło, że to nie z grą jest coś nie tak tylko z graczami ^^.
Wersja przetłumaczona na język ludzki, skrócona: „Robimy masę rzeczy, ale zarabiamy na tym kupę kasy, więc możecie nas cmoknąć”. Krótko i na temat.
Krótko pisząc: Od lata poprzedniego roku kupiłem od EA 5 gier: SimCity, MoH: Warfighter, NFS Most Wanted (2012), Battlefield 3 i FIFA 13, dla mnie EA to najlepszy producent gier MoH jest bardzo dobrą grą a jacyś hejterzy i gimbaza twierdz inaczej. Według mnie EA nie ma konkurencji nawet Activision ze swoim call of duty. A Ci Co dają słabe oceny to są w większości tacy którzy nie kupili od EA żadnej gry i to jest nie ciesząca się z życia gimbaza i hejterzy.
Zobaczymy po premierze BF4 , czy Ea okroi grę do kilku map , a jak chcecie więcej to kupcie Premium , czy dostaniemy kompletny produkt. Może jednak się opamiętają 🙂
@1CDA1|Mówiąc gimbaza masz na myśli siebie ? Kazda gra którą wymieniłes w dniu premiery była failem a MoH to porazka na całej linii i nie mów ze CoD to gufno jesli nawet nie grales.
@1CDA1 Nie wiem ile masz lat ale EA Nie jest producentem. Jest wydawcą….
@Tenebrael true
@1CDA1 Bitch please. Fanboy EA, get out.
Cóż za wzruszający list, chlip. Normalnie łzy same lecą z oczu…
Trochę mnie dziwi ten hejt na Origin, bo ja mimo że jakoś nie przepadałem z początku za ideą platform z grami pokroju Steam, to jakoś się do nich przyzwyczaiłem. Takie czasy, że uczciwy gracz ma na dysku jakieś Originy, Steamy, Muve Downloadery, GfWL itp. Sam Origin jest jak EA- robi gry, które mimo wielu antyfanów i tak są szalenie popularne i sam z uwagi na Fifę mam i muszę mieć Origin, więc trzeba z tym żyć 🙂 Co do cen to dla mnie promocje są lepsze niż na Steam, bo nie kupuję gry na 5-10h tylko na cały
rok, aż nie wyłączą serwerów Fify ( a wiem, że jeszcze serwery 12 są sprawne, bo znajomy ciągle pyka), a zdarzają się po 2-3 miesiącach od premiery dni z ceną -50-60%, a to naprawdę spora obniżka. Wiadomo, że KAŻDA platforma tego typu może denerwować i niestety, ale wydawcy gier nastawiają się głównie na kasę, ale po co w taki sposób wyrzucać z siebie żółć? Nie podoba Ci się ich polityka- nie graj. Nie kupuj gry od EA, ale nie ściągaj jej, bo oni mają płacę za pracę, więc nie bądź złodziejem. Tyle.
Tia, tylko, że:- Nie wiem jak ty, ale ja przez blisko trzy lata pracy ze Steamem nigdy nie miałem problemów z instalacją gry, odpaleniem jej, cholera nigdy nie miałem problemu z samym programem, podczas gdy Origin an dzień dobry potrafi się nie zainstalować, ściągnąć grę z błędem CRC (co już jest dziwne ), a później i tak jej nie odpalę, bo serwery EA są dziwne i z niewiadomych dla mnie przyczyn raz mnie połączą a raz nie.. I nie mów, że to choroba wieku dziecięcego, mieli już dość czasu by dojrzeć.
@1CDA1 Ta od razu jak ktoś daje negatywną ocenę lub opinie to od razu fanboy, gimbaz lub hejter każdy ma prawo do wyrażenia opinii i jak ktoś daje negatywną nie oznacza że to hejter itp. Poza tym EA robiła świetne gry ale to było kiedyś pamiętam jak EA wydała dobre gry typu Battlefeld bad company 2, Spore i Alice: Madness Returns. Ale terasz to same ogrzewane kotlety które oprócz nowej grafiki nic nie mają i są robione na szybko.
„niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania.” – zmuszają graczy, do rejestrowania się tam (bo inaczej nie da się zagrać w część ich produkcji), a potem chwalą się, ilu to mają użytkowników. Naprawdę zasługują na ten tytuł.
„Origin bije kolejne rekordy przychodów i liczby użytkowników; „ – apel do wszystkich graczy: Jeżeli chcecie, aby EA i inne koncerny nie poprzestały na ładnych słówkach napisanych przez panów od wizerunku to nie kupujcie gier przed opiniami, nie kupujcie gier słabych, nie wspierajcie polityki przeciwko uczciwym graczom. Przestańcie zachowywać się jak dzieci i głosujcie portfelem, bo jak na razie gracze to banda lemingów, która kupuje wszystko jak leci.
„….EA stać na więcej będziemy lepsi” – Chyba w wycinaniu fragmentów z gier a potem sprzedawaniu ich jako DLC za 100zł.
@1CDA1,Więc mówisz mi że EA to dobra firma? |Spójrz na gry które wychodzą pod ich znakiem, pół gry wycięte żeby sprzedać jako DLC bo im wciąż mało kasy.
@Lehshara Zgadzam się z tobą. Aby odblokować wszystkie dlc fabularne w Mass Effect 3 należy wydać więcej niż na samą grę, którą teraz można dostać za chyba 45 zł(PC). Na dlc trzeba wydać jeśli się nie mylę ok 150 zł na pkt BioWare.
Oni muszą po prostu przestać robić gry „dla siebie”, a zacząć robić coś „dla ludzi”. Dwa słowa: Blizzard, Valve. Innymi słowy, nie idźcie w ilość, a w jakość. Ot i cała tajemnica. I niech przestaną z tymi DLC, na litość Boską. Porządne firmy nie wydają DLC… jaka szkoda, że jest ich tak niewiele.
Ale propagandowe [beeep]. Aż się czytać tego nie da, ale dobrnąłem do końca tego bełkotu. Jeżeli ten człowiek twierdzi, że gracze w tych sprawach nie mają racji to się grubo myli. EA to jest najgorsza firma ameryki bo robi z ludzi idiotów. Mydli im oczy jakimiś przeprosinami i innymi wypowiedziami, żeby później nie wyciągnąć wniosków z konstruktywnej krytyki i dalej robi to samo. Gdyby nie było Origina to ludzie dalej by grali w ich gry, ta platforma tego nie zmienia. Ja bym się spokojnie obył bez Steama,[..]
[..] Origina, Uplaya czy innych platform. Gracze ich używają bo muszą, a nie bo chcą używać, to jest zasadnicza różnica a ten buc tego nie rozumie. Gry F2P to zło, nie ważne ile osób w to gra, nie ważne ile osób za to płaci, to jest dla nich czysty zysk na mikrotrasakcjach, ludzie niestety są na tyle głupi aby płacić za nową skórkę dla broni, czy wypożyczenie jej na jakiś czas. Ich to nic nie kosztuje, utrzymanie serwerów jest teraz bardzo tanie. Zamykanie ich to tylko kolejny skok na kasę. [..]
[..] Najlepiej w przypadku takiej firmy wymieniać sukcesy, najłatwiej też. Ale co z porażkami, ich jest znacznie, i to znacznie więcej niż sukcesów. Oni tego nie widzą, albo nie chcą widzieć. EA to najgorsza firma w ameryce i ja się pod tym będę podpisywał rękoma i nogami dopóki jakość końcowa ich produktów nie wróci na dobre tory i będzie nam przypominać tą firmę, która jeszcze w intrze do gier miała klasyczne EA Games na starcie. To już jest dobre 6-7 lat temu. Jak to nie wróci, to niech gniją dalej. Tyle
Niech nie gadają głupot, większość osób ma konto na Originie, BO MUSI. Np. Ja, i wiele moich znajomych. Żmije.
Hmm, widac ze w EA jest ciagle kilku dumnych pracownikow. Moim zdaniem EA jest niedoceniane, czesto wydaje wspaniale gry a czasami wydaja kaszanki, tak po prostu jest, DLC jest troche za duzo ale nikt nie zmusza graczy do kupowania ich, ME3 jest fajne nawet bez DLC, BF3 ma super mapki w podstawce. Dajmy EA szanse na poprawe, przynajmniej na tyle zasluguja.Przepraszam za brak znakow polskich, uzywam angielskiej wersji Win7 i angielskiej klawierki.
AHAHAHAHAHAHA….. nie to jest jednak smutne. Osobiście jestem przerażony, że NOWA NADZIEJA EA chce kontynuować politykę ” nie widzę że jest źle, jest dobrze, może chcesz DLC?” Origina używam. NIENAWIDZĘ GO! Beznadziejny interfejs, słaby system, brzydota… Gdyby nie BF3 i BF4 nie tknąłbym tego nawet dwumetrowym kijem. Jako 1 z 45 MILIJONÓW użyszkodników Origina, JESTEM BARDZO INNEGO ZDANIA niż pan prezes „NOWA NADZIEJA” EA.
@Nitrox|Blizzard i Valve nie dają DLC do swoich gier bo oni robią gry głównie na komputery a DLC to takie płatne mody na konsole, szkoda tylko że przez to jest niszczony rynek gier na pc który ma pod dostatkiem modów 🙁
O co wy się kłócicie ? Owszem EA nie jest bez grzechu, ale bezmyślne hejtowanie nic nie pomoże. Wręcz przeciwnie – wyobraźcie sobie, że nie ważne co zrobicie i tak dostaniecie ochrzan. Chciałoby się wam dalej starać wiedząc, że i tak nie ważne co zrobicie będziecie krytykowani. Nie chodzi tylko, żeby EA się zmieniło ludzie też muszą zmienić nastawienie do firmy. Prównajmy aferę premierową Diablo 3 i SimCity. Mimo problemów Diablo weszło w łaski ” bo grę zrobił Blizzard”, [..]
Origin używam, bo muszę, nie jest mi potrzebny podczas grania, ale nie mam wyboru, SimCity mogłoby chodzić bez internetu i uważam to za DRM większy niż sam Origin, zamiast dawać drugą grę chciałbym dostać jedną, ale POPRAWIONĄ, zamiast wydawać kolejnego BF’a chciałbym żeby została naprawiona trójka, mniej wycinanych fragmentów gry które są sprzedawane jako DLC. Tak ciężko to zrobić? Mógłbym jeszcze napisać, ale braknie mi miejsca.
Nie przepadam za EA ale już uważam że warto im dać szanse.
No ale z ilością DLC to troszke przesadzają. Mam wrażenie że mam tylko demo ME3 bo 3/4 reszty jest jako DLC, a nigdy czegoś takiego nie kupie.
Chwalą się kontami na Originie haha a to niby jak bez tego zagrasz sobie w sieci, ile ja się musiałem namęczyć żeby odpalić fife masakra. Jedyny plus to taki że w tym przypadku dostałem nowy klucz, choć i tak dużo nerw mnie to kosztowało, a i tak fife w normalny sposób nie mogłem uruchamiać. Dla mnie to te originy steamy i inne pierdoły to niepotrzebne gó… które zamiast ułatwiać uruchomienie gry tylko przeszkadza. Masz chwilę wieczorem chcesz sobie odpalić jakąś grę na pół godziny odpalasz origina i co…
…twoim oczom ukazuje się aktualizacja a że net wieczorem chodzi jak spragniony człowiek po pustyni to twoja chęć zagrania zostaje zastopowana komunikatem aktualizacji. Ahh te czasy co gry nie potrzebowały płyt ani neta do działania.
@NinjaYogi Nie połacz się! Tytułu najgorszej firmy w Ameryce nie losuje się w loterii, tylko wybiera. Kiedyś lubiłem EA, kilka lat temu dali nam takie gry jak Mirror’s Edge, Dead Space, Spore. Ludzie nie hejtują ich z nudów, czemu Blizz nie ma takiego hejtu? Bo oni zapracowali an szacunek, a EA potraktowało graczy, jak debili. Jak chcesz szacunku, to szanuj innych.
I tak zdecydowanie wolę Origina od Steama, choć chętnie obu bym się pozbył.
@_SetH_|Origin to głównie zabezpieczenie przed piraceniem gier EA a steam to głównie sklep z grami, bez niego nie było by dziś wielu fajnych indyków bo inne platformy takie jak Desura nie cieszą sie tak wielką popularnością a niezależni producenci nie mają szans na pudełkową formę 😛
Nikt też nie powiedział, że Moore faktycznie tym prezesem zostanie. Ten list to może być takie „wymacanie” tematu w Internecie. Jeśli gościu nie robi dobrego wrażenia to zmienią taktykę aż będzie to skuteczne i wybiorą taką twarz firmy w postaci prezesa którego ludzie polubią. To samo zrobił Watykan ze swoim prezesem.
Twierdzenia Huta, Moore’a i niektórych tu się wypowiadających, jakoby BP było gorszą firmą od EA bo „doprowadziło” do wylewu ropy w Zatoce Meksykańskiej, są z du*y wzięte.Dlaczego?|Otóż dlatego, że BP NIE ZROBIŁO TEGO CELOWO! Był to przypadek i katastrofa. Możliwe, że wynikało to z zaniedbań, ale jeżeli ktoś naprawdę twierdzi, że BP specjalnie wylał ropę w Zatoce, żeby stracić tysiące czy nawet miliony ton tego paliwa i zapłacić miliardowe odszkodowania, jest po prostu chory na umyśle.
Natomiast EA ŚWIADOMIE, specjalnie i z pełną premedytacją prowadzi swoją politykę wydawniczą m.in. tnąc gry na kawałki i sprzedając graczom wybrakowane produkty, by później dodatkowo ich wydoić, odwala fuszery w oferowanych produktach i po prostu świadomie sprzedaje produkty, których cena jest zdecydowanie nieadekwatna do ich jakości. I jeszcze ma pretensje do graczy/klientów, którzy na to narzekają.|Dlatego EA jest gorszą firmą od BP i wylana przez przypadek ropa nie ma tu nic do rzeczy!
Różnica pomiędzy Steamem a Originem w opinni graczy polega na tym, że gracze z Origina MUSZĄ korzystać, a Steama gracze CHCĄ korzystać. Fakt, Steam jest wymagany dla groma gier, ale przy tym jest to naprawdę sympatyczny program, który a) Robi dobrze to co ma robić, b) Ma masę innych funkcji, które gracze lubią (czat, fora, screeny itp.) c) Steam świetnie przysłużył się rozwojowi rynku PC oraz gier niezaleźnych d) Steamowe promocje e) Traktowanie gracza jak kiienta, a nie jak chodzący portfel.
Ja Steama mam włączonego niemal cały czas. Jest to kombajn zrobiony dla graczy od graczy.
„niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania.” – zostaliśmy zmuszeni do tego. Poprzez „mus” rejestracji aby grać w bf-a, mass effecta i inne produkcje. Większej bzdury w życiu nie słyszałem.
w sumie to jest przerażające, że dla ludzi ważniejsze są jakieś głupie gierki komputerowe, niż sprawy które poruszył moore. zakończenie w jakieś durnej gierce(uwielbiam me jakby co) jest dotkliwsze niż wyciek ropy w zatoce… tylko usiąść i zapłakać nad ludzką ciemnotą. dokąd to zmierza? no ale co tu się dziwić, igrzyska najważniejsze. to samo u nas, młodzi wyleźli na ulicę dopiero przy acta (internet!), ważniejszych powodów nie znają, interesuje ich tylko to co mają przed ekranem, gdzie mogą kliknąć.
Z takim PR jak na chwilę obecną daję EA góra 5 lat zanim upadną. Zmiany w zarządzie również by nie zaszkodziły.
„widzieliśmy list mailingowe namawiające ludzi do wysyłania do EA głosów oburzenia, bo ktoś nie zgadza się z wyborem sportowca na okładkę kolejnej gry z serii Madden .” – Straciłem wiarę w ludzkość.
@kaloszer|Ludzie zostali zmuszeni do kupienia telewizora do naziemnej telewizji cyfrowej aby oglądać mode na sukces -.-
NBlastMax Ty masz cały czas, ja nie. Nie chce go i nic mnie nie obchodzi, że w originie nie da się mieć trybu offline, że steam ma promocje czy jest robiony „dla graczy od graczy” (co jest straszną głupotą). Fora i czaty też mi nie potrzebne, bo znajomych mam na tsie albo czacie w grze. NIE CHCE TEGO, Steam jest paskudnym DRM, nieważnie jakbyś go nazwał. Jakby działo to tylko na produkty z ich sklepu ok, ale tak nie jest… Dla mnie nie ma żadnej różnicy… Może dlatego też już nie kupuje gier.
Jeszcze lepszy od Tuska
Co EA powiedziało|”EA stać na więcej. Będziemy lepsi”|Co gracze usłyszeli|”EA stać na więcej. Będziemy bardziej ciągnąć kasę”
Hmm ja chyba egzytuję w innym świecie.. A do EA to ja nic nie mam Firma jak Firma.|Kupiłem 2 tygodnie po premierze NFS MW za Uwaga ! 49.95 zł lol gdy był jeszcze po 130 ! cały czas przysyłaja mi zniżki i Fajne Oferty ! Crysis 2 za 25 zł też na Origin ! Więc moim zdaniem sa Bardzo Wporzo i tyle ! a co do UBI to też po 1 eu kupiłem z 6 gier w tym Driver SF, SH 5 i inne . Także co od Duużych firm jakimi sa EA i UBI nie mam nic !
,,To ostatnie jest szczególnie wymowne. Jeśli to czyni nas najgorszą firmą w Ameryce, niech tak będzie.”|,,Chcemy naprawić nasze błędy.”…..i dlatego właśnie nie będę brać słów tego pana na poważnie.
Przed EA długa droga żeby odzyskać zaufanie myślących graczy – przede wszystkim ponowne otwarcie Battlefieldów przed modderami, ogarnięcie DLC (nie mówię żeby ich nie było, póki co jakość leży i kwiczy – wystarczy porównać nędzne mappacki do prawdziwych dodatków ze Skyrima czy Deus Ex), załatwienie sprawy z przymusowym Originem w wielu grach i długo by wymieniać. Poza tym Pan którego wypowiedź jest powyżej okłamuje miliony graczy i gra głupiego, żałosne.
Ach! Jak się wzruszyłem… Ostatnie zdanie mówi wszystko: „W EA pozostaniemy dumni i nieugięci.”
Mają 45 milionów na originie bo gracze nie mają innego wyjśćia… Nie znaczy to że origin jest dobrą platformą….
Ha, ha, ha, znowu! Co za frajerzy ;P
„funkcje sieciowe SimCity to system DRM. Nie są. Ludzie nadal chcą się o to kłócić. Ale nie da się postawić sprawy bardziej jasno – nie są. Kropka.” No to daj nam tryb offline. Kropka. I nie mów że nie można bo modderzy już tego dokonali. Kropka. Ech, typowe korporacyjne pier***nie. Chcemy się zmienić ale „pozostaniemy dumni i nieugięci”, słuchamy was ale robimy po swojemu, popatrzcie na statystyki, miliony zarejestrowanych ale ilu zadowolonych tego już wam nie powiemy.
Dajcie swoje gry na inne serwisy (jak np. Ubi zrobiło z Far Cry 3) i zobaczymy wasze cudowne statystyki. Chcemy być lepsi, chcemy naprawić błędy, chcemy chcemy chcemy, ale nic nie robicie i to od dobrych 10 lat, nawet w tej samokrytycznej ocenie przemyciliście swoje dumne przechwałki i bajeczki o wysokich drzewach co to pod wiatrem nieugięte stoją jako ikona branży. Więc stójcie dalej w miejscu jak te drzewa do których się przyrównaliście, reszta poszła do przodu. Pod wasze drzewo nawet pies nie nasika.
A przecież niedawno na łamach CD-Action był konkurs, w którym na kilkuset stronach komentarzy mogliśmy przeczytać same pochwalne hasła na temat firmy Electronic Arts i usługi Origin 🙂 .|Gdzie są teraz ci mili ludzie, co to wypisywali? Ujawnijcie się?
Hahahaha… Zawsze bierze mi się na śmiech czytając takie listy. Po pierwsze Origin ma te 45mln dlatego, że jest on wymagany do grania w gry pokroju Battlefield 3 czy ME 3. Po drugie jak dla mnie EA nie jest nienawidzona przez „złe” zakończenie ME 3, tylko przez pierdyliard płatnych i na dodatek drogich DLC wyciętych z podstawki. Przez to czuję się tak jakbym nie przeszedł połowy serii ME. Nie mam nic przeciwko płatnym dodatkom, ale tylko takim pokroju EFLC do GTA IV czy HoTSa do SC 2.
EA jest jak Jedyny Pierścień, a klienci EA jak Gollum. Nienawidzą firmę i produkowane przez nią gry, ale jednocześnie grają w nie i żądają więcej.
@Wuwu1978 > Obecny ! he he tzw. malkontenctwo i cynizm Bratan (lub mówiac ostrzej Oskarżycielstwo oraz Obłuda) bo oni raz piszą bo coś z tego mają a jak się zmienia tzw. koniunktura to jak chorągiewka odwrócą kota ogonem. Ja trzymam się swego EA na początku jechałem za ich chore ceny ! ale posłuchali graczy i teraz się unormalizowało to na + . I like those B.i.t.ch.e.s
I taka postawa się chwali, kolego loccothan. Mówisz prawdę i nie lawirujesz, jak reszta „chorągiewek”. Widać, że w porządku gość z Ciebie 🙂 .
No, widać że Moore nieźle stara się bronić EA. Ja tam prawie nic do nich nie mam, tylko te pierdyliardy drogich DeeLCów… Ale poza tym uważam EA za porządną firmę 🙂
@Wuwu1978 > dziękuję 😉 i pozdrawiam. A panaceum na bycie OK jest jedno -> mieć i dbać o swe Su-Mienie ! pozatym takie hejtowanie nic nie daje. Wychodzę z założenia że kazdy orze jak morze tak samo EA, Ubi i inni starają się trwać a dzięki temu my Gracze mamy w co Grać i tyle
Skoro wszyscy hejtują EA to ja zrobię to też – ale na wydawnictwa i studia. |Activision – wydawanie co roku DLC do Modern Warfare pod inną nazwą oraz tworzenie DLC do tych DLC, wysokie ceny gier, maja kupujących ich gry w d****, miliardy + 1 bugów.|Blizzard – trzymanie się kurczowo tych samych marek, bzdurne decyzje co do nich, znów wysokie ceny.|Ubisoft – kretyńskie DRM, prawie wszystkie wydawane i tworzone przez nich gry to tandeta.|I czekam na falę hejtu na mnie. Skoro panuje tu tyle jadu.
marcusfenix345 @ Przeliczysz się. Bo masz rację! Acti, Blizzard i Ubi również mają swoje za uszami. I approve!
„wielu nadal będzie twierdzić, że funkcje sieciowe SimCity to system DRM. Nie są.”To czy nazwiecie to DRM czy upierdliwym utrudnieniem dla graczy nie ma żadnego znaczenia.W ogóle cały ten post jest bez sensu.Raz Moore pisze że EA chce się poprawić a potem wychwala tą firmę jaka to nie jest super i jak to ludzie ich kochają.
i bardzo dobrze że Blizzard się trzyma się swoich marek chodzi mi o Rts-y. Jeśli zaprzestali by tego to kto |pozostanie?? tylko SEGA ze swoimi total war i nabytym comapny|P.S ale Bliz i tak jest złodziejski bo rozbił SC 2 na 3 kampanie
„niektórzy ludzie uważają, że gry F2P i mikrotransakcje są jak ospa dla branży gier. Dziesiątki milionów więcej gra i cieszy się takimi produkcjami.”Cóż jak gra oferuje WSZYSTKO co ma bez płacenia kasy a kasa to tylko przyspieszenie to OK.Ale np Real Racing to nie F2P.Sciagasz gierke za darmo i płacisz potem 10razy więcej niz za normalną gre bo 99/100 gry jest płatne.A poza tym DeadSpace 3 to nie jest F2P a co robią tu Mikropłatnosci pytam sie ?
Dead Space 3 to wizja przyszłości według EA, niedługo każda ich gra taka będzie… Pewnie jak wydadzą Red Alerta 4 to będę oprócz kasy na grę musiał wydawać prawdziwą kasę an jednostki… albo na nowe kampanie, że nowych stronach konfliktu nie wspomnę.
Pitbulla też slucha dużo ludzi, co nie czyni go wartościowym artystą.
„niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania” Tak, ciekawe ilu użytkowników by odeszło gdyby dało się grać bez tej platformy. Ja mówię, że bym odszedł już macie 44.999.999 użytkowników. Kto jeszcze? xD
Idealne podsumowanie |http:www.abload.de/img/ea4sian.gif
Wymuszanie na graczach rejestracji to nie to samo co zadowolony gracz wybierający tą platformę z własnej inicjatywy.To że moich 10.000 niewolników wybudowało mi pałac nie czyni z nich zadowolonych i spełnionych pracowników dumnych ze swojego dzieła.
@ Loremaster, w całości się zgadzam. Wolałbym mieć wszystko na steam, a nie trochę na steam, trochę na originie i trochę w windows live. Denerwujące. Gdybym nie musiał korzystać z 2 ostatnich platform, na pewno bym tego nie uczynił.
„Ci co nas nie lubią nienawidzą gejów”|Oh EAOgólnie cały list to jakiś żart i plucie w twarz konsumentom.
@marcusfenix345 ubisoft już nie stosuje drm a jak ich gry są słabe to chyba far cry 3 nie grałeś. A to że cody są dlc do cod 4 mw no dobra ale tak samo można powiedzieć o większości serii.
„niektórzy twierdzą, że nie ma miejsca dla Origina, jako konkurenta dla Steam. 45 milionów zarejestrowanych użytkowników jest innego zdania.” – Hahaha. Mam Origin bo nie mogłem inaczej odpalić ME 3, chyba, żę jakimś crackiem. Z jakiej paki oni mówią, że jestem innego zdania ?
@Jan74 hahaha mam steam bo np Dioshonored nie można było odpalić z samej płytki ;p
Jednakże + steama jest otwartość, a Orgin to poprostu sklep internetowy EA
Dlaczego Mam Origina. Bo Mass Effect 3 Inaczej Nie Działa
Czy tylko ja się czułem czytając to jakby to był pierwszy kwietnia?
Ci co narzekają na konieczność odpalania origina – wrzucasz tutaj http:par.nofate.me/ plik .par z katalogu z grą np bf3.par, otrzymujesz automatycznie z powrotem swój plik par (wrzucasz go z powrotem do folderu z grą BEZ OBAWY O BANA), ale lekko zmodyfikowany który pozwala odpalać gry EA bez origina. Ja sam tak zawsze odpalam bf3. Pamiętajcie tylko, że niektóre gry jak bodajże fifa13 wymagają w trakcie działania komunikacji z originem, więc w tym przypadku sztuczka nie opłaci się.
No wzruszyłam się po prostu…
Jakie bzdurne komentarze. Klienci firmy EA wrzucają na EA ale wciąż są jej klientami i wciąż na nią wrzucają choć wiedzą, że dalej będą jej klientami. Ludzie: LOL xD
and not a single [beeep] was given that day.
@Noirmistiq, dużo z gier EA to takie już klasyki. Jak myślisz, czemu na Simcity rzuciło się tyle osób? Bo to już gra kultowa. Ktoś szedł sobie w sklepie(kto nie był w temacie gier) i kupił Simcity nieświadomy, że to taka kaszanka. Mass Effecta od innego wydawcy nie dostaniesz, bo to gra jedyna w swoim rodzaju. Tak samo Simsy. EA już ma tyle mocnych marek wrytych w pamięć nawet niegraczylub ludzi mało grających. Taki człek kupi Most Wanted, bo będzie pamiętał świetną zabawę w NFS 2 lub pierwszego HP.
Na początku miałem origina wyłącznie do ME3. Teraz… cały czas ma go tylko do ME3.