rek
rek
21.03.2013
Często komentowane 17 Komentarze

Richard Garriot prostuje swoje słowa. „Nie chciałem się wywyższać”

Richard Garriot prostuje swoje słowa. „Nie chciałem się wywyższać”
Wczorajsza wypowiedź Richarda Garriotta, który stwierdził, że „większość projektantów jest do dupy” wywołała spore kontrowersje. Niektórzy twierdzili, że twórca Ultimy przesadził, zwłaszcza, że on sam w ciągu ostatnich kilku latach nie zrobił dobrej gry. Lord British postanowił zabrać ponownie głos i wyjaśnić swoje słowa.

W komentarzu pod artykułem o pamiętnej wypowiedzi w serwisie Gamasutra Garriott odniósł się do swoich słów.

Jak pisze:

Chodziło mi o to, że projektowanie gier jest najtrudniejszą, ale i najcenniejszą sztuką w naszej branży. Każda firma żyje i umiera opierając się na talencie swojego zespołu projektantów i nie poradziliśmy sobie dobrze z wykreowaniem talentów, których potrzebujemy. Systemy edukacyjne nie zajmują się tym zagadnieniem w taki sam sposób jak programowaniem czy grafiką. Nie chciałem się wywyższać, tylko stwierdzić, że projektowanie gier jest trudnym zajęciem.

rek

17 odpowiedzi do “Richard Garriot prostuje swoje słowa. „Nie chciałem się wywyższać””

  1. Nie ważne jak, ważne aby mówili…

  2. Jeśli wierzyć tłumaczeniom podanym tu na stronie, to ta dzisiejsza jego wypowiedź jest totalnie nie na temat i tak naprawdę Garriot wcale swoich słów z wczoraj nie sprostował.

  3. eeeeee? aha… „I have no idea what I’m talking” xD

  4. A jest co prostować? Facet ma po prostu rację.

  5. dobrze gada choć szkoła tylko psuje zamiast pomagać i opóźnia rozwój

  6. kumpel33333 21 marca 2013 o 14:38

    @skarseld „tylko i wyłącznie prawdę” masz 100% racji, a największą jego prawdą jest to że nie ma w ogóle pieniędzy na produkcję gry i musi żebrać na kickstarterze -.-

  7. @kumpel – dokladnie, albo sie kocha gry i robi z milosci do nich albo sie robi wylacznie biznesowo, to mozna odroznic kiedy patrzymy na jakosc gry, na co pieniadze są tworcom, koniec!

  8. @potargus – Z tym, że to właśnie Lord British robi gry z miłości do nich.

  9. kumpel33333 21 marca 2013 o 15:00

    @skarseld no wiem właśnie zrobił Ultimę(bo przecież o tym nie wiedziałem), tylko bardzo szkoda że się na tej grze nie dorobił fortuny i musi się teraz prosić graczy o pomoc w dofinansowaniu 🙁 na prawdę bardzo szkoda…

  10. Oho, gimbusy tej branży znowu wypowiadają się o gościu o którym nic nie wiedzą.

  11. kumpel33333 21 marca 2013 o 15:31

    @zero1zero3 |My nic nie wiemy o tym gościu ale i ty nie wiesz nic o nas jednak się o nas wypowiadasz -.-

  12. nic nie wiadomo bo tyle o nim slychac tyle co o tym hejcie teraz:) panie zero wszystkowiedzacy

  13. Piszecie głupoty mając zerowe pojęcie o sprawie, tyle mi wystarczy. A wystarczyło trochę poguglać.

  14. czarnydar37 21 marca 2013 o 16:39

    @potargus nie ogarniam twojego komentarza.Przyznam nie lubie Gariotta ale po co teraz o tym pisać ?Pan British napisał że źle sie wyraził i kropka.

  15. Jak to przesadził? Powiedział dobrą rzecz, a to, że sam dobrej gry dawno nie zrobił nic nie zmienia, po prostu sam zalicza się do tej grupy. To tak jakbym ja nie mógł powiedzieć, że w polska reprezentacja w piłkę nożną jest słaba. Ktoś mi zarzuci, że nie mogę tak powiedzieć, bo sam lepiej od nich nie gram, co nie zmieni i tak faktu, że nie potrafią grać.

  16. Ale co do wypowiedzi o edukacji projektanta… System edukacji ma to do siebie, że uczy nauczonej już wiedzy, czyli tworzą się małe klony swojego mentora. Jak w przypadku takiego programisty, który ma teoretycznie duże pole do popisu, jednak zgodność z masą standardów sprawia, że lepiej myśleć szablonowo, tak dobry projektant musi sam do wszystkiego dojść, bo jak nie to zaprojektuje coś, co już kiedyś ludzie widzieli.

  17. DavidCopperhead 22 marca 2013 o 09:51

    Nie sprostował swoich słów i chwała mu za to! Obecnie naprawdę wielu projektantów jest do [beeep] lub są ograniczani za mocno przez wydawców przez co pojawiła nam się tona napakowanych skryptami i wybuchami strzelanek od siedmu boleści i innych papek dla upośledzonych. Podać Wam przykład studia, które się nie popisało? Proszę bardzo… Danger Close i ich dwie wtopy pod tytułem Medal of Honor. Tylko nie zwalajcie winy na EA. Ponoć przy Warfighterze mieli o wiele większa swobodę niż przy MoHu z 2010 roku….

Dodaj komentarz