06.03.2013

Deus Ex: The Fall – Square Enix rejestruje domeny internetowe. Będzie nowa część?

Niewykluczone, że poznaliśmy tytuł kolejnej odsłony Deus Eksa. Firma Square Enix zarejestrowała niedawno kilka domen internetowych, w których pada nazwa Deus Ex: The Fall. Czy tak zwać się będzie kontynuacja Buntu Ludzkości?

Bloger Superannuation odkrył, że w poniedziałek Square Enix zarejestrowało adres deusexthefall.com oraz wiele jego wariacji z końcówkami .net, .co.uk, .fr, itd.

Oczywiście rejestracja domen jeszcze o niczym nie świadczy, ale całkiem możliwe, że nowa odsłona Deus Eksa nosić będzie właśnie podtytuł The Fall. Pytanie tylko, kiedy gra miałaby zostać zapowiedziana.

W ubiegłym tygodniu zarejestrowano znak towarowy Deus Ex: Human Defiance. Choć początkowo podejrzewano, że to on dotyczy właśnie kolejnej części cyklu, okazuje się, że będzie to najprawdopodobniej nazwa planowanej ekranizacji – Superannuation odkrył bowiem, że adresy o takiej samej nazwie zarejestrowała wytwórnia CBS Films, która pracuje nad filmem.

Czytaj dalej

16 odpowiedzi do “Deus Ex: The Fall – Square Enix rejestruje domeny internetowe. Będzie nowa część?”

rumbur 6 marca 2013 o 07:57

Taa, jak spieprzą ją tak samo jak HR to chyba podziękuję…
PETRAS36 6 marca 2013 o 07:59

@down to my chyba w inne produkcje graliśmy
rumbur 6 marca 2013 o 08:07

Nie raczej nie, mówimy o DE: HR ? O tym wspaniały dziele, które jest tak nierówne… że to aż fizycznie boli ? O grze, gdzie zakończenie nie zależy od decyzji podjętych w czasie gry, ale od jednego z 4 guziczków, które naciśniesz na końcu ? O grze, gdzie nie ma walki wręcz, zamiast tego mamy jakiś atak, który do tego zżera energię ? A pamiętacie ten miecz energetyczny z jedynki ? A system plexis, który zastąpił kanistry, umożliwia odblokowanie każdej zdolności, na sam koniec gry miałem wszystko
rumbur 6 marca 2013 o 08:09

odblokowane i jeszcze kilka pakietów w zapasie…, przy czym w poprzednich częściach trzeba było wybierać, bo inwestycja w jedną z dwóch opcji dla każdej części ciała ? A co z tymi Hubami, które w zamyśle miały być takie wielkie, a poza Chinami to po prostu śmiech na sali ? Dalej mówimy o tej samej grze ?
SyntheticAvenger 6 marca 2013 o 08:13

Mi tam się Human Revolution podobał. Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Jeśli kontynuacja tej gry faktycznie powstaje to mam nadzieję, że pracuje nad nią Eidos Montreal, bo HR naprawdę im się udał 🙂
PETRAS36 6 marca 2013 o 08:19

@SyntheticAvenger według wczorajszej zapowiedzi, Eidos Montreal zajmuje się teraz Thief’em; jeszcze powtórzy się sytuacja jak z Alien: CM, więc moim zdaniem lepiej skupić się na jednym projekcie
akk 6 marca 2013 o 08:22

ja chyba też w co innego grałem :DDDD|Czekam z niecierpliwością 🙂
Tanaj 6 marca 2013 o 08:26

Human Revolution był dobry, ale nic poza tym. Został obsypany zachwytami tylko dlatego że nie było nic lepszego. Nie wiem czy chcę żeby ciągnęli to dalej.
SyntheticAvenger 6 marca 2013 o 08:42

@PETRAS36 Wiem o tym, ale gra nie została jeszcze zapowiedziana, ani potwierdzona, więc to może być dopiero ich przyszły projekt 🙂 Zgadzam się, że lepiej się skupić na jednym projekcie, ale nie wiem, czy oddanie serii znów w inne ręce wyjdzie jej na dobre 🙂
SyntheticAvenger 6 marca 2013 o 08:46

@Prometheus w 100% się z Tobą zgadzam 🙂 Powiem więcej, o ile starsze gry i ich bardzo wysoki niekiedy poziom trudności sprawiały mi radość z rozgrywki, tak teraz wolę właśnie takie tytuły dla casuali, które są przecież takie złe.. Dlaczego? Ano dlatego, że zwyczajnie nie mam czasu na męczenie jednego levela przez pół dnia, a w życiu mam dość stresów, żeby jeszcze dodatkowo tracić nerwy przy grze. Dlatego wolę pograć w coś mniej wymagającego i odprężającego przy okazji poznając ciekawą historię 🙂
DavidCopperhead 6 marca 2013 o 08:58

@SyntheticAvenger:W stu procentach się zgadzam. Też mam to samo. Chociaż brakuje mi gier trudniejszych, to jednak jestem już za starym pierdzielem żeby męczyć się w gierkach jak kiedyś. Jak się zasuwa w pracy i nawet niekiedy nie ma się wolnych weekendów, to się ceni czas bardziej. Co do Deus Exa: HR, to mnie się bardzo podobał, ale faktem jest, że miasta były malutkie i gra technicznie wyglądała słabo. Ale nadrabiała za to z nawiązką świetną historią i rewelacyjną muzyką, a to mi wystarczy do dobrej zabawy
DavidCopperhead 6 marca 2013 o 09:00

Mam nadzieję, że Deus Ex The Fall to będzie nowy tytuł i będzie mieć bardziej rozbudowane tereny niż poprzednik oraz trochę mniej drętwe animacje/grafikę, bo te trochę komicznie wyglądały. Co do fabuły i muzyki to raczej jestem spokojny.
subterranean 6 marca 2013 o 12:19

Cóż, epickiej sagi pod tytułem „zabij hybrydę z Battlestar Galactica i wciśnij przycisk by obejrzeć zakończenie ” – ciąg dalszy 🙂 HR grą złą nie było, ale Deus Ex z tego taki, jak z Tico limuzyna 🙂 Lepiej by zrobili, gdyby uczciwie napisali „spiritual succesor” – wtedy wielu fanów serii nie miało by nic przeciwko… A tak. Cóż.. dobra gra, ale średni Deus 🙂 No i bez przesady z tą dobrą fabuła… kaman, może w porównaniu do Halo czy coś.. ale nie przesadzajmy 😉
subterranean 6 marca 2013 o 12:23

Aby kontynuacja wypaliła musza zmienić silnik – to jest pewne. To pozwoli na większe etapy, lepsze animacje itd.. nie ukrywajmy silnik Tomb Raidera to nie jest dobra rzecz dla FPS. No i ten syfiasty cyber renesans… ja wiem że były świeczniki u Tyrella w Blade Runnerze, ale miejcie litość – to nie jest Deus EX. Bioshock między innymi dla tego nie nazywa się System Shockiem bo jest grą o zupelnie róznym kierunku artystycznym. darowali by to sobie.
Kirrin 6 marca 2013 o 17:07

Mnie bardzo podobał się HR i cieszę się na kontynuacje.
zero1zero3 6 marca 2013 o 21:46

Mam nadzieję że zanim zabiorą się do „czwórki” zagrają najpierw w jedynkę i dwójkę. W HR wiele rzeczy nie trzyma się kupy a całe te nawiązania do jedynki są chamskie i cholernie naciągane. |I niech zrobią z Elizy halucynacje Jensena czy coś w ten deseń. Serio, beznadziejna postać. W dwójce postacie były wycięte z dykty ale przynajmniej nie były wprowadzane bez sensu na jeden level.