W tym tygodniu taniej kupimy Guild Wars wraz z dodatkami, gry z serii Tomb Raider, Torchlighta II, Tropico 4 oraz kilka klasycznych RPG-ów.
Na CDP.pl za 9,99 zł można nabyć pierwszą część Guild Wars. Tyle samo kosztują samodzielne dodatki do gry.
Z kolei na Muve Digital o 75% przeceniono gry z Larą Croft w roli głównej.
Na Originie trwa wyprzedaż, w ramach której codziennie o 60% obniżana jest cena kolejnej gry. Do jutra za 51,60 zł można kupić trylogię Mass Effect.
Na Steamie natomiast warto zainteresować się Torchlightem II, którego można nabyć za 9,49 euro (39,71 zł). Warto też pamiętać o trwającej do najbliższego czwartku promocji, w ramach której taniej można kupić 50 gier na Linuksa. Więcej szczegółów — TUTAJ.
Z kolei w serwisie Impulse 15,61 zł kosztuje Tropico 4.
Na GOG-u o połowę obniżono ceny kilku klasycznych „rolplejów”, w tym dwóch Wiedźminów.
Najciekawsze oferty weekendowe na CDP.pl (15–17 lutego):
Guild Wars — 9,99 zł
Guild Wars: Factions — 9,99 zł
Guild Wars: Nightfall — 9,99 zł
Guild Wars: Eye of the North — 4,99 zł
Chicago 1930 — 4,99 zł (tylko dzisiaj!)
Painkiller Overdose — 4,99 zł (tylko dzisiaj!)
Deponia — 19,99 zł
Chaos on Deponia — 24,99 zł
Najciekawsze oferty weekendowe na Muve Digital (15–17 lutego):
Tomb Raider + Unfinished Business — 3,75 zł
Tomb Raider II + The Golden Mask — 3,75 zł
Tomb Raider III + The Lost Artifact — 3,75 zł
Tomb Raider: The Last Revelation — 3,75 zł
Tomb Raider: Angel of Darkness — 3,75 zł
Tomb Raider: Chronicles — 3,75 zł
Tomb Raider: Legenda — 3,75 zł
Tomb Raider: Underworld — 7,50 zł
Tomb Raider: Anniversary — 3,75 zł
Lara Croft and the Guardian of Light — 12,50 zł
Lara Croft and the Guardian of Light DLC: All the Trappings — Challenge Pack 1 — 2,50 zł
Lara Croft and the Guardian of Light DLC: Raziel and Kain Character Pack — 2,50 zł
Lara Croft and the Guardian of Light DLC: Things that Go Boom — Challenge Pack 2 — 2,50 zł
Lara Croft and the Guardian of Light DLC: Hazardous Reunion — Challenge Pack 3 — 2,50 zł
Najciekawsze oferty weekendowe na Originie (15–17 lutego)
Mass Effect Trilogy — 51,60 zł (tylko dzisiaj)
Battlefield 3 — taniej o 60% (tylko w sobotę)
FIFA 13 — taniej o 60% (tylko w niedzielę)
Najciekawsze oferty weekendowe na Steamie (15–17 lutego):
Torchlight II — 9,49 euro (39,71 zł)
Castle Crashers — 5,99 euro (25,06 zł)
Najciekawsze oferty weekendowe na Impulse (15–17 lutego):
Tropico 4 — 15,61 zł
Tropico 4: Modern Times — 28,37 zł
Tropico 4: Plantador DLC — 5,64 zł
Tropico 4: Junta Military DLC — 5,64 zł
Najciekawsze oferty weekendowe na GOG.com (15–17 lutego):
Wiedźmin: Edycja Rozszerzona — 4,99 dolarów (15,61 zł)
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów — 9,99 dolarów (31,24 zł)
Divine Divinity — 2,99 dolarów (9,35 zł)
Beyond Divinity — 2,99 dolarów (9,35 zł)
Divinity 2: Developer’s Cut — 9,99 dolarów (31,24 zł)
Septerra Core: Legacy of the Creator — 2,99 dolarów (9,35 zł)
Torchlight — 7,49 dolarów (23,42 zł)
Geneforge 1-5 — 7,49 dolarów (23,42 zł)
Darklands — 2,99 dolarów (9,35 zł)
Gothic — 4,99 dolarów (15,61 zł)
Gothic 2: Złota Edycja — 4,99 dolarów (15,61 zł)
Gothic 3 — 4,99 dolarów (15,61 zł)
Gothic 3: Zmierzch Bogów — 4,99 dolarów (15,61 zł)
na Green Man Gaming jest świetna okazja na Max Payne 3 Complete, ok. 46 zł z kodem zniżkowym
Dlaczego kocham STEAM i wielbię cyfrową dystrybucję?| | Zobaczyłem tego newsa 5 minut temu, już jestem właścicielem Lara Croft and the Guardian of Light wraz z czterema dodatkami i pobieram pliki.| | Zajęło mi to 5 minut. 5 minut… by kupić grę i zacząć pobieranie LEGALNIE, czując, że wspomogłem twórców tego tytułu. Dlaczego ludzie wciąż narzekają na STEAMa i inne metody dystr. cyfrowej, nie wiem 😛
Co do Tomb Raiderów to tylko napiszę, że wszystkie 9 części (bez GoLa) można mieć taniej w wersji pudełkowej Ultimate Edition. Na muve kosztuje taki pakiet 34,99zł
Nie lubię dystrybucji cyfrowej , więc na nic mi te promocje 🙁
Jak dobrze ze cdaction ma ta liste promocji kupilem chicago uwielbiam ta gre zagrywalem sie w jak chodzilem do przedszkola albo podstawowoki 1 czy 2 nie pamietam.
Na http:www.indieroyale.com/ jest za 4,47 euro (cena się zmienia i ciągle może )Indie Royale z Serious Sam 3 oraz innymi grami. Jednak razem z kuponem -85% stąd – http:na.alienwarearena.com/deal/85-off-serious-sam-3-bfe – można kupić za 4,2 euro (tak jak było też chyba na ostatniej gwiazdkowej wyprzedaży). Jednak wtedy nie będzie dodatkowy gier z pakietu. Jak kto woli. Ja wziąłęm wczoraj Indie Royale za chyba 4,4 euro.
@Dravic Dlatego, że nie jesteś właścicielem. 5 minut wystarczyło byś dał się nabrać. Dystrybucja cyfrowa polega na zniewoleniu i uzależnieniu graczy od kaprysów zarządcy cyfrowej platformy. Nikt nigdy nie czyta licencji użytkownika, a oni to wykorzystują. Bo czemu mieliby tak nie robić? Przecież to pieniądze zarobione na naiwnych. Czyli uczciwie. Wszędzie na świecie jest tak samo. Ci co nie kupują cyfrowych wersji to są Ci co w realu, w życiu osiągają więcej.
@down |Powiedz to samo kupującym na takim GOGu… |Och i jeszcze prośba: Mógłbyś nie wrzucać do jednego, gorszego worka wszystkich którym zdarza się nabyć cyfrówkę? Ludzie, którzy rozumieją zasadę „coś za coś” byliby bardzo wdzięczni.
@HeadShotRocks – nie wiem czy wiesz, ale kupując wersje pudełkowe gier, też nie jesteś ich właścicielem. Fakt, pudełko czy płyta itp są Twoje – ale na grę wciąż masz tylko licencję, swego rodzaju pozwolenie na używanie programu. Dystrybucja cyfrowa, poza brakiem nośnika, przypisaniem gry do konta i niemożnością jej odsprzedaży, niezbyt różni się w kontekście samego „posiadania” gry. I kto tu nie czyta licencji?
@PETRAS36 Dzieki za cynk 🙂 Max Payne 3 Complete zakupiony za niecałe 50 zł ^^
Half-life 1 na steamie za 2 euro ^^
@Minamir – chodzi o to, że w każdej chwili możesz stracić gry ze Steama przez kaprys Valve. Grę na płycie możesz po prostu wsadzić do napędu, zainstalować i grać (o ile nie jest przypisana do Steama co jest coraz częstsze) i nikt nam jej nie odbierze, chyba że ktoś nam się włamie do domu 😛 .
Hej mam pytanie. Zastanawiam się nad ofertą Guild Wars, jednak nie wiem czy ta gra dalej żyje po wypuszczeniu dwójki? Czy ktoś w to jeszcze gra i orientuje się jaka jest sytuacja na serwerach?
Czy Wiedźmin na GOG jest po polsku ?
wchodząc na stronę sam sobie odpowiedziałem 😉
@HeadShotRocks|Tak, tak, tak… dalej żyj w tym błędnym przekonaniu…|Takie podejście może i miało by sens 5 lat temu(sam wtedy nie używałem cyfrówek), ale od kiedy niemal wszystkie gry są zabezpieczane originem czy steamem to pudełka stały się tylko miłym, ale niepotrzebnym przedmiotem kolekcjonerskim.|Jednym słowem, jeżeli steam ci powie że masz spieprzać na bambus, to będziesz spieprzał na bambus bez względu na to czy masz pudełka czy nie ;P
A inna sprawa że steam nie ma samych minusów, a raczej jest to coś za coś.|Fakt, steam może nam zabrać gry(Ta, już widzę jak to robi i z radością przyjmuje setki pozwów zbiorowych ^^), ale pamiętaj że do tego czasu nie musimy się martwić o płyty które nawet przy dobrym użytkowaniu nie są wybitnie trwałym nośnikiem, jeżeli płyta z grą mi się zniszczy to po prostu pobiorę ją drugi raz zamiast kupić ją po raz drugi 😉 |A takich „zależności” mógłbym wymienić pewnie jeszcze kilka ;P
Czyli dostrzegacie problem. A czemu jest jak jest? Bo na to pozwoliliście godząc się na taka dystrybucję bezkrytycznie. Origina też za to nie pochwalam. O ile wiem, na GOG nie ma takiego DRM co odbierał by prawo do grania w dowolnej chwili? W takim razie to jest dobre rozwiązanie. Mi tylko o to chodzi. Niech sobie i będzie ta dystrybucja cyfrowa, ale z odpowiednimi gwarancjami. Steam w tej chwili daje najmniejsze. Orgin w sumie też niewiele lepiej.
W ogóle powinni jak na paczkach fajek robić wielkie czarno-białe napisy na pudełkach z grami i informować gdzie „kupowanie gry” nim faktycznie nie jest. Dystrybucja cyfrowa wymagała by podobnych rozwiązań. Wiele osób nie jest świadomych jak jest. A z drugiej strony widzę ile osób unika kontrowersyjnych DRM jak może byleby nie wpaść w posiadanie „fikcyjnej kolekcji”. Tak chcą walczyć z piractwem? Przecież to absurd, bo pirat da większe prawa własności i to taniej!
@Zwanek „Fakt, steam może nam zabrać gry(Ta, już widzę jak to robi i z radością przyjmuje setki pozwów zbiorowych ^^)” To sobie może przeczytaj regulamin Steama, zanim napiszesz coś takiego. http:www.gry-online.pl/S013.asp?ID=69869
Ale Steam to nic w porównaniu z debilnymi DRM-ami, szczególnie tymi od Rockstarra. Przez drm darowałem sobie choćby Maxa Payne’a 3. Mogą mnie cmoknąć w trąbkę.
Jak widać na załączonym obrazku JerichoHorn jest jedną z tych myślących osób a nie ludzi ślepo wyznających kult Steama i Valve, jak Abyss, paintball_x czy Prometheus. Brawo stary za trzeźwość umysłu! Jeszcze inteligencja nie zginęła puki my żyjemy:)
@JerichoHorn|Ten punkt regulaminu nie wiążący bo jest niezgodny z prawem o ile się nie mylę, było już wokół tego trochę zamieszania 😉 |Jedyne czego obecnie mogę się obawiać w kwestii moich gier to to że Valve kiedyś zbankrutuje, w innym przypadku raczej nie będą ryzykować.
@HSR|Czy ty każdego kto widzi jakieś pozytywy w steam musisz nazywać „fanatykiem”? ;P|Myślę że większość ludzi wie jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą inwestowanie w tą platformę. Jednak jak pisałem niżej, steam przynosi też wiele korzyści i po porównaniu tego co tracę i tego co zyskuję jestem gotów dalej ryzykować. Jak kiedyś się dowiem że zanosi się na bankructwo steam to najwyżej pościągam instalki i zabezpieczę je na dysku zewnętrznym/płytach przyszłości 😉
Dystrybucja cyfrowa wiąże się przede wszystkim (dla mnie) z korzyściami w postaci darmowych, bądź naprawdę tanich gier. Mój jeden znajomy ma jakieś 70 gier na steamie (np. Team Fortress 2, Planetside 2, czy SS3: BFE), kolejne na originie (m.in. BF1942), kilka na gogu i jeszcze coś by się znalazło. Na to wszystko nie wydał nawet 100zł i nie brał udziału w żadnych konkursach. W przypadku dystrybucji pudełkowej takie coś byłoby niemożliwe.
@HSR|Mogą ci zabrać grę? Ok. Tylko jak często to się zdarza? Równie często jak to, że komuś się złamie płyta i wtedy też w grę nie zagra 🙂 Poza tym przy częstym graniu, gdy płyty często się wkłada do napędu to nie przetrwają one dłużej niż kilka lat. Natomiast na takim steamie, originie, czy czymś tam jeszcze będą one dostępne duuużo dłużej.
A „DRMy” w postaci konieczności wkładania oryginalnej płyty do napędu pojawiły się wiele lat przed tym jak ktokolwiek nawet pomyślał o czymś takim jak dystrybucja cyfrowa. I to też nie było w porządku, bo nośniki się niszczą, a wszyscy godzili się na to bezkrytycznie. Choć właściwie to nie. Też istniało piractwo. Ludzie sobie przegrywali gry (i nie tylko) i tysiące osób w daną grę grały, mimo że kupiło ją bardzo niewiele osób. W ten sposób walczyli z piractwem? Przecież to absurd 😀
@2real4game Tylko wiesz, że jeśli ktoś się nie zgadza, z tym, że nie może dociekać swoich praw w pozwie zbiorowym co jest normalne w cywilizowanym świecie i nawet w Polsce to w tym momencie traci wszystkie gry na Steamie? Jaki będzie kolejny krok ku zniewoleniu użytkowników hmm? We’ll see. Ja o tym co się dzieje mówiłem jeszcze przed kontrowersyjna EULĄ. Wszyscy mnie wyśmiewali. Ale cieszy mnie to, że od niedawna coraz więcej osób przegląda na oczy.
Tylko, że jest jedno ALE. Taki zapis w licencji o zakazie składania pozwów zbiorowych mogą sobie …
Czy ja mam zwidy, czy na stronie produkty (w tym wypadku już tylko FIFY 13) na Originie, po kliknięciu w „grę”, w opisie pisze OFERTA WAŻNA TYLKO NA TERENIE WIELKIEJ BRYTANII? W ogóle, ten opis jest taki nieścisły, że aż strach kupować gry na Origina…
@2real4game Wiesz jak ja bym był sędzią to przyznałbym rację Valve. Nikt nie zmuszał ludzi do podpisywania takiej licencji.
@HSR|Wybacz, ale gdybyś był sędzią to nie przyznałbyś racji Valve bo znałbyś prawo ;P|Jeżeli jakiś punkt umowy jest niezgodny z prawem to po prostu nie obowiązuje(lub cała umowa nie obowiązuje, nie wiem jak to jest dokładnie), gdyby było inaczej to prawo można by było obchodzić w bardzo łatwy sposób.
I ♥ Steam.