
Dead Space 3: Błąd z darmowymi surowcami błędem nie jest. Tak twierdzi EA… [WIDEO]
![Dead Space 3: Błąd z darmowymi surowcami błędem nie jest. Tak twierdzi EA… [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/67a6a4db-7055-4959-a5d0-71e7d768ed11.jpeg)
Parę dni temu w Dead Space 3 odkryto pomieszczenie, w którym bez przerwy pojawiają się nowe zapasy surowców niezbędnych do stworzenia lub zmodyfikowania broni — wystarczy zebrać minerały, wyjść z pokoju, wrócić do niego i zebrać nową porcję zasobów. I tak w kółko.
Część graczy zaczęła korzystać z błędu, uważając, że w ten sprytny sposób oszukuje wprowadzony przez EA budzący spore kontrowersje system mikrotransakcji. Spodziewano się też, że prędzej czy później developerzy załatają grę, wyrzucając tego — wydawałoby się godzącego w interesy „Elektroników” – buga.
Patcha jednak nie będzie. A to dlatego, że pomieszczenie z ciągle „odradzającymi” się zapasami błędem wcale nie jest. Potwierdził to w rozmowie z serwisem Game Front przedstawiciel EA, Jino Talens. Jak mówi:
Mechanizm pozwalający gromadzić surowce w Dead Space 3 nie jest błędem. Nie mamy zamiaru wydawać patcha, by zmieniać ten element gry. Zachęcamy graczy do szukania i odkrywania miejsc, w których minerały są dostępne za darmo.
Brzmi ciekawie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Electronic Arts postanowiło wykorzystać istniejący rzeczywiście błąd do poprawienia swojego wizerunku. Zwłaszcza po fali krytyki, jaka przetoczyła się po wprowadzeniu mikrotransakcji do Dead Space’a 3. A może się mylę?

Czytaj dalej
55 odpowiedzi do “Dead Space 3: Błąd z darmowymi surowcami błędem nie jest. Tak twierdzi EA… [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zgadzam się z Piotrkiem EA próbuje naprawić swój wizerunek.
Tonący brzytwy sie chwyta…a DS1 był taka dobra grą.
EA próbuje ratować swój wizerunek, a takim tekstem udawadnia, że DS 3 to gra łatwa, bo znalezienie materiałów do broni to błahostka, a w DS 1 nie było to takie łatwe (nawet kilka razy byłem bliski wystrzelania całej amunicji). Z gry akcji z niezłą dozą elementów horroru (zwłaszcza początek), zrobili grę akcji z dziwnymi potworami, bo horror to już nie jest.
Poprawić swój wizerunek? Ludzie, ten hejt na EA zupełnie wam przesłania osąd. W ilu grach taki respawn był? W ogóle wielkie odkrycie, hakjer znalazł buga. No dajcie spokój, śmiech na sali. W wielu produkcjach coś takiego było. Nikt nigdy nie robił z tego powodu afery i filmika (bo nie jest to nic odkrywczego). Nikt nigdy nie pisał, że mówienie o tym jako o części gry, jest „poprawieniem wizerunku”. I ja nie jestem żadnym fanbojem EA, w DS to nawet w dwójkę nie grałem. Zwyczajnie mnie zaczynacie śmieszyć.
też mi się wydaje że EA po prostu odwraca sytuacje na swoją korzyść ;p
DS3 w ogole nie jest straszny. Strasznie smieszne sa za to odglosy jakie wydaja niektore nekromorfy. Jest to gra jednego triku – spowolnienia – ktory szybko sie zestarzal juz w czesci pierwszej. Szkoda potencjału tej gry, szkoda popsutego klimatu – zmarnowano potencjal gry AAA
Zgadzam się z SadStatue. Dobrze mówi:) Co do DS3 giera jest po prostu ŚWIETNA! Po tym całym nadmuchanym jak hype hejcie, myślałem że faktycznie będzie źle, ale jest najlepiej do tej pory IMHO. Zakochiwałem się w tej grze powoli, ale kropką nad i był SCAVENGER BOT. Tak mi się spodobało wykonanie i działanie tej zabawki i w ogóle pomysł na nią, że ta gra ostatecznie wygrała moje serce:) NAPRAWDĘ POLECAM!
Tak więc EA zrobiło eksperyment dając możliwość obejścia standardowego grindu(ekploracji) za pieniądze. Cheaty za kase. Podniósł się gigantyczny hejt że skoro jest taka możliwość to 'bazowe’ surowce beda strasznie ograniczone zmuszajac ludzi do placenia. Teraz jak się okazało że nie są wcale ograniczone, podnosi się kolejny wielki hejt? Jak sie okazało że nigdy tak naprawdę nie było powodu żeby hejtować mikrotransakcje?
SadStatue widzisz sęk w tym, że identyczna sytuacja miała miejsce w drugiej części 😀 było pomieszczenie gdzie mogłeś w nieskończoność brać krążki na upgrade kombinezonu. krótka chwila i patch, który to naprawił. przypomnę, że w dwójce nie było mikropłatności i niechęci graczy z tym związanej. fakty połącz sobie sam. EA chce naprawić sobie wizerunek po tym jak wypuściła gniota i jeszcze kazała sobie płacić doddatkowe pieniądze. dno.
@ozymandiusz Dla kogo gniot dla tego gniot…
Gniot jest dla tych co w tej gry wcale nie grali albo pograli 5 minut w demo, ale lubią być „trendy” i powtarzać bzdury po hejterach. A ja od Far Cry 3 czekałem na porządną grę.
HeadShotRocks fanboy ea znowu z nami ty pewnie wogule w dead space 3 nie grałeś ale oczywiście jako trzeba napisać jakie to ea fajne
„It’s not a bug, it’s a feature.”
@Ganjalf – ;DD. |Ale zlamili, czekam na wyniki sprzedaży.
Tak, tak. Czekamy na pierwszy na świecie ban w grze single player za wykorzystywanie exploita.
HeadShotRocksta gra jest gniotem dla większości graczy, co grali w 1 i 2. to właśnie te osoby widzą jak bardzo jakościowo spadła ta gra. jak mało przyjemności sprawia, jak absurdalnie prosta jest. ale to do tematu recenzja ds3. oczywiście gra niektórym się spodoba. jednak jeżeli duża część fanów serii dead space tak narzeka, to chyba coś jest na rzeczy. aa i żeby nie było nieścisłości. grałem i przeszedłem ds3 tak jak poprzednie części.
Grałem i mi się podoba. Jeszcze nie przeszedłem. I myślę, że gra się tak samo dobrze sprzeda jak dobrze ja oceniają. To tylko wasza polaczkowata chora mentalność sprawia, że hejtujecie. Nadajecie się do PISu dla którego 300 miliardów z UE to porażka. To jest dokładnie ten sam typ myślenia. A raczej NIEmyślenia. Na szczęście wasze bzdurne gadanie co najwyżej was ośmiesza i nikt normalny na tym nie straci. Ja wręcz mam rozrywkę i można się dowartościować:)
HeadShotRocks|Daj Pan spokój. Ludzie „hejtuja”(co dla Ciebie chyba oznacza krytkę) bo wygląda na to, że 3 odchodzi z balansu miedzy akcją i horrorem w stronę czystej akcji no i te nieszczęsne mikrotransakcje. Dodatkowe skiny jescze rozumiem, ale płacenie za walutę w grze zeby ja sobie ułatwić skoro i tak juz zapłaciłeś sporo kasy za samą gre? Na to ludzie narzekają.
@HSR|Po co jeszcze tutaj wpychasz politykę? Już porównywanie do PIS-u mamy za sobą, co będzie dalej? Prawo Godwina?
Ale Martius…dlaczego narzekają na te mikrotransakcje? Skoro gra jest taka łatwa i nikt ich do kupowania czegokolwiek za kasę nie zmusza, to o co chodzi? Dramat to jakiś wielki, że możesz grać sobie normalnie…w singlową grę, a ktoś ewentualnie sobie dokupi materiałów, bo np. chce złożyć parę mocnych broni? |Ja tylko przypomnę, że przy okazji DS2 działo się tutaj w zasadzie to samo, co w przypadku trójki…”co oni zrobili z tym cudownym DSem?!”, tyle, że jak już pisałem, 4na 6 minusów z recenzji
to minusy całej serii…do tego ta część jest najmniej liniowa ze wszystkich, a dopiero tutaj zaczęło być to jakimś wielkim problemem 😛 O grafice, która niczym negatywnym się nie wyróżnia i wpisuje się w obecny standard obowiązujący w związku z zastojem konsol, też mówiłem. Fabuła też zawsze była żenująca i opierała się na lataniu do kolejnych punktów, by dowiedzieć się, że coś nie działa i trzeba lecieć dalej. Także dla mnie różnica to jedynie tempo i klimat rozgrywki.
@VampirX4 takie bany były i są na porządku dziennym w diablo 3:D Tylko ciekawe czy EA dobije do poziomu Activision Blizzard:D
RIP1988|To tylko moje zdanie, ale takiego typu miktrotransakcje w grze ze pełną cenę to zdzierstwo.
Przeszedłem, świetna gra, polecam i nie żałuję. A ten glitch rzeczywiście glitchem nie jest bo każdy taki drop się w DS3 odnawia – ten po prostu szybciej niż inne
@MartiusGW Nie trzeba płacić żadnej dodatkowej kasy i tak się gra wyśmienicie. Nie ma w tym żadnego zdzierstwa? Gdzie jest zdzierstwo w płaceniu z czity które dodają dodatkowe zasoby bez których i tak da się normalnie grac? PRzechodzę grę na najtrudniejszym poziomie i sobie radze. I jest tak jak mówi DUSTDEVIL – nie każdy loot się odnawia i każdy w rożnym czasie. Podsumowując GADASZ BZDURY JAK KAŻDY HEJTER. To nie jest krytyka to jest gadanie bzdur przesyconych nienawiścią. Tyle.
Martius…zdzierstwem to by była sytuacja, że musisz płacić za coś, co powinienes mieć za darmo. Jak coś jest dobrowolnym dodatkiem i do tego trywializuje grę, to nie jestem w stanie pojąć Twojej definicji „zdzierstwa”. Żadnego uczucia niepełnych wrażeń przez jakiś płatny content wycięty z gry nie mam. Mam kompletny produkt, z którego jestem zadowolony i nikt ze mnie niczego nie zdziera.
@HeadShotRocks, z jego wypowiedzi ciężko mi wywnioskować by hejtował gre, a ty już rzucasz się do niego z takimi oskarżeniami. Typowy polaczek, broniący każdego tworu EA, nawet wtedy gdy ten faktycznie nie potrzebuje by go bronić.
Ale kłamią.
@ChowChowMurphy Raczej nietypowy Polak broniący prawdy przed ujadającymi psami, którzy rozdarli by na strzępy nawet szmatę której nie jedzą. Czemu? Bo tak. Bo ktoś tak powiedział. Bo nie mają własnego rozumu.
HeadShotRocks|A Ty dalej swoje. Było by miło jeśli postarałbyś się uszanować zdanie innych a nie od razu rzucać „hejteram”.
Zachęcają do zbierania surowców za darmo ….. to po kiego ta opcja mikropłatności?. Totalni idioci i manipulanci
@HeadShotRocks lecz się gimbusie 😉 tak trollujesz, że aż mnie zęby bolą. BTW: polecam wykorzystywać „Stasis coating” i moduł harpunów – NIC was wtedy nie zatrzyma 😀
@RIP1988 – „zdzierstwem to by była sytuacja, że musisz płacić za coś, co powinienes mieć za darmo” … No litosci… Zrobienie tych broni bylo wlicozne w development time gry. To nie sa zwykle skiny, ktore art team zrobil w czasie certyfikacji. Te bronie POWINNY byc za darmo, bo wymagaly wrzucenia do gry nie tylko samych modeli 3D, ale takze linijek kodu. Placac za gre placisz wlasnie za development time. Te bronie powinny byc za darmo, bo juz za nie zaplaciles. Tak ja na to patrze. I – za przeproszeniem –
g**** mnie obchodzi, jaka gra jest bez doplacania chocby grosika, nie ma dla mnie nic do rzeczy. Moze byc nawet najlepsza gra na swiecie i nie odpowiada mi to. To jest cos, co powinno byc wliczone w 'caly’ pakiet. Place pelna cena gry ($60/£40/130zl) i oczekuje, ze gra jest pelna. Poza tym smieszy mnie to, jak niektorzy okreslaja hejtarami wszystkich, ktorzy krytykuja gre. Gra nie jest zla. Nie zasluguje na 3/10. Za to ma tez sporo problemow. Jesli komus podobaja sie zmiany to nie zdziwi mnie ocena 9/10.
Jeszcze raz polecam tą grę! Bardzo ciekawa, uniwersum w pewnym sensie przypomina ME (tyle, że takie straszniejsze, smutniejsze i „bez inteligentnych obcych), historia wciąga a gameplay i mechanika stoją na najwyższym poziomie. Po prostu super gra jak dla mnie 😉
Ale jesli te zmiany sie nie podobaja, to ma takie samo prawo wystawic grze 5/10, bez bycia postrzeganym, jako hejter tylko dlatego, ze gra ma wielu fanboyow. Gra ma problemy, ktore powoduja, ze ocene 5/10 jak najbardziej da sie uzasadnic. A juz porownywanie ludzi do politykow, jak to robi HSR to zwykla glupota i prawdziwy hejt, ale nie na gre tylko na ludzi. Szczegolnie, ze przy okazji posluguje sie przykladem pokazujacym, ze nie ma zielonego pojecia o ekonomii…
Mikrotransakcje w Dead Space 3.To są kpiny.Gra pewnie znowu wyjdzie u nas po angielsku, a ,ulti umrze pod naporem COD BOII
a multi umrze pod naporem COD BOII
w grze jest więcej takich miejsc, |np misje poboczne w magazynach. |jak się wrócimy zanim dojdziemy do końca takiej misji i wyjdziemy głównym wejściem to odnowią się przeciwnicy i skrzynki. |To pewnie błąd w silniku gry związany z ładowaniem map którego już w tym momencie na pewno nie da się załatać na konsolach.
Dla mówiących że nie należy hejcić tej mikrotransakcji bo nie jest konieczna, ja mówię, że jeśli nie wyrazimy teraz o tym negatywnej opinii to EA na pewno weźmie to o krok dalej. IMO takie rzeczy trzeba gasić w zarodku, nieważne czy z tego korzystamy czy nie.
Zachajew…no multi na pewno umrze, bo go w takim sensie nie ma 🙂 jest zwykły coop.|@Professor|zupełnie się nie zgadzam. Dodatkowy content w postaci DLC, czy mikrotransakcji to nic specjalnie nowego, bo ta era już dawno nastała. W DMC są jakieś skórki, w ME bronie, tutaj surowce, w bijatykach Capcomu są dodatkowe postaci. Standard, z którym nic się nie zrobi. Gra jest kompletna, bo nez świadomości istnienia tych dodatkowych rzeczy, nie odczuwałbyś żadnego braku.
DS3 bez problemu można przejść bez mikrotransakcji. Na koniec i tak masz tyle surowców, że możesz skleić 3 jakie tylko chcesz bronie (i będzie to o jedną za dużo 😉 ). Wielu komentujących nie grało i nie zdaje sobie sprawę jak bardzo marginalny jest ten system mikropłatności. Wspomnę jeszcze, że dostajesz „Ratios” w czasie gry, które można wymienić na kolejne paczki surowców i wszystko jest bezpłatne!
@Kawalorn +1
Kawalorn, Abyss…|trochę późno się obudziliście 🙂 Jaka waszym zdaniem jest różnica między tym,co mamy w Dead Space 3, a np. dodatkowymi zawodnikami w bijatykach Capcomu, albo DLC From Ashes do ME3? 🙂 Dla mnie taka, że tam już w dniu premiery było wrażenie niepełności produktu, bo ktoś z jakiegoś powodu wyciął pewne części żeby zarobić, a tu mamy coś jak pakiety w BF3, gdzie i tak i tak jest wszystko, ewentualnie można sobie to kupić szybciej z lenistwa. Tak więc już gorsze przypadki świat widział
I jakoś nie spowodowały rewolucji, niesamowitego buntu, czy przewrotu w branży. Tak więc raczej nie liczcie, że taki proceder zniknie. Będzie na pewno. Kwestia tylko tego, czy ktoś kiedyś nie przegnie i nie sprzeda czegoś tak okrojonego, że nie będzie mozna normalnie grać.
@RIP1988 Eh? A widzisz żebym narzekał na dodatki które coś dają? Ja narzekam na to że EA powoli zamienia gry w coś jak Farmville i inne gry Zyngi gdzie ostatecznie zabawa potrafi być mocno okrojona bez płacenia. A to co mamy w DS3 jest pierwszym krokiem w tym kierunku. A jak robią coś ala ME3 to po prostu gry nie kupuję. Heh w sumie to wcale gier od EA nie kupuję bo co produkt to kolejne głupie pomysły wciskają.
No jest po raz pierwszy, ale jest lepsze od innych rozwiązań. Co mnie obchodzi, że ktoś sobie kupi materiał na pistolet, na który ja i tak uzbieram? Bardziej mnie boli, gdy ktoś może sobie pykać postaciami, którymi ja nie mogę, mimo że są na płytce, ale wymagają dodatkowej opłaty. Nie wiem dlaczego opcja z DS3 jest tak krytykowana, skoro moim zdaniem to zdecydowanie lepsze od okrajających grę DLC. Co z tego, że one coś dają, skoro ewidentnie zabrano coś, żeby zarobić. tu nie zabrano.
i nigdzie nie pisałem tego, o co pytasz na poczatku.
A ja mówię o tym co to oznacza dla przyszłych gier a nie jak się to ma do innych DLC. Kto wie czy w DS4 nie będzie broni której nie będzie można skonstruować bez kupienia specjalnych surowców? I wtedy nie będzie jak z broniami DLC gdzie kupujesz raz i odblokowujesz tylko co przejście gry trzeba by je kupować od nowa. Wolę dać po łapach EA teraz niż żeby się potem z tym ludzie męczyli lub nie daj boże inni developerzy to skopiowali.
I w sumie to też nie wkestia że nikomu to nie przeszkadza i nikomu nie zabiera ale CO to DODAJE do gry? ABSOLUTNIE NIC. Tylko tyle że paru mniej wprawnych graczy da się wycyganić. Element który nie dodaje ŻADNEJ głębi w grze a pozwala się EA nachapać pieniędzy żerując na mniej doświadczonych graczach? Takiemu czemuś mówię nie.
A potem dziwią się, że piractwo zabija rynek… Traktują graczy jak frajerów, to gracze nie płacą wcale za grę.
Być może sami to wykorzystali, ale jednak dobrze zrobili. Tutaj + dla EA.
RIP1988|Tylko, że ludzie narzekali na to wszystko bo im to się nie podobało. W odpowiedzi zostali nazwami hackerami za znalezienie dlc od razu na płytach w grach capcomu, hejterami i marudami ograniczającymi kreatywność w przyadku ME3.
Przeszliście już ? Bo czekam na używkę w sensownej cenie …. 🙂
Mikrotransakcje w singleplayerowej grze? EA mocno przegina. Nie wiem, jak wy, ale ja czułbym się wyzyskiwany, tylko patrząc na taką bezczelną opcję wyłudzania pieniędzy.