
Dead Island: Nowe dane sprzedażowe

Firma Deep Silver, światowy wydawca Dead Island, podzieliła się najnowszymi danymi sprzedażowymi gry. Mamy powody do dumy — produkcja Techlandu wciąż jest popularna.
Jak poinformowali przedstawiciele Deep Silver, od dnia premiery Dead Island sprzedało się w liczbie 5 milionów egzemplarzy. Dane te obejmują zarówno pudełkowe wydania, jak i wersje cyfrowe.
2 miliony ze wszystkich zakupionych egzemplarzy dotarło do graczy w ciągu ostatnich 13 miesięcy — w grudniu 2011 gra miała na koncie 3 miliony nabywców.

Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “Dead Island: Nowe dane sprzedażowe”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zombi jest na topie.
Gratulacje ! Duma mnie rozpiera 🙂 Utrzymajcie poziom , a nawet go podnieście .
Każda takowa informacja dotycząca DI cieszy me serducho niesamowicie! Gratulacje :]
Oby tak dalej z innymi polskimi tytułami 🙂
Wszystko przez ten po tym niemal legendarnym trailerze, sama gra to przeciętniak.
Niech pieniążki z całego świata płyną do Polski. Eksport jest tym co wzbogaca nasz kraj 🙂 Tak trzymać!
Moje gratulacje !|Świetna gra, oby tak dalej !!!
Dead Island jest naprawde swietna gra wiec nic dziwnego ze sie sprzedala( pozatym potwierdzam przedmowce zombie jest na topie) Swoja droga szkoda ze inne polskie tytuly nie osiagnely takich sukcesow ( bulletstorm moim zdaniem jest swietna strzelanka tak samo call of juarez 1)
Nie powiedziałbym że gra jest przeciętniakiem. Chodzi o to, iż trailer zwiastował nieco inny typ rozgrywki: bardziej uczuciowy, survivalowy, a tym razem dostajemy świetnego siekacza zombie.
Bardzo miła wiadomość. Akurat dzisiaj przyszła do mnie paczka z czterema sztukami DI dla siebie i kumpli 😉 Oby Riptide nie skopali.
Enigmato, rzeczywiście przeciętniak to to nie jest, tylko najzwyklejszy crap.
Trzeba być idiotą by po trailerze, który był zwykłym CGI oczekiwać od gry dokładnie tego samego co w nim było. No proszę was… jeszcze może ludziom grafika nie odpowiadała, bo w trailerze lepsza? Do Wiedźmina też ludzie robią świetnie CGI, które różnią się od gry, ale jakoś nikt nie narzeka.
Mnie to cieszy, gra przednia, długo w nią grałem i grać będę i czekam z niecierpliwością na Riptide.
@Angrembor|Crap to masz na pierwsze imię.
5 milionów to sporo. Boże przecież 5 milionów to jest w … kto oglądał polski film Mana to wie co chce powiedzieć 😀 . Nawet chyba Wiedźmin się tak nie sprzedał.
Gratuluje, dobrze, ze Polacy odniesli taki sukces – zreszta zasluzony.
Ja nie oszczędzam kasy na polskie tytuły.|Wspieram Polskie firmy.|Ludzie, takie gry jak Wiedźmin czy Dead Island nie są drogie.|20zł Wiedzmin 1, 40zł Wiedźmina 2, i 50zł Dead Island GOTY…|6zł kosztuje Chrome Antologia|12z zł Hard Reset|20zł Anomaly Warzone|40zł Two Worlds 2…|A rozrywki co nie miara..|A painkiller HD? tuż to żeźnik…|Call of Juarez?, wole dać na polską grę – wesprzeć polskiego twórcę, niż dać Hłamerykanom za MW czy BO… i inne takie… 🙂
@Blik akurat wiedźminy też sprzedały się w okolicach 5 mln egzemplarzy
@nuna91, 50 zł za DI GOTY?!|Geez, przecież na GMG nawet za 5$ bywało, a za miesiąc na urodziny to pewnie w CDA będzie.|Wiedźmin też ostatnio za 2€ był na Steamie, a Anomaly można było nabyć w bundlu za 1$ (no i CDA teraz jest)|Skąd te ceny? Z Empiku?|Nie wiem skąd też u niektórych nagle taki patriotyzm? Jak gra jest dobra i warta kupna to kupuję, jak jest to badziewie nadające się do kioskowej broszurki za dychę to więcej za nią nie dam, niezależnie czy robiono ją w Polsce, Rosji czy z Mozambiku.
Prawda jest taka, że polskie gry od zawsze były (poza paroma wybitnymi wyjątkami) w skali świata maksymalnie powyżej średniej. To solidne tytuły ale zawsze był w nich ten element budżetowej przaśności (co oczywiście nie jest tak naprawdę winą deweloperów, po prostu na polskim rynku nie obraca się tak wielkimi sumami jak na Zachodzie, czasami przekraczającymi budżety blockbusterów), na który mimo wszystko przymykano w naszym kraju oczy. Dlatego chyba niektórym wydaje się, że to takie fantastyczne produkcje
Oczywiście, należy pogratulować sukcesu sprzedażowego, tylko zastanawiam się, jak tak słabej produkcji jak DI się to udało? Zapewne przyczyniła się do tego jakże oryginalna i niebanalna tematyka – inwazja zombie Poważnie, nie macie jeszcze odruchów wymiotnych na wieść o kolejnej produkcji z żywymi trupami? Jak nas najpierw przez lata katowano II wojną światową, to teraz wszędzie tylko to nieumarłe padło No i Techland jak zawsze spóźniony o lata świetlne z najnowszymi trendami wydaje teraz sequel Ile można?!
Gratulacje, dla mnie to jak dotąd najlepsza polska produkcja.|@Angrenbor – kup – zagraj – napisz komentarz.
@qrosawa, miałem okazję całkiem sporo pograć w co-opie i poznałem grę na tyle, że wiem, iż dopóki nie stanieje do poziomu kioskowego właśnie, nie warto jej kupować.|A jeśli uważasz, że to najlepsza polska gra, cóż… musisz być bardzo młody. Ja tam wybrałbym raczej którąś z przygodówek czy choćby serię Earth, z naciskiem na lata 50-te – obecny tam konstruktor do tej pory jest unikatowym elementem w RTSach.