25.01.2013
32
Chivalry: Medieval Warfare ? Zagraj za darmo, w ten weekend, na Steamie
I o czym tu pisać, kiedy tytuł newsa wyjawił już wszystko? Chivalry: Medieval Warfare, ciekawa gra bitewna przedstawiająca potyczki w czasach średniowiecza, doczeka się na Steamie darmowego weekendu. Co to oznacza?
Oznacza to tyle, że do niedzieli do godz. 22.00 w Chivalry: Medieval Warfare będzie można grać za darmo na Steamie, dodatkowo gra ta będzie objęta 50% zniżką na zakup.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
32 odpowiedzi do “Chivalry: Medieval Warfare ? Zagraj za darmo, w ten weekend, na Steamie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I o czym tu pisać, kiedy tytuł newsa wyjawił już wszystko? Chivalry: Medieval Warfare, ciekawa gra bitewna przedstawiająca potyczki w czasach średniowiecza, doczeka się na Steamie darmowego weekendu. Co to oznacza?
Zawsze to coś ciekawego, można się pobawić choćby kilka godzin, nie ma jednak co się zbytnio nakręcać na te produkcję.
Świetna gra! Ludzie próbujcie i grajcie 😀 Niesamowitą satysfakcję daje zmiażdżenie głowy przeciwnika dwuręcznym młotem bojowym (Nie piszę tego dlatego, że chce sobie narobić fragów na noobach, o nie XD)
Również polecam produkcję. Bardzo miła i satysfakcjonująca odmiana od strzelania ciągle tymi samymi karabinami w innych produkcjach multi. Swoją drogą bardzo nieciekawie się złożyło dla CDP gdyż ich oferta nie jest już najtańsza w sieci:)
E tam jednak wole mount and blade warband, wiecej jednostek no i konie ;]
ja możę kupie a mam do was pytanie jest tam system leveli ??????
@mientek|Chivalry to dobra gra jednak JAK DLA MNIE także M&B Warband jest o wiele lepszy. Ma singleplayer, naprawdę wielkie bitwy (te z chivalry to potyczki w porównaniu do M&B), walka świetnie zrobiona na multiplayer i nie ma uczucia, że postaci chodząc „latają” w powietrzu. Do tego jest kawaleria i masa modów. Poza tym samej sceny multiplayerowej tej trzyletniej gry nowe Chivalry może pozazdrościć.
Valve to troll. Wczoraj była u mnie wywiadówka…
i do warbanda jest mod Nowa Ojczyzna
Dostałem gifta na tą grę, ale się od niej odbiłem. Może War of the Roses faktycznie lepsze?… Niemniej, warto samemu się przekonać czy taki typ rozgrywki nam pasuje.
Sprawdziłem przed momentem tą grę i musze przyznać że wciąga na maxa miła odmiana od coda i bfa..
Są tutaj wymienione 3 gry medieval warfare. Ale moim zdaniem wszystkie są na podobnym przeciętnym poziomie. W tej działce spokojnie dałoby się jeszcze wiele dobrego dokonać. Tylko jakieś porządne studio musiałoby się za to zabrać by stworzyć kasowy hicior.
Całkiem fajna gra, tylko niemal wszystkie serwery pełne… No i moja karta graficzna ledwo pozwala mi w nią grać.
Spróbowałem i fajna fajna 🙂
Jakoś nie przekonała mnie ta gra… Wracam do gry w Wiedźmina
Granie w multi z internetem z TP (przerwy co 5 sek.). Erm, nie.
Słaba gra. Nie dziwię się, że dali za darmo przez 2 dni.
mezu, coś o tym wiem ;P
Gra pół na pół, chociaż moim zdaniem za 50% ceny warto zakupić. Mimo tego wątpię by w grze odnaleźli się gracze, którzy mają na uwadze inne aspekty niż po prostu zwykłą „nawalankę”.
O czym pisać? Można zrobić coś czego nigdy nie robicie, czyli podać linka.
Całkiem ciekawa koncepcja. Szkoda, że jestem w to równie cienki jak w sieciowe fpsy 😀 Chociaż wynika to też z kilku wad tej produkcji. Często jest taki chaos, że łatwiej trafić któregoś ze swoich niż rywala. Sama walka też jest nieco toporna ale tutaj winiłbym sterowanie. Klasy. Z grubsza są ok, ale ci ciężkozbrojni mogliby być wolniejsi ale za to bardziej wytrzymali i skuteczniejsi. Do tego ten sprint którym można zasuwać przez cały czas. W grze w której stamina spada podczas blokowania i skakania sprint
nie męczy w ogóle. Bez sensu. W niektórych miejscach brakuje też szlifu, jak np. podczas zadań grupowych kiedy pchamy jakiś wóz. Raz, że nie ma żadnej animacji tego co robimy, dwa że wóz jest pusty. Sorry, ale mamy drugą dekadę XXI w. Map też mogłoby być więcej, chociaż przyznaję, te które są całkiem nieźle się sprawdzają. Są dość zróżnicowane i nawet w najprostszym trybie drużynowym rozgrywka wygląda inaczej w zależności właśnie od mapy. Szkoda, że poza sieciową nawalanką gra nie oferuje nic więcej. Dla
pojedynczego gracza jest tylko tryb z botami. Szkoda tylko, że te boty są tak durne, że gra jest wtedy po prostu niegrywalna. Ja rozumiem, że nie to jest istotą tej produkcji, ale po cholerę było w ogóle dawać te boty? Na bardziej skompilowanych mapach część z nich klinuje się już na samym początku. Na tych gdzie mamy do wykonania jakieś zadanie jest jeszcze gorzej. Wspomnianego zadania z pchaniem wozu po prostu nie da się ukończyć grając z botami. Po co dawać do gry coś co nie działa? mimo wszystko całkiem
przyjemnie się w to pyka i sam zamysł jest jak najbardziej na plus. Tak jak ktoś wcześniej pisał fajnie gdyby pomysł podłapało jakieś większe studio bo można z niego wycisnąć o wiele więcej niż tutaj. W Chivarly można bez bólu popykać ale raczej jej nie kupię. Kierunek obrany przez tę produkcję jest jednak słuszny i warty kontynuowania.
Deus Ex jest obecnie na Steamie za 12zł, DLC Brakujące ogniwo za 10zł
Wyszukuje wam serwery?|U mnie jeszcze żadnego nie znalazło, a co chwilę odświeżam 🙁
u mnie bez problemu wyszukuje mecz i to z polakami.
Narzekacie i narzekacie, a ja już 100 godzin nabiłem i wciąż jestem zachwycony 🙂
Mi serwery znajduje, ale w niezbyt dużej ilości. Do tego tych bez kłódek jest dosłownie z 5 a i do nich nie mogę się często dołączyć (niezależnie od tego ilu graczy pokazuje gra). Jak już się uda wejść to ani razu mnie nie wywaliło i można grać właściwie bez końca, ale wcześniej klikałem za każdym razem dobrych kila minut aby się gdzieś dostać. Niestety w moim przypadku odpadają też serwery gdzie toczy się walka z większą ilością niż 24-30 graczy bo zaczyna ciąć (a w tego typu grze jest to dyskwalifikujące)
Wspomniałem wcześniej o klasach. Mam wrażenie, że część z graczy nie przepada za łucznikami 😀 Wnioskuję po serwerach z „no archers” w nazwie i tego co pojawiało się na chacie podczas gry. Nie wydaje mi się, żeby sama klasa była jakoś źle wyważona. Problem stanowią sami gracze którzy strzelają w tłum walczących wręcz, trafiając często swoich 😀 Wiem,że to nierealistyczne ale przydałaby się jakaś opcja wyłączenia „friendly fire”. W ogóle jakieś opcje rozgrywki (poza wyborem trybu) by się przydały.
@HarryCallahan|Z tego co widziałem, nikt nie przepada za łucznikami z powodu ich bezbronności. Jedna strzała nie musi zabić przeciwnika, a strzelcy łatwo padają ofiarą szarży piechurów z tarczami.
Gra jest świetna, zastanawiam się czy jej nie kupić (na allego można kupić klucz za 35 zł). Tylko wkurza mnie zachwiany balans, niektóre bronie są zwyczajnie słabe, a niektóre bardzo skuteczne – np. bronie drzewcowe, z uwagi na duży zasięg i duże obrażenia żadna klasa (z wyjątkiem „Man-at-arms”, ale on jest tak kruchy, że dostanie 2 razy z halabardy i po nim) nie da rady podejść do nas, bo próba skończy się włócznią lub halabardą wbitą w głowę ;p