rek
rek
Często komentowane 46 Komentarze

LEGO Władca Pierścieni ? recenzja cdaction.pl

LEGO Władca Pierścieni ? recenzja cdaction.pl
Gier z LEGO było już sporo, ale oto pojawiła się ta jedna, która będzie wszystkimi rządzić. Bilbo mi świadkiem – tak dobrze, przy „klockowej” produkcji nie bawiłem się od czasu Minecrafta LEGO Star Wars. W swojej klasie – Władca Pierścieni to prawdziwy powrót króla!

LEGO Władca Pierścieni

Dostępne na: PC, PS3, X360
Testowano na: X360
Wersja językowa: polska (napisy)

Szczerze? Nieco przestraszony patrzę w tej chwili na ekran wypełniony w 90% pustą kartką w Wordzie – chcę bowiem dać LEGO Władcy Pierścieni wysoką ocenę, więc wypadałoby jakoś ją uzasadnić. Tymczasem zarówno opis gry, jak i owe uzasadnienie da się zmieścić w dwóch akapitach, a nawet w dwóch zdaniach. Cóż, trzymajcie kciuki.

Pomysł na gry z „serii” LEGO zapewne jest już wam znany. Produkcji takich ukazało się do tej pory tuzin (choć dokładnie zliczenie ich nie jest wcale proste), wszystkie bazowały na tym samym – przeniesieniu postaci, lokacji, a czasem nawet wydarzeń, znanych z popularnych filmów prosto w świat zbudowany z klocków z LEGO. Mieliśmy więc już klockowatego Indianę Jonesa, Batmana, Piratów z Karaibów, zaś cała ta zabawa zaczęła się od Gwiezdnych Wojen i szczerze mówiąc właśnie LEGO Star Wars podobało mi się do tej pory najbardziej. Dlaczego? Ano dlatego, że tamta gra bazowała na scenach, które w swoim życiu widziałem wcześniej co najmniej kilkukrotnie, i które kojarzyłem wyłącznie pozytywnie – dlatego z dużą radochą oglądałem ich kwadratowe parodie. Władca Pierścieni działa podobnie, ponownie przywołał tamto uczucie – tolkienowskiej trylogii co prawda od dawna już nie czytałem, ale zajmuje w moim sercu cieplutkie miejsce przy kominku, gładząc od niechcenia kota, więc znanych bohaterów oglądało mi się teraz naprawdę przyjemnie. To połączenie – Władca Pierścieni + LEGO – jest wyjątkowo udane. A bawi tym bardziej, że w kwestiach dialogowych wykorzystano cytaty z trylogii filmów Petera Jacksona: czasem umieszczonych w tych samych scenach i momentach fabuły, czasem nieco poprzestawianych, zwykle dla uzyskania efektu „większego śmiechu”. To robota zasługująca na uznanie i świadcząca o tym, że ekipa Traveller’s Tales poznała materiał źródłowy dogłębnie. Kolejnym na to dowodem może być fakt, że w grze pojawiają się aż 84 „ludziki” z trylogii: część to bohaterowie, których zabraknąć oczywiście nie mogło, część jednak to postacie mniej popularne, jednak przez developerów niezapomniane (np. Gil Galad). Kolejny plus.

Grze pomaga również to, że – tak po prostu – jest naprawdę udana. Bazuje na wszystkich dotychczasowych elementach gier z serii LEGO, biorąc z nich to, co najlepsze i dodając do tego kilka nowych, trafionych pomysłów. Sama rozgrywka jest niezbyt skomplikowana i polega przede wszystkim na walce z przeciwnikami (dokładniej na dzikim łupaniu ich mieczykiem), skakaniu po platformach oraz rozwiązywaniu okazjonalnych zagadek, do których często trzeba zmienić aktualnie aktywną postać, bo tylko jeden z dostępnych bohaterów posiada umiejętności niezbędne do tego, by np. rozpalić ognisko. Pojawiają się też sekwencje nieco innego rodzaju – ucieczki przed pościgiem, fragmenty skradane, jazda na koniu, imponujące rozmachem walki z bossami – generalnie jednak zabawa jest na tyle nieskomplikowana, że poradzi z nią sobie każdy.

To, co spodobało mi się najbardziej, to osadzenie gry w otwartym świecie. Podobnie jak w LEGO Batman 2: DC Super Heroes pomiędzy liniowymi, zamkniętymi poziomami – tutaj odtwarzającymi najważniejsze epizody trylogii (czyli od początku: bitwę na stoku Góry Przeznaczenia, wyjście z Hobbitonu, spotkanie z Nazgulami, itp., itd.) – trafiamy w okolicę otwartą, którą można samodzielnie eksplorować. Tu zaczyna się robić naprawdę wesoło: każdy taki obszar ma bowiem szereg sekretów do odkrycia (by znaleźć część z nich trzeba rozwiązać łatwe logiczno/eksploracyjne zagadki), oraz co najmniej 3-4 questy poboczne do wykonania, zlecane przez postacie napotykane w świecie gry. Te wyzwania dodatkowe są dość proste, niezbyt złożone, ale w bardzo zgrabny sposób zmieniają LEGO LOTRO w coś na kształt RPG-a light. Nie ma w nim co prawda systemu rozwoju postaci, ale jest na przykład crafting – zbiera się bowiem „schematy” pozwalające na tworzenie różnych mithrilowych przedmiotów, w tym broni, z mithrilowych klocków sprytnie ukrytych w całym śródziemiu.

Oczywiście LEGO Władca Pierścieni nie jest produkcją dla „dorosłych” graczy – jej poziom trudności ustawiono na poziomie na tyle niskim, że nic nie przeszkadza w pokonywaniu kolejnych etapów, a przecież starzy wyjadacze, nie mając stosownego wyzwania, pada raczej nie ruszają. Tym bardziej cieszy jednak szereg pomocy, które dodano z myślą o młodszych/mniej ogranych – choćby możliwość wskazania na mapie celu (np. zleceniodawcy jakiegoś zadania pobocznego), do którego prowadzą nas później półprzezroczyste niebieskie klocki (świat LEGO LOTRO jest na tyle duży, że naprawdę się to przydaje). Tego typu subtelne pomoce, bezpretensjonalny humor, fantastyczny materiał źródłowy potraktowany z prawdziwym wyczuciem i prosta, ale nienudząca się rozgrywka – to wielkie atuty gry LEGO Władca Pierścieni. Polecam ją każdemu fanowi trylogii Tolkiena, wszystkim miłośnikom literatury fantasy i większości graczy, niezależnie od ich wieku.

Ocena: 8.5

—-

  • Plusy:
  • ogromny, „otwarty” świat klockowatego Śródziemia
  • proste, ale sprawdzające się mechanizmy rozgrywki
  • humor
  • mnóstwo sekretów
  •  

    Minusy:

  • brak sieciowego co-opa (ale czy naprawdę je potrzebny?)
  • rek

    46 odpowiedzi do “LEGO Władca Pierścieni ? recenzja cdaction.pl”

    1. Gier z LEGO było już sporo, ale potrzebna jest ta jedna, która będzie wszystkimi rządzić. Bilbo mi świadkiem – tak dobrze, przy „klockowej” produkcji nie bawiłem się od czasu Minecrafta LEGO Star Wars. W swojej klasie – Władca Pierścieni to prawdziwy powrót króla!

    2. Dlaczego „Plusy:” jest plusem a „Minusy:” nie jest minusem ?

    3. @Ludwess|Dokładniej LOTRO to jest skrót od Lord Of The Rings Online

    4. A sorry źle zrozumiałem co napisałeś. Ty nawiązałeś do tego co jest w artykule i spolszczyłeś tytuł…Co nie zmienia faktu, że redakcja powinna ten błąd naprawić 🙂

    5. Chyba nigdy nie zrozumiem tak wysokich ocen gier z lego.

    6. Bo to gry skierowanie dla młodszych.Sam chciałbym się cofnąć i zagrać w tą grę.Niestety w tym wieku już za późno.

    7. A co tu jest do rozumienia? Skoro Hutowi gra się spodobała, to chyba logiczne, że wystawił jej wysoką ocenę. Oczywiście mógłby ocenić grę nisko i twierdzić, że gra jest słaba, ale jemu się akurat spodobała, tyle że rzadko kto tak robi. Jeśli gra nie ma błędów, jest ciekawa i dostarcza wiele rozrywki, to zasługuje na daną ocenę. Twoja wypowiedź sugeruje, że skoro to jest gra z klockami Lego, to nie zasługuje na wysokie oceny. Dlaczego?

    8. Równie dobrze można stwierdzić, że wyścigi nie zasługują na wysoką ocenę, bo co może być ciekawego w ściganiu się. Co kto lubi. |@miQus – a co przeszkadza wiek? Tak naprawdę, to dorosły człowiek nie powinien w ogóle grać, bo są ważniejsze rzeczy do robienia niż nawalanie w głupie gierki. A większość gier nie rozwija człowieka. Dostarczają jedynie rozrywki, a wielu ludzi spędza przy nich za dużo czasu. W tym ja.

    9. Najlepsze jest to, że w kilka lat temu z kolegą bawiliśmy się w projektowanie tej gry. Wymyślaliśmy poziomy, rysowaliśmy postacie i zastanawialiśmy się nad różnymi bonusami. Jestem cieakawy na ile gra różni się od naszego zamysłu (a pewnie sporo).Jestem wielkim fanem gier LEGO, ale rozumiem wszystkich, którym się nie podobają. Aby w pełni czerpać z nich przyjemność trzeba mieć z kim grać (na szczęście mam młodszego brata). I kupię mu to chyba na Święta…

    10. @miQus|Dlaczego za późno? bo będzie to jakaś ujma jak osoba starsza zagra w grę od 7 lat?. Przecież to żadne poniżenie. Osoba dorosła nie musi udowadniać, swojej dojrzałości grając tylko w bardzo poważne gry od lat 18 jak Call of Duty, Battlefield, Gears of war… .|@News|Ja z pewnością zagram. Tylko jedna gra z tej serii lego mnie rozczarowała(Harry Potter) a ta zapowiada się wyśmienicie.

    11. Lego: Władca Pierścieni zaskoczyła mnie i to bardzo. Spodziewałem się „otwartości świata” jak w Batman 2, a tu, zaskoczenie. Postarali się o coś zupełnie innego. Mnóstwo zadań, „znajdziek” itp itd. Tak, wiem, są one w każdej grze LEGO ale tym razem mają swój klimat. |Póki co najsłabiej -dla mnie- prezentował się Indiana Jones ze swymi obiema odsłonami… | |Hm, co do wieku to się nie wypowiem -bo i po co wciągać się w takie bezsensowne dyskusje?

    12. OK, ale gdy gra lego ma lepszą ocenę od gry dla większych graczy np.Lego Star Wars a normalne Star Wars to co jest chyba nie tak ale ok, mnie nigdy nie ciągnęło do gier tego typu więc nie mnie to oceniać.

    13. Nie ma gier poważnych, dojrzałych, dziecięcych. To dotyczy tylko człowieka i jak on odbiera gry np jeśli ktoś zagra w lego i od tego zacznie raczkować to nie będzie wina gry a jedynie jego psychiki

    14. Czyli jednak opłaca się kupić. Dobrze, że powstają takie gry – tańsze niż wielkie hity (czasem kosztują nawet dwa razy mniej), a wcale nie gorsze. I mają mniejsze wymagania, co też ma dla mnie znaczenie. A gry LEGO są dla każdego. To tak, jakby mówić, że wszystkie kreskówki i anime są dla dzieci. Chyba raczej nie są.

    15. @kilop206 Nie no, Harry Potter był właśnie bardzo dobry, jak dla mnei chyba najlepszy, bo miał najwięcej znajdziek, w dodatku możliwość eksplorowania Hogwartu, ale tylko 1-4, bo co do 5-7 to zgadzam się-kompletna porażka z badziewną optymalizacją.

    16. Długa ta recenzja. Zgaduję, że w związku z tym gra również jest taka długa 😛

    17. W demko pograłem i powiem, że chętnie bym zagrał. Problemem jest tylko mała ilość czasu, a w kolejce czekają GTA4 i Civilization 5. Może pod koniec roku jakoś się uda, bo demo ogrywało się bardzo przyjemnie. Btw, Gil-Galad pisze się z myślnikiem 😉

    18. Jakie inne twory zasługują na adaptację w Lego?

    19. LEGO Hitman. Pasuje jak ulał.

    20. @Knockers|Dobra myśl, mi w głowie siedzi Lego Matrix, zabawnie mogło by być : )

    21. LEGO MASS EFFECT (hihihhi)

    22. Lego Warhammer 40k, Lego the elder scrolls, Lego Wiedzmiń, Lego Assassin Creed, Lego Starcraft, Lego Half life… Nie no bez przesady, jeszcze by wyszedł szybciej niż half life 3 😀

    23. „otwarty” świat ??? ocb ? Serio ? Nie uwierzę puki nie zobaczę 😮

    24. LEGO Barbie, LEGO Kopciuszek, LEGO Alladyn, LEGO Pulp Fiction (FTW!). Jest tyle fajnych marek które można przerobić na klocka.

    25. @Nekomimi – „otwarty świat” w LEGO był już w przygodach Indiany Jonesa, choć wówczas ta „otwartość” wyglądała trochę inaczej. Teraz do każdego zadania głównego dochodzi się po całkiem sporej lokacji -można powiedzieć, że każde zadanie ma swoją- na której rozmieszczone są jeszcze dodatkowe zadania itp. Wiadomo, nie jest to ogromny świat jak np w Skyrimie ale jest znacznie większy niż w LEGO Batman 2.

    26. Sama gra długością jest w zasadzie taka sama jak poprzedniczki i zabawę wydłuża szukanie wszystkich postaci, srebrnych klocków, zestawów „Prawdziwego Poszukiwacza” oraz innych sekretnych schematów i przedmiotów z zadań.

    27. Gierka świetna i zapewne będzie platformówką roku. W każdym razie mam taką nadzieję.

    28. LEGO Assassin’s Creed, LEGO FIFA, LEGO Mass Effect 😀

    29. @Zaba2501 Ja serie Lego kojarzę z Lego Star Wars bo tylko w to grałem. Myślałem że nic się nie zmieniło tylko mapy.

    30. lego Matrix to mogłaby być kolejna część.

    31. Wkurza mnie że czasami minus jest wciskany na siłe. Przeceż lokalny co op chyba wystarczy? Zawsze był w LEGO i teraz jakieś problemy są. No cóż ale jak gra jest dobra to cos trzeba znaleźć.

    32. Lego Twilight hihihi

    33. @krzys6e Dziwnie mi się to kojarzy xD W sumie mogli by zrobić grę RPG w całym Śródziemiu na silniku CryEngine 3 w stylu Skyrim OvO

    34. Je potrzebny?

    35. Śląsk kulwa.

    36. Godom że dobre by było chycić tako gre. Grało by sie fajno.

    37. Toż to klocki dla dorosłych ! Teraz dzieciaki nie wiedzą co to LEGO, a do tego pewnie nie wielu z nich pooglądało/przeczytało Lotra 😛 Z bratem jesteśmy po dwudziestce a nie pamiętam, żebym lepiej się kiedykolwiek bawił w Co-opa niż w Indiane czy Star wars 😉 Ile w tym humoru było !!

    38. Akcja bazuje na książce czy filmie?

    39. Mi osobiscie ten „otwarty” swiat srednio sie podoba. Wolalem gdy bylo to rozwiazane tak jak w Star Wars, kiedy byla baza i to z niej przechodzilo sie do poszczegolnych misji. Ale to moja opinia i rozumiem, ze inni moga to odczuwac inaczej.

    40. z gier lego travelers tales może zrobić tylko te, które mają swoje miejsce w realnym świecie…znaczy firma lego wypuściła tematyczną serię na dany temat. Dlatego nigdy nie będzie lego rodziny soprano, lego matrixa, terminatora, mission impossible, tylko te bardziej user friendly. Assasins creed hitman i cała reszta też odpada niestety 😛 Ale nawet same klocki są dobre, w końcu po naparzaniu Aragornem można chwycić jego oficjalnie wypuszczonego ludzika 😀

    41. Kilka uwag z początku co zauważyłem:|- Mapa ma za duży zoom. Powinno się dać bardziej oddalić.|- Nie da się iść na przełaj, trzeba się trzymać drogi.|- Pominięto bardzo ważny fragment jak powstał golum

    42. Do tego dochodzi błąd przy ustawieniach. Nie da się zmienić rozdzielczości. Gdy to robię to wraca na domyślną. Gra ciekawa ale moim zdanie to niskobudżetowa produkcja.

    43. Mam pytanie – jaka postać ma wybuchowe ataki ? w sensie jak zniszczyc srebrne klocki – bo nie mogę do tego w zaden sposób dojść .

    44. @makjan28 Ja nawet nie wiem jak kupować postacie. A co dopiero je zmieniać xD

    45. @makjan28 Srebrne klocki (z mithrilu) Zniszczysz. zapomniałem nazwy. Ale w trakcie robienia fabuły pojawi się komunikat czym to niszczyć. Spróbować możesz mieczem aragorna.

    46. Srebrne klocki można niszczyć minami (bombami), którymi rzuca Uruk-hai Berserker, którego można chyba kupić pod Helmowym Jarem.

    Dodaj komentarz