
007 Legends: Darmowe DLC oparte na filmie Skyfall już jest

Do usług Xbox Live i PlayStation Network trafiło darmowe DLC do gry 007 Legends z misją opartą na filmie Skyfall. Premierze dodatku - i zarazem epilogu produkcji - towarzyszy nowy zwiastun.
Skyfall w 007 Legends:

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “007 Legends: Darmowe DLC oparte na filmie Skyfall już jest”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dzisiaj do usług Xbox Live i PlayStation Network trafiło darmowe DLC do gry 007 Legends z misją opartą na filmie Skyfall. Premierze dodatku – i zarazem epilogu produkcji – towarzyszy nowy zwiastun.
gdybym nie wiedział że to jest gra z roku 2012 to bym pomyślał, że ma chyba z 7 lat… Oj przepraszam, przecież silnik graficzny gry jest taki sam co w Call of Duty 2 które przecież wyszło 7 lat temu… Bobby musi się bardziej postarać jeśli chce wyciągnąć kasę od graczy bo ten trailer mnie namówił do NIEkupowania tej produkcji.
@Marcus93 „bardziej postarać”? Dodanie „Call of Duty” do tytułu to niezbyt „bardziej”
@Marcus|za dużo wybuchów, podwyższenie jakości obrazu o 1% spowodowałoby klatkowanie nawet na konsolach… Optymalizacja IWEngine, nic nie poradzisz.
@Priest Tekstury wyższej rozdzielczości? to miałem na myśli przez „bardziej postarać”, w minecrafcie jest ciężej policzyć piksele niż w 007 legends. Chodzi mi o to, że ludzie z activision od co najmniej 7 lat nie zrobili nawet kroku w kierunku polepszenia grafiki, niestety tam się liczy tylko grubość portfela bobiego, nie jakość gry 🙁
@Aargh Specjalnie poszukałem żeby nie pisac pierdół i znalazłem informację, że gra jest na tym samym silniku co 007 goldeneye na x360 z roku 2010, tamta produkcja była zrobiona na silniku IWEngine. Co do zmiany silnika, wyobraź sobie tę produkcję na frostbite 2, cryengine 3, unreal engine 4, RAGE… a teraz popatrz na ten trailer, teraz już wiesz, że zmiana silnika by pomogła. Fabuły nie zmienisz, gdyż ta jest oparta na filmach i książkach więc jedyny element zmienny to grafika.
to nie jest ta gra ze średnią ocen około 40/100 będące Bond of Duty?
Jaj nie urywa, lepiej było gdy nad serią pracowało Bizarre Creations (Blood Stone).
w takiej grach liczy się tylko fabuła. A tylko downy i głupie neosy płaczą, że słaba grafika.
@Jambojet NIE, TU SIĘ NIE LICZY FABUŁA, w bondzie (jako filmie) zawsze liczyły się sceny akcji
Wygląda przepaskudnie, poza tym wsadzanie Craiga w Moonrakera, jeden z najgłupszych (o ile nie najgłupszy) filmów o Bondzie? A właśnie – polecam książkę „Moonraker” – zupełnie inna historia, bondowska a nie kiczowato gwiezdnowojenna 🙂 .