
Ankieta do CD-Action 13/2012

Dziś krótko: Disney kupił imperium George'a Lucasa - w tym LucasArts. Czy czeka nas renesans gier spod znaku Gwiezdnych wojen, czy zostały one skazane na wieczne zapomnienie? Nowa nadzieja czy mroczne widmo?
Zapraszamy do udziału w ankiecie TU.

Czytaj dalej
83 odpowiedzi do “Ankieta do CD-Action 13/2012”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dziś krótko: Disney kupił imperium George’a Lucasa – w tym LucasArts. Czy czeka nas renesans gier spod znaku Gwiezdnych wojen, czy zostały one skazane na wieczne zapomnienie? Nowa nadzieja czy mroczne widmo?
Jeśli Disney da LucasArts (czy co po nim powstanie) wolną rękę w kwestii tworzenia gier to może nie będzie tak strasznie. Ale to mało prawdopodobne.
Prawdopodobna ekranizacja Angry Birds – Star Wars ;d
Ależ głupia ankieta. Już nie ma czego do pisma wrzucić?
Nie, jeżeli Barack Obama odda Chińczykom prawa do filmu, w zamian za skradzione głosy wyborcze 🙂
Zaraz tu namnoży się dram pt: „Disney zły imperialista, zarżnie Gwiezdne Wojny”… Ludzie, jakoś Disney ma zarówno Pixara jak i Marvela i jakoś te firmy żyją i mają się dobrze. Lucas sam doprowadził do wykupienia swojej wytwórni poprzez finansowanie bubli i odcinanie kolejnych kuponów od „GW”. Wierzcie mi, gorszego filmu niż „Mroczne Widmo” Disney nie sfinansuje 😉
Ależ komicznie wygląda George obok Mickey’a xD. Tym zdjęciem można uzyskać odpowiedź na pytani w ankiecie.
Myślę że gry z pod znaku Star Wars, będą ale wątpię w ambitne tytuły, raczej bedą to casualowe gry z wykorzystaniem kontrolerów ruchu, kinect/move, na next gen pewnie tak samo.Ale nic nie wiadomo mam nadzieję że zobaczę Battlefronta 3 i następnego Jedi Knight, zobaczymy tak samo jestem ciekaw filmów które są szykowane, pożyjemy zobaczymy : )
Gorzej nie będzie. Co najwyżej przybędzie trochę nowych fanów serii.
W Star Wars dawno nic się nie działo. Dla mnie to Nowa Nadzieja. Gorzej być nie może tylko lepiej.
-Gooby.|-yes dolan?|-jm yor vader. :]|Tyle w temacie.
Samo zdjęcie powyżej dobitnie tłumaczy co się z Gwiezdnymi Wojnami stanie. Zaraz będzie cała saga w wersji disneyowskiej (coś jak to co Family Guy zrobiło, tyle że akurat tu wyszło świetnie i zabawnie). Good bay SW!
@Klekostan Dokładnie, Disney operuje Marvelem od dłuższego czasu i pojawiają się zarówno dobre jak i złe gry, dobre jak i złe filmy. Nie widzę żadnych powodów do obaw. Poza tym chciałbym zauważyć że Disney prócz Myszki Miki wydał kilka całkiem nie najgorszych filmów, chociażby Tron, Piraci z Karaibów, czy słaby fabularnie, acz efektowny John Carter. Ale jak to mówią, haters gonna hate 😉
Jeżeli nowe SW będą na poziomie innych filmow Disneya to ja się nie martwię. Z najnowszych filmów Disneya to polecam Avengers wszystkim hejterom. Jakoś tam był Iron Man i kapitan Ameryka, a nie myszka Miki z tarczą i Donald w stalowej zbroi. A co do gier można przeczytać we wcześniejszym newsie są otwarci na licencjonowanie więc może Obsidian pokusi się o Kotora 3.
O ile nie wpieprzą baranów pokroju Milej Cajrus czy jak jej tam, o ile nie spieprzą klimatu i nie zrobią cukierkowej opowiastki dla idiotów o mieczach świetlnych, o ile przyłożą się do roboty jak w trylogii Piratów (bądź co bądź 4 część wypadła blado na tle 1,2 i 3) to zrobią kolejny dobry film w serii SW
heheh foto wypasik:D Jako „odwieczny” fan SW po przekopaniu kilku stronek i głębokim namysle dla mnie to nowa nadzieja. 3ymam bardzo kciuki, Disney jet legit i wierze w nich. Jak koledzy ponizej haters gonna hate! Płaczcie sobie No One Gives A Shit
Goście z Disneya sami przyznali, że gry będą dla każuali, więc tutaj stuprocentowe mroczne widmo. Nowa nadzieja to może być co najwyżej w kwestii filmów.
po minie georga juz widac ze nie dokonca przemyslal tego zdjecia…
Nie ma co liczyc na gry. Wszak Disney juz dawno zapowiedzial wycofanie sie z robienia wiekszych gier, bo im zwyczajnie nie wychodzily/nie zarabialy.
@KafarPL: Ale SW to od samego początku cukierkowa opowiastka dla idiotów, którym przy pomocy koloru mieczy świetlnych mówiono jak rozpoznawać bohaterów pozytywnych i negatywnych. Jeśli Disney nie zrobi z tego musicalu, to nie ma w ogóle o czym dyskutować czy nowe studio zepsuje serię, czy nie.
@Sharp_one: Nie ma co liczyc, Obisidian bedzie robil Project Eternity. A jak to im wyjdzie, to juz pewnie nic na licencji nie beda robic, tylko we wlasne swiaty beda sie bawic. No, moze Fallouta, bo to ich dziecko, ktore kupila Bethesda…
Mina Lucka aż wrzeszczy: „Zabijcie mnie!”|Mam nadzieję że wyniknie coś dobrego dla GW z tej sytuacji (w szczególności że Disney maczał paluchy w Avengers). Co do gier, nie zapominajmy że jeśli Disney zdecydował że będzie stać jedynie za grami dla casuali to nie znaczy to że nie będą sprzedawać licencji na „poważniejsze”gry.
Ludzie, już tak nie gadajcie, w kwesti filmów to dla serii jest NOWA NADZIEJA. Ale pamietajcie co sie stało z Black Rock studios i Propaganda Games. oba studia wydały gry hardcorowe ale potem Disneyowi horyzont się przesunął. Pamiętacie split/second??Pure?? Turoka?? czy anulowany Armada od Damned??Ta ostatnia to mogło być coś wielkiego.
Szczerze: nigdy chyba nie obejrzałem chyba ani jednej części gwiezdnych wojen w całości i prawie w ogóle nie mam obeznania w tym uniwersum :S I szczerze to info w ogóle mnie nie ruszyło 😛 No może gdyby mnie ostatnie produkcje Disney’a jakoś zauroczyły…
@ KMyL nie oglądać żadnej cześci SW to tak jakby nigdy nie napic sie soku z kartonu albo nigdy nie polizac oreo zanim sie go nie zamoczylo w mleku…
innymi słowy nic nie straciles xd
Ja tam nie rozpaczam, cenię SW jak większość, ale o nie tragedia. Na razie nie wiemy nic o nowym Star Wars, po za tym że zrobi go Disney. Przecież to nie tylko Myszka Miki, ale też Piraci z Karaibów czy Avengers. Jeśli wezmą się za to poważnie, z dużym budżetem i w kontakcie z fanami, będzie to wspaniały film, w końcu uniwersum SW jest bogate i nie zamyka się tylko na tych 6 filmach. Liczę tylko że nie rozmienią go na drobne i nie zrobią filmu dla dzieci z nagonką na kasę (kubeczki, piorniczki az do pozygu)
@Fikoblin Jest jednak jeden problem. Wszystko co wychodzi od disneya jest co najwyżej +12. Oznacza to brak wulgaryzmów i mocniejszej przemocy.
Ostatnio oglądałem Avengersów i bawiłem się przy tym filmie wyśmienicie. Zabawa była przednia. Marvel nalezy do Disneya. Zakładam, że gdyby nie Disney Avengersi w ogóle by nie powstali. To samo z GW. Nie było by 7 części. Mi się nigdy GW nie podobały. Jest w nim wszystkiego za mało. Za mało walki na miecze świetlne. Za mało używania mocy. Za mało Boba Fetty.
Najbardziej prawdopodobne jest to że Disney będzie zlecał produkcje studiom zewnętrznym jak np, Obsidian. Ale kto wie może zwietrzą interes po Star Wars 1313 i wydadzą coś na co wszyscy by oczekiwali np. jedi academy 2 z dobrym multi, albo KOTOR 3 😉
@dracollo|Gwiezdne Wojny od zawsze starały się być uniwersalne w odbiorze, jedyną częścią sagi która nie jest filmem familijnym jest „Zemsta Sithów” która otrzymała aż PG-13!(jednak w Polsce nie nałożono na nią żadnych ograniczeń) więc akurat o ugrzecznienie kolejnych filmów bym się nie martwił.|Oczywiście jestem nastawiany sceptycznie do nowych twórców(wiadomo, inni ludzie to tworzą więc to już raczej nie będzie to samo co pod ścisłą kontrolą Lucasa) ale pożyjemy zobaczymy 😉
@dracollo i reszta PULP FICTION JEST OD DISNEYA., WASZE ARGUMENTY SĄ INWALIDĄ.
@fidelxxx – nie powiem że SW było jakoś mega poważne i dorosłe bo nie, ale bądź co bądź – jedna z lepszych serii fantastycznych. A teraz weź byle jaki film z dobrym klimatem dla przedziału wiekowego 15+ i dorzuć do niego kucyki – otrzymasz papkę dla 7+. Mniej więcej o to mi chodziło
Kill me now, PLEASE | ~George Lucas
@KMyL – „nigdy chyba nie obejrzałem chyba” chyba, chyba to tak jak minus razu minus, czyli plus. Tak? To obejrzałeś? Bo już qwa nie wiem.
@c00rtka0- a nie wpadłeś na to że ten film mógł być już kręcony przed przejęciem Miramax przez Disney`a??
Najpierw Marvel, teraz Lucas. Czekam na czasy aż Disney kupi wytwórnię filmów pornograficznych i zacznie nagrywać pornole z Seleną Gomes albo Miley Cyrus. 😛
Oby nie przejeli New Line Cinema czyli lotr i hobbita…
Ja wciąż po cichu liczę i mam nadzieję na Republic Commando 2…
Ja na Jedi Academii czy jakos tak ;>.
@Maryjan89|To jest już na dwójka. Też liczę na kontynuację RC.W kwestii gier, praktycznie nic nie wiemy, trudno więc stwierdzić jak będzie. Owszem, Disney zapowiedział, że osobiście będzie robił każualowe gry Star Wars, ale prędzej czy później zgłosi się do nich studio, które będzie chciało zrobić solidną, gwiezdnowojenną produkcję. Jeśli wyjdą z czymś fajnym, to czemu Disney miałby się nie zgodzić? Kasa to kasa, a i wizerunek lepszy.
Trylogia Toy Story jest od Disneya i Pixara. Fakt|Trylogia Toy Story jest rewelacyjna. Fakt.|Nowa trylogia Star Wars jest od Lucasa. Fakt.|Nowa trylogia Star Wars jest do bani. Fakt.|Pixar i Disney przeważają nad LucasArts. Fakt.|Disney wydał na samą licencję 4 miliardy dolarów, tak bardzo zależy im na tej marce i nie będą na niej oszczędzać. Fakt.|Z tych kilku powodów wolę, żeby nowe Gwiezdne Wojny były kręcone przez Pixara, niż gdyby miały być kręcone przez Lucasa.
@Sveniu- super, fajnie. Ale zważ że my tu mówimy głownie o grach z serii SW, a w takich okolicznościach może nie być tak różowo.
W ogóle może nie być różowo. Gry Gwiezdnowojenne też ostatnimi czasy nie należały do światowej czołówki, nawet TOR nie spełnił pokładanych w nim nadziei.|Może nie będzie różowo, ale serio – czy od czasu KoTORa różowo było? Czuję, że mogą zacząć się głosy gloryfikujące „stare, dobre czasy pod zarządem LucasArts” – pamiętajmy, że aż tak różowo nie jest 😉
Ostatnie lata dla gier Star Wars zbyt tłuste nie były (w porównaniu np. z doskonałym okresem 2002-2006), więc wątpię, by Disney tu zaszkodził. Na pewno natomiast będzie się coś działo przy okazji kolejnych epizodów, tak że rozrusza nam się trochę świat gier SW. Dlatego „nowa nadzieja” – jestem tutaj ostrożnym optymistą.|@Sveniu: gwoli ścisłości, Pixar nie będzie kręcił Gwiezdnych Wojen, tak jak nie kręcił Avengersów czy Piratów. Jest własnością Disney’a, ale robi filmy animowane – nie z aktorami.
Zemsta Shitów.
Lucas już wcześniej wykazywał, że i tak sprzedaje Gwiezdne Wojny jak może. Wyczytałem kiedyś w internetach, że wcisnął „Ewoki” do „Powrotu Jedi” tylko dlatego, żeby były jakieś maskotki na sprzedaż 😀 |Jak dla mnie to przerąbany motyw z tymi miśkami. Osobiście uważam, że tylko 3,4,5 części się nadają do ponownego obejrzenia. Mimo, że lubię admirała „It’s a trap!”-Ackbara to 6 jakoś mi nie podeszła aż tak. Co do gier… No są jakie są, niektóre lepsze niektóre gorsze. Pożyjemy zobaczymy.
Ej, ale wiecie, że Disney to nie tylko bajeczki, ale także między innymi Avengers, Tron czy Piraci z Karaibów? Nie spinajcie, Lucas zna się na robocie.
@Kruncher z tego co wymieniłeś to ani Avengers anie Tron nie są warci niż jednego obejrzenia i zapomnienia
To znajdz lepszy film o superbohaterach, avengers zdecydowanie crapem nie jest.
Sądzę, że zdjęcie przekonało niektórych użytkowników do „mrocznego widma”. Jakby tu dać okładkę z Piratów z Karaibów to zapewne statystyki byłyby nieco inne.
Dżizas, umysłowo ograniczone dekle spojrzały na obrazek i od razu wielki ból d*py. Star Wars to nadal Star Wars, a biorąc pod uwagę fakt, że ostatnimi czasy gry z tego uniwersum nie były przesadnie dobre, każdy sponsor jest mile widziany.
@jeloneq7|Ewoki śmieszne były, mi się podobały.|Co do gier SW spod Disneya to nie wiem, jeśli zdecydują się na produkcję gier do starszego targetu, to może coś z tego wyjść, ale jeśli zaczną robić jakieś familijne minigierki to czarno to widzę. Moim marzeniem jest kolejna gra z serii Jedi Knight lub remake na silniku The Force Unleashed. No i oczywiście KotOR, ale TOR daje dobrą namiastkę (grałem póki co tylko w triala, będę grał dalej jak bedzie F2P).
Lucas, czemu to zrobiłeś ? Widać że nie jesteś szczęśliwy na zdjęciach. Czemu ? Chlip…
Pewnie na zakończenie będzie scena, gdzie Stormtroopery wykonują układ choreograficzno-wokalny z Zac’iem Efronem i braćmi Jonas.
Nawet jeśli wyjdzie z tego crap to i tak wszyscy obejrzą ten film, bo to są GWIEZDNE WOJNY, nawet jakby to był najgorzej oceniony film w historii TO I TAK WSZYSCY PÓJDĄ GO OBEJRZEĆ. Choćby po to by zobaczyć czemu jest taki zły. Genialne!
Żałuję że sam nie miałem tyle kasy aby wykupić całą markę SW, kasa powinna się zwrócić w ciągu 2-3 lat a potem to tylko liczenie zysków. Ja obstawiam, że film będzie nawet znośny, ale totalnie pozbawiony klimatu SW i jego najlepszych elementów. 7 część dostanie pomyślne recenzje ale fani SW go wyśmieją.
@RalfTriclinum|Lepszym filmem o superbohaterach jest chociażby Watchmen.
A to dobre: „Już oddałeś głos w tej ankiecie (było to 1 stycznia 1970).” 🙂
7 część star wars- sknerus walczy z braćmi B na miecze świetlne a śmigacz strzela ze statku.To będzie chyba klapa.Bo disney sprawi że ten film będzie dla małych dzieci
Jak zwykle przeważa czarnowidztwo i jak zwykle jestem w mniejszości 🙂 Ale w sumie… Nie przeszkadza mi to tak bardzo 😉
Wyczuwam Gwiezdne Wojny 7 Wojny Klonów. :/
Możemy się spodziewać przygotowanie całej trylogii od nowa, ale w wersji anime.
I dobrze. To co Lucas zrobił z marką SW, stojąc za kamerą fatalnej prequel trylogii i czyniąc z niej (marki) pozbawioną duszy dojną krowę przechodzi ludzkie pojęcie. Szacunek fanów serii stracił już dawno. Nie żeby miało to dla niego jakiekolwiek znaczenie – z kreatywnego filmowca stał się chłodno kalkulującym biznesmenem.
jak się dowiedziałam, to pomyślałam : „Idę się powiesić”|Poza tym scenarzystą bedzie ten, który napisał Toy Story 3. Kolejne powody
Mina georga lucasa na tym zdjeciu przedstawia moja własną w tym momencie
Nigdy chyba nie zrozumie, dlaczego ludzie tak narzekają na nową trylogię. Rozumiem fabuła jest nich płytka, niektórzy bohaterowie irytujący, a o żartach nawet nie warto wspominać, ale starożytna trójca również nie miała się czym pochwalić (ani pod względem fabuły, czy zwrotów akcji – „I’m your Father” do mnie nie trafia), ale to tylko ja. Tak więc czekam.
@Wszyscy czarnowidzący|Piraci z Karaibów też wam się nie podobali?
@KubusMaximus – cóż, akurat czwarta część mi się bardzo nie podobała ;S A czarnowidzem nie jestem. Natomiast podobał mi się – i nadal uważam za jedną z najlepszych bajek, jakie widziałem – Toy Story 3. Szczerze nie rozumiem ludzi, którzy chcą się przez to pochlastać…
@Atheis watchmen był nudny po prostu
A jednak zbliża się koniec świata 🙂
wchodzę do sklepu i pytam|-są star wars-y?|-nie ma sprzedały się|hahaha suchar 🙂
Gry? Mroczne widmo. Ale filmy to zdecydowanie nowa nadzieja. 🙂
@GutekHolubek: Raczej w wersji rysunkowej lub animowanej. Znajdź mi anime u Disney’a.
@ Kelin ; http:tinyurl.com/bhmbau8 Można?
„jak się dowiedziałam, to pomyślałam : „Idę się powiesić”|Poza tym scenarzystą bedzie ten, który napisał Toy Story 3. Kolejne powody”|No nie wierzę jakim trzeba być pustym hejterem żeby narzekać że za scenariusz bierze się laureat OSKARA za scenariusz?!
Nie wiem czy czytaliście już newsy na temat filmu, ale reżyser nowej części nie planuje przenosić książek w uniwersum SW na srebrny ekran. Planuje za to pracować z nowym scenariuszem, dzięjącym się lata po Powrocie Jedi. Nie żebym był odrazu skazywał cały projekt na fiasko, ale książki często pisze się dobre kilka lat by dopracować wątki i by nie wyszedł bełkot, który też czesto i gęsto powstaje. Jak do 2015 planują napisać obiecujący scenariusz i do tego połączyć to w film ? To będzie raczej niemożliwe.
@Xengeyokai: Tego nie znałem. :O
@Shogal co ma scenariusz do książki? Po pierwsze scenariusz jest średnio 3 razy krótszy od książki. Przyjmuje się 1 strona na 1 minutę filmu. Więc dwugodzinny film to około 120 stron scenariusza. Kompletnie inaczej też się pisze sceny w książce i w scenariuszu. Napisanie scenariusza to jakieś 3-4 miesiące maksymalnie.
Wtrącę się do posta Sharp_one: Nawet jeśli prace nad scenariuszem będą trwały dłużej, to same prace nad filmem przecież nie będą trwać nie wiadomo ile. Przecież Hobbit część pierwsza będzie robiona jakiś rok, półtorej.
Nie miałbym nic przeciwko, gdyby Disney wciaż byłby tym co widać na zdjęciu powyżej – Myszką Mickey, Kaczorem Donaldem i tak dalej. |Niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – Disney zszedł na psy
Mina Lucasa mówi sama za siebie .
@kulas A co powiesz o LucasArts? przecież cała nowa seria jest do wywalenia i bardziej przypomina produkcje disneya niż starą trylogię… Tak więc nic straconego. A dzięki temu, ze Disney kupił LucasArts, możemy się spodziewać nowych części które zostały zapowiedziane, a których Lucas nie miał zamiaru robić. Tak więc wydaje mi się, że są powody do zadowolenia, jeśli tylko ktoś dłużej się nad tym zastanowi a nie pójdzie za falą krytyki zalewającej internet.