47
Battlefield 1 przyciągnął o połowę więcej graczy niż „czwórka”
Prezentując raporty finansowe, Electronic Arts podzieliło się z nami przykrymi informacjami na temat nowego tytułu BioWare’u. Ten został właśnie przełożony na kolejny rok podatkowy, co ponoć nie ma żadnego związku z nieciekawymi ocenami nowego Mass Effecta. Na osłodę: wczoraj dowiedzieliśmy się, że firma już wkrótce zapowie kolejnego Need for Speeda.
Znacznie lepsze wieści napłynęły z obozu DICE. Załoga odpowiedzialna za Battlefielda 1 pochwaliła się, że po pierwszowojenną odsłonę serii sięgnęło dotychczas 19 milionów graczy. W porównaniu do poprzedniej części (która debiutowała w 2013) oznacza to wzrost o około połowę. Andrew Wilson, dyrektor Elektroników, zapowiedział ponadto, że nadchodzący Battlefront II zadebiutuje z „trzy razy większą zawartością” w stosunku do pierwszej odsłony (która faktycznie musiała nadganiać lichy debiut przepustką sezonową) i przypomniał, że do zakupu ma też przekonywać przygotowywana przez studio Motive kampania dla jednego gracza. Wilson twierdzi, że wystarczy to, by pobić wyniki pierwszego Battlefronta (który rozszedł się w 14 milionach egzemplarzy).
Ciekawe wieści przyszły też z EA Sports. FIFA 17 trafiła do 21 milionów graczy, ale – co ciekawe – zaledwie 12 milionów odpaliło szumnie zapowiadany tryb fabularny. W ciągu minionego roku podatkowego (czyli od kwietnia 2016 do końca marca 2017) swój wynik poprawiła FIFA Ultimate Team (wzrost o 13% graczy) oraz The Sims 4 (33%).
Ogółem Electronic Arts osiągnęło przychody na poziomie 4,8 mld dolarów, co jest (tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele EA) najlepszym wynikiem ze wszystkich wydawców gier na PS4 i XBO. Oznacza to spory wzrost (rok wcześniej stanęło na „raptem” 4,4 mld dolarów), największe skoki zanotowała zaś sprzedaż cyfrowa, która odpowiada za 61% przychodów Elektroników. „Cyfra” rośnie zresztą w każdej kategorii (sprzedaż pełnych gier, DLC, subskrypcje).
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
47 odpowiedzi do “Battlefield 1 przyciągnął o połowę więcej graczy niż „czwórka””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli właściwie ile?
No sprzedał śie swietnie to nowy Call of Duty tez powinien swoje zarobic.Dobrze ze Activision w koncu przejrzało na oczy i wraca do korzeni 2 wojennych.
No ja dałem się przyciągnąć w końcu tydzień temu Zakupiłem klucz na aledrogo za 110 zł i nie żałuję gra mi się wyśmienicie. Tryb operacje moim zdaniem strzał w 10. Oby nowy cod choć w połowie był tak dobry.
ja gram od stycznia,kupiłem też dość tanio bo za 119 na promocji z origin. Bardzo miodna gra ale momentami plaga snajperów daje się w znaki :/
Postawili na oryginalność i jakość! To ogromny sukces:-) Ciekawe ile Codow się w tym czasie rozeszło?
Terminus223 jak w każdym BF ie niestety.
Owszem można się czepiać że niby 1 wojna a większość ludzi biega z pistoletami maszynowymi gdzie większość to prototypy lub lub do służby weszły pod koniec wojny lub z KM ami a karabiny samopowtarzalne to jako snajperki gdzie naprawdę 90 Wszystkich armii to były karabiny samopowtarzalne właśnie a czołgi w grze zasuwają 50 na godzinę gdzie na rawdę jechały ledwo 10 o ile się nie popsuły. No i zbyt szybki styl gry jak na 1 wojnę. Ale to gra i w grach jest sporo uproszczeń bo była by nudna ważne że klimat
Jest a wręcz wylewa się z ekranu moim zdaniem.
No i w końcu dobry singiel A nie jakaś marna imitacja singla zrobiona na siłę. Tylko że krótki i aż się prosi o rozszerzenie no ale wiadomo łatwiej jest zrobić z 4 mapki 3 bronie i tyle.
19mln? Gdzie są zatem ci wszyscy gracze na serwerach, ja się pytam? Gra regularnie traci graczy grających online, ale dla EA najwidoczniej to nie ma większego znaczenia, bo słupki rosną a hajs się zgadza. Nikt nie patrzy już na popularność gry w długoterminowym znaczeniu. Dla EA oczywiście najważniejsze są przychody, ale dla samych graczy żywotność gier za które płacą i w które chcą grać. Co z tego, że gra się tak rozeszła, skoro ludzi korzystających z trybu online jest zaledwie szczątkowy procent?
Dice powinien podziekowac rowniez Activision za swoj sukces:)
@Defqon-One pierdzielisz jakby pustki swiecily na serwach, a prawda jest taka ze ludzie graja we wszysktie Battelfieldy od 3 jki i nie ma problemu ze znalezieniem gry.
Defqon one ja jakoś pustek nie zauważyłem. przy najmniej na trybach operacje i Szturm zawsze znajdę jakiś serwer który jest pełny lub prawie pełny.
Dla mnie to 4 jest najlepszą częścią serii Battlefield. A od 1 więcej funu dał mi nawet Hardline. Piszę o podstawowych wersjach gier. Nie kupiłem Premium do HR i 1 i w HR nagrałem się sporo, a do 1 zabrakło zawartości (mapy, ilość broni). Przy czym nawet Premium nie dałoby mi jej zbyt wiele. A 4 była dla mnie tak przyjemna, że zdecydowałem się na Premium. Mimo problemów technicznych, które wnerwiały i na szczęście zostały naprawione w nowej wersji silnika.
Szkoda, że do tej pory nie wykorzystano w pełni potencjału Frostbite 3. Może nowy Battlefront… Jeśli będzie odpowiednio dużo zawartości w podstawce.
Może i się lepiej sprzedało, ale czy ilość graczy na serwerach też jest tak duża jak w BF3 lub 4 po takim czasie od premiery? Nie wydaje mi się. Gra ogólnie spoko ale jakoś szybko nudzi i po jakimś czasie wróciłem do mojego ulubionego BF:BC2. @Victarion BF:BC2 bardzo dobrze się trzyma (PC). Żaden z nowych BF nie ma tego klimatu i feelingu strzelania/prowadzenia pojazdów co BC2 i to udźwiękowienie, po prostu miodzio.
Najwięcej przegrałem w BF 3 bo aż 600 godzin Ach wspaniałe czasy to były jak się z kuzynem zagrywałem Bf 4 to dla mnie prawie to samo co 3 tylko lepsza grafika i w sumie tyle ale 2 godzin stracone:) Na BF h się mega zawiodłem w g mnie pomysł totalnie chybiony raptem 2 godzin przegrałem BF BC2 jakoś nie wiem mnie odrzuciło przegrałem ratem 15 godzin i nie ciągnie mnie w ogóle do niego. W BF 1 przegrałem na razie 15 godzin ale gra mi się świetnie Tryb Operacje świetny wcześniej w Bf ach grałem głównie w
AA no i BF 3 i 4 mam w premium BF 1 podstawka.
Szturm
Mnie najlepiej gralo sie w BFBC2 (zwaszcza z dodatkiem Vietnam), ale BF1 uznaje za najlepszego przedstawiciela serii od czasu BC2 wlasnie. Poki co 201h na liczniku i dalej leci. BF3 byl calkiem spoko, BF4 tez, ale nie czulem w nim specjalnie nowej jakosci. Hardline to byl blad Matrixa za to. 😉
Zgodnie z moimi upodobaniami FIFA na szczycie 🙂
Ja najlepiej spędzałem czas przy Cod MW 1 -2:-) Oprócz tego wymieniłbym jeszcze Lef4dead 2 i Titanfalla 1. Na dzień dzisiejszy BF1 ma najlepszy Multi razem z Overwatchem. Jak dla mnie number 1 od DICE!
Przy bf 4 spędziłem 128 godzin nie 2 sory:)
Wilson twierdzi, że wystarczy to, by pobić wyniki pierwszego Battlefronta (który rozszedł się w 14 milionach egzemplarzy). – WHAT?! :V Ja rozumiem, że to Star Wars, ale… ehh. :v
19mln ? To jakaś bzdura. Wystarczy spojrzeć na statsy online. Na PC gra 25-50tys graczy, na konsolach od 35 do 100tys graczy. Mam uwierzyć, że pozostali kupili BF1 dla „wybornego” singla ??? Buahahahaha
W Bad Company 2 mam 370h do 2015-05, później EA wyłączyło starą stronę i nie wiem 🙁 A i tak zacząłem grać w BC2 jak już za kilka miesięcy miał się pojawić BF3, W BF3 640h, BF4 744h, no, znalazłem fajny serwer z clanem i teamworkiem, to tyle dobiło 🙂 Hardline odpuściłem, może z 10h było w open becie 🙂 BF1 raptem 12h.. Nie jest zła, ale strasznie nudno.. Nie ten klimat.. Chętniej wracam do BC2, BF3 (Strike at Karkand) i (BF4 jak jest ludzi z klanu i ładny teamwork) 🙂
I tak dla mnie najlepszy był BC2 za klimat, piękna stylistykę, audio i grywalność 🙂 BF3 i BF4 stawiam na równi, oba mają plusy i minusy. BF1 to taki.. Niby wszystko ok, grafika piękna, mechanika działa.. Ale nie ten klimat, tępe bronie jak dla mnie (przywykłem do karabinów szturmowych), tępe menu, Battlelog to był moim zdaniem fajna i nie doceniona żecz. Dla mnie lepiej sprawdza się od typowego menu.
W Bf-a gram od bc2 i na część najnowszą czyli BF1 bylem najarany jak dziecko. Myślałem że będzie to najlepsza z części a okazała się jak dla mnie najsłabsza. Jest bardzo duzo racji w tym co pisali ludzi i czego obawiali się po trailerach i becie, że to zreskinowany bf4. Idiotycznie duża ilość karabinów maszynowych, a nieliczne jednostrzałowce mają celność i moc rażenia wołającą o pomstę do nieba.
Dodatkowo system antycziterski faktycznie nie istnieje i o ile ktoś nie rage’uje i to nie ma bata by cziter został wykryty. Spędziłem w grze całe 7 godzin, i mam serdecznie dość.|Przy okazji gratuluję EA polityki cenowej i kastrowania gier ze wszystkiego co możliwe byle tylko sprzedać dlc. Dzięki temu podobno servery premium/dlc świecą pustkami.
BF1 to bardzo dobra sieciowa gra (singiel dla mnie słaby), ale jednocześnie to największe dla mnie rozczarowanie ubiegłego roku. Zresetowali numerację, miał być przełom, rewolucja, a dostaliśmy kolejnego BF na zasadzie kopiuj/wklej. Zero dopasowania gry do IWŚ, zero klimatu, zmiany stylu gry. Tylko kosmetyka i napier*&lanka z automatów. Ta gra I Wojny Światowej na oczy nie widziała. Ale pomijając to, to wciąż bardzo dobra gra sieciowa.
@MrBulletproof|”Dodatkowo system antycziterski faktycznie nie istnieje” Na liczniku w multi BF1 mam ponad 200h i jeszcze na oszusta nie trafilem. Sam cziterem bylem nazywany wielokrotnie, bo najwidoczniej k/d ratio w meczu ~5:1 to dowod na bycie cziterem.
A patrzac po komentarzach, to potwierdza sie powiedzenie, ze jeszcze sie taki nie urodzil, co by wszystkim dogodzil. Jedni zarzucaja BF1 brak wiernosci historycznej, wszechobecne automaty i ogolna kopypaste wzgledem poprzedniczek, inni ze bronie sa archaiczne, siermiezne i nie sa karabinami szturmowymi. Ktos narzeka, ze jest nudno, a tymczasem nowy tryb Operacje czy niedawno wprowadzona Linia Frontu swoja intensywnoscia dorownuja najwiekszym masakrom na Metro w BF3.
A DICE jeszcze przed premiera mowilo, ze BF1 to bedzie BF w klimatach Wielkiej Wojny, ale nie bedzie wierny realiom, bo nadrzedna dla nich jest grywalnosc i szybkosc rozgrywki. Ja to wiedzialem przed premiera, beta to potwierdzila, wiec nie wiem dlaczego niektorzy poczuli sie oszukani, ze BF1 blizej do pozostalych odslon serii (surprise, surprise!!!), a nie np. do Red Orchestra.
Wracając do swojego poprzedniego wpisu i czyjejś odpowiedzi – tak, w BF1 aktywnych graczy online jest bardzo mało, szczególnie odczuwa się to nocą. Mam ograne większość części z serii i odnosząc się do poprzedniczek wygląda to dramatycznie. Zainteresowanie grą online w porównaniu z poprzedniczkami jest porównywalnie druzgocące na niekorzyść BF1. Nie widać tego w Operacjach, ponieważ wybierając ten tryb, gra automatycznie skupia graczy w jednym miejscu, jeśli jednak chodzi o serwery, to wybór jest niewielki.
Jeśli ktoś ma ugrane ~200h od samej premiery, a więc gra sporadycznie, a do tego wyłącznie za dnia, to może i tego tak nie odczuwać. Ja jestem wieczorno-nocnym graczem i bazuję m.in. też na odczuciach z poprzednich części. Do tego dochodzi również inna kwestia-serwery społecznościowe, które skupiały w poprz. BF wokół siebie pewne grono ludzi, którzy „się znali”. Można było wejść na serwer wiedząc kogo się tam spotka, jaka panuje atmosfera itd. Grając w BF natomiast, gracz zawsze czuje się jak „samotny wilk.
A bf3 dalej żyje i ma sie dobrze, nawet na ps3. Bf3 i co za tym idzie remaster aka bf4 i tak są lepsze od tego tworu i pseudo 1WW
@Defqon-One|Ty, no popatrz, ja tez jestem graczem wieczorno-nocnym, zazwyczaj nie odpalam gry przed 22, a problemu z wyszukaniem interesujacego mnie meczu nie mam. Przypadeg? Albo kwestia regionu.
@Cyjanek|A Ty w kazdym temacie o BF1 wytykasz tej grze, ze nie jest realistyczna, tak jakby wczesniejsze Battlefieldy takie byly. Dla przypomnienia w tym lepszym wedlug Ciebie BF3 pilot mysliwca moze wyskoczyc z samolotu i uzywajac recznej wyrzutni rakiet zestrzelic samolot wroga. Realne? W BF1 piloci to przynajmniej osobna klasa bez dostepu do broni uzywanych przez zwykla piechote. Medycy wskrzeszajacy zabitych to tez nigdy realne nie bylo, tak jak i supporci dzwigajacy nieograniczona liczbe skrzyn z ammo.
EA chwiali się 14 mln sprzedanych kopii SWB – super. Niech jeszcze przypomną, że po 3 miesiącach od premiery 83% graczy PC zrezygnowała z zabawy w tę grę a oglądalność tej gry na Twichu (w tym samym czasie) zmalała o 91%. Pierwsze SWB kupiłem na premierę i szybko dołączyłem do tych 83%. Już ja sobie spokojnie poczekam pół roku po premierze i dopiero wtedy zainteresuje się SWB2.
@tesu – „Na liczniku w multi BF1 mam ponad 200h i jeszcze na oszusta nie trafilem”. Możesz mi wierzyć na słowo że trafiłeś na nich i to całkiem sporo. Na chyba najpopularniejszym forum cziterskim jest dość dużo dostępnych darmowych chitów, które głównie zawierają ESPi tworzące je piszą zwykle by nie przesadzać z k/d ratio, nie celować przez ściany i raczej nie używać aimbota.
Sam ustawię się pod pręgierzem i przyznam że po podajże 4 godzinach i dłuuuugiej przerwie w graniu w bfa postanowiłem sprawdzić czy rzeczywiście jest tylu cziterów ilu się mówi i ze wspomnianego forum ściągnąłem darmowego czita ESP, pograłem bodajże 3 mecze z k/d ok i jak najbardziej nie zostałem zbanowany. EA po prostu chyba stwierdziła że cziterów się nie zatrzyma więc wystarczy że sprawią jak nie będą przeginać i wszyscy mają być zadowoleni z tego. Ja grze już podziękowałem.
Wytykam o będę wytykał tak samo jak się ludzie zachwycali powrotem do 1ww kiedy był to i wciąż jest zwykły chwyt marketingowy. Wskrzeszanie ludzi i skoki z samolotu były tam. Tutaj masz wskrzeszanie ludzi, pojazdy z innych okresów wojny lub w chorych ilościach, tak samo broń. Tam przynajmniej nie udawano
Poza tym mówisz o pilotach jakby nagle byli przyczepieni do samolotu. Tutaj tez jak chcą to mogą wyskoczyć. Spadochron nawet jest. Taki przyszłościowy
@MrBulletproof|Skoro ja, stary pryk, ktory ani w zadnym klanie nie gra, ani jakiegos nadludzkiego skilla nie ma, bez czitow zajmuje zazwyczaj gorne miejsca w tabeli i raczej nie trafiam na ludzi, ktorzy byliby dziwnie lepsi ode mnie i zabijali mnie podejrzanie czesciej niz inni gracze, to to jakies strasznie slabe czity sa, o ktorych piszesz. Za to codziennie podczas gry na global feedzie widze info o kolejnych rozdawanych banach.
@Cyjanek|Zarzucasz BF1 cos, czym nigdy nie mialo byc. Jak ogladasz Szybkich i wscieklych, to tez narzekasz, ze nie jest dokumentem? 😉 „Tam przynajmniej nie udawano” Nie udawano czego? Nie moja wina, ze nie ogarniasz, iz DICE wydalo gre w klimatach WW1 stawiajac przy tym na grywalnosc, a nie symulator WW1 wierny realiom (bo wtedy tez bys narzekal, ze nudno, bo 3/4 czasu w grze siedzisz w okopie i albo czekasz na gwizdek do szturmu, albo chowasz sie przed ostrzalem artyleryjskim i ze BF3 jest lepszy).
Tesu z tego co wyczytałem Cyjankowi chodzi raczej o klimaty Iws, dla mnie BF1 to też raczej taki Quake niż Iws, i czekam aż w końcu wyjdzie coś równie grywalnego jak RO2+RS
@lordshaitis|Ciezko sie spodziewac, zeby uznana seria typu Battlefield nagle zerwala z charakterystyczna dla siebie mechanika i wypuscila cos, co znanym i lubianym BF dla mas nie bedzie i kompletnie zmienila swoj charakter. ARMA zamieniajaca sie w arcadowego shootera nie bylaby juz ta ARMA, w ktora zagrywaja sie fani jej symulacyjnego charakteru, prawda? No i bez przesady, gdzie arena shooter typu Quake, a gdzie premiujacy druzynowe zgranie BF? Te serie nigdy nie byly do siebie podobne.