rek
rek

Dynasty Warriors 9: Garść nowych informacji, wersja na PS4 potwierdzona

Dynasty Warriors 9: Garść nowych informacji, wersja na PS4 potwierdzona
Niestety, mająca zrewolucjonizować całą serię (otwarty świat!) dziewiąta część nie ma jeszcze daty premiery, a przed twórcami jeszcze mnóstwo pracy.

O tym, że nowe Dynasty Warriors ma kusić otwartym światem i masą zmian w strukturze rozgrywki, informowaliśmy już pół roku temu. Pojawiła się jednak garść nowych informacji, którymi podzielili się z redaktorzy Famitsu.

Przede wszystkim koniec z podziałem rozgrywki na etapy, co jest naturalną konsekwencją wprowadzenia otwartego świata. Teraz na mapie gry znajdziemy specjalne miejscówki – główne misje, które cechować się będą wysokim poziomem trudności, a ich pojawienie się będzie zależne od ery, w której się znajdujemy. Ich zaliczenie popchnie akcję do przodu, a żeby ułatwić sobie zadanie, będziemy w międzyczasie mogli zaliczyć misje poboczne, które wzmocnią naszego bohatera.

Twórcy z Omega Force zastanawiają się także nad umożliwieniem graczom przełączania się pomiędzy generałami. I co istotne, niezależnie od tego, kim będziemy kierować, każdy z bohaterów otrzyma możliwość wykonywania ataków dystansowych za pomocą łuku. Rozgrywka zostanie też usprawniona kilkoma nowymi mechanizmami. Wiele zależeć będzie od otoczenia: będziemy mogli dla przykładu używać haku z linką, by wspinać się na ściany i wzgórza. Pogoda będzie miała znaczny wpływ na grę: deszcz sprawi, że widoczność znacznie zmaleje, co pozwoli podkradać się do przeciwników. Do zdobywania zamków będziemy mogli podejść bardziej kreatywnie: nic nie stanie na przeszkodzie, by zaatakować fortecę z dowolnej strony czy nawet uderzyć na nią z góry.

Koei poinformowało, że tworzony z mysla o PS4 tytuł ukończony jest 40%.

rek

3 odpowiedzi do “Dynasty Warriors 9: Garść nowych informacji, wersja na PS4 potwierdzona”

  1. Niestety, mająca zrewolucjonizować całą serię (otwarty świat!) dziewiąta część nie ma jeszcze swojej daty premiery, a tytułowi daleko jest do ukończenia.

  2. Jestem bardzo ciekawy, jak im to wyjdzie, bo formuła wszelkich „Warriorsów” już dawno wymagała odświeżenia.

  3. Tak jak kiedyś jarałem się informacją o każdej grze, że przechodzi w otwarty świat, tak teraz coraz mniej mi się to podoba. Rozumiem, że „odświeżenie formuły” itd., ale wciskanie siłą rozgrywki w modne trendy często nie kończy się dobrze.

Dodaj komentarz