rek
rek

Prey: Dlaczego demo ominęło pecety?

Prey: Dlaczego demo ominęło pecety?
Twórcy tłumaczą, że wcale nie chodzi o problemy z optymalizacją. Serio! Poważnie! Słowo harcerza!

Jak doskonale wiecie, Arkane Studios opublikowali demo Preya. A choć na PS4 i XBO rzecz nie ma problemów z utrzymaniem 30 klatek na sekundę, edycja pecetowa pozostawała wielką niewiadomą. Tym bardziej niepokojącą, iż niedawny Dishonored 2 mocno oberwał za problemy z płynnością rozgrywki (jego kłopoty były zresztą na tyle poważne, że developerzy wystosowali komunikat, iż nową grę podobne kłopoty ominą).

Powód zaniechania produkcji pecetowego dema okazuje się prozaiczny. W wywiadzie udzielonemu AusGamers prezes Ralph Colantio deklaruje:

To wyłącznie kwestia alokacji zasobów. Nie mogliśmy zrobić jednocześnie dema dla konsol i pecetów. Musieliśmy wybrać. Poza tym pecety mają Steama. Gracze mogą po prostu zwrócić grę po dwóch godzinach, więc dysponują czymś w rodzaju wersji demo. Chcę też bardzo wyraźnie zaznaczyć, że to nie jest pecetowy port. Wciąż słyszę: „spieprzą pecetowy port”. Otóż nie ma pecetowego portu. Robimy grę na pecetach. To pecetowa gra. Ma też inny silnik niż Dishonored 2 (które bazowało na autorskim Void Enginie; nowa gra hula na CryEnginie – przyp. red.). Upewniliśmy się, że pecetowa wersja Preya jest dobra.

Szef studia mówi o tym nie po raz pierwszy. W rozmowie z GameSpotem, jaką odbył w ubiegłym tygodniu, również podkreślał pecetowość Preya: 

Nie jest tak, że najpierw tworzymy grę na konsole, a na końcu na chybcika sklecamy pecetowy port. Wszystko zaczyna się na pecetach. Tak funkcjonuje development.

„Sprawdzam” powiemy jego deklaracjom już 5 maja, gdy gra zadebiutuje na wszystkich platformach. W tzw. międzyczasie odsyłam do jej premierowego zwiastuna.

rek

18 odpowiedzi do “Prey: Dlaczego demo ominęło pecety?”

  1. Wcale nie chodzi o optymalizację! Serio! Poważnie! Słowo harcerza!

  2. Szaman1701 4 maja 2017 o 08:03

    Trochę głupie tłumaczenie, ponieważ, grę, na steamie można zwrócić tylko jak się kupiło poprzez steam, a co z tymi co zamówili grę przedpremierowo w wersji pudełkowej? Lipa.

  3. @Szaman1701|A jak za dużo gier zwracasz to za którymś razem dostaniesz maila od Valve że tym razem nie zwrócą Ci pieniędzy bo system nie służy do testowania gier tylko do zwracania ich w wypadku problemów z nimi.

  4. Bo zazwyczaj gry robi się na konsole potem jest port na PC.

  5. Czyli zapowiada się kolejna gra, która okazała się zbyt dużym wyzwaniem dla twórców.

  6. Nie wiem czy jest jakiś dobry sposób na wyjście z tej sytuacji. Brak dema, pozwolił na obawy dotyczące płynności gry, czy jej „optymalizacji”. Paradoksalnie tłumaczenie się dupkami jest tu najlepsze. Ta odpowiedź nie zachęca do składania zamówień przedpremierowych.

  7. W sumie to zabawne – tworzysz na PC grę, która będzie tylko na konsoli. Żartobliwie powiem – „I co teraz konsolowcy? Bez PC nawet nie mielibyście w co grać. Więc PC górą.” XD

  8. @Szaman1701 – po prostu developer pośrednio stwierdza, że wcale nie powinniśmy kupować gier w przedsprzedaży.

  9. Kłamią jak najęci. Coś na 100% jest nie tak skoro nie zrobili tak prostej rzeczy jak demo. Zwyczajne wycięcie jednej sekcji z gry albo danie limitu czasowego jest za trudne? Czyli optymalizacja leży i kwiczy w tym PORCIE gry z konsol. Co z tego, że do produkcji używa się PC skoro gry pisane są pod inną architekturę do tego zamkniętą. Nie kupować do czasu premiery. Proste.

  10. Czyt. „Słaba optymalizacja i macie kupować w ciemno.”|Ta branża to żart od wielu lat…

  11. Bethesda ostatnio bardzo lubi cenzurować swoje słabe produkty 😛

  12. @Szaman1701 ludzie się jeszcze nie nauczyli że nie kupuje się predatorów szczególnie jak nic nie wiadomo o grze. Potem jest szloch i narzekanie że gra zwalona.

  13. @ sabaru ja kupuje tylko alieny

  14. Kupiłbym ale ceny gier na premierę odstraszają. Poczekam na testy wydajności i będę walczył żeby nie oglądać filmów z gry (co się pewnie nie uda) bo ciekawi mnie ta gra

  15. Jakoś nie wierzę Bethesda po z Dishonored 2 gdy gry nie wykrywała poprawnie kart graficznych i podobnie może być z Prey gdy zabraknie czasu na testy sprzętowe.

  16. CasualKiller 4 maja 2017 o 18:36

    „To wyłącznie kwestia alokacji zasobów.”|Pierwsze zdanie i już bullshit totalny, co z tego ,że PeCetowcy mają steama?|Pierw trzeba wydać kasę na tą grę, by potem ją ewentualnie zwrócić, bo jak się okazuje potrafi to trwać 2 tyg. albo i dłużej, ba czasem w ogóle mogą nie przyjąć, a i tak całej kasy nie dostaniemy bo procent bierze Valve/Producent gry.|Można zarobić ostrzeżenie od Valve za zwrot(y) i konto już będzie na celowniku , jedni dostają po kilku zwróconych grach a niektórzy po jednej!|FuckBethesda

  17. CasualKiller 4 maja 2017 o 18:39

    Nawet jak dostaniemy zwrot kasy, to ląduje on w portfelu steam a nie naszym koncie bankowym.|Mając ten niby hajs w Steam Wallet jedynie możemy kupić inną grę, przedmiot na rynku i tyle.|Z każdej strony dymanko.|Konsolowiec kupi, przejdzie i sprzeda za 90% ceny a Ty PeCeciarzu musisz przypisz grę do jednej z tysiąca platform gdzie gra i tak nie jest twoja, tylko wypożyczona.

  18. Tak, ale żeby móc ten zwrot dostać trzeba grę kupić bezpośrednio na steam, a kupowanie tam czegoś na premierę to idiotyzm.

Dodaj komentarz