
Blizzard wygrywa w sądzie ze sprzedawcami hacków do Overwatcha

Mowa o niemieckiej firmie Bossland, która sprzedawała graczom program Watchover Tyrant, dzięki któremu ci dysponowali radarem pokazującym wszystko, co dzieje się na mapie, oraz mogli podejrzeć paski zdrowia innych graczy. Podobne „ułatwiacze” mogli też nabyć gracze w World of Warcraft (Honorbuddy) i Hearthstone’a (Hearthbuddy).
Chociaż Blizzard przegrał poprzednie starcie z Bosslandem (sprawa dotyczyła wówczas Heroes of the Storm) i musiał wówczas pokryć niemałe koszta sądowe, w lipcu ubiegłego roku zdecydował się wytoczyć przed kalifornijskim sądem kolejny proces. Prawnicy Zamieci argumentowali, iż „boty i oszustwa kosztują nas miliony dolarów i psują zabawę uczciwym graczom”. Na odpowiedź niemieckiej firmy nie trzeba było długo czekać. Bossland zapowiedział wówczas… że jego hacki staną się wkrótce jeszcze trudniejsze do wykrycia.
Ponieważ jednak Bossland nie zdecydował się stawić w sądzie, by bronić swojego stanowiska, wyrok mógł być tylko jeden. Sąd stanu Kalifornia orzekł właśnie, iż Niemcy są winni piractwa medialnego, czyli nielegalnego posługiwania się cudzą własnością intelektualną, i ukarał firmę koniecznością zapłaty 8,6 mln dolarów (plus 177 tys. dolarów kosztów sądowych). Na dokładkę nałożył zakaz sprzedaży oprogramowania tworzonego przez Bossland w Stanach Zjednoczonych.
Swoją drogą – dostępu do oficjalnej strony Bosslandu nie mają obywatele UK, których wita informacja, iż „Bossland nie ma pozwolenia, by reklamować się lub oferować sprzedaż oprogramowania obywatelom Zjednoczonego Królestwa”.
Z pozostałych wieści: całkiem niedawno Blizzard uruchomił sprzedaż kolekcjonerskich figurek, na których też powinien sporo zarobić. W Overwatchu zameldowała się zaś kolejna postać, pani tank Orisa.

Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Blizzard wygrywa w sądzie ze sprzedawcami hacków do Overwatcha”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oszuści zapłacą firmie 8 milionów dolarów.
Brawo Blizz ! 🙂
Sąd w USA sądem w USA. Ciekawi mnie czy faktycznie wyegzekwują od niemieckiej firmy te pieniądze.
Blizz ma nowe źródło zarobków. Owerwach po tych kilkunastu milionach przestał się sprzedawać, skrzynki straciły na popularności to teraz czas na dojenie biednych hacker ów, oszustów i złodzieji…
szkoda że wygrali
„Szkoda że wygrali”? Skoro oszukiwali to należy się kara. Zapłacą troche dolarów to może pomyślą dwa razy zanim będą oszustami w przyszłości.
@kiogu1|”skrzynki straciły na popularności” tak, tak, oczywiscie, tylko szkoda, ze kolejne eventy w grze i zwiazane z nimi skrzynki rozchodza sie jak cieple buleczki. |@makkoj|Po raz kolejny udowadniasz, ze tory, ktorymi podaza logika Twoich wypowiedzi pozostaja jedna z najwiekszych zagadek ludzkosci. 😉
To ta firma co wygrywala wielokrotnie i mówiła że nie ma szans żeby przegrali? Mam taką cichą nadzieję
Kolega Tesu nie zrozumiał żartu. 🙁
@kiogu1|Wybacz, ale „hacker ów” i „złodzieji” odciagnelo moja uwage… 😉
@Tesu: no, nawet dla mnie samego 🙂
@kiogu1 pochwalasz używanie czitów przez neta?
Ciekawe na ile te wyroki są prawomocne w Niemczech. W newsie jest błąd, nie wiadomo czy panowie z Bossland zgodzą sie na taki wynik. Osobiście jestem przeciwny jakimkolwiek czitom w grach multiplayer i osoby z nich korzystające to zwyczajne szuje. Głupie podnoszenie swojego ego w wirtualnej grze, szkoda ludzi. Co nie zmienia faktu że blizzardem gardze od pewnego czasu. Niech panowie z Bossland, jeszcze trochę zamieci podokuczają 🙂
Należy im się, ale już widzę, jak egzekwują 8,5 mln od niemieckiej firmy na podstawie wyroku wydanego przez amerykański sąd :v
„boty i oszustwa kosztują nas miliony dolarów”, bardzo śmieszne Bizzard. Zwłaszcza, że przyłapani na czitach musieli jeszcze raz kupić grę…
@ThunderGun no tak bo przecież programiści robią za darmo patche by blokować cheaty… |@misterDVader ściągniecie od nich kasy to akurat mały problem i są od tego prawa międzynarodowe
suberu Szczerze? Nie mam zdania. Nigdy nie spotkałem nikogo kto ich używa (albo mam farta albo nie zwróciłem uwagi) natomiast zabawne dla mnie jest jak wielki zyski przynosi overwach. To znacznie przekracza zyski z legionu + abonamentu od jego wyjścia. Gigantyczna sprzedaż, zarobki ze skrzynek i na końcu stały abonament o hackęrów, który już zapowiedzieli, że nie przestaną…
Co zabawniejsze – jeśli to zrobią to znowu wszystko wypłynie, bo cholernie ciężko jest ukrywać cheaty w grze w, którą dziennie gra parę milionów osób. Wystarczy jedne zgłoszenie a Niemcy dostaną „kolejną ratę”. Biedni, ograniczeni umysłowo hakerzy… Poza tym sąd w niemczech może to zanegować raz, dwa ale prędzej czy później – panowie i tak zapłacą…
zasłużyli sobie na to.