
Mass Effect: Andromeda – BioWare zdradza, kiedy wyda patcha, i publikuje listę poprawek

Patcha oznaczonego numerem 1.05 zobaczymy już 6 kwietnia, a więc jutro, a pełna lista poprawek zamieszczamy poniżej (żeby nie było – to tłumaczenie oficjalne, purystów językowych prosimy o kontakt bezpośrednio z BioWare’em ;)):
Poprawiono rozmieszczenie samouczka Zmiany zrównoważenia gry jednoosobowej: skrzynki z amunicją, pancerze, uzbrojenie, Nomad, profile, ataki i system awansów Zmiany zrównoważenia trybu online: broni, osłon i wrogów Dodano opcję pominięcia sekwencji autopilota, która pozwala na szybsze przemieszczanie się po mapie galaktyki Poprawiono logikę, ustawienia czasowe i ciągłość stosunków z innymi postaciami i wątków fabularnych Poprawiono synchronizację warg i zachowanie twarzy podczas rozmów, włącznie z lokalizowanymi dialogami Usunięto różne problemy z kolizjami Usunięto błędy powodujące brak muzyki lub dialogu albo odtworzenie niewłaściwego pliku Poprawiono przekomarzanki członków oddziału, które czasem nie uruchamiały się na planetach Usunięto błąd uniemożliwiający w określonych warunkach uzyskanie dostępu do interfejsu konsoli Porzuconych po kilku nieudanych próbach złamania szyfru Czasami po zwerbowaniu Dracka szybka podróż jest zablokowana, dopóki gracz nie wczyta zapisu stanu gry Usunięto błąd powodujący okresowe zablokowanie postaci gracza na początku pozy Szarży biotycznej Usunięto błędy związane z niektórymi zapisami stanu gry Usunięto błąd sprawiający, że przedmioty w trybie online czasami funkcjonowały niewłaściwie Poprawki streamingu i stabilności
BioWare obiecuje przy tym, że na łatce 1.05 się nie skończy i gra będzie poprawiana dalej.

Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Mass Effect: Andromeda – BioWare zdradza, kiedy wyda patcha, i publikuje listę poprawek”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No to czekamy. Na konsolach też 6 kwietnia zawita patch?
Dodano opcję pominięcia sekwencji autopilota, która pozwala na szybsze przemieszczanie się po mapie galaktyki – NOOOOOOOOOO W KOŃCU!
Ja miałem błąd z tą konsolą porzuconych save musiałem wczytać
No i fajnie. Kupię pewnie w okolicach wakacji to i cena spadnie i poprawki będą…
Ja sobie Andromedę odpuściłem. Wrócę do niej dopiero za jakieś pół roku i mam nadzieję, że wtedy już dostanę dokończoną grę, a nie końcową fazę early access.
Jakby jeszcze poprawili kiepskie linie dialogowe.
Pomyśleć że logo BioWare kiedyś znaczyło tak wiele…
@Bronnson Gość który podjął decyzje by ME dać studiu B, zasługuje na przemarsz ulicami w stylu Gry o Tron. Gra jest dla mnie spoko. Nie ma nic z epickości niestety. Stara ekipa zrobiłaby z misji na Arce Asari wydarzenie na miarę finału ME1 czy bitwy z Żniwiarzem na Tuchance w ME3. Brakuje mi trochę tego kiczu i rozmachu. Jednak gra dla mnie jest super. Lepsza od Dragon Age Inkwizycja, mimo iż jestem fanatykiem Dragon Age (po inkwizycji czuje sie jakby mnie ktoś tą grą skrzywdził)
@Rb67 Ponoć nad tym też pracują.
No w końcu, teraz mogę iść do sklepu 🙂
Nie potrafię zrozumieć co ludzie mają do DA:I przecie jest over 9000 lepsza niż DA II. Może ciut gorsza od Origins ale tej grze już chyba żaden RPG nowych czasów nie dorówna. Co do Andromedy, jestem blisko końca głównego wątku, ocenię po zakończeniu.
Z DA jest jak dla mnie ten problem, że każda część jest zupełnie inna, ma zupełnie inne wady i zalety. Choć z Origins mam najlepsze wspomnienia, to cenie całą trójce 🙂
DA:I? Grałem do czasu gdy nie przesiadłem się na W3. Od tamtej pory już do niej nie wróciłem… Co mówi samo za siebie.
Jakby jeszcze poprawili twarze postaci to byłoby spoko. Choć w sumie da się ogarnąć twarz głównej bohaterki (w moim przypadku)na tyle, by wyglądała przywoicie. Tak czy owak, ja jakoś błędów nie uświadczyłem. Jedynym znaczącym było to, że raz zablokowałem się w kucu na skrzynce i nie mogłem się ruszyć. Ale ogólnie gra sama w sobie zła nie jest. Może i słabuje w kilku aspektach, acz generalnie gra się przyjemnie.
Kurde… koślawej animacji to ja się spodziewałem w grze o skali Mass Effect, więc mi nie przeszkadza… ale miałem nadzieję, że wyklepią mordy postaci kobiecych, a przynajmniej przywrócą Ryder sprzed day1patcha…
A jeszcze miałem taki błąd ze utkwiłem w teksturach podczas multi i nie mogłem się wydostać z pomiędzy sopli lodu
w ciagu 2 miechów maja dodać nowe opcje customizacji postaci oraz poprawić animacje włosów.
Tak to jest jak się wydaje grę przed jej skończeniem, zapewne EA naciskało a Bioware musiał się zgodzić i co gorsze kiedyś to było rzadkością a dziś jest na porządku dziennym.
Chyba poczekam az girke konkretnie spaczuja, nie chce sobie psuc wrazen. Tragedia do czego to doszlo z takim kolosem jak BW
Ja też będę czekał… No chyba że po czasie mi się po prostu odechce całkiem bo i tak bywa – czasem po prostu uwaga przechodzi całkowicie na inne tytuły i koniec…
Ja mam czas, poczekam sobie na GoTY rok albo dwa.
Jedyne czego mi brakuje to brak pominięcia sekwencji lądowania i startu. Tak to wszystko jest git.
Od kilku lat nie kupuje nowych gier, właśnie przez to że 95% z nich, szczególnie AAA, to straszne babole, albo z masą bugów albo z gameplayem na 6 godzin. Ceny z kosmosu, bo są konsole, i teraz generacja co 2 lata się będzie zmieniać tylko po to, żeby kasę wyciągnąć. W tej chwili ogrywam 2 części CoDa sprzed paru lat, za 30 zł sztuka, widać w ME:A zagram za 2-3 lata jak to w końcu ogarną.
@Revan17 Najlepsze jest to, że oprócz tych twarzy (z którymi i tak nie jest wcale tak źle) to gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana i brak w niej jakiś szczególnych bugów – najczęstszy i praktycznie jedyny jaki miałem – przeciwnicy wisieli w powietrzu w miejscu, gdzie powinni zeskoczyć z promu, miałem tak jakieś 7 razy i raz tylko mi się przeciwnik zapadł pod ziemię. Na 30 godzin gry to tak jak by nic naprawdę nie było. Na ME panuje jakiś wyolbrzymiony hejt i kij wie tak naprawdę dlaczego.
https:www.youtube.com/watch?v=IR5XwhExDeo
@Revan – u mnie ta sama polityka. Przeczekuję rok, dwa od premiery, i dostaję tę samą, ale w pełni spaczowaną grę za ułamek ceny, często z kompletem dodatków za bezcen.