
Palmer Luckey, twórca gogli Oculus Rift, opuszcza Facebooka

Współzałożyciel Oculusa i twórca najwcześniejszych prototypów Rifta sprzedał swoją firmę Facebookowi trzy lata temu. Dzisiejszy dzień będzie ostatnim, który spędzi jako podwładny Marka Zuckerberga. Cytując oficjalne oświadczenie Facebooka:
Będzie nam brakowało Palmera. Jego spuścizna wykracza daleko poza Oculusa – jego duch wynalazcy pozwolił na rozpoczęcie współczesnej rewolucji VR i pomógł zbudować wokół tej technologii cały przemysł. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co zrobił dla Oculusa i VR. Życzymy mu jak najlepiej.
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Luckey był pupilkiem mediów związanych z technologią – ostatnie miesiące sprawiły jednak, że jego imidż mocno ucierpiał. We wrześniu portal The Daily Beast zidentyfikował założyciela Oculusa jako sponsora Nimble America, prorepublikańskiej organizacji kierującej się mottem „shitposting jest potężny, a magia memów istnieje”, odpowiedzialnej za szkalowanie w internecie Hillary Clinton celem wsparcia Donalda Trumpa jako kandydata na prezydenta. Było to kompletne pijarowe fiasko, ale prawdziwy cios dosięgnął Luckeya dopiero dwa miesiące temu. Wtedy właśnie w sprawie sądowej ZeniMax kontra Oculus (gdzie John Carmack z id Software został oskarżony o kradzież poufnych informacji) sąd orzekł, że Luckey złamał podpisaną umowę poufności i musi zapłacić za to 500 milionów dolarów.
Od kilku miesięcy obecność Palmera Luckeya w mediach, kiedyś nieprzerwana, została ograniczona do niezbędnego minimum. Nic dziwnego, że po licznych problemach z twórcą Rifta szefostwo Facebooka uznało współpracę z nim za niewygodną. Przedstawiciele firmy Marka Zuckerberga nie odpowiedzieli na pytanie, czy odejście Luckeya było dobrowolne, zasłaniając się polityką firmy (wedle której gigant nie dyskutuje o problemach związanych z personelem).

Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Palmer Luckey, twórca gogli Oculus Rift, opuszcza Facebooka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie wiedziałem o prorepublikańskich poglądach Palmera. Szanuję :). Jak widać, Trump to prawdopodobnie najlepszy, najbardziej aktywny i skuteczny zarazem prezydent od czasów Reagana :). Za to dziwię się, że takie poglądy współpracowały z Zuckenbergiem i Facebookiem, który jest znany z cenzurowania treści patriotycznych, nacjonalistycznych.
Warto wspomnieć że od czasu ujawnienia republikańskich poglądów Palmera wszelkie popłuczyny blogowodziennikarskie uznały za punkt honoru gnębienie i nękanie gościa mimo prób utrzymania prywatności, posuwając się praktycznie do stalkingu (vide cykl „Where in the world is Palmer Luckey?”).
takie tam przepychanki, szturchanki gdzieś daleko, czasem dobra komedia