Dead Rising 4 debiutuje na Steamie [WIDEO]

Gra dostępna dotąd na pecetach wyłącznie poprzez sklep Windows ląduje w końcu na platformie Valve, co oznacza, że Windows 10 nie jest już wymagany, by rozłupać parę łbów zombiakom.

Wersja steamowa kosztuje 60 euro, a w pakiecie dostaniecie wszystkie darmowe dodatki, włączając w to My Bloody Valentine, dwa poziomy trudności oraz paczkę strojów ze Street Fightera. Możecie też dokupić przepustkę sezonową w cenie 20 euro.

Poniżej możecie obejrzeć, jak Frank West celebruje tę chwilę:

Czytaj dalej

7 odpowiedzi do “Dead Rising 4 debiutuje na Steamie [WIDEO]”

newsbot 14 marca 2017 o 22:56

Gra dostępna na pecetach wyłącznie poprzez sklep Windowsa
Dantes 15 marca 2017 o 07:48

Dead Rising 4 raczej mnie nie interesuje ale jasno pokazuje sklep Microsoft się nie przyjął wśród graczy i że Steam ma większość rynku.
toyminator 15 marca 2017 o 08:12

Ojjjjj biedny Microsoft się poddał?;D
Hextor 15 marca 2017 o 08:31

Zamiast pisać bzdurne komentarze, moglibyście sobie przypomnieć, dlaczego gra debiutuje teraz. Nie, nie dlatego, że Windows Store się nie przyjął, tylko dlatego, że upłynęła 90 dniowa ekskluzywność dla Microsoftu.
Olaf 15 marca 2017 o 09:22

Co ciekawe gra jest również dostępna w niemieckiej wersji sklepu Steam, gdzie cała reszta serii od 1 do 3 części dalej jest niedostępna.
DarZ 15 marca 2017 o 14:13

Już czekam na te newsy, że sprzedaż na steamie w ciągu jednego dnia przekroczyła łączną sprzedaż na sklepie MS 😛
cali 15 marca 2017 o 18:37

@DarZ – „Już czekam na te newsy, że sprzedaż na steamie w ciągu jednego dnia przekroczyła łączną sprzedaż na sklepie MS” – Sprzedaż w sklepie MS to nie porażka. Porażką jest sama gra, bo jest to najgorsza gra z serii. Twórcy chcą dalej kontynuować serię, ale poziom spada, bo nie robią już gry Japończycy tylko Kanadyjczycy. Inne spojrzenie w zachodnim stylu.