
Mass Effect: Andromeda – Poznajcie Jaala, takiego trochę „nowego Garrusa” [WIDEO]
![Mass Effect: Andromeda – Poznajcie Jaala, takiego trochę „nowego Garrusa” [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f912cc1d-9b1f-47a6-96fc-fa65f286ca52.jpeg)
W grze pojawi się nowa rasa, Angara, słynąca z dość ekspresyjnego wyrażania emocji – jeśli kochają, to całym sercem, a jeśli im podpadniesz, możesz oberwać.
Serwis IGN opublikował materiał prezentujący Jaala, jednego z sześciu nowych bohaterów, których poznamy w najnowszej grze BioWare’u. Chyba przyznacie, że skojarzenia z naszym ulubionym turianinem nasuwają się same?

Czytaj dalej
37 odpowiedzi do “Mass Effect: Andromeda – Poznajcie Jaala, takiego trochę „nowego Garrusa” [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie mogli dodać kobiety? Jak role-playing to role-playing….
Ni cholery. Już prędzej kojarzy mi się z Thanem, jeśli z kimś w ogóle.
@kiogu1 Są 3 kobiety i 3 facetów, z czym masz problem?
Niby gdzie ten Jaar jest podobny do Garusa. Jego ciężko będzie zastąpić, mam chociaż cichą nadzieje że nasz nowa turianka będzie miała choc w połowie tak fajną osobowość.
Kolosmenus, 1. bo jak role-playing to tylko z twilekanką (ech stare dobre papierowe rpg-i) 2. bo z pań jedna jest stara, jedna jest jaszczurką a jedna niebieski pasożytem, który jest starszy niż pani nr1….. 🙂
nie no czy cała gra będzie kalką postaci z dawnego ME? Oby nie bo tak to na razie wygląda troche. Gra była fajna ale bioware robi słabe postacie poboczne ;p na pewno nie warte wzorowania. Tak, wiem że wielu dało sobie wmówić coś odmiennego, trudno.
Gadajace ryby smerfy zywe kartofle jako wrogowie oto nowy mass effect hahaha nie kupuje tego swiata 😀
Będą kobiety, będą. Nawet kroganki i do tego bez zakrytych twarzy.
Bioware dobrze radzi sobie z light fantasy i dobrze radzi sobie z postaciami stereotypowymi. I od kiedy to postać bez głębi to postać zła? Ilu ludzi uwielbia mario czy linka a są oni wyzuci z charakteru. Albo bezimiennego z gothica?
Oh smuggler smaka mi narobiłeś ię składać preorder. 😀
@paveup|A kto pisze „dobre” postaci poboczne, skoro BioWare tego, twoim zdaniem, nie potrafi?
@Shaddon No jak to kto? CDproject Red. Zaraz, zaraz – przecież tam 90% wartych wspomnienia NPCów napisał im Sapkowski. Oj tam, oj tam… Nie ma jak to zbierać propsów za grę, która bazuje głównie na klimacie, głębi i złożoności świata, cudownych postaciach pierwszo i drugo planowych i prawie w 100 procentach jest to zasługa pisarza na którego pomyśle wozi się Cd Projekt Red. Reszta, już typowo growych elementów (oprócz grafiki i pięknej nastrojowej muzyki) już tak dobrze nie wypada.
Brzmi to jak typowy hejterski wpis, pomimo że trylogia Wiedźmina (raczej pierwsze dwie części) są moimi ulubionymi grami. Czekam na całkowicie autorski projekt od Redów, jeśli uda im się stworzyć coś od zera, co będzie tak dobre jak Wiedźminy, to odszczekam wszystko. Przy Wiedźminie mieli wszystko podane jak na tacy, wystarczyło tego nie zepsuć. Zobaczymy jak wyjdzie im z Cyberpunkiem.
@Smuggler|Oby miały odpowiednio dobrane głosy, bo ta kroganka-sprzedawczyni na trailerze odnośnie bodaj ras, brzmiała jak nastolatek w czasie mutacji głosu, strasznie wysoki, niemal piskliwy głos, średnio to pasuje do kroganki (według mnie).
Xellar ale wiesz, że porównujesz high fantasy z dark fantasy, nie? To jak porównywać kompanię braci i 9 kompanię. Dwa filmy wojenne, ale o kompletnie innej atmosferze i klimacie. Bohaterowie vs straceńcy itp. Tu nie ma lepszych i gorszych. O tak oczywistej kwestii, że mass effectowi bliżej do star wars/star trek a wiedźminowi – do gry o tron/warhammera nie wspomnę. Porównanie high fantasy w klimatach space opery z dark fantasy w klimatach typowego fantasy? To trochę nie na miejscu….
@Xellar malo wiesz duzo mowisz a i btw cyberpunk 2077 tez jest nie jest autorskim projektem redow tylko gra na podstawie swiata z gry rpg mike pondsmitha.
@Victarion, Thank you, cpt Obvious. Być może powinieneś mnie również pouczyć o innych systemach gier fabularnych jak D&D, Warhammer, Świat Mroku itd – żeby pokazać, że Ty to wiesz sporo. Gdzie niby napisałem, że Cyberpunk będzie całkowicie autorskim pomysłem? Napisałem, że na taki czekam od Redów. |@Kiogu1, „Xellar ale wiesz, że porównujesz high fantasy z dark fantasy, nie?” Oczywiście, że tego nie wiedziałem, gdyż byłem święcie przekonany, że nie porównuję Mass Effecta do Wiedźmina. Dzięki za uświadomienie
Ja już przestałem oglądać te materiały, aby nie psuć sobie zabawy. Powoli jednak zaczyna się o tą grę obawiać, bo na ten moment nie pokazano, że na tle konkurencji nowy ME wybije się ponad przeciętność. Niedawno dostaliśmy świetne otwarte światy w Horizon i Zeldzie, świetną fabułę w Nier (z jeszcze lepszym soundtrackiem) i Tormencie, które też miały świetne side-questy czasem wplecione w główną oś fabularną. Postacie, które zapadają w pamięć? Yakuza 0, Nier i Torment.
Może jednak się uda, ale mimo że jestem wielkim fanem ME, to jakoś przestałem nagle odliczać dni do premiery. Obym nie miał racji i nie skończy się na tym, że Mass Effect będzie ciągnęła głównie wyrobiona marka, którą ludzie pamiętają jako gry pełne akcji i epickiej przygody w nie do końca otwartym świecie o nie do końca wielkiej powierzchni.
Ja wiem, że niekiedy porównywanie tych gier do ME może być średnio zrozumiałe, ale to wszystko wraz z gameplayem tworzy ogólne wrażenie i po prostu, gdy tytuł zawodzi na tle konkurencji lub oczekiwań co do eksploracji, którą to tak promują. Gra jako Action-RPG w tym wydaniu ma swoją grupę odbiorców, ale jak części składowe są przeciętne (zwłaszcza na tle konkurencji), to gra też wychodzi przeciętnie :/
*gdy tytuł zawodzi na tle konkurencji lub oczekiwań co do eksploracji, którą to tak promują, to nie jest dobrze.|Dajcie w końcu tą edycję komentarzy 🙂
@Shaddon – prawdę mówiąc BioWare w kwestii postaci pobocznych ma raczej mieszaną passę. Sporo jest dobrych, ale na każdą Tali przypada jakiś Jacob, na każdego Thane’a jakiś Kaidan. Ciężko powiedzieć, żeby było źle, ale fenomenalnie też nie jest.
@Scorpix|Nie można mieć wszystkiego, ale konkurencja wcale taka znów bezbłędna nie jest. Zeldę, moim zdaniem, gameplayowo zabija kretyński, kompletnie chybiony pomysł z trwale psującą się bronią (w tej kwestii zgadzam się w 100% z Jimem Sterlingiem), dialogi w Horizon Zero Dawn przyprawiają o skręt kiszek, Nier wygląda co najwyżej przeciętnie, a „nowy” Torment jest Tormentem głównie z nazwy i tego prostego faktu nie zamaskują tysiące linijek zbędnego, grafomańskiego tekstu weń wtłoczonego. Ideałów nie ma.
@orzechXIX|Oczywiście, pełna zgoda. Niemniej, te, które im wyjdą, pamięta się latami. No, przynajmniej ja pamiętam, ale nie dzieje się tak bez powodu. Rzecz w tym, że BioWare, jak każde inne studio, ma swoje lepsze i gorsze momenty, ale jakoś nie widzę, by szydzono bez większego powodu z Nier: Automata, choć Kanadyjczycy nie popełnili gry choćby w połowie tak złej jak TMNT: Mutants in Manhattan od Platinum.
Shaddon zgadzam się co do zeldy 🙂 Cały trick to odpowiednio szybko zdobyć 13 serc (da się to zrobić dość łatwo) i odblokować master sworda. Są też święte włócznie zora, które da się łatwo naprawić. Z drugiej strony to zelda. Masa pustych i słabych postaci pobocznych…. które ja uwielbiam bo mimo, że z większością zamienisz 2 zdania to już uderza cię (przerysowany) charakter tych postaci. Klimat jest świetny, muzyka (trochę jej mało) nadaje niesamowitą atmosferę. Czy dalbym mimo to zeldzie 10? Dałbym
To perfekcyjna zelda – matka soulsów (jak twierdzą sami ich twórcy) z niesamowitym systemem walki i klimatem, którego nie jest ww stanie oddać żadna gra, anime czy film (no, może niektóre baśnie) Umieszczanie jej na liście z cRPG i SF znowu jest nie na miejscu. Cholernie wkurzający są kolesie spamiący HZD>zelda. Cebula>Ziemniaki, Piwo>Sake itp….
Ponoć w Zeldzie oprócz wiecznie psującej się broni problemem jest stamina, która na podstawowym poziomie szybko się kurczy, a jest potrzebna do wspinania się i pływania (!!!). Swoją drogą z pogodą też przesadzili, bo zbyt często się zmienia, więc często pada deszcz, a t oznacza, że nie można wspinać się po skałkach -_- . Niby realistyczne, ale niszczy radość z gry.
@Shaddon|Po tym jak Cię wciągnie fabuła, to w Nier nic Ci nie przeszkadza. Z tej listy to jednak z grafiką gorszą od tego co pokazano w Horizon można żyć – 60 klatek w takiej grze akcji jest obowiązkowe. Zobaczymy jak będzie na PC.|Czytałem reckę Tormenta i fabułę i nic tam ciekawego nie ma oprócz Wykwitu i paru postaci, którego tak reklamowali. Gra stara się być jak Planescape, ale nim nigdy nie będzie i to jest główny błąd twórców.|Racja, że ideałów nie ma. Na ten moment jednak jest pelno swietnych gier
@kiogu1|Moja ulubiona Zelda to Link Between the Worlds oraz Majora Mask. Co do nowej Zeldy wydaje mi się, że jest dobra, ale nie aż tak jak ją w recenzjach określają. W grudniu może kupię Switcha, jak cena spadnie do rozsądnych progów i będzie więcej gier.|Za dużo gadam o Nier, ale gra zrobiła na mnie wrażenie. Platinium zaliczyło parę wpadek, ale w końcu wrócili do formy. Kupujcie, to może doczekamy się kolejnego Nier lub remastera oryginału zrobionego przez Platinium 🙂
Nie żeby to przeszkadzało ale w tytule o Jaalu| jest „R” zamiast „L” 😀
No dobra. Czyli jeśli chodzi o Andromedę, to pozostaje do pokazania tylko zakończenie. Cała reszta jest już pokazana…
Ta babka brzmi jak po udarze…
Kolejny przypadek przejechania gry trailerowym walcem naszpikowanym spoilerami, jak kolega poniżej napisał: „pozostaje do pokazania tylko zakończenie”. Cóż dlatego unikam trailerów jak rybak utopca.
Galaktyka jest przedziwna. Wszędzie humanoidalne postacie. Dwoje oczu, nos, usta w miejscach jak u ludzi. Widzę że dla Bioware nie ma znaczenia czy galaktyka z ME czy z Andromedy, bo dla nich cała galaktyka składa się z człekopodobnych. I oczywiście jazda pojazdem i ujęcia żywcem z trójki, bo za dużo pracy by mogli włożyć. Grę oceniacie przez pryzmat bycia ME, a nie jaka jest naprawdę. Jestem pewny że ocena w CDA nie będzie podyktowana czym tytuł jest naprawdę, a tym że jest to gra z serii ME.
@ares354 – twój komentarz jest przedziwny, wypowiadasz się nie mając pojęcia o uniwersum ME. Jestem pewny, że ty będziesz oceniał tę grę bez przechodzenia jej, tak jak robisz to w tej chwili.
@ ares354 – no i wysokością łapówki, rzecz jasna. A że ja będę recenzował to ta 10/10 będzie ich kosztować|bardzo dużo, bo ja się cenię i za byle parę tysi nie sprzedam. :)A bardziej serio: w większości filmów postacie Obcych są humanoidlane, także dlatego że np. opracowanie wiarygodnego systemu ruchu niehumanoidów jest bardzo trudne, bo wyklucza motion-capture. Taka konwencja.. To gra a nie program symulujący możliwe drogi ewolucji.A co do recyklingu, to angurowie korzystaja z nog Quarian. So what…?
@ Draagnipur – nie, wiele rzeczy nie pokazano. Wiem, bo gram.