
Mass Effect: Andromeda – Tempest i jego załoga [WIDEO]
![Mass Effect: Andromeda – Tempest i jego załoga [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/ff4021de-e01d-4280-95e3-c4939f5a515d.jpeg)
Tym razem IGN zaprasza na wycieczkę po następcy Normandii.
Serwis IGN nie ustaje w rzucaniu światła na kolejne aspekty nowego Mass Effecta. Po tym, jak mieliśmy okazję poznać Nomada i jego ulepszenia, przyszedł czas na zwiedzenie jego większego kumpla – Tempesta. Oprócz samego statku filmik przedstawia również członków załogi, więc jeśli jesteście wyczuleni na ewentualne spoilery, oglądacie na własną odpowiedzialność.

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Mass Effect: Andromeda – Tempest i jego załoga [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie, nie nie. Mi już starczy, niedługo nie będzie mi się opłacało kupować gry bo będę o niej wiedział wszystko. Nie oglądam. Mimo że czekam z niecierpliwością to jest już tego za dużo…
Co jest nie tak z ich mimiką twarzy podczas rozmowy?:(
XenZeu nie przesadzaj poznasz pobieżnie członków załogi i to tyle, ja leciałem na przewijaniu. Zobaczyłem statek parę twarzy część znajomych już i tyle.
@Martino1989: BioWare nigdy szczególnie się nie mógł poszczycić dobrymi animacjami, ale tutaj to w ogóle jakiś żart jest. Animacja mrugania jest za wolna, przez co wygląda to, jakby wszyscy mrugali umyślnie, a nie bezwiednie. Do tego postacie stoją sztywno jak kołki. Mimika twarzy bardzo uboga, niewyrażająca emocji. Minimalny ruch brwi. To wszystko sprawia, że twarze wypadają nienaturalnie.
Z moich obserwacji wynika, że scenki rozmów są jednak reżyserowane. Nie ma tu generowania ruchu ust. Problem w tym, że BioWare robi to bardzo niestarannie. W głównych misjach to jeszcze jako tako wygląda, ale przy dialogach pobocznych postacie potrafią czasem stać jak kukiełka i dziabać tymi swoimi ustami kompletnie bez emocji. Oj nie odrobili lekcji od CD Projekt RED. W Wiedźminie 3 nawet najbardziej pierdołkowate questy miały świetną reżyserię scen dialogowych.
Słyszałam, że na premierowy patch składać się będzie między innymi właśnie poprawiona mimika.
Ponoć poczęści winne za tak słabe animacje twarzy ma ponosić bardzo duża liczba (1200) NPCów z którymi można porozmawiać w grze. Jeśli to prawda to pośli po prostu na ilość a nie na jakość. Pozostaje mieć nadzieję że Day one patch choć odrobinę pojawi mimike. Ewentualnie jeśli będzie taka opcja w grze mieć cały (przynajmniej poza naszym statkiem) założony hełm.
Jak na moje oko to będą grę łatać jeszcze parę razy, bo widoczne są jak na razie niedopracowane animacje twarzy ale do 17-tego albo i nawet 23-go nie wiadomo co tam jeszcze może leżeć.
Do jakich czasów dożyliśmy, żeby gra jeszcze przed premierą miała zapowiedziany jakiś „day one patch”, przecież to kpina i śmiech na sali.
Wina gazet z branży growej, IGN i innych podobnych serwisów. Wychwalali tę grę pod niebiosa, to masz day one patch. Na jaką cholerę 12000 NPC jeśli będą musieli spłycić zadania jak ty miało miejsce w DA I. Po co robić kilkukrotnie większą grę skoro wiadomo że odbije się to na zadaniach i tym że wiele zadań sprowadzi się do przynieść podaj i wypad. Już pokazali jak wygląda zbieranie minerałów, patrz DA I. O załodze to nie ma co mówić, musi być nuda Asari i tępy osiłek Kroganin. I pilotem jest salarianin….
*1200
@Grim|Nawet Diablo 2 miało day one patch. To norma. Gra osiąga status gold – trafia do tłoczni. Często na miesiąc albo i dłużej przed premierą. To sporo czasu, na łatanie bugów i wypuszczenie łatki w dniu premiery. Tym bardziej, że teraz praktycznie każda gra jest zintegrowana z jakąś platformą cyfrowej dystrybucji.
Parafrazując Jokera z 2 ” No i to jest minus … wolałem kiedy gry były niezależne od różnych platform typu steam orgin uplay i inne wkładaleś płytke do napędu wpisywałeś ewentualnie jeszcze Key klikałeś instaluj i grałeś