Sleeping Dogs: Powstaje film

W rolę główną wcieli się Donnie Yen, czyli Chirrut z filmu "Łotr 1".

Jak donosi serwis Deadline, w produkcji jest film na podstawie gry Sleeping Dogs. Ma on przedstawić historię policjanta pracującego pod przykrywką w celu rozpracowania i zniszczenia od środka Triady, a więc fabuła ma być bliźniaczo podobna do tej z gry. Nie wiadomo, czy głównym bohaterem będzie Wei Shen, ale pewne jest to, że do roli głównej został wybrany Donnie Yen, znany z takich filmów, jak „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie” czy „xXx: Powrót Xandera Cage’a”. W filmie nie zabraknie walki wręcz, pościgów z wykorzystaniem motorówek i strzelanin. Za produkcję obrazu odpowiada Original Film, wytwórnia mająca na koncie całą sagę „Szybcy i wściekli”.

Po prostu muszę dorzucić tu scenę walki 1 na 10 z filmu „Ip Man” z Yenem – dop. CormaC.

Czytaj dalej

12 odpowiedzi do “Sleeping Dogs: Powstaje film”

newsbot 3 marca 2017 o 11:25

W rolę główną wcieli się Donnie Yen, gwiazda filmu „Łotr 1”.
SolInvictus 3 marca 2017 o 14:03

Calkiem niezly material na film, sama gra poza powerskimi misjami fabularnymi srednia.
Tesu 3 marca 2017 o 14:52

Gra bazujaca czesciowo na popularnym w Chinach „Infernal affairs” doczeka sie bazujacego na niej filmu…
Oblitus 3 marca 2017 o 14:53

Donnie niedawno zrobił już prawie identyczny film. Special ID się nazywa i jest całkiem niezły, warto obejrzeć jeżeli jest się fanem Donniego lub lubi Sleeping Dogs.
zulw 3 marca 2017 o 18:12

te sleeping dogs jest średnie, aby walka jest spoko
topkek 3 marca 2017 o 19:52

Przecież ta gra jest jak film. Oklepany i przerysowany, ale fajny. Po co robić film na podstawie gry, która czerpie z filmów akcji? 😀
MichuLG 3 marca 2017 o 20:18

Świetnie jedna z moich ulubionych gier pomimu kilku mankamentów, to ten kliamt i sama grywalność mocno mnie wciągneła, a film na pdostawie gry naprawde może być dobry, wystarczy tylko zrobić z pomysłem i nie na odp***dol.. Czekam!!!
MrMleczko 4 marca 2017 o 03:15

Nie filmu acz części drugiej chcemy. Sleeping dogs było świetne.
Krax 4 marca 2017 o 10:29

Ta gra przypomniała mi jak ja nie znoszę sandboxów… ale jestem trochę ciekawy filmu.
Poganin 4 marca 2017 o 10:41

Donnie Yen? Przecież ten człowiek ma w sobie tyle kunsztu aktorskiego co kartofel! Ładnie na linkach lata i macha kończynami, ale grać to on nie umie.
cali 4 marca 2017 o 14:34

Więcej scen walki niż typowej strzelaniny jest na tak.
mrhipnotyczny 5 marca 2017 o 08:54

Gra pomimo kilku niedoróbek (głównie system jazdy) była naprawdę spoko i fajnie się w nią grało, film jednak chyba odpuszczę