
The Legend of Zelda: Breath of the Wild jest jedną z najwyżej ocenianych gier w historii

Niekończące się oceny 10/10, brak noty niższej niż 9/10 przy 37 recenzjach dostępnych w chwili pisania tego newsa. Recenzenci są zgodni – nowa Zelda to najlepszy możliwy tytuł startowy dla Switcha i być może jedna z najlepszych gier w historii.
To nie jest kolejny typowy, oparty na tradycyjnym schemacie, klecony z myślą o łatwym zarobku otwarty świat pełen list „zrób to, zrób tamto” i zadań o charakterze bliskim pracy. Zelda: Breath of the Wild to ewolucja formuły zarówno dla wschodnich, jak i zachodnich filozofii projektowania gier – nowy wzorzec dla branży. 10/10, Chris Carter, Destructoid The Legend of Zelda: Breath of the Wild czerpie z wielu źródeł inspiracji, od starszych Zeld po Skyrima i Wiedźmina 3, a efekt to coś zupełnie wyjątkowego. Nintendo stworzyło ogromny, piękny świat proszący się o eksplorację, a do tego wzbogaciło go o naprawdę interesującą, emergentną rozgrywkę. Breath of the Wild to jedna z najlepszych części serii i wspaniały start dla nowej konsoli Nintendo. 5/5, Mike Williams, USGamer Pierwszy otwarty świat Nintendo to jeden z najwspanialszych światów w historii gier, porównywalny z Azeroth i San Andreas. „Pozycja obowiązkowa”, Oli Welsh, Eurogamer (UK) Najbardziej wartościowym elementem Breath of the Wild jest to, jak nieustannie zaskakuje cię nowymi zasadami i możliwościami, nawet po dziesiątkach godzin. To gra, w której ciągle czujesz się potężniejszy i potężniejszy, a jednocześnie nadal czujesz wyzwanie i tajemnicę – efekt jest taki, że nieustannie czujesz się nagradzany za zaangażowanie w zabawę. Breath of the Wild to najważniejsza część The Legend of Zelda i najbardziej imponujaca gra w historii Nintendo. 10/10, Peter Brown, Gamespot Trudno tak wcześnie oceniać historyczną wagę gry, ale gdybym miał mierzyć ją z całą resztą serii The Legend of Zelda, Breath of the Wild byłoby tuż przy samym szczycie. 9,7/10, Garrett Martin, Paste Magazine
Obecnie Breath of the Wild jest drugą (po The Legend of Zelda: Ocarina of Time) najlepiej ocenianą grą w historii. Premiera gry i Switcha już jutro.

Czytaj dalej
81 odpowiedzi do “The Legend of Zelda: Breath of the Wild jest jedną z najwyżej ocenianych gier w historii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fanboye i tyle.
Cholerni krytycy z całego świata, zupełny brak profesjonalizmu i, przede wszystkim, obiektywizmu!
xD Pewnie walczyli podczas burzy uzbrojeni jak na powyższym obrazku i zostali „uziemieni” :D.
@spikain|Gra może i jest dobra, ale jeśli mowa o grach Nintendo rzadko kiedy prasa jest obiektywna. Już całkowicie pomijając fakt, że jest coraz mniej wiarygodnych serwisów.
@Typr: Jak znasz jakieś dobre serwisy z obiektywnymi recenzjami, to daj znać koniecznie!
@Typr|Z przyjemnością poczytam „obiektywne recenzje”. Z taką samą przyjemnością popatrzę na oślepiająco ciemną jasność.
@typr|Już 51 recenzji i wciąż 98.|Ja wiem, że jak nie wyszła na pc i ma ocenę lepszą od idealnego Wieśka 3 nie może być dobra, ale rzeczywistości nie oszukasz.|Jedyny jej problem to fakt bycia prawdopodobnie jedyną grą, dla której warto kupić Switch. Na tą konsolę nie ma innych wyróżniających się tytułów.|Ps: jakie to są wiarygodne serwisy?
Nie istnieje coś takiego jak obiektywne recenzje, tak się po prostu nie da jej napisać. Poza tym niektórzy chyba nie potrafią do wiadomości przyjąć, że jakaś gra może być wyżej oceniana niż Wiedźmin 3 :s Ja osobiście nie mogę się po prostu doczekać aż kupię Switcha i ogram w końcu nową Zeldę 🙂
I dokładniej takiej reakcji się spodziewałem, gratulacje. A co do recenzji polecam: https:www.youtube.com/user/AngryCentaurGaming Eurogamer też ma dobre teksty (i tak, uznali tę grę za dobrą). @Scorpix – Dla jednej czy dwóch gier nie warto kupować żadnej konsoli.
To było wysoce prawdopodobne. Są zachodni korpo wyrobnicy i są artyści tworzący gry które mają duszę. Normalnie wybrałbym zaraz jutro do sklepu ale żona chyba by mnie z domu wyrzuciła widząc kolejną konsolę :(((
@Typr|Eurogamer (ten główny czyli z .net na końcu) dał tej grze złote oznaczenie, czyli gra jest świetna, a serwisów z Eurogamer w nazwie jest sporo (oddziały regionalne), które wystawiają swoje oceny. Ja oprócz popatrzenia na ocenę często czytam te recki, więc mogę wyrobić swoje zdanie.|PS: Ja też sądzę, że dla jednej gry nie warto kupować nowej konsoli za 1450 zł. Poczekam, aż stanieje i wyjdzie więcej dobrych tytułów. Nier i Mass Effect wkrótce, więc mam w co grać. 🙂
Pisałem że chciałbym,żeby podobna gra z otwartym światem wyszła na PC 🙂 Pewnie się nie doczekam ale cóż. Kiedyś może kupię WiiU i ogram.
Nie grałem, więc nie oceniam, ale grałem w Ocarina of time i muszę przyznać, że ta gra jest pod niemal każdym względem przeciętna. I to nie kwestia tego, że jest stara, bo są stare gry, które uwielbiam i dzisiaj (chociażby szkaradne Final Fantasy VII, które zasługuje w pełni na swój kult). Więc jestem skłonny uwierzyć, że te oceny mogą być mocno przesadzone.
Hm? Nostalgia do marki? Fanboystwo? Fakt, że na Nintendo grają zapaleńcy, którzy kochają wszystko, co firma wypuści? Ktoś ceni sobie gameplay ponad fabułę?Spisek masoński? A może po prostu dobra gra?
@Mooras|Kwestia gustu. Lepiej bawiłem się przy Ocarinie niż przy FFVII. Nie powiedziałbym, że zasługuje na swój kult, moim zdaniem oceny mocno przesadzone.
O, widzę gra na poziomie Tonego Hawka 2 :v
@Rickerto|To niemożliwe, że to może być dobra gra! To musi być spisek nippońców, małe skośnookie cwaniaki!
Wysoko oceniana gra Nintendo? WOW, no kto by się spodziewał… Spikain też pewnie wlepi dychę a jestem ciekaw ile osób w Polsce w to zagra. :v
@Moooras|Według mnie FF7 wcale nie zasługuje na swój kult, bo nic tak naprawdę nie wniosła poza grafiką, której modele i tak były szpetne na tamte czasy. Cała formuła gry była praktycznie kalką tego co mieliśmy w FF6, tylko że 6 miała przy okazji o wiele lepszą fabułę.
Nie wiem gdzie pisać to napiszę tu – gdzie news na temat Borderlands 3 i Unreal Engine 4?
Żadne gry nie zasługują na swój kult, Ocarina przy desighnie lokacji jest słaba i zagmatwana, FFvII gring grind grind. wszystkie stare RPG Baldury Tormenty itp zbyt skomplikowane. Nie zawsze wszystko i wszystkim się podoba, taki urok że każdy z nas jest inny. Nowa Zelda może i jest bardzo dobra, ale jeszcze nie wyszła i nie ma swojego kultu fanów itp. Pożyjemy zobaczymy mi to nic nie mówi że 99,9% ludzi się podoba, zagram to ocenię.
@Pecetowiec Ja zagram. 🙂
„…to jeden z najwspanialszych światów w historii gier, porównywalny z Azeroth i San Andreas.” XDDDDD
No, to się nazywa tytuł startowy. Absolutnie nie mogę się doczekać zagrania w to dzieło.|@Pecetowirc |Pewnie zagra sporo osób, które nie są ograniczone stereotypami „NINTENDO GRY DLA DZIECI, MARIO, ZELDA I TYLE XDDDD”.
@HIB No jest jeszcze fantastyczny Splatoon, ale dla jednej gry nie kupię konsoli. :p
Jeśli SMT V okaże się dobrą grą to Switch będzie chyba jedyną konsolą tej generacji jaką kupię. A co do ocen, to może po prostu tak się ułożyła że gra dobra i akurat była w typie recenzentów. Niektóre potencjalnie lepsze gry po prostu nie są dla każdego, i stąd średnią mogą mieć gorszą.
Zwrócę uwagę na inną kwestię.|Raz, że exclusive’y weszły na właściwe obroty i tylko XOne slabuje strasznie, a wydanie Scorpio przy braku gier to strzał w stopę. |Druga – JAPONIA JEST W GAZIE!!! W końcu, po tylu latach, wreszcie zaczęły im seryjnie wychodzić produkcje wysokobudzetowe, wydaje się, że odnaleźli tożsamość, dając własny klimat i unikatowe rozwiązania, ale nie boją się brać od innyc sprawdzonych mechanizmów. Efektem jest Ni-Oh, Yakuza 0, REVII, Breath of the Wild, FFXV, The Last Guardian. Moc.
@ princefan – trochę to zabrzmiało jakbyś twierdził, że gry są dobre tylko dlatego bo są exlusivami na dany system… Tzn, że jakby Zelda wyszła na PC a Yakuza na Xboxa to już by nie były dobre? Jakie to właściwe obroty?
A Super Mario Glaxy nie było na pierwszym miejscu? Tak mi się dotychczas wydawało.
@Arturzyn|Ocarina ma średnią 99 z 22 recenzji. Mi się w nią miło grało, aczkolwiek początek jest trochę słaby. Później gra się rozkręca na całego.|@LimaksokiM|Raczej chodziło, że zarówno konsole, jak i gry made by Japan są bardzo dobre, podczas gdy Microsoft nie potrafi odpowiedzieć w jakiś mocny sposób, wydając tylko bezpieczne tytuły bez większego polotu (przykładem jest anulowanie Scalebound, z powodu różnicy wizji gry twórców i Microsoftu).
Co z tego skoro i tak ma bardzo małe grono odbiorców, nie będę kupował konsoli dla gry jednej
Ja z zakupem wstrzymam się do momentu pojawienia się kilku mocnych tytułów. Pracuję przy wysyłaniu paczek do klientów z zagranicy i obecnie 70% przesyłek to Switch+Zelda (czasem dodatkowy pad itd.). Na to nie ma teraz innych gier.
Drugą najlepiej ocenianą? Nie zapomnijmy o remisie z GTA IV.
Wszystkie barachla ktore nintendo wypuszcza na te swoje konsole maja jakies oceny z kosmosu – widac maja sporo kasy na ich kupowanie. Powiedzialbym ze lepiej poczekac na ocene ludu ale tam graja same dzieci i fanboye… i co zrobic…
No i bardzo dobrze że ma takie wysokie oceny, a to że nie zagram pewnie nigdy w tą grę nie zmienia faktu że gra jest b. dobra. Porównywanie Zeldy do Wieśka 3 ,MGS czy GTA 5 nie ma najmniejszego sensu bo wszystkie te gry poza otwartym światem zapewniają zupełnie inne doznania. Co do bardzo wysokich ocen to może być tak , że oceniali grę ludzie zakochani w grach wielkiego N, i rzeczywiście mogło to podbić nieznacznie średnią ocenę w górę.
Mam wrażenie, że nawet jakby nowa Zelda była średniakiem albo słabym tytułem to nostalgiczni fanboye i tak wywyższaliby ją pod niebiosa.
Wygląda na to, że nowa Zelda dogania swój niedościgniony pierwowzór – dla takich gier jest się graczem 😀
Panowie, dajcie spokój, jeżeli gra dostaje aż tak pozytywne recenzje, to coś musi w niej jednak być (i to nawet przy oczywistym bonusie do końcowej noty za sam fakt pochodzenia ze stajni Nintendo). To dobrze, bo im więcej dobrych tytułów i im mocniej będą one doceniane, tym lepiej dla nas. Z drugiej strony, dla większości nowa Zelda pozostanie jedynie ciekawostką znaną z irracjonalnie wysokiej średniej na metacriticu, bo ani nie da się jej spiracić, ani nie ma sensu wywalania kasy na słabowitego Switcha.
Dlaczego wszystko co jest od Nintendo jest przez was od razu lekceważone? Jak jakaś inna gra dostaje wysokie noty to spoko, a jak Nintendo to od razu, że oceny naciągane, to przecież nie może być takie dobre itd. Rozumiem, że część z was nie miała przyjemności zapoznania się z tą firmą poprzez ich gry, bo w Polsce to nisza z nisz, ale serio nie wystarcza wam juz sam fakt, że oceny tej gry nie schodzą poniżej 90?
@Skelldon Nie zapomnijmy też o Soul Caliburze oraz oczywiście o Tonym Hawku.|@random53 Mi się wydaje że to raczej dlatego że gry od Niny dostają aż tak wysokie noty. Według mnie nie ma co denerwować się z powodu Metacritic’a, Ocarina ma 99 a według mnie jakaś super nie jest.
Ale trzeba pamiętać też, że okarynka w czasach w których wyszła była przełomowa i rewolucyjna. Moim zdaniem to bardzo dobra gra, ale do moich osoboitych Top gier bym jej nie zaliczył, inaczej pewnie bym na to patrzał grając w to przy premierze, a nie 2 lata temu
@kugron Ale wtedy była. Grę ocenia się poz względem czasów w których się pojawiła.
Czyli Nintendo wie co robi jeden mocny tytuł i pozamiatane. Jakość nie ilość.
Spikain wlepi dziesiątkę, a w lidzie będzie „Zjechałem na tarczy z góry, podpaliłem trawę wokół goblinów, którzy pobiegli do pobliskiej jaskini, z której wziąłem miecz, a unosząc go w górę zostałem rażony przez piorun. 10/10”.
Wielki otwarty świat, mnóstwo zadań, niesamowity klimat. Gdyby gra miała tytuł Skyrim2 to byłby slinotok a ze to Zelda to odrazu wylew hejtu. ..
@Musopp, Zelda jest praktycznie otaczana kultem, nic więc dziwnego że ludzie są sceptyczni. Skyrima nikt takim kultem nie otacza, ludzie nie mają problemu z mówieniem że dopiero zmodowany Skyrim jest bardzo dobrą grą.
@random53, no właśnie dlatego że to nisza i większość zapoznała się z firmą w późniejszym czasie nie ma więc z nią niezdrowych emocjonalnych więzi wynikających z wychowania się z konsolą od Niny. PS. Nie przeczę że gry wydawane przez Nintendo są minimum dobre a większość jest bardzo dobra, ale gdyby były wydane przez inną firmę to takich oklasków by nie zbierały. Czy gdyby EA wydawało co roku Mario Party praktycznie nie zmieniające się od kilku lat to mogłoby liczyć na oceny w okolicy 80%?
@korinogaro Jeżeli chodzi o popierdółki w stylu Mario Party to sam za nimi wgl nie przepadam, ich jakość jest raczej losowa i jest to produkt nastawiony na zarabianie pieniędzy. Co do więzi emocjonalnych z Nintendo, sam ich nie miałem, po prostu kilka lat temu dałem szansę Super Mario Galaxy na konsoli mojego wujka i w ten sposób się zaczęło. Wystarczy tylko dać szansę i mieć otwartą głowę na wszystko, a nie szufladkować np Nintendo, że dla dzieci itd.
@random52, mam w domu SNESa, WiiU, Gameboy Advance, i 3DSa więc dałem im szansę. Tak jak mówiłem gra własna Nintendo gwarantuje jakość ale nie zmienia to faktu że kult jakim otacza się tę markę na zachodzie zwłaszcza w USA jest na wyrost. Czy Kirby’s epic yarn faktycznie zasługuje niemal na 90%? Gdyby nie była to gra od N to by dostała może 70. Mario Galaxy też spoko gierka ale gdyby nie był to Mario tylko inna postać nie należąca do N to gra też nie wisiałaby w okolicach 100%
@korinogaro|A teraz wejdź na metacritica i zobacz średnią ocen ostatnich Mario Party.
Gry oceniane lepiej tylko dlatego że tworzyło je Nintendo? No, to dopiero jest karkołomna teza. A redaktorzy to fanboje na dodatek. Świetne. Dobra, cebulowo się zrobiło, nie ma sensu komentować…
Ciekawie. Prawdopodobnie zaopatrzę się w Switcha jak będzie w zasięgu mojej kieszeni, bo całkiem interesująca z niego kieszonsolka.
To kto jutro oprócz mnie odbiera konsole?:)
Ha, niech spróbuje pobić fabułę wiedźmina! Niedoczekanie!!!
Cholerna mąka na ekranie! Nie rozumiem tego.
Szczerze mówiąc grałem w ocarina of time i jakoś mi nie przypadła do gustu
Dziwna stronniczość ze strony recenzentów (zapewne fanboyów nintendo). Ciekawe jak zrecenzowałby to człowiek który w życiu nie grał w gry z serii The Legend of Zelda. Miałem 3ds’a 2 tygodnie…sprzedałem bo w łapach źle leżał >_> więc nawet nie miałem okazji wypróbować innych gier niż Monster Hunter i Pokemon. Całkowicie sceptycznie nastawiony do Switcha jestem przez to.
Gdyby tylko cena była niższa…Nintendo ma u mnie zaufanie, ale taka cena spowoduje że po uzbieraniu takiej sumki hype mi spadnie do zera (który w tej chwili wynosi 101% i jeszcze się pali ;.;)
Te recenzje piszą Funboye japońszczyzny i dziwadeł pokroju Crossa więc z entuzjazmem dla normalnych ludzi bym się wstrzymał.
A polaczki jak zwykle, nie zobaczą a juz narzekają i komentują. 90% z was nawet nie wie o to Zelda, ale mama kupiła internety to mogę napisać co myśle. A guu wiecie , macie po 16 lat i za bogów się uważacie.|A co do Zeldy kolejny killer pewnie , zresztą jak zawsze, ale w polsce to jest od nintendo więc dla dzieci.|to 33 letni dzieciak pobawi się , a reszta szczyli niech stęka w końcu mama nie da switcha 😀
@bobtek|33 letni dupek, jeśli już, bo tak właśnie nam się tu przedstawiłeś. To raz. Dwa, że osobiście nie przyjmuję opcji, by tak znakomicie oceniany tytuł dostawał te wszystkie pochwały za darmo, ale i ciężko mi znaleźć choć jedną recenzję, w której marka Nintendo nie przebija się na pierwszy plan, a to już daje do myślenia. Nie interesuje mnie, czy to „najlepsza gra Nintendo ever”, chcę wiedzieć jak dobra jest jako samodzielny produkt, bez podpierania się renomą serii, czy nazwą producenta.
Renoma serii nie jest bez powodu, jak się wydaje każdą kolejna grę lepszą od poprzedniej i kolejna coś by zepsuła, to tych not by nie było. Spodziewali się hitu, dostali hit – oceny wysokie i już. Cieszmy się 🙂
Ocena tej gry nie ma żadnego znaczenia. Może mieć nawet 100/100. To jest gierka bardzo niszowa.
Mialem pewne obawy, spodziewalem sie, ze bedzie lepiej niz myslalem, ale takich zachwytow sie nie spodziewalem. Napisalbym, ze ciekaw jestem, ile w tym fanboystwa recenzentow bedacych entuzjastami Nintendo, ale liczba recenzji mnie przekonuje.
Bleeee. „Ludzie jedzcie g***, miliony much nie mogą się mylić”.
Ehh nie ma co komentowac.|@mishiu|Jak ta gra jest niszowa to Wiedźmin 3 jest ciekawostką dla nerdów. |Pc master race :)|Swoja droga nowe Pokemony jakos nie maja sredniej 95/100 wiec dziwna ta wasza logika.|Gra jest bardzo dobra i tyle. Jak uważacie inaczej to obejrzyjcie gameplaye graczy lub sami zagrajcie.
Cieszy ze Nintendo ma taka swietna gre na start konsoli. Jak sie nazbiera jeszcze kilka ciekawych tytułów to zapewne kupie konsole.
ja w zoraj skonczylem bo gre mozna grac na wii u juz od tgodnia(dzisiaj z ultimy przyjdzie moj egz). Gra swietna ale nie wiem skad te 10/10? W tej zeldzie w sumie nie ma nic rewolucyjnego craft u upgrade byl juz w SS Ganon bez charakteru potwor(ogromne rozczarowanie) Gra w wielu momentach wyglada strasznie rozmazanie do tego drastyczny framrate (na switchu wyglada identycznie tylko spadki mniejsze) juz za sam ten fakt gra powinna wedlug mnie dotsawac pkt mniej bo ani grafika nie zawsze daje rady ani fps
@down Co do grafiki chodzi mi o to ze jest starasznie nierownomierna sa momenty w ktorych wyglada jak na tamta gen dobrze i na otwarty swiat a sa momenty w ktorych wyglada to okropnie tekstur brak trawki brak a fps chrupie. Fabula jest w tej grze podzielona na „co bylo” i terazniejsza z tym ze ta pierwsza jest opcjonalna i nie wyjasnia wielu rzeczy, dla mnie powinno to byc bardziej rozwiniete i wyjasnione.Dwa to bronie kotre strasznie szybko sie niszcza MS tak samo. Muzki zapadajacej w ucho brak imo 8-9/10
@migot Błagam kup słownik
@migot Wg. Twojego kryterium oceny cała seria Souls to jest jakaś żałosna pomyłka.
Dziś w Złotych Tarasach w Saturnie dowiedziałem się ze z 17 konsol jakie mieli została tylko jedna wiec juz mamy 16 graczy 😛
Japończycy ostatnio potrafią zaskoczyć. Nie mielą starych schematów, NioH z odświeżoną formułą też zaskakuje, teraz Zelda. Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle japońszczyzny ograłem, wszystkie te For Honory, Wildlandy nudzą mnie po godzinie, a gry z Kraju Kwitnącej Wiśni coraz bardziej mnie wkręcają.
@Tomeczek|Zgadzam się, Tomeczku. Pod tą przepiękną, momentami wyprzedzającą obecne czasy oprawą, NiOh daje się również poznać jako tytuł niebywale świeży i oryginalny. Jeszcze nigdy nie widziałem gry, która z taką lekkością odrzucałaby utarte schematy wprowadzając w ich miejsce własne, zachwycająco kreatywne i nigdy wcześniej niewidziane rozwiązania. To coś, czego leniwi twórcy z zachodu będą się od Team Ninja uczyć całymi latami i myślę, że już teraz możemy mówić o narodzinach nowego gatunku, „NiOh-like”.
Pożyjemy zobaczymy. Lepiej przekonać się na własnej skórze – Skyrim, Soulsy, Bloodborne czy Half Life 2 mają wysokie oceny, a ja szczerze tych gier nienawidzę i dopiero sam musiałem się przekonać, że nie są tak dobre jak wszyscy mówią. Każdy ma własny gust i mimo, że nie lubię N to dam im szansę. A teraz lecę testować Okaryne 😛
Najśmieszniejsze jest to, że ktoś mądry postanowił wydać Horizon:Zero Dawn zaraz przed premierą najnowszej Zeldy. Na serio, to jak przypadek z Titanfallem 2 od nowa!
Tymczasem idę wracać do kąta, rozpaczając nad brakiem gotówki na nową konsolę.
@Scorpix – to jeśli według ciebie nie jest niszowa, to jaką miała sprzedaż?|@Tomeczek – z japońskich gier to najlepsze jest Final Fantasy i Resident Evil.
Jak tak patrzę na grę to wygląda na całkiem zacną, ale jak słyszę, że ludzie z obłędem w oczach ekscytują się takimi rzeczami jak zadania czy możliwość zmiany ekwipunku to zastanawiam się czy ktoś tu nie przegapił gier tak z ostatnich 10 lat
Ta gra wygląda przyjemniej niż jakieś 90% sandboxów. W sam raz to odpalenia od czasu do czasu i pohasania po rozległym świecie. Prawda, żadna to rewolucja, ale i tak trochę szkoda, że nie mam i raczej nie nabędę konsoli N.
Modne stało się porównywanie Horizon zero dawn i Zeldy….. Wiecie jak głupie to jest? Właśnie dokonujecie porównania Baśni z SF (króla lwa i Terminatora 2) Zręcznościówki z elementami walki z strzelanką z elementami zręcznościowymi. Gry zachodniej ze wschodnią. Ziemniaka i jabłka (teraz zrób frytki z jabłek albo szarlotkę z ziemniaków)