
For Honor: Nowy zwiastun [WIDEO]
![For Honor: Nowy zwiastun [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/1eec41c5-a493-4d5a-908e-47b4f1eb19f4.jpeg)
Twórcy chwalą się w filmiku opiniami recenzentów w nadziei, że uda się przyciągnąć do gry nieprzekonanych.
Recenzję For Honor znajdziecie oczywiście w nadchodzącym wydaniu CD-Action. Zdradzę, że ogrywam sieciową siekankę Ubi od zamkniętej bety (warto wspomnieć, że otwarta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem) i podoba mi się bardzo.

Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “For Honor: Nowy zwiastun [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Filmik cytuje opinie recenzentów
A nie lepiej byloby naprawic problemy z polaczeniem z serwerami Ubi oraz tradycyjnie mocno kulawy matchmaking, czyli dokladnie te same rzeczy, ktore dolegaly R6 Siege?
@Tesu|Pewnie, że lepiej, i nawet nie trzeba sięgać pamięcią do R6S, bo te „bolączki” były nie tylko znane, ale i uciążliwe w zarówno zamkniętej jak i otwartej becie. Co ciekawe, jako że właśnie ważę zakup (i że mam wolne), właśnie siedzę i czytam, oglądam etc. wszelkie info nie-promocyjne, i powyższe problemy nadal nie zostały rozwiązane. Do tego doszło to, czego najbardziej się obawiałem – „cheaterzy”. O ile w The Division po prostu olewałem i wychodziłem z DZ, o tyle 1 taki głupiec w F.H. i mecz zepsuty.
@Antimasterplan Faktem jest, że For Honor daje ogromne pole do popisu grieferom.
Do tego dochodzi jeszcze niezbyt zachęcająca cena – o ile bety bardzo mi się podobały (pomimo problemów z połączeniem), o tyle jakoś nie w smak mi jednak bulić powyżej 200 PLN…Na ten moment najtaniej znalazłem na GMG – wychodzi +-171 PLN (promocja -15%). No nic, cytując klasyka: „Poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej…” 🙂
@CormaC|Ogrywając otwartą betę zastanawiałem się właśnie nad potencjałem, jaki ta gra posiada dla nieuczciwych graczy…Wiem, że pracujesz właśnie nad recenzją, i że o wszelkich „minusach” poczytamy w nadchodzącym numerze, ale może zdradzisz jak sytuacja ma się do tej pory – często zdarzają się takie „uciążliwe osobistości” ?
@Antimasterplan Póki co rzadko trafiałem na grieferów. Dużo większym problemem są ludzie, którzy zwyczajnie nie potrafią grać – nie odróżniają swojej drużyny od wrogów, nie podnoszą, nie zdają sobie sprawy z tego, że machając żelastwem w tłoku, ranią też sojuszników itp. Ale trudno winić o to grę.
@Antimasterplan|Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze najprawdopodobniej For Honor dostane z okazji zblizajacych sie urodzin, wiec sam kupowac jej nie bede. Rozgrywka bardzo mi sie podoba, klimat rowniez, ale recenzje ludzi na Steam raczej studza emocje. Szkoda, bo jak wspomnialem, dokladnie te same problemy mialo R6 Siege i tam tez mocno psulo to przyjemnosc plynaca z zabawy.
Gram i jak na razie jestem mega zadowolony. Niby zdarza się że w moim teamie w dominacji są 1, 4, 6, i 15 lvl-elowcy ale w teamie przeciwnym też więc nie ma strachu. Tak naprawdę wystarczy z „pomyślunkiem” zdobywać objectiv-y czyli nie pchać się w pojedynkę na wysokolewelowego gracza. We dwójkę zawsze dacie radę nawet gostkowi o 10 lvl lepszemu. Satysfakcja z wygranej walki na miecze (czy w dominacji czy w pojedynkach) porównywalna z trafieniem wroga headshotem w FPS-ach 🙂
@CormaC ja na początku otwartej bety nie ogarnąłem tego bo w ogóle nie wiedziałem, że można wskrzeszać. Nikt na chacie o tym nie pisał, a sama gra nie dała żadnego wstępniaka do tego
Przyznam, że nie wydaje mi się aby spotkał jakiegoś oszusta. Raz zostałem o to oskarżony, bo „się teleportowałem co chwilę” walcząc z przeciwnikiem na 4vs4, ale to wina łącza, mojego (dla mnie nikt nie skacze) albo mojego przeciwnika. Może dlatego ich nie spotykam, gdyż nie mam czasu aż tak dużo grać, więc nie mam wbitych wysokich lvli (1 postać, którą niedługo wbije 2 poziom reputacji).|Zobaczymy jak Ubi sobie z tym poradzi, mam nadzieję, że szybko i skutecznie.
Problemy z serwerami? Nie zauważyłem dotychczas żadnych. A że gracze nie ogarniają? Każda gra multi cierpi na „chorobę wieku dziecięcego”, z czasem „walący na oślep” albo się nauczą albo zrezygnują. Widoczne było to w becie kiedy ludki nawet objectivów nie zdobywali tylko siekli na środku mapy co popadło. Teraz jest o niebo lepiej. Recenzje graczy mogą być „zawiedzione” bo ta gra naprawdę wymaga skiia a nie tylko naciskania tak lubianego przez tabuny graczy przycisku „fire”. To nie jest gra dla „tabunów” 😉
@noirmistig Dla mnie ikonka z białym plusem wyraźnie odliczająca czas była wszystkim co potrzebowałem żeby zrozumieć że da się wskrzeszać. 😛
Chciałbym zauważyć że wielu ludzi narzekających na P2P i problemy z serwerami i tak dalej najwyraźniej nie potrafi obsługiwać swojego firewalla i nawet nie mają na tyle wyobraźni żeby poczytać co znaczy Strict NAT. A tak ogólnie to w obie bety grało mi się po prostu pięknie więc jak tylko uda mi się uzbierać kasę to grę kupuję zwłaszcza że ostatnio Ubisoft ma akurat rękę do rozwijania gier online – nawet takie Division w sumie udało im się odratować a R6 jest też całkiem dobre.
@DarkTag|Chcialbym zauwazyc, ze klient kupujacy tytul AAA za jego premierowa cene nie powinien jeszcze musiec bawic sie w zmienianie ustawien firewalla/routera, zwlaszcza jesli tak jak ludzie pisza inne gry multiplayer od innych wydawcow dzialaja im bezproblemowo. Gdyby jeszcze chodzilo o zwykle przeciazenie serwerow, to byloby mniej narzekan, ale Ubi nie uczy sie na bledach i ponownie wypuscilo gre, ktorej architektura sieciowa pozostawia sporo do zyczenia. Oby szybko pojawila sie stosowna latka.
@Tesu|Sam wolałbym aby był dedykowany serwer, ale P2P też ma swoje plusy. Matchmaking wyszukuje Ci ludzi najbliżej Ciebie, więc łączysz się z nimi. W związku z tym powinieneś mieć lepszą jakość połączenia niż do serwer postawionego np. w Anglii.
@Tesu: Przyznam rację że nie jestem zadowolony z tego że musiałem grzebać w ustawieniach firewalla. Po prostu rozbraja mnie fakt że ludzie zamiast szukać rozwiązania na problem to zaczynają wrzeszczeć i winić inne błędy. Tak swoją drogą czytałem że For Honor ma w miarę eksperymentalną strukturę sieciową więc może dlatego niektórzy ludzie mają problemy. Jako ktoś kto gra w Warframe od paru lat ja akurat nie mam problemu z P2P, zwłaszcza że grupy są niewielkie i problemy widzę tylko w walkach 4v4.
Ja widziałem jak ktoś gdzień na necie nażekał że broń się odbija od ścian :D. Pewnie walczył Bersekerem w wąskim korytarzu i się odbijał jak ping pong a przeciwnik go zabijał co 2 sekundy. No ale potem taki właśnie pisze swą opinię na STEAMIE lub gdzieś indziej inni to czytają i albo się pukają w głowę tak jak ja albo powie ” ŁOOO co za głupia graaa”. Ja gram tylko w for Honor przez ostatni tydzień i cały czas myślę o nowych taktykach.
@Reggi|Jako mieszkaniec Wysp akurat z serwerem w Anglii nie mam problemu. :P|@DarkTag|To w takim razie swego czasu R6 Siege tez mialo eksperymentalna strukture sieciowa z trwajacym wieki i konczacym sie bledem wyszukiwaniem meczu, zrywaniem polaczenia w trakcie starcia czy cofaniem postepow gracza. 😉 Tak jak pisalem – w FH chetnie pogram, ludzie chwala produkcje za rozgrywke, klimat i setting, ale jednoczesnie ostro krytykuja za strone techniczna i to z jej powodu daja negatywne oceny.