rek
rek

Sniper Elite 4: Mamy pierwsze oceny

Sniper Elite 4: Mamy pierwsze oceny
Angielski snajper niekoniecznie trafia w dziesiątkę...

Ale już w „ósemkę” – i owszem. Gdy piszę te słowa, metakrytykowa średnia tytułu waha się od 81% (wersja na XBO), przez 79% (PS4) po 75% (edycja przeznaczona na pecety). Recenzenci są zresztą w swych notach zaskakująco zgodni. Spójrzcie no tylko na rozkład:

PlayStation Universe – 8,5
IGN – 83/100
Hardcore Gamer – 4/5
GameSpot – 8/10
Game Informer – 7,75
Trusted Reviews – 3,5/5
Guardian – 3/5

Redaktor PlayStation Universe narzeka na glitche i błędy AI (oraz nie do końca satysfakcjonującą oprawę audiowizualną), chwali natomiast solidny multiplayer, dopieszczoną mechanikę strzelania i większe (w stosunku do poprzedniczek) lokacje. Jak pisze:

To genialny krok naprzód dla serii i bezsprzecznie najlepsza jej odsłona. Owszem, techniczna strona przedsięwzięcia czasem zawodzi i dostrzegasz kilka brzydkich bugów, ale w świecie po MGS V trudno byłoby znaleźć bardziej satysfakcjonujący tytuł oparty na skradaniu się (w dodatku z możliwością postrzelenia w cojones).

GameSpot również gani sztuczną inteligencję, dokładając do puli kwękań kiepską historię. Richard Wakeling chwali natomiast produkcję Rebellion za rozszerzony arsenał i sporo nowych możliwości.

[Studio – dop. red.] kładzie większy nacisk na długodystansowe strzelanie. Ich mechaniki strzelania i akcji mogą być uproszczone, ale są zarazem funkcjonalne i bawią. A mapy, ze swoją imponującą skalą, otwartością celów i pomysłowym projektem – tworzą satysfakcjonującą całość.

Również Brian Shea z Game Informera podszedł do nowych zadań Karla Fairburne’a z entuzjazmem.

Sniper Elite 4 to dobrze skrojony tytuł, który cieszy na wielu frontach. Kampania jest elastyczna i pełna satysfakcjonujących celów, podobało mi się też podchodzenie do misji wspólnie z przyjacielem. Unikalny zbiór sieciowych trybów nastawionych na konfrontację dostarcza fanom strzelanek gry, której warto się przyjrzeć pomimo jej wad.

Naszą recenzję tytułu (pióra 9kier i enkiego) przeczytacie w nadchodzącym CDA 04/2017. W tzw. międzyczasie zapraszamy do rozczytania się we wrażeniach z ogrywania późnego przedpremierowego builda produkcji.

rek

9 odpowiedzi do “Sniper Elite 4: Mamy pierwsze oceny”

  1. A to nie jest czasem AMERYKAŃSKI snajper? :/

  2. @DarZ – No właśnie (już) nie :]. W SE4 zmienili mu narodowość – serio!

  3. …no i samo Rebellion ma siedzibę w UK.

  4. Widać, że herbaciarze próbują się jak najbardziej amerykańskości wyzbyć.

  5. Czyli pierwsza gra snajperska na którą czekałem już wyszła więc teraz trochę więcej cierpliwości i aby do weekendu, a później wiadomo po ukończeniu Sniper Elite 4 czekam do kwietnia na Sniper: Ghost Warrior 3. Lubię takie klimaty i fajnie że popracowali nad fizyką przy strzelaniu z odległości. Recki zapowiadają fajną grę i abym się nie zawiódł.

  6. Paladyn_Rage 13 lutego 2017 o 21:48

    Widzę coś zrobił, Papkinie.

  7. super

  8. http:www.dailymotion.com/video/x5bqs9v_here-s-how-fake-news-works-and-how-the-internet-can-stop-it_tech

  9. http:www.dailymotion.com/video/x5bqs9v_here-s-how-fake-news-works-and-how-the-internet-can-stop-it_tech ertyguh

Dodaj komentarz